Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 65 z 601

Autor:  mac ap [ Pt lip 13, 2007 5:24 pm ]
Tytuł: 

W Murowańcu już od dawna nie ma miejsc- ba, od dawna nie ma już miejsca nawet na początek września. Wątpię też, czy uda mu się zarezerwować teraz pokój w Piątce, a nad Morskim Okiem to tylko w starym schronisku, jeśli już.
Co do samych szlaków, to są długie i w większości musiały by być pokonywane z ciężkimi, marszowymi plecakami. Ale nie jest to aż taki problem, bo w każdej trasie prócz ostatniej da się wykonać cięcia w razie potrzeby. Czuję, że taka potrzeba będzie. Szlaki są dość trudne i długie, a w grupie wystarczy że jedna osoba będzie miała kłopoty...

Autor:  tomek.l [ Pt lip 13, 2007 7:09 pm ]
Tytuł: 

Duży plecak na Orlej Perci to nie problem? Poza tym od Koziego Wierchu nie ma już jak zejść do Piątki.
Jak już robić całą Orlą Perć to z Murowańca i wrócić na nocleg do Murowańca i iść z małym plecakiem lub też to samo zrobić mieszkając w Piątce.

Autor:  tatromaniaczka [ Pt lip 13, 2007 7:58 pm ]
Tytuł: 

Na pewno dużym minusem pojścia od 5 jest fakt,że jest mało zejść w dolinę (bez Zawratu 3) a od Murowańca 5 -a w sumie zejście to dobra rzecz :D chociażby nawet podczas zmiany pogody.Czy plecak będzie problemem to nie mam pojęcia bo unikam zabierania dużego plecaka na trudne trasy.Najbardziej chyba przy odpoczynkach trzeba uważac na plecak lub najlepiej go zdjąć i podstawić w bezpiecznym terenie :D

Autor:  Mariusz128 [ So lip 14, 2007 9:08 am ]
Tytuł: 

Mam straszną ochote wejść na Rysy. Wcześniej zdobywałem szczyty mające maxymalnie 2000 m.n.p.m.Z łańcuchami miałem już styczność. Mam także nieduży lęk wysokości, lecz zawsze lęk. Słyszałem że wejście od strony słowackiej jest łatwiejsze. Co o tym sądzicie? Myślicie, że sobie poradze?

Autor:  tatromaniaczka [ So lip 14, 2007 10:27 am ]
Tytuł: 

łatwiejsze.Od Słowacji jest podobnież 120 metrów łańcucha a od nas 360-tak w przewodniku pisało :D Szczerze słyszałam różne opinie-raz że szlak na Rysy od MOka jest trudny a raz ze łatwy i trudnosc szlaku to stereotyp. Ja sama nie byłam wiec nie wiem.Ale spróbowac warto :)

Autor:  Stan [ So lip 14, 2007 10:31 am ]
Tytuł: 

*

Autor:  tatromaniaczka [ So lip 14, 2007 10:48 am ]
Tytuł: 

czyżby mnie nabrali w przewodniku :mur:

Autor:  Grzesiek89 [ So lip 14, 2007 10:56 am ]
Tytuł: 

"...na której próg wydostajemy się systemem eksponowanych zachodów, zakończonych 120-metrowym trawersem (łańcuchy, trudności niewielkie, wzrastające przy oblodzeniu lub śniegu, osobne ubezpieczenia dla podchodzących i schodzących)." 20 metrów łańcucha to tam na pewno nie ma :lol:

Autor:  Błażej [ So lip 14, 2007 10:59 am ]
Tytuł: 

Grzesiek89 to, że tam jest 120 metrów trawersu to nie znaczy, że na całej długosci są łańcuchy ... :lol: byłeś? czy tylko przewodnik Ci tak mówi ?? Jak przejdę w tym roku to wam zmierze ile metrów jest łańucha, już taśmę mierniczą do plecaka pakuję 8)

Autor:  Grzesiek89 [ So lip 14, 2007 11:03 am ]
Tytuł: 

Byłem tydzień temu :lol: Chyba, że od tamtej chwili coś się zmieniło, bo jak wchodziłem to łańcuch nie miał 20 metrów, był "trochę" dłuższy :lol:

Autor:  Błażej [ So lip 14, 2007 11:06 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
nie miał 20 metrów, był "trochę" dłuższy

to dziwne, w takm razie mój przewodnik kłamie... (słowackie wydawnictwo DAJAMA) :cry:

Autor:  AvantaR [ So lip 14, 2007 11:20 am ]
Tytuł: 

Trudnosci (ekspozycja glownie) jest w zasadzie na przelaczce pod szczytem ... wczesniejsze lancuchy nie sprawiaja wiekszego problemu moim zdaniem (oczywiscie, nie jest to szlak na pierwszy raz, ale jesli juz sie troche pochodzilo i ma sie juz jakies tam doswiadczenie i kondycje to nie ma czego sie bac).

Autor:  Grzesiek89 [ So lip 14, 2007 11:40 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Trudnosci (ekspozycja glownie) jest w zasadzie na przelaczce pod szczytem ... wczesniejsze lancuchy nie sprawiaja wiekszego problemu moim zdaniem (oczywiscie, nie jest to szlak na pierwszy raz, ale jesli juz sie troche pochodzilo i ma sie juz jakies tam doswiadczenie i kondycje to nie ma czego sie bac).


Zgadzam się :)

Autor:  dawzim [ So lip 14, 2007 3:06 pm ]
Tytuł: 

Witam na forum. Po raz pierwszy wybieram się z moją dziewczyną w tatry. Przyjeżdżamy w poniedziałek do Spyrkówki około 11. Doradźcie co trzeba zobaczyć w tatrach. Może zaproponujecie jakieś ciekawe trasy na te 4 dni. Na pewno chcemy zobaczyć Morskie Oko, Kasprowy, Dolina 5 stawów.
Dzięki za pomoc

Autor:  jakaja [ So lip 14, 2007 3:10 pm ]
Tytuł: 

dawzim napisał(a):
Doradźcie co trzeba zobaczyć w tatrach.

Tatry trzeba zobaczyć :mrgreen: :wink:
dawzim napisał(a):
Morskie Oko, Dolina 5 stawów.

To możecie połączyć.
Kasprowy połączycie z Murowańcem i macie dwa dni wolne :lol: na Kościeliską i Czerwone Wierchy.(które też można połączyć)
Powodzenia :!:

Autor:  Błażej [ So lip 14, 2007 3:13 pm ]
Tytuł: 

jakaja racja warto przejść się 5Stawów przez Szpiglasową do MOka, z Kasprowego zejść do Murowańca a przechodząc Czerwone Wierchy zejść do Kościeliskiej zielonym przez Tomanową dolinę. :)

Autor:  dawzim [ So lip 14, 2007 3:19 pm ]
Tytuł: 

No dzięki to już coś wiem. A pierwszego dnia w południe to warto się jeszcze gdzieś wybierać, czy sobie odpuścić i miasto zwiedzić?

Autor:  jakaja [ So lip 14, 2007 3:27 pm ]
Tytuł: 

dawzim napisał(a):
A pierwszego dnia w południe to warto się jeszcze gdzieś wybierać, czy sobie odpuścić i miasto zwiedzić?

Zrobisz co zechcesz.
W mieście po muzeach można się poszwendać,a jeśli w góry to też trochę szlaków krótkich jest.
Sarnia, Nosal, Strążyska....Spójrz na mapę i coś wymyślisz :)

Autor:  Justka [ So lip 14, 2007 3:47 pm ]
Tytuł: 

dawzim napisał(a):
A pierwszego dnia w południe to warto się jeszcze gdzieś wybierać

wejdz sobie na Gubalowke, pifffko z widokiem na gory 8)
fajnie jak na 'zaraz' po przyjezdzie.

Autor:  dawzim [ So lip 14, 2007 4:15 pm ]
Tytuł: 

Właśnie znalazłem na głównej stroni epropozycje tras z opisami fajna sprawa na pewno skożystam, tylko powiedzcie te czasy przejścia to są podane "tam i z powrotem", czy tylko wejście?

Autor:  mac ap [ So lip 14, 2007 5:46 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Duży plecak na Orlej Perci to nie problem?

Raczej miałem na myśli spokojniejsze odcinki tamtego planu. Ale i Orla mnie w tym specjalnie nie martwi- wielce prawdopodobne, że z dużymi plecakami idąc, cofną się już w za Małym Kozim i jednak zejdą z Zawratu :)
Cytuj:
Poza tym od Koziego Wierchu nie ma już jak zejść do Piątki.

Jest jeszcze awaryjne zejście Buczynową Dolinką, ale tak czy owak nie wierzę, aby zdecydowali się iść dalej po minięciu Koziego Wierchu.

Autor:  Wiewiora2110 [ N lip 15, 2007 6:31 am ]
Tytuł: 

Dawzim serdecznie polecam ci trase do doliny 5stawow za wodogrzmotami Mickiewicza w prawo,bedziesz mial okazje popatrzyc na Siklawe(cudowny widok)a potem przez swistowke do Moka.Warto by tez pojsc na Nosal albo nad czarny staw do doliny Gasienicowej.trasa nie jest meczaca ale widoki warte zobaczenia.Coz jeszcze??Gubałówka i Kasprowy to podstawa jesli jestes pierwszy raz,a na koniec zostaw sobie Chochołowska i Koscieliska(wedlug mnie Koscieliska ładniejesza).Udanych wypraw :P :) [/b]

Autor:  grubyilysy [ N lip 15, 2007 9:39 am ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):
Jest jeszcze awaryjne zejście Buczynową Dolinką

Z czystej ciekawości - które konkretnie masz na myśli?

Autor:  dawzim [ N lip 15, 2007 10:11 am ]
Tytuł: 

Dziekuję za podpowiedzi, a więc plan jest taki:
poniedziałek - Nosal i zwiedzanie zakopanego (Krupówki itd.) i jak czasu starczy to Gubałówka.
wtorek: Morskie Oko przez Dolinę 5 stawów
środa: Dolina Strążyska i Sarnia Skała
czwartek: Dolina Kościeliska
piątek: ?

Co o tym myślicie czy jak na pierwszy raz to damy sobie radę? Jakby ktoś mógł napisać ile zajmą nam te wycieczki było by fajnie. Jesteśmy w Tarach pierwszy raz więc trudno coś zaplanować jak się nie wie ile dana wycieczka czasu zajmie.

Autor:  mac ap [ N lip 15, 2007 10:15 am ]
Tytuł: 

Szczegółów nie pamiętam, ale istnieje awaryjny szlak, schodzący z Orlej gdzieś w okolicach przełęczy Nowickiego i przez Buczynową Dolinkę prowadzący do żółtego szlaku Piątka-Krzyżne. Oczywiście maszerowanie nim jest dozwolone wyłącznie w specjalnych przypadkach i ze względu na brak oznakowania, trudniejsze od normalnej trasy. Tak naprawdę to są co najmniej dwa inne podobne szlaki, ale ich przebiegu nie pomnę. Szczegóły musiała by już podać osoba kompetentna, np. na stronie TOPR-u.

Autor:  Walercik [ N lip 15, 2007 10:37 am ]
Tytuł: 

dawzim jak na pierwszy raz to ja proponuję zamienić wtorek ze środą bo do MO przez roztokę, pięć stawów i Świstówke razem z zejściem na busa to jakieś 17km420m. Ja jak byłem rok temu z dziewczyną to trochę nam zeszło żeby zrobić tą trasę. I dowiedz się koniecznie kiedy masz ostatniego busa do zakopanego. A dolina Strążyska i Sarnia skała akurat żeby się rozchodzić my robiliśmy tą trasę pierwszego dnia.

Autor:  grubyilysy [ N lip 15, 2007 12:18 pm ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):
Szczegółów nie pamiętam.... gdzieś w okolicach przełęczy Nowickiego... Tak naprawdę to są co najmniej dwa inne podobne szlaki

WHP 290 :-)
Znam z autopsji, zdecydowanie nie polecałbym tamtędy schodzić przy złej pogodzie, widoczności, nieznajomości itd, miejscami jest jednak bardzo czujnie, skały przetykane trawami, miejscami koło 40%, orientacja nie za łatwa, krucho, jak jeszcze mokro i nie zna sie trasy.... Z Przełęczy Nowickiego jednak już znacznie bezpieczniej iść do Krzyżnego (pod koniec - tylko w razie niebezpieczeństwa - można może trochę ściąć...).
Innymi słowy w bieżącym kontekście - od Koziego Wierchu do Krzyżnego nie ma zejść do D5STP.

Autor:  mac ap [ N lip 15, 2007 2:37 pm ]
Tytuł: 

Walercik napisał(a):
dawzim jak na pierwszy raz to ja proponuję zamienić wtorek ze środą bo do MO przez roztokę, pięć stawów i Świstówke razem z zejściem na busa to jakieś 17km420m. Ja jak byłem rok temu z dziewczyną to trochę nam zeszło żeby zrobić tą trasę.

Faktycznie, choć ta trasa obiektywnie próbując postawić sprawę, nie jest wcale długa, to jednak z przedstawionych przez dawzima szlaków, wyróżnia się długością. Ja sugerowałbym pokonanie jej w odwrotnym kierunku, bo dzięki asfaltowi, nad Morskie Oko można dotrzeć bardzo szybko. Do tego należę do osób niezachwyconych doliną Roztoki i wolę tamtędy schodzić, niż mozolnie podchodzić.
Cytuj:
I dowiedz się koniecznie kiedy masz ostatniego busa do zakopanego.

Nie dowie się, bo to zalezy od ruchu turystów danego dnia. Busy będą jeździć dotąd, dopóki w Palenicy będzie czekać duzo ludzi. Myślę, że okolice godziny 17-tej są jeszcze bezpieczne pod tym względem.
Cytuj:
A dolina Strążyska i Sarnia skała akurat żeby się rozchodzić my robiliśmy tą trasę pierwszego dnia.

Gorąco polecam połączyć to z przejściem doliną Białego. Nie dość, że pasuje geograficznie, to w dodatku wg. mnie jest to najpiękniejsza reglowa dolina w Tatrach. W sumie, to można by nawet pogodzić to z dolinką ku Dziurze (najpierw ona i zwiedzanie Dziury, potem położona tuż obok Strążyska z zajściem pod Siklawicę, wejście na Sarnią Skałę i poprzez dolinę Białego wyjście w Zakopanem tuż przy skoczni). Ja tak właśnie szedłem i trasa, choć krótkawa, jest wtedy wybitnie urozmaicona. Mamy tu jaskinię, wspaniały las, widokowy szczyt, duży wodospad i trzy piękne doliny.

Autor:  -- Mistrzu -- [ N lip 15, 2007 2:49 pm ]
Tytuł: 

Justka napisał(a):
dawzim napisał:
A pierwszego dnia w południe to warto się jeszcze gdzieś wybierać

wejdz sobie na Gubalowke, pifffko z widokiem na gory


Dokładnie, też tak robie :D

Autor:  Wiewiora2110 [ N lip 15, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

Dawzim jesli sie juz zdecydujesz na Koscieliska to warto zaczepic o staw smreczynski.od schroniska na Ornaku to 30 minut drogi.polecam

Strona 65 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/