Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 6:33 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 12, 2006 4:46 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 07, 2006 1:16 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Kraków
no chyba wreszcie sie udało, wielkie dzięki Mycha za pomoc;) :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 21, 2006 11:52 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 18, 2006 1:39 pm
Posty: 335
Lokalizacja: Szczecin
Dla mnie Giewont to ...... tłok wjeście i zejscie zajeło mi 1.40 h na szycie nie ma miejsca ludzie pchają się na ciebie 10 osób chwyta się jednego łańcucha, ślisko, małe dzieci i instrukcja ich rodziców, kobieta na bosaka, kolejka, nerwy. Ogółem masakra w tym roku pierwszy raz tam poszłam no i ostatni. Uważam że szlak na sam szczyt jest gorszy niż wejście na Świnice od strony przełęczy świnickiej tam nie ma cholernie śliskich kamieni a zchodząc z Giewontu to poprostu zjeżdzałam sobie na moich adidaskach :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 21, 2006 1:57 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 03, 2005 12:25 pm
Posty: 132
Lokalizacja: Chełm
Próbowaliśmy pod koniec czerwca podejścia pod Giewont ale nie było ani raków ani kijków, kupa śniegu więc zrezygnowaliśmy.
Jedziemy w połowie września z kilkoma osobami, które w Tatrach raz w życiu były, no i w planach na początek był oczywiście Giewont ... ale teraz trochę mnie przestraszyliście :?
Może we wrześniu tylu ludzi nie będzie ...

_________________
GG: 4088035


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 21, 2006 2:40 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
:shock: Byłem w górach koniec czerwca, początek lipca i na giewońciaku nie było śniegu za to mnóstwo ludzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 12:08 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
A ja 1szy raz byłem na G. w poprzedni poniedziałek no i muszę powiedzieć, że troszkę się zdziwiłem. Niby tyle stonki tam lezie, od moherów pod 50-kę przez piwoszy z wyrobionym piwnym, po młode małżeństwa z małymi dziećmi... A ja się chwilę zastanawiałem nad postawieniem pierwszego kroku, tam gdzie się zaczynają łańcuchy i kawałek luźno zwisa siakieś 0,5 metra. Pamiętam, że musiałem dać niezłego krokasa, wysoko nogę zadrzeć, a mam ponad 180 cm no i rozciągnięty jestem dosyć, trenowało się to i owo kilka lat.. a jednak. No i skały śliskie jak cholera. A jak się obrócić, to też nie jest tak kolorowo, niby nie ma wielkiej przepaści, ale wystarczy te 10 metrów spaść na kamole...
Szczerze mówiąc spodziewałem się tam takich kamiennych schodów, wszędzie się pisze, że te łańcuchy ponoć zbędne... może jakby to był granit, ale wapień... ni ciula.
No chyba, że właziłem jakąś starą "nieczynną" drogą... :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 1:30 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
No i ja weszłam na Giewont :) W zeszłym tygodniu. Udało mi się uniknąć tłoku, bo wyszłam na szlak dość wcześnie. Więc jak wchodziłam, to nie było jeszcze kolejek, więc spokojnie można było wejść. Na górze szybko zdjęcia i na dół. Jak zeszłam do szlaku, to w przeciwną stronę szło coraz więcej ludzi. Na powrót wybrałam spokojniejsze miejsce i wracałam Doliną Małej Łąki. Ale na Giewont ponownie nie wejdę już raczej. To jedno z tych nielicznych miejsc, gdzie ponownie wracać jakoś nie chcę.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 9:09 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Bombadil wszystko się zgadza :) Kwestia tylko podejścia i dobrego stawiania nóg a łańcuchy są raczej po to bo jest właśnie ślisko. Chyba już pisałem że kiedyś widziałem jak weszła tam kobieta opierając się na kijkach. Wyglądało to dosyć śmiesznie no i niebezpiecznie bo szło jej to nieporadnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 10:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mi się wydaje że przy zejściu są one niezbędne bo wchodząc można sobie bez nich dać rade...

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 11:32 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 2:45 pm
Posty: 7
Każdy kto kocha góry, każdy kto kocha Zakopane powinien zaliczyć Giewont. Samo wejście nie jest trudne... Ja wchodziłem w deszcz,grad i chętnie wybrałbym się poraz drugi w ładną pogodę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 22, 2006 12:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Dla mnie właśnie przy schodzeniu łańcuchy były zbędne...
Wchodzenia sobie bez nich nie wyobrażam, a w deszczu (ponoć wapień jest wtedy śliski jak mydło) to już w ogóle...
Choćby postawienie tego pierwszego dużego (czy raczej wysokiego) kroku na tych śliskich skałach byłoby ciut ryzykowne. Poza tym coś mi się majaczy, że było dosyć wąsko, i czasem musiałem się schylić, bo skały wysawały dosyć mocno, i w takim miejscu poręcz z łańcucha, żeby się przytrzymać b. się przydała.
Zresztą, cała ta zabawa z łańcuchami na Giewoncie to chyba poniżej minuty, więc po co tu się rozwodzić, hehehe. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 4:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 11, 2005 3:23 pm
Posty: 1214
_Piotrek napisał(a):
Każdy kto kocha góry, każdy kto kocha Zakopane powinien zaliczyć Giewont. Samo wejście nie jest trudne... Ja wchodziłem w deszcz,grad i chętnie wybrałbym się poraz drugi w ładną pogodę.

ten charmider na szczycie ----nigdy więcej :evil: to już wolę zboczyć na Kopę Kondracką gdzie spokojnie można posiedzieć, delektować się przepysznymi widokami, a potem iść dalej w prawo lub lewo skolo ugodna :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 7:09 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Geez, jacy wy jesteście naiwni myśląc, że jak się bedziecie byczyć do 10:00 w wyrze to i tak zdążycie wejść na Giewont przed stonką. :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 26, 2006 3:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 3:03 pm
Posty: 20
Lokalizacja: Przemyśl
...no ja w tym roku a własciwie za 2 tyg zamierzam sie wybrac na Giewont (pierwszy raz :D ), wiec tez bede musial pomylec o wsześniejszej pobudce. Moze ktoś napisze o której trzeba mniej wiecej wyjść na trase zeby po dojsciu na szczyt nie czuć się jak na przejsciu granicznym z Ukrainą... :D ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 26, 2006 3:16 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
o świcie ...

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 26, 2006 8:16 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Ja z Kuźnic wybyłem ok. szóstej a na Przełęcz Kondracką nie szedłem sam. Na Giewont zaraz po mnie wlazła parka stonki, dość zresztą sympatyczna i mało szkodliwa, wykazująca chęć doedukowania się w kwestii turystyki górskiej :wink: . A no i jak schodziłem do Strążyskiej to po drodze się sporo stonki przewinęło, m.in. kolesie w trampkach z bronxami w łapach, etc. A zacząłem schodzić jakoś kilka minut po dziewiątej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 27, 2006 4:21 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 17, 2006 9:25 pm
Posty: 249
Ja byłam na Giewoncie 2 razy.
Wchodziliśmy od strony dol Strążyskiej a schodziliśmy do doliny Małej Łąki.
staliśmy w korku na szczycie ale tylko 20 min. może dlatego że to wrzesien był i dość wczesnie było.
Przed nami było całe stadko, większośc to zakonnice...
Ten drugi raz był tylko ze względu na koleżanke która nigdy gór nie widziła więc trzeba było zacząc czymś łatwym.
:twisted: podejście przeżyła i chciał więcej a to dokładnie zakładał plan


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 27, 2006 10:04 pm 
Weteran

Dołączył(a): N mar 19, 2006 12:23 am
Posty: 135
Lokalizacja: Boguchwała
daniel82 napisał(a):
Moze ktoś napisze o której trzeba mniej wiecej wyjść na trase zeby po dojsciu na szczyt nie czuć się jak na przejsciu granicznym z Ukrainą... :D ?


ee na takie wrazenia jak na pieszym przejsciu to niestety nie masz co liczyc :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 27, 2006 10:22 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
_Piotrek napisał(a):
Każdy kto kocha góry, każdy kto kocha Zakopane powinien zaliczyć Giewont

Podaj jeden rozsądny argument. Podkreślam: rozsądny.
Bo jak na razie taka wypowiedź jest w stylu "Być w Warszawie i nie zajść do Arkadii to grzech".

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 6:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Bo to symbol jest. Argument jak najbardziej rozsądny i przemyślany.

I nie podlegający dyskusji.

I jeszcze jedno - były kiedyś papierosy Giewont.

Także G.....t rządzi.

P.s. Jak długo kult G......u bedzie pokutował wśród turystów ? I jaki wpływ na ten stan rzeczy ma konstrukcja stalowa na kopule szczytowej ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 7:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Bombadil napisał(a):
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Geez, jacy wy jesteście naiwni myśląc, że jak się bedziecie byczyć do 10:00 w wyrze to i tak zdążycie wejść na Giewont przed stonką. :roll:


Może założysz temat mądrości ludowych ? I bedziesz nas oświecał Swoimi przemyśleniami.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 9:58 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Może się z łaski swojej odczepisz? Ja też nie ukrywam, że za Tobą nie przepadam, ale nie przypominam Ci o tym na każdym kroku. :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 10:34 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Ja na Giewoncie byłem raz i wystrczy ale opłacało się tam wejść jak najbardziej - na szczycie zrobiłem zdjęcie pięknej blond Słowaczce :wink: :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 10:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
radzioo napisał(a):
na szczycie zrobiłem zdjęcie pięknej blond Słowaczce


Ciekawe kiedy ma tam dyżury :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 10:44 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 30, 2006 3:52 pm
Posty: 721
Lokalizacja: Warszawa
ja w tym roku wreszcie ide na Giewont nic mnie od tego nie odwiedzie...

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 12:41 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
e napisał(a):
ja w tym roku wreszcie ide na Giewont nic mnie od tego nie odwiedzie...



dobra decyzja , szczyt warty odwiedzenia, a szczególnie kiedy na szczycie jest się samemu(lub z własnym towarzyszem). Miałem tę przyjemność dwa razy. Raz zimą tego roku i trzy lata w tył latem kiedy na szczycie stałem już o 7 rano

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 12:54 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Łukasz T napisał(a):
radzioo napisał(a):
na szczycie zrobiłem zdjęcie pięknej blond Słowaczce


Ciekawe kiedy ma tam dyżury :lol: :wink:


W sumie bym się nie pogniewał gdybym mógł spotkać ją jeszcze raz. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 12:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
radzioo napisał(a):
Ja na Giewoncie byłem raz i wystrczy ale opłacało się tam wejść jak najbardziej - na szczycie zrobiłem zdjęcie pięknej blond Słowaczce :wink: :)


No to się pochwal :P

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 1:03 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Gofer napisał(a):
radzioo napisał(a):
Ja na Giewoncie byłem raz i wystrczy ale opłacało się tam wejść jak najbardziej - na szczycie zrobiłem zdjęcie pięknej blond Słowaczce :wink: :)


No to się pochwal :P


A czemu nie :P tylko muszę do domu wrócić :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 1:04 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
wyczekuję w zniecierpliwieniu :twisted:

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 28, 2006 5:21 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 23, 2006 8:32 am
Posty: 152
Lokalizacja: Łorsoł
Gofer napisał(a):
wyczekuję w zniecierpliwieniu :twisted:


Bardzo proszę

Obrazek

Blondyna z spiętymi włosami. Zdjęcie nie oddaje całego uroku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL