Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 06, 2024 10:28 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 70  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 11, 2012 8:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
comb napisał(a):
przede wszystkim ze względu na kruszyznę.



A tak, krucho jest tam okropnie, ale to dość powszechne w Tatrach.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 13, 2012 5:27 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Sytuacja, której byłam świadkiem dawno temu na przełęczy Karb: Na szlaku jak zwykle sporo ludzi, nagle na wschodniej ścianie Kościelca rumor ktoś spada-facet leci kilka metrów zawisa na linie (przeloty wytrzymały) a za mną komentarz: nic mu nie bedzie to taternik...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 13, 2012 5:33 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 27, 2011 4:26 pm
Posty: 651
Lokalizacja: Warszawa
I tak najlepszy jest kawał jaki słyszałem od toprowca na Rysach: "Co to jest wisi w ścianie i się drze: Dupa nie taternik" :mrgreen:

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 13, 2012 9:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
kaziuuu napisał(a):
I tak najlepszy jest kawał jaki słyszałem od toprowca na Rysach: "Co to jest wisi w ścianie i się drze: Dupa nie taternik" :mrgreen:


haha, ten jest niezły! :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 14, 2012 7:56 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
kaziuuu napisał(a):
I tak najlepszy jest kawał jaki słyszałem od toprowca na Rysach: "Co to jest wisi w ścianie i się drze: Dupa nie taternik" :mrgreen:

eeeee, kaziuuu... spaliłeś.
to leciało tak:
- Co to jest: wisi na ścianie i się trzęsie?
- Dupa nie taternik!

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 14, 2012 10:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Jest też wersja:
- Co to jest? Wisi na ścianie i płacze?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 14, 2012 4:06 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 27, 2011 4:26 pm
Posty: 651
Lokalizacja: Warszawa
Każda wersja dobra!

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 16, 2012 6:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
kaziuuu napisał(a):
"Co to jest wisi w ścianie i się drze: Dupa nie taternik" :mrgreen:
rogerus72 napisał(a):
- Co to jest: wisi na ścianie i się trzęsie?
- Dupa nie taternik!

Rohu napisał(a):
- Co to jest? Wisi na ścianie i płacze?

I ch... ale ładnie tańczę, w ogóle to odp.... się.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 19, 2012 11:16 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 12:18 am
Posty: 142
Lokalizacja: Świdnik
:) Turysta gdzieś na ścianie Kazalnicy krzyż ujrzał i pytał się czy to Giewont ? :D Nawet się nie zaśmiałem tylko z całą powagą wyjaśniłem,że z Moka Giewontu nie widać :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 20, 2012 9:14 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
W drodze na Koprowy od Hińczowych Stawów panowała słaba widoczność, cały szczyt tonął w chmurach, za to widok Mięguszy towarzyszył mi przez większość czasu. W okolicach Wyżniej Koprowej Przełęczy spotykam schodzącego turystę. Rozmawiamy przez chwilę, mówi mi, że nie dotarł na wierzchołek, bo obawiał się burzy. Następnie próbuje bardzo szczegółowo opowiadać o charakterystyce tego szlaku, okolicznych szczytach, itd, ogólnie kreuje się na doświadczonego i obeznanego z topografią turystę. Opowieść swą kończy słowami: "żałuję bardzo, że nie udało się wejść na szczyt, bo tak chciałem te Mięguszowieckie po drugiej stronie zobaczyć!"
Na moją uwagę, że na Mięgusze to może sobie popatrzeć w każdej chwili, zareagował, że to niemożliwe, po czym sięgnął po mapę i bardzo długo jej się przyglądał :lol:

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 20, 2012 1:28 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
Na pierwszy rzut oka zaprawiony w Tatrzanskich wedrowkach chlopak tlumaczy dziewczynie patrzac na Granaty gdzie to tam jest Filar Leporowskiego....

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 11, 2013 9:35 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 9:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Katowice
Moje zasłyszane i widziane TOPY :

1. majówka pod Giewontem - zniesmaczone dwie lale w gustownych botkach z resztką makijażu i sił - tutaj powinny być udostępniane melaksy

2. warszawiak dzwoniący z Babiej Góry po taxi

3. kilka lat temu pod Giewontem (głosem, który nie zakładał odmownej odpowiedzi) - czy na szczycie jest jakaś Żabka ?

4. Kasprowy. Awanturujący się turysta w garniturze Hugo Bossa o to, że szczyt nie jest ... ogrzewany

5. rok temu, lipiec - jakieś 120 kg żywej wagi / 160 cm chciało podjechać do Moka konikiem. Awanturując się po drodze, nie doczytało, że do Moka dojeżdża się tylko do Włosienicy i potem trzeba już napęd własny. Pod polaną podszedło - cały czas z jak się to mówi "ryjem" do przechodzącego pracownika TPN pytając "jak długo, k...a, jeszcze (...)". Odpowiedź : gość zmierzył monstrum okiem od stóp do głowy i powolnym tonem wycedził : "wieczność"

6. godzina 17-18, ten sam lipiec ub. roku, okolice Czarnego Stawu, para w adidaskach i koszulce+szortach, reklamówka w ręku i pytanie - jak daleko do ... Morskiego Oka

7. ostatni tydzień - przełęcz pod Kopą Kondracką, mgła taka, że widoczność na 20-30 m, dwóch kolesi z 4-pakiem w ręce i adidaskach informujący, że idą z "Giewonta na Rysy" i czy dobra trasa (ja już z racji pogody z córą się zbierałem w dół do Kondratowej, była jakaś 15:30-16)

:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 11, 2013 11:29 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2012 10:44 pm
Posty: 218
Lokalizacja: Wrocław
oooo mój ulubiony temat powraca :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 11, 2013 11:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
"Ale w laćkach i z czekanem?!" - tak mnie niedawno jeden oburzony pan skomentował :twisted:

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 6:16 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
arfer napisał(a):
dwóch kolesi z 4-pakiem w ręce i adidaskach informujący, że idą z "Giewonta na Rysy"

Zupełny brak profesjonalizmu, piwo niesione w ręku szybko robi się ciepłe.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 8:08 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Sofia napisał(a):
Zupełny brak profesjonalizmu, piwo niesione w ręku szybko robi się ciepłe.
arfer napisał(a):
dwóch kolesi z 4-pakiem w ręce i adidaskach informujący, że idą z "Giewonta na Rysy"

Zupełny brak profesjonalizmu, piwo niesione w ręku szybko robi się ciepłe.

:rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 9:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Zawsze znajdzie się ktoś, kto potrafi otworzyć mi oczy! :)

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 10:22 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Sofia- doświadczenie zbiera się latami , miejmy nadzieję że nauka w las nie poszła.

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 10:28 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
prof.Kiełbasa napisał(a):
Sofia- doświadczenie zbiera się latami , miejmy nadzieję że nauka w las nie poszła.


Owszem, sam nie dawno widząc Sokoła przelatującego nad (jak ustaliłem później) Kozią Przełęczą, fascynowałem się że leci on nad Zawratem ;d. Ale były to moje początki z Tatrami teraz już nie popełniam takich gaf, przynajmniej jeśli chodzi o rejon Polskich Tatr Wysokich;p


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 10:33 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Mnie tam o piwo i jego bezczeszczenie chodziło nie o topografię :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 4:15 pm 
Swój

Dołączył(a): N maja 12, 2013 12:50 pm
Posty: 34
Lokalizacja: krk
rok temu, maj, ok. godziny 17-tej.
schodzimy z ornaku. na iwaniackiej od strony hali ornak wyłania się para adidaskowiczów. mijając nas chłopak pyta:
- daleko jeszcze do kuźnic?
... chwila konsternacji, patrzymy z koleżanką na siebie, próbując ustalić czy dobrze słyszymy. jednak decydujemy się upewnić, więc pytam:
- dokąd?
- no, do kuźnic.
- może chodzi o kiry? - próbuję, w nadziei, że jednak się przesłyszałam.
- nie, kuźnice. tam jeździ kolejka na kasprowy, nie?
upewniwszy się, że nasz rozmówca jest pewien, co do celu ich podróży, przynajmniej z nazwy, zupełnie poważnie odpowiadam:
- daleko. dzisiaj już tam raczej nie dojdziecie, a na pewno nie za dnia. zwłaszcza idąc w przeciwnym kierunku.
- jak to? :shock: a jak tu wchodziliśmy, na dole nam taka babka powiedziała, że to tędy. nawet na mapie sprawdzała!
- to wam źle powiedziała, przykro mi, ale tędy naprawdę nie dojdziecie do kuźnic.
w tym momencie chłopak wyciąga mapę (sic!) i próbuje się odnaleźć. oszczędzając mu kłopotu pokazuję gdzie my, a gdzie kuźnice. oboje wybałuszają oczy.
po serii wulgaryzmów wnioskuję, że smutna prawda w końcu do nich dotarła. w końcu po rozpatrzeniu możliwości zdecydowali się zejść do chochołowskiej. na odchodnym, ponieważ my schodziłyśmy tam skąd oni przyszli, chłopak mówi:
- a jak spotkacie tam na dole taką babę z TAKĄ - tu następuje wizualizacja ręczna - dużą d*pą i kijkami to normalnie jej coś powiedzcie ode mnie, ok? ona nam powiedziała, że spokojnie tędy dojdziemy i jeszcze mówi: "a wy to młodzi jesteście, to przejdziecie przez te czerwone wierchy i jeszcze na giewont skoczycie"....

_________________
górski dziennik pokładowy - moje spotkania z górami - zapraszam do lektury :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 5:15 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 9:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Katowice
mogło być gorzej ;)

koleś z poprzedniej pracy jadąc w Tatry pierwszy 2-tysięcznik (jak twierdził), który zaliczył (i jak się okazało, jedyny) to był ... Turbacz :D

nie dał się wyprowadzić z błędu, a i poziom dumy o jotę się nie zmniejszył


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 5:21 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 9:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Katowice
;) kilka lat temu - z 2-letnią jeszcze wówczas córą powoli wdrapujemy się przez Dębowiec na Szyndzielnię, kilkaset m za schroniskiem widzimy zdegustowaną parę, która zawracała z komentarzem, że ten Klimczok i widok przereklamowany ;) dla nie wiedzących, o co chodzi - szczyt Klimczoka jest jakieś 15 min dalej ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 12, 2013 6:01 pm 
Swój

Dołączył(a): N maja 12, 2013 12:50 pm
Posty: 34
Lokalizacja: krk
a jeszcze mi się przypomniała taka sytuacja z busa relacji kiry-zakopane.
na tabliczce z przodu jak byk "zakopane" było napisane, a i miejsca jeszcze trochę w środku też. gdzieś w połowie drogi (krzeptówki chyba) bus staje na przystanku, gość tam stojący zagląda do środka niepewnie z pytaniem:
- do zakopanego dojadę?
na co kierowca:
- nie.
to gość:
- aha.
i zamknąwszy drzwi powrócił na przystanek :D

_________________
górski dziennik pokładowy - moje spotkania z górami - zapraszam do lektury :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 1:09 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt kwi 05, 2013 4:44 pm
Posty: 56
Mnie kiedyś na Ciemniaku jakiś pan w średnim wieku zapytał, gdzie tu jest jakiś sklep w okolicy. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 1:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
W marcu na Babiej widzieliśmy z Luizą typa z plastikową ciupaską z termometrem przytroczoną do plecaka. Taką w rozmiarze XXL.
Safety first.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 1:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Mnie ostatnio osłabiła baba na Wysokiej (Pieniny). Taka starsza, typowa gospodyni domowa, uparcie i ledwo dążąca do szczytu. OK – każdemu wolno, żadnych uwag, szacun jest. Ale szła z facetem (mężem?), który co krok robił jej zdjęcia (lustrzanka, a jakże). Zbieramy sie do zejścia a baba tuż przed szczytem ledwo stoi na nogach i wydziera sie do faceta – jeeeeeest tabliczkaaaaa????? jeeeeeest tabliczkaaaaa???? Facet wszedl po schodkach na wierzchołek i szuka tabliczki (nie ma). Baba załamanie na twarzy, o jezu nie ma tabliczki, nie będzie foty z tabliczką!!!!!! Na szczycie tłum ludzi, konsternacja na twarzach. Facet ją pociesza, nie ma tabliczki ale będziemy robic foty na schodkach. Baba siada po kolei na każdym schodku, albo “poza zdobywcy” a facet sieka foty. Ludzie chcą schodzić, ni ., schody zajęte, odwrót odcięty.
Ewakuujemy się po głazach obok, zanim opuściliśmy rejon baba nie doszła jeszcze do szczytu, kolejka do zejścia grzecznie czeka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 4:06 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2012 10:44 pm
Posty: 218
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
W marcu na Babiej widzieliśmy z Luizą typa z plastikową ciupaską z termometrem przytroczoną do plecaka. Taką w rozmiarze XXL.
Safety first.


Ja ostatnio schodząc z piątki widziałam pana z ciupagą w jednej ręce, w drugiej miał lnianą małą torbę (jak na zakupy) z bochenkiem chleba w środku i nic oprócz tego, aha i oczywiście bialutkie adidasy na nogach (wyprały się w potoku płynącym po szlaku) :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 6:07 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
Sytuacja nie zasłyszana na szlaku, ale się nadaje idealnie ;)

Przysłuchałem jak jeden koleś opowiadał o swoim pobycie w górach. Wchodzili na Gubałówkę:
,,ślisko jak nie wiem, masakra jakaś, jeszcze padało... następnego dnia w ogóle zimno było... brrr... nawet łańcuchy na Kasprowym pozamarzały'' :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 13, 2013 9:13 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 11, 2013 9:24 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Katowice
wiedział pewnie co pisze, świeżo to trawersie Gubałówki ;)

niektórzy, by nie zaliczyć matki ziemi, potrzebowaliby via ferraty i na Krupówkach ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2090 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 70  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL