Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mięguszowiecki Szczyt
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=181
Strona 8 z 20

Autor:  Maćko [ N mar 12, 2006 5:52 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Komin Martina, na dole widać stanowisko zjazdowe, czerwona lina.

Autor:  tomek.l [ N mar 12, 2006 5:57 pm ]
Tytuł: 

Może kiedyś :)
W dalekiej przyszłości
http://www.wksg.internetdsl.pl/dozent/t ... eguszy.gif

Autor:  Irek [ N mar 12, 2006 6:29 pm ]
Tytuł: 

Czesc.
Maćko napisał(a):
Można takim pięknym pionowym kominem :P Martina zwanym.... :wink:

Chyba nie polecasz jako drogi turystycznej :roll: ? Jak mnie pamiec nie myli to on tak jakos IV-kowy jest.

Autor:  Maćko [ N mar 12, 2006 7:18 pm ]
Tytuł: 

Irek napisał(a):
Chyba nie polecasz jako drogi turystycznej ? Jak mnie pamiec nie myli to on tak jakos IV-kowy jest

Broń Boże, ale popatrzeć i pomarzyć można :wink:

Autor:  Irek [ N mar 12, 2006 7:38 pm ]
Tytuł: 

Czesc.
Maćko napisał(a):
Irek napisał(a):
Chyba nie polecasz jako drogi turystycznej ? Jak mnie pamiec nie myli to on tak jakos IV-kowy jest

Broń Boże, ale popatrzeć i pomarzyć można :wink:

Jasne. Nawet nalezy :lol: To ja dorzuce jeszcze fotke ktora znalazlem ostanio: http://img350.imageshack.us/img350/4292 ... 5008ud.jpg - pewnie troche podrasowana na komputerze ale podoba mi sie.

Autor:  Maćko [ N mar 12, 2006 8:07 pm ]
Tytuł: 

Irek napisał(a):
Jasne. Nawet nalezy To ja dorzuce jeszcze fotke ktora znalazlem ostanio: http://img350.imageshack.us/img350/4292 ... 5008ud.jpg - pewnie troche podrasowana na komputerze ale podoba mi sie.

Wysoka na tej fotce jest niesamowita. Też mi się wydaje, że jakaś ingerencja była :wink:
http://img374.imageshack.us/img374/8465/hpim18291ak.jpg
Ta fota jest bez tuningu. Widok z MC

Autor:  Irek [ N mar 12, 2006 8:41 pm ]
Tytuł: 

Czesc.
Maćko napisał(a):
Wysoka na tej fotce jest niesamowita. Też mi się wydaje, że jakaś ingerencja była :wink:
http://img374.imageshack.us/img374/8465/hpim18291ak.jpg
Ta fota jest bez tuningu. Widok z MC

Ladne. na MC bylem raz tylko (jakos mi tam nigdy nie po drodze :() i pogoda niestet raczej do kitu byla. Zazdroszecze (pozytywnie :)).

Autor:  Maćko [ N mar 12, 2006 9:20 pm ]
Tytuł: 

Byłem tam 2 razy, jakoś z Chłopka zawsze mnie tam ciągnie, był to dla mnie pierwszy nieznakowany szczyt. Za każdym razem miałem piękną pogode, raz bezchmurne niebo, drugim razem morze mgieł, fart...... :P
pozdr

Autor:  Robert18 [ N mar 12, 2006 10:44 pm ]
Tytuł: 

Irek napisał(a):
on tak jakos IV-kowy jest.


Irek a może III+ ?? :P

Autor:  Irek [ Pn mar 13, 2006 1:57 pm ]
Tytuł: 

Czesc.
Robert18 napisał(a):
Irek napisał(a):
on tak jakos IV-kowy jest.

Irek a może III+ ?? :P

A moze i III+ :D. W koncu wspinamy sie w glowie :wink:

Autor:  gość [ Wt mar 14, 2006 8:33 pm ]
Tytuł: 

dobrze ze macko dał to zdjęcie, przynajmniej kazdy nie pozaszlakowy wie co to duże wertepy (komin martina, ok. IV), ps maćko z tym hardkorem granią nie przesadzaj (to tylko II), więc wystarcza dobra psycha (te 300 metrów sciany pod nogami robi nawet wrazenie) :)

Autor:  gość [ Wt mar 14, 2006 8:36 pm ]
Tytuł: 

oczywiście II z chłopka na mięgusz pośredni granią, dalej trudniej :lol:

Autor:  Maćko [ Cz mar 16, 2006 10:09 pm ]
Tytuł: 

gość napisał(a):
maćko z tym hardkorem granią nie przesadzaj (to tylko II), więc wystarcza dobra psycha (te 300 metrów sciany pod nogami robi nawet wrazenie)

Chyba mam kiepską psyche :wink: Te 300m robi wrażenie nieprawdopodobne...... :P
Można w tyłek dostać :lol:

Autor:  Robert18 [ Cz mar 16, 2006 10:25 pm ]
Tytuł: 

Ten gośc to pewnoie Irek albo Krzysztof Wielicki jest :D

Autor:  Marian [ Cz mar 16, 2006 10:32 pm ]
Tytuł: 

Eeeeeeeeeeee taaaaaaaaam oni to przy nim wymiękają :D

Autor:  Irek [ Cz mar 16, 2006 10:48 pm ]
Tytuł: 

Czesc.
Robert18 napisał(a):
Ten gośc to pewnoie Irek albo Krzysztof Wielicki jest :D

No ja na pewno nie. Mam lek wysokosci. A co do Krzyska tro staram sie do niego dodzwonic zeby choc na ognisko na spotkanie swego Klubu wpadl.

Autor:  Robert18 [ Pt mar 17, 2006 11:05 am ]
Tytuł: 

Irek napisał(a):
Czesc.
Robert18 napisał(a):
Ten gośc to pewnoie Irek albo Krzysztof Wielicki jest :D

No ja na pewno nie. Mam lek wysokosci. A co do Krzyska tro staram sie do niego dodzwonic zeby choc na ognisko na spotkanie swego Klubu wpadl.


Hehe dzwoń Irku dzwoń :D

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 4:25 pm ]
Tytuł: 

to tylko turystyka kwalifikowana przeciez :twisted:
wy tu piszecie ze w tatrach sie nawet wspinacie, to dopiero hard core, a II
to sie niekiedy pod sciane podchodzi :D ,
ps ci co sie wspinają to bez prblemu filarem ( ok V , od podstawy 700 metrow chyba ale duuuuzo latwego terenu :)

1 prosba: rozruzniajcie pojecia : turystyka, turystyka kwalifikowana, wspinaczka itd... bo gdy czytam o trudnej wspinaczce ktura okazuje sie po kilku stronach wejściem na wrota ch. to nie wiem o co chodzi?? :shock:

Autor:  tomek.l [ Pt mar 17, 2006 4:41 pm ]
Tytuł: 

Prośba - przedstawiaj się
A wystarczy wiedzieć o jakim terenie (o jakiej drodze) jest mowa i wszystko będzie jasne czy to turystyka czy wspinaczka.
W temacie Mięguszowiecki Szczyt może się zawierać i turystyka kwalifikowana i wspinaczka. Każdy w miarę kojarzący wie, że tam nie ma szlaku i że można tam wejść nieznakowaną ścieżką jak również drogą taternicką. Nie trzeba chyba zaznaczać, że np. droga z Bańdziocha na Wielki to droga taternicka.
Bez przesady. Wszyscy zainteresowani w miarę się w tym orientują.

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 4:42 pm ]
Tytuł: 

PS ja pójdę chyba na miegusza ponownie w lipcu,
trasa: mok,zołty szlak,plecy mnichowe,MNICH,z tamtąd przez galerie na
hińczową,CUBRYNA,hińczowa, i normalnie pod granią na MIĘGUSZA WIELKIEGO,zejscie droga po glazach na chłopka (po drodze wejście na MIĘGUSZA POŚREDNIEGO (najłatwiej od strony wyzniej p., a na chłopku jeszcze przed zejściem zdobyć CZARNEGO MIĘGUSZ i szlakiem do schroniska. To na 1 dzien wystarczy :)
wspomne o tym pewnie tu jeszcze za kilka m-cy jak nie bede mial
z kim jechać :(

I nie jestem żadnym K.Wielickim!!! niestety :(

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 17, 2006 4:44 pm ]
Tytuł: 

Postaraj się bełkotać bardziej zrozumiale. Gdzieś Ty czytał o trudnej wspinaczce na Wrota? :shock: Może z Wrót na boki? I zaloguj się.

Wyluzuj albo realizuj się na forach taternickich.

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 4:56 pm ]
Tytuł: 

oczywiście tomku, jak dojdzie do tego jaki to szczyt czy droga to tak, niestety nie wszyscy od tego zaczynają (prosze tylko o wiekszą precyzję bo 'wspinaczka na rysy' to 'lekka' przesada, nawet zimą,
zresztą tak piszą chyba tylko osoby które nigdy się nie wspinały
koniec tematu

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 5:00 pm ]
Tytuł: 

ps nigdy sie nie loguje

co do wrut, to poszukaj dobrze

Autor:  tomek.l [ Pt mar 17, 2006 5:07 pm ]
Tytuł: 

gościu zaczynasz czepiać się słówek, nie przesadzaj
dla jednych to spacerek dla innych wspinaczka
jak ktoś napisze, że wspinał się na Rysy szlakiem to dla mnie to znaczy, że nie wpinał się po drodze w punkty asekuracyjne, nie zkładał stanowisk itd ale tylko to, że było to dla niego trudne wejście
a, że nazwał to wspinaczką to jego sprawa
i tak każdy wie o co chodzi i nie trzeba tego prostować
gość napisał(a):
zresztą tak piszą chyba tylko osoby które nigdy się nie wspinały

no i właśnie sobie odpowiedziałeś, tu większość ludzi się nie wspina

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 5:19 pm ]
Tytuł: 

ale jesteście nerwowi :shock:

poprostu ja lubie nazywac rzeczy po imieniu
troche niezdrowawa atmosfera, koniec tematu
sory, ale po prostu myslałem że troche więcej
jest tu osób wspinających się, zmyliło mnie to ze dla
niekturych II to'wertepy' czy cos takiego :(

Autor:  tomek.l [ Pt mar 17, 2006 5:26 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
ale jesteście nerwowi
kto jest nerwowy? tłumacze Ci tylko, że nie ma sensu trzymać się ściśle definicji bo dla każdego słowo "wspinaczka" będzie znaczyło co innego
przecież nie będę każdemu zwracał uwagi na to aby nie pisał "wspinałem się" tylko pisał np. "wszedłem"

Autor:  tomek.l [ Pt mar 17, 2006 5:37 pm ]
Tytuł: 

a tak w ogóle co znaczy słowo "wspinaczka" ?
jak wejdę sobie z Przełęczy Wyżniej Koziej na Kozi Wierch używając do tego i nóżek i rączek to znaczy, że co? wszedłem tam czy się wspiąłem? a może jeszcze coś innego?
czy tylko jak będę przypięty do liny, będę miał buty wspinaczkowe na nogach i będę wchodził np. na Mnicha to będzie to dopiero wspinaczka?

Autor:  gość [ Pt mar 17, 2006 5:45 pm ]
Tytuł: 

juz spadam z tego forum i nic nie pisze

poprostu z tych waszych niekturych
wypowiedzi wynika ze II to spacer,
a gdzie indziej ze 0+ to wspinaczka
a nie mam ochoty znów kogoś sprowadzać
z jakiegoś szczytu lub grani,
ps niekturzy ludzie czytają to co tu piszecie, coś
żle z tego zrozumią i ... w tym roku już jednego
gostka sciągalem bo wejśc potrafił...
z zejściem było gorzej... dzięki mnie topr
miał znów mniej roboty. Całkiem serio

Autor:  piomic [ Pt mar 17, 2006 5:47 pm ]
Tytuł: 

Twoje dwa przykłady to "żywcowanie" i "asekuracja". A drogi wspinaczkowe służą do chodzenia (zwykle na czterech) - nikt nie mówi, że wspiął się na Mnicha, Zamarłą, czy co innego, tylko że przeszedł drogę, zrobił ścianę.

Autor:  tomek.l [ Pt mar 17, 2006 6:07 pm ]
Tytuł: 

Nie ważne. Chodzi mi o to, że słowa wspinaczka nie da się ściśle przypisać do np. taterników. A co za tym idzie każdy używa go tak jak mu się podoba.

gość napisał(a):
ps niekturzy ludzie czytają to co tu piszecie, coś
żle z tego zrozumią i ...
nikt nikogo nie zachęca do jakiś niebezpiecznych wycieczek
każdy decyduje za siebie
to co tu jest napisane i tak nie wystarczy do tego aby takie różne trasy zrobić

Strona 8 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/