Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mi ktos zajumal rekawiczki w starym Moku z linki w sali wieloosobowej. ... na miejscu. Pozniej zawsze kwitlem az otworza depozyt o 6 zeby wyjsc w gory. Ale generalnie nic nie ginie.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

W Murowańcu bagażownia czynna jest od 8 ? (na ich stronie jest taka informacja) a w Roztoce też mają ? ehh... wolałbym zostawić w pokoju, wygodniej i bez dodatkowych kosztów

Spałam wiele razy w schronisku i nigdy nic nie zginęło. Telefon zostawiałam do ładowania w ogólnodostępnym miejscu i też nie zniknął. Jednak te bardziej wartościowe rzeczy biorę ze sobą w góry.

Też nigdy nic mi nie ukradziono. Co więcej ja sam zostawiam nieświadomie i po czasie okazuje się, że rzeczy te na mnie czekają. Kiedyś w Muro poszedłem nocą na ostatniego peta, na zewnątrz, postawiłem aparat przed wejściem i rano ciągle czekał. Podobnie jak kije zresztą..., ale latem faktycznie inną bajkę może grają. Za bagażownię w Muro nawet nie chcieli od nas kasy za 3 garby.

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

jeszcze się nie spotkałem.
raz miałem kije oddzielnie (jeden tu, drugi tam), czekan jeszcze w innym miejscu, nie mówiąc o plecaku i nic nie zginęło.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

powiedzcie jak to jest z tymi miejscami w Murowańcu dostępnymi od 9 rano
- ustawia się tam kolejka ( czy jest duże zainteresowanie)
- można tylko zaklepać nocleg na jedną noc, czy na więcej ?

Kilka osób zawsze się ustawi.
Można tylko na jedną noc - chociaż był taki pan, który sprzedał mi kilka razy na 2 dni. Ale dawno już go tam nie widziałam.

Od 1975 roku sypiam w schroniskach. 37 lat !!!! Nic mi nie zginęło. Nigdy nie korzystam z "przechowalni". W pokojach, na korytarzach zostawiam, jak już nie mam meldunku. Nigdy nic nie zginęło. Raz nadmiar sprzętu na Kazalnicy zostawiłem. I do góry poszedłem. Nikomu nie się chciało nosić w dół mojego sprzętu. W górach jesteśmy my!!! Trochę inni. Raczej ja coś zgubię, a nie ktoś mi coś ukradnie. Jeszcze nigdy gotówki na lóżku nie zostawiłem ale kiedyś spróbuję zdziwię się jak zniknie - może jestem z "poprzedniej epoki"...

Zatem robimy testy, a wynikami podzielimy się w tym wątku. Do ustalenia pozostaje nominał

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Dżentelmeni nie mówia o kasie - więc nominał wybieraj. Zrobię to! dla próby! w knajpie się więcej przetraca - zabawa to zabawa. Termin: będę na sali zbiorowej !!! mam rezerwację!!! W MOku 27-29 sierpnia i 9-12 września. wiecej ułatwień nie bedzie dla teoretycznych zabierajacych Powtarzam: zdziwię się, jak po powrocie banknotu zostawionego na łóżku nie użyję w kuchni

A o której godzinie mniej więcej?

O która godzinę pytasz
O której wyjdę zostawiając banknot, czy go użyję w kuchni ??? Bo to rozpiętość u mnie 12 godzin Mniej więcej siódma-siódma, lub ósma-ósma - jak zechcę jajeczniczkę zjeść.
Dla ułatwienia- pokoje 16 lub 18, abyście po wszystkich nie biegali

udało się komuś dodzwonić w ostatnich dniach do Roztoki ? kurcze dzwonie od piątku i nikt nie odbiera :/

Jak z noclegami w słowackich schroniskach we wrześniu jest szansa na łóżko bez wcześniejszej rezerwacji ? czy tylko gleba zostaje ?

Weekend czy dzień pracujący? Które schroniska? Według mnie Teryho, Zamkowskiego, Zbójnickie i Kieżmarska bez problemów, Popradzkie różnie może byc, a Śląski Dom to wiadomo

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Weekend i dni pracujące. Wszystkie schroniska bo mam 3 tygodnie wolnego i chcę trochę pochodzić

Postanowiłem się w końcu przełamać i jechać na Słowację

W zeszłym roku w 1. weekend października ludzie zalegali na podłodze w ilościach ogromnych, ale może to wina tego, że przyszłam o zmroku

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

ja jaka jest cena w tych schroniskach łóżko/gleba ?
bo szukam w google to ceny w koronach mi wyskakują

Cennik:
http://www.teryhochata.sk/htm/teryhochata.htm
http://www.zbojnickachata.sk/index.php?id=pricelist

W Popradzkim Stawie miejsce w turystycznym pokoju 14E (wyrko)
w Żarskiej 7E - turystyczne warunki (miejsce w "boksie")

Ja również próbuje, ale stacjonarnego nikt nie odbiera, a komórka wyłączona. W Piątce podobnie.

Komórkę mają zepsutą. Stacjonarny jeszcze całkiem nie dawno działał, ale łączenia były fatalne. Darcie się Zosi do słuchawki to klasyka wręcz.

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

A można liczyć, że na maila odpiszą ?

W piątce bankowo odpisują na e-maile. A przynajmniej odpisywali

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Dobra wiadomość ! Dzięki. Bo mnie zabiją, jeżeli nie uda mi się zrobić rezerwacji na koniec września

Ja ostatnim razem robiłem praktycznie wszystkie rezerwacja w schroniskach przez e-mail, także spokojne czekaj na odpowiedź

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

kutwa, kolega z Białobrzegów oddalonych od Radomia o 36 km? i co się nie ujawnia? jak jedzie na południe może o mnie zachaczyć

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Hah witam! Zgadza się, nawet 33 km Zazwyczaj jeżdżę jednak z Wawy pociągiem Ale może kiedyś będzie okazja złapać się na DK7 ! A na forum jak widać po ilości chociażby postów, to częściej bywam niezalogowany

mi odpisali z Roztoki po kilku dniach, ale przynajmniej dobre wiadomosci

ja dostałem odpowiedz z Roztoki wygenerowaną automatycznie z informacją, że rezerwacja telefonicznie...

W takim razie pozostaje mi czekać, że podobnie jak gosia_ dostanę pozytywną zwrotną informację