Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 23, 2024 8:22 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 04, 2008 7:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
! napisał(a):
moze jakieś rekordy wysokości? albo pory spożywania ?



2 864 metry. 9. 10 rano. Szlachetne procenty , a nie jakieś piwo :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 04, 2008 9:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Łukasz T napisał(a):
2 864 metry. 9. 10 rano. Szlachetne procenty

Nie ma jak aklimatyzacja.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 4:39 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt lip 29, 2008 11:32 am
Posty: 121
Lokalizacja: Kraków
W tatry standardowo biorę woda 1,5l, jeśli upalny dzień to też 1,5l a potem się ją uzupełnia w strumyczkach, piwo 1l do wypicia po zejściu ze skał, chyba że szlak prosty to jedno na szczycie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 5:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jacek napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
2 864 metry. 9. 10 rano. Szlachetne procenty

Nie ma jak aklimatyzacja.


To akurat był szczyt 8)

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 8:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W Tatrach jestem prawie abstynentem - Żubrówka na MPpCh.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 8:44 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Z tą wodą prosto ze strumyczka też trzeba uważać, różnie ludzie reagują, a raczej ich organizmy, widziałem już przypadek hmm.. szoku termicznego? koleś rzucił się łapczywie na taką wodę, a za chwilę "pływał" ale nie w strumyku :) , zero energii i nie mal się słaniał na nogach.. no chyba, że naloty były i bimber potokami spuszczali.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 11:00 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
keff79 napisał(a):
Z tą wodą prosto ze strumyczka też trzeba uważać, różnie ludzie reagują, a raczej ich organizmy, widziałem już przypadek hmm.. szoku termicznego? koleś rzucił się łapczywie na taką wodę, a za chwilę "pływał" ale nie w strumyku :) , zero energii i nie mal się słaniał na nogach.. no chyba, że naloty były i bimber potokami spuszczali.

Zdecydowanie szok termiczny. Zmęczony rozgrzany organizm, prażony dodatkowo słoneczkiem + lodowata woda = możliwy ZWAŁ SERCA. Zwłaszcza świadczy to Twój opis " słaniał się na nogach".

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 12:16 pm 
Weteran

Dołączył(a): Wt lip 29, 2008 11:32 am
Posty: 121
Lokalizacja: Kraków
Mnie się tam nigdy takie coś nie stało, ale generalnie nie chodziło mi o picie wprost z strumyczka, tylko o uzupełnienie zapasu wody w butelce wodą ze strumyczka, ona po niedługim czasie już się ociepli, a jeśli chodzi o zawartoś to pewnie zdrowsza od niektórych mineralek. No a w upalny dzień 1,5l wody mi nie wystarczy, a 3l mi się nie chce nosic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 12:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Rok temu była nagonka, że woda Żywiec Zdrój jest gorsza niż kranówka, w tym roku w kobiecych czasopismach woda ta już jest OK, natomiast woda Cisowianka już nie... za mało zapłacili gazecie 8) :lol:

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 12:50 pm 
Weteran

Dołączył(a): Wt lip 29, 2008 11:32 am
Posty: 121
Lokalizacja: Kraków
! napisał(a):
Mag_Way napisał(a):
można zabrać 1 piwko na lżejszy szlak... :mrgreen:

:D
moze jakieś rekordy wysokości? albo pory spożywania ? :lol:


11.500 mnpm, 4 piwa + whisky (w samolocie rzecz jasna)
2.452 mnpm Slavkowsky Stit, piwo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 12:59 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
sna napisał(a):
Mnie się tam nigdy takie coś nie stało, ale generalnie nie chodziło mi o picie wprost z strumyczka, tylko o uzupełnienie zapasu wody w butelce wodą ze strumyczka, ona po niedługim czasie już się ociepli, a jeśli chodzi o zawartoś to pewnie zdrowsza od niektórych mineralek. No a w upalny dzień 1,5l wody mi nie wystarczy, a 3l mi się nie chce nosic.


Uważaj gdzie ją nabierasz. Pomimo że park narodowy to woda bywa zanieczyszczona.
Dodatkowo w górach nie pije sie samej wody (nie mówię o alkoholu! :) , Łukasz, nie cisz się :wink: ). Wodę należy wzbogacić w mikroelementy. Może to być glukoza, może to być pluszsz itp.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Aszot napisał(a):
Dodatkowo w górach nie pije sie samej wody


W górach piję tylko samą wodę, reszta trunków wieczorem, po górskich spacerach...

Obrazek

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:03 pm 
Weteran

Dołączył(a): Wt lip 29, 2008 11:32 am
Posty: 121
Lokalizacja: Kraków
Aszot napisał(a):
Uważaj gdzie ją nabierasz. Pomimo że park narodowy to woda bywa zanieczyszczona.
Dodatkowo w górach nie pije sie samej wody (nie mówię o alkoholu! :) , Łukasz, nie cisz się :wink: ). Wodę należy wzbogacić w mikroelementy. Może to być glukoza, może to być pluszsz itp.


Tylko, że właśnie nie przepadam za piciem na trasie czegoś co ma smak, a glukozę sobie dostarczam z czekolady i wafelków.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:05 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
To nie o walory smakowe chodzi a o zatrzymanie wody w organizmie, dlatego wzbogaca się ją mikroelementami, woda z górskich potoków, tak jak i ta topiona ze śniegu jest w nie bardzo uboga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Czasem dobrze się też popocić - pot usuwa toksyny.

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:22 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
Na usuwanie toksyn z organizmu to saunę proponuje. :)

W górach ważniejsze jest to, żeby się nie odwodnić. Zwłaszcza przy intensywnym wysiłku gdy jest gorąco lub zimno.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Przy intensywnym poceniu następuje utrata wody i mikroelementów.
Dlatego uzupelnianie nie tylko wody ale i mikroelementów jest bardzo istotne. Oczywiście mówimy o powaznym wysilku ,a nie o wysileczku.
Jeśli ktoś się interesuje medycyną sportową to pewnie wie ,że przyczyną śmierci maratończyka w maratonie londyńskim przed kilkoma laty bylo wlasnie picie wody ubogiej w mineralne skladniki ( bardzo malo zmineralizowanej ) .
Jeśli wysilek jest duży najlepiej uzupelniać specjalnymi napojami izo .
Blyskawiczne wchlanianie + uzupelnienie niezbędnych elementów.
Oczywiście może to komuś nie smakować ,ale w tzw. uzupelnianiu sportowym jest praktycznie bez substytutu. Dodawanie plusza do wody potokowej ma podobny skutek z tą różnicą ,że może być później sraczka ,która też niestety pozbawia nas wody i skladników ,a pozatym jest trudna do wykonania zwlaszcza w uprzęży.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:44 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
To pocić i pić, pocić i pić... a naturalną saune można zrobić z płaszcza przeciwdeszczowego :lol: :D
P.S. Ja jeszcze żyję i czystą wodę piję 8)

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Ale po trzech dniach takiego intensywnego wysilku i pocenia się i picia czystej wody ( nie mineralnej tylko potokowej ) jak zobaczysz paluszki slone to zjesz je w 10 sekund . I do tego organizm bedzie się domagal jeszcze .A to tylko jeden z brakujących elementów.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 1:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Luka3350 napisał(a):
Ale po trzech dniach takiego intensywnego wysilku i pocenia się i picia czystej wody ( nie mineralnej tylko potokowej ) jak zobaczysz paluszki slone to zjesz je w 10 sekund . I do tego organizm bedzie się domagal jeszcze .A to tylko jeden z brakujących elementów.


A to już inna bajka 8) Po zejściu z gór piję cobądź 8) Najlepiej, żeby miało % :lol:

O zapomniałam dodać, że po Słowackiej stronie zdaża się wypić herbatkę w schronisku.

_________________
MOTYLA NOGA


Ostatnio edytowano Wt sie 05, 2008 1:53 pm przez Trauma_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Luka3350 napisał(a):
Powerade, Gatorade i zobacz jak pieknie to wchloniesz
No wy raczej walicie jednodniówki i graniówki, więc wszystko musicie nieść. Ja napełniam hydrobaga isostarem i zabieram zapas proszku poporcjowany w dilerkach. Jak zatankuję w strumyku dosypuję proszku i gra. Jakbym miał zabierać zapas płynu na 3 dni...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
piomic tak jest . Pelna racja . Ale Isostar to profesjonalne izo -do tego z najwyższej pólki . Więc pomijając bazę w postaci wody -pijesz Isostara. Czyli uzupelniasz profesjonalnie.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Ostatnio edytowano Wt sie 05, 2008 2:30 pm przez Luka3350, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
pionic, a co bierzesz za proszek? (pytam o góry :wink: )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Aszot no przecia napisal . Isostar .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:36 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
Luka3350 napisał(a):
Aszot no przecia napisal . Isostar .


Chodziło mi o proszek do rozcieńczenia, jak napisałam zresztą :wink: (chyba że isostar jest też w proszku...(nie wiedziałam).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:39 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Aszot Isostar jest w plynie,proszku i pastylkach musujących.
Najtaniej i najwydajniej wychodzi w proszku .

P.S. Nie nosem oczywiście wchlaniamy . :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:42 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 14, 2007 12:37 pm
Posty: 2069
Lokalizacja: Sama już nie wiem
Luka3350 napisał(a):
które delikatnie przeczyszczają nie przerywając snu.


Kawa :D

_________________
MOTYLA NOGA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:43 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 11:01 am
Posty: 320
Lokalizacja: Kraków
Luka3350 napisał(a):
...

P.S. Nie nosem oczywiście wchlaniamy . :lol:


Dzięki! Na to bym mogła nie wpaść że mam nosem nie zaciągać.
Tabletki będę rozgryzać 8) szybciej się wchłoną :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 2:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
No i proszę jaki cudowny cichy zakątek Forum sobie zrobiliśmy.
Przepiękny. Tylko brakuje Gustawa i Jędrusia i będzie pięknie.

Ad rem:
Isostar -polecamy.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 3:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Luka3350 napisał(a):
Ale Isostar to profesjonalne izo -do tego z najwyższej pólki
No wiem!
Przecie do Mammuta i Deutera byle co nie pasuje!
Trochę kiepsko, że na dilerkach nie ma etykiet i nie widać czego dosypuję, ale puszka jest niewygodna - to byłby lans.
A na serio - próbowałem różnych maximów, tigerów i po prostu mi nie smakują, powerady i gatorady są OK, ale trzeba nieść wszystko, a tu tylko proszek.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL