Forum portalu turystyka-gorska.pl

ja mam wydanie XV i raczej nic pan Nyka nie wspominał (myślę że chodzi ci o te przejścia np na wołowcu?)

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

O. Nie wiedziałam, że XV jest najnowsze. Jak tak to faktycznie nie wspomniał.
A w których miejscach są te nowe przejścia bo ja nic nie wiem?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

W Zachodnich. Mi.n. na Wołowcu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

ja wcale nie napisalem ze moje jest najnowsze tylko że ja mam XV

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Ale skoro jest z 2007, ma spore szanse jeszcze być

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

No właśnie ja czekam teraz na wznowienie. Będzie już chyba uaktualnione o zmiany po Schengen. Póki co cały czas posiłkuję się wydaniem VII z początków mojego "Tatrołażenia" a więc z 1992 roku, nowsze wydania tylko przeglądając, ale nie kupując. Najbliższe już kupię.

Mam wydanie XV i też nic o tym nie doczytałem się więc chyba nie ma. Ale sam przewodnik, świetna sprawa:) Muszę dokupić Słowacje tylko dranie dużo chcą ~40 zł

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

ja kupiłem za 28

http://www.rewasz.com.pl/php/strony/dan ... sza=t_tats

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

czyli w sumie za 35 bo przesyłka, ale to i tak taniej niz widziałem. dzięki za cynka.

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

nie ma sprawy

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Jeśli mam być szczery to brakuje mi czegoś na czasie. Nyka jest enigmatyczny i pobieżny jak przepowiednie Nostradamusa, a Paryski z WHP brzmi jak wyrocznia delficka po LSD - wszystkie te koleby, przełączki, upłazki, rowienki, płasienki doprowadzają mnie do płaczu. Czas by wspołcześni łojanci opisali to od nowa. Może to być KEG.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Ale KEG po LSD?

Byliby nadal łatwiejsi do zrozumienia...
Zastanawiam się nad tym od dawna - nie mam pomysłu na nową semantykę - określenia oraz formę takiego przewodnika. Trzymając jednak w ręku rożne wydawnictwa prowadzące chętnych po Highlandzie w Szkocji widzę, że to tutaj żywy temat. U nas pozostaje archaiczny WHP, wyprawa z nestorami sznurka, zapłacić wodcy, ślęczeć z Encyklopedią Tatrzańską lub iść na rympał. Gdzie są mapy, rysunki łatwiejszych tras pozaszlakowych? Oczywiście, TPN, ale skoro można iść ze szpeją i z wpisem do księgi wyjść to może ktoś by wkońcu opisał Tatry językiem i stylem rozpoznawalnym dla adeptow, a nie mistrzow. Zjedziecie mnie i to pewne. Ale ja byłbym odbiorcą takiego wydawnictwa. Myślę, że nie tylko ja.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Pesymizm w formie samospełniającej się? przepowiedni, posunięty do absurdu..

Mam przedsmak w dyskusji z Anią. Ona nie podziela mojej potrzeby. No i odrobinę doświadczenia w dyskusji z wami oraz probkę poglądow na jakiekolwiek zmiany w temacie o łańcuchach na OP.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Takie pytanie: które (numer) wydanie Tatr Słowackich Nyki jest najnowsze? Czy może VI, 2008r. ?

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

raczej tak a nawet na pewno jest najnowsze

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Moje przemyślenia na ten temat (już od dość dawna).

1. Oprócz WHP jest WC. (chyba mamy w domu wszystkie wydane dotychczas tomy, to nie ja a mąż je kolekcjonuje) Opisane inaczej ale jednak jest to przewodnik taternicki.

2. Typowe dla "bezszlakowców" - opisy tras do ok I-II jest Kunicki i Szczerba. (mamy) trochę moim zdaniem przestarzałe, mało ilustracji.
Więcej wydań pewnie nie będzie bo p. Szczerba zmarł ok. 5 lat temu

3. Ukazał się nie tak dawno wybór tras na ważniejsze szczyty tatrzańskie wydawanych przedtem w "Górach". Tego nie mam, przeglądałam, nie kupiłam. (tytułu nie pamiętam)
Tu z kolei zbyt dużo poszli w ilustracje i "ładność" wydania, a nie same opisy tras. Zresztą powtarzają się w stosunku do tego z "Gór".

Znam trochę sytuację na rynku wydawniczym bo sama współpracuję z kilkoma wydawnictwami.
Niestety teraz, również ze względu na kryzys wydawnictwa cienko przędą.
Poza tym - przegrywają z Internetem.

Przygotowanie i druk przewodnika o jakim piszesz Mazio to koszt kilkudziesięciu tysięcy zł (lekko licząc). Trzeba zaplacić autorowi, za te schematy, za zdjęcia, a i tak najdroższy jest druk.
Przeliczmy to wszystko zakładając ze przewodnik miałby ok. 200 stron obliczeniowych (po 1800 znaków ze spacjami) i 50 zdjęć lub schematów.
Niech autorowi się zapłaci po 40 zł brutto za stronę lub zdjęcie (to niestety jest mało, bo tekst jest bardzo specjalistyczny i pisze się go bardzo powoli) to daje to 40 x 250 = 10 000 samych honorariów (brutto, autor z tego ma mniej). Druk i papier - nie znam cen ale przypuszczam ze min 3 razy tyle. Dystrybucja, VAT, zysk księgarza itd razem daje plus minus 60 000-70 000 kosztów. To jeśli książkę ma kupić 1000 osób (więcej niestety tych wariatów nie ma) musiałaby kosztować w detalu 60-70 zł

Wątpię aby jakiś wydawca się odważył na tak niepewny interes.
Chyba ze ktoś wyda własnym sumptem.

Pozdrowienia

Basia

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

1. Rozwiń proszę skrot WC.
2. Są autorzy - wygooglam
3. Za mało danych by znaleźć

rozumiem resztę, ale skoncentruję się na tych punktach

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

1 - Cywiński
2, 3 - pisz co Cię interesuje, coś znajdziemy

Baranie Rogi, Mięgusze bez Pośredniego w opisach nie z WHP.
Najbardziej jednak mieć to wszystko co Basia napisała na własność.
Jest taka księgarnia na Krupowkach gdzie jesteśmy corocznymi gośćmi... Wypada będzie i tym razem zajrzeć z gotową listą.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

3. - to: Leszek Jaćkiewicz "Nieznane Tatry", tom I i II.


Zgadzam się. IMHO pozycja mało przydatna, zwłaszcza w porównaniu z innymi wymienionymi.

Są opinie, że WC się nie sprawdził jako "przewodnikowy spadkobierca" WHP. Opisy WHP choć czasami specyficzne są bardziej przystępne niż WC no i schematy dróg WC są niewystarczająco dokładne jak na schematy taternickie.
Nadal jednak popularny jest zestaw WHP + schemat drogi.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Dzięki leppy.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Jeśli chodzi o księgarnie to zdecydowanie polecam u Miłosza Martynowicza w Domu Turysty. Antykwariat i księgarnia jednocześnie.
Ma dużo ciekawych pozycji.

Ale nie wiem czy czasem w związku z remontem Domu Turysty gdzieś się nie przenosi.

Miłosz ponad to że prowadzi księgarnię jest wydawcą tomików Cywińskiego. Nie wiem czy wszystkich od początku ale ostatnich tak.

Pozdrowienia

Basia

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Ciekawa strona:
http://fbc.pionier.net.pl/owoc/?action= ... anguage=pl

oraz zawartość: "Ilustrowany przewodnik do Tatr, Pienin, Szczawnic" by Walery Eljasz, rok 1870
http://www.sbc.org.pl/dlibra/docmetadat ... ier.net.pl
W okienku po lewo trzeba kliknąć na 'treść' i chyba zainstalować jakiś programik do odczytu pliku

_________________

Witam.

Mam pytanko. Znacie jakąś ciekawą pozycję książkową o ziomowej turystyce w Tatrach ? Bardzo bym chciał posiąść takową, bo od przyszłego zimowego sezonu chciałbym rozpocząć ziomowe hasanie po Tatrach. Letnie hasanie jak najbardziej uskuteczniam, jednak jednym z marzeń (a właściwie już celów) jest zimowa turystyka.

Jest przewodnik Nyki "W Tatry zimą" czy jakoś tak, tak przynajmniej wynika z reklamy zamieszczonej w edycji letniej, bo w ręku tego nie miałam.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Są dostępne reprinty przewodników przedwojennych (Oppenheim, Zaruski). Właściwie zupełnie nic nie straciły na aktualności jesli chodzi o przebieg tras.

B.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

W WHP są też opisy zimowych tras.