Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Plan Ochrony TPN - propozycja nowych ograniczeń
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=17506
Strona 9 z 9

Autor:  mazeno [ Cz lip 23, 2015 10:21 pm ]
Tytuł:  Re: Plan Ochrony TPN - propozycja nowych ograniczeń

.

Autor:  kamiltatry [ Pt lip 24, 2015 7:53 am ]
Tytuł:  Re: Plan Ochrony TPN - propozycja nowych ograniczeń

gb napisał(a):
proszę uprzejmie - albo o konkretny cytat, albo o wyjaśnienie. Być może przytaczałem zasady na jakich przyznawane są - obecnie - zezwolenia na prowadzenie badań w Tatrach (połączonych z poruszaniem się poza szlakami), być może również wyraziłem (moje osobiste zdanie)
gb napisał(a):
- Ułatwienie dostępu do badań naukowych w Tatrach (obecnie jest to za bardzo zbiurokratyzowane, co chcąc nie chcąc ogranicza postęp wiedzy o Tatrach);
proszę o konkret, badania naukowe w Tatrach nie są w żaden sposób zbiurokratyzowane (w sensie uzyskania pozwolenia na badania). W mojej opinii wręcz jest zbyt łatwo uzyskać takie zezwolenie...

Czyli kult nieludzkiej biurokracji. Z jednej strony twierdziłeś, że badania naukowe w Tatrach nie są w żaden sposób zbiurokratyzowane (co nie jest zgodne z rzeczywistością, bo oczywiście są zbiurokratyzowane) i z drugiej strony dałeś do zrozumienia, że chciałbyś większej biurokracji w tym temacie (bo rzekomo zbyt łatwo otrzymać zezwolenie na badania).
gb napisał(a):
Idea potępiania - dla samego potępiania

Nie chodzi tu o potępianie dla samego potępiania. Np. wzrost naporu społecznego na zaniechanie gospodarki leśnej w Parku Narodowym daje nadzieję na chociażby ograniczenie tego niecnego procederu. Także myślę, że warto potępiać i informować ludzi o tym co się w Tatrach wyprawia.
gb napisał(a):
autopromocji jako "sprawiedliwego" - jest dla mnie nie do zaakceptowania.

Jeśli doszukujesz się takich egoistycznych pobudek, to proszę bardzo - sam możesz przeprowadzić akcję informacyjną i "promować się" zyskując uznanie "tłumu". :lol: Obawiam się jednak, że nic z tego nie wyjdzie, bo ewidentnie nie chcesz zaszkodzić TPN-owi, usilnie go bronisz i "wybielasz" nawet niecne działania - unikasz przyznania ewidentnej szkodliwości (i to drastycznej) przemysłu drzewnego uskutecznianego w Tatrach Polskich. A zwłaszcza, gdy mowa o lasach zarządzanych przez TPN (ze szczególnym uwzględnieniem perfidnie zmasakrowanych regli od rejonu Nosala po Łysą Polanę), gdzie nie można sobie zwalić winy na oficjalnego prywatnego właściciela (jak w rejonie Doliny Chochołowskiej).
gb napisał(a):
Ewentualne "pomaganie" w tym co usiłujesz robić - to próżny trud - zwłaszcza dla kogoś, komu naprawdę zależy na logicznej, adekwatnej do współczesnych sytuacji ochronie przyrody ożywionej, czy nieożywionej.

Hmm... czy "milczenie" na temat niecnych działań TPN jest dobre z punktu widzenia ochrony przyrody? Lepiej "cicho" się przyglądać jak "naprawiają" lasy dewastując florę i właściwie terroryzując faunę (bo przecież tatrzańskim zwierzętom raczej nie jest obojętna aktywność traktorów, ciężarówek i drwali z piłami spalinowymi)?
gb napisał(a):
wszystkie głupoty, które wypisujesz

Równie dobrze mógłbym tak podsumować Twój kult biurokracji, który jest dla mnie absolutnie niezrozumiały. Jasnym jest fakt, że się nie dogadamy. Ty uskuteczniasz kult biurokracji, a ja tej biurokracji nie trawię. Stąd też nie możemy się zrozumieć.

Wierz lub nie, ale gdybym naprawdę widział realne zagrożenie dla przyrody w takich działaniach jak np. nocne wędrówki, czy też niewielki ruch pozaszlakowy, to nie podejmowałbym tematu. Jednakże ja tego zagrożenia nie widzę. Cóż więc stoi na przeszkodzie, aby te aktywności realizować? Absurdalna biurokracja! Kult biurokracji! Przepisy dla przepisów. Ograniczenia dla ograniczeń. Fanatyczna "ochrona przyrody" polegająca na zwalczaniu zjawisk o marginalnym znaczeniu. Na domiar złego TPN wykazuje się potężną hipokryzją. Ta sama instytucja z jednej strony podejmuje "fanatyczną ochronę przyrody", zaś z drugiej strony nie ma czystego sumienia w tym temacie (nie wysila się w ograniczaniu masowego ruchu turystycznego i co gorsza prowadzi agresywną gospodarkę leśną). Ten fakt chcąc nie chcąc wywołuje dużą irytację.
krank1 napisał(a):
Gdy byłem w zeszłym roku na Dniach Skiturowych to był gość z TPN, który opowiadał o ochronie przyrody. Z tego co pamiętam argumentacją karczowania lasów w tych rejonach jest chęć przywrócenia oryginalnej flory. Mówił, że kiedyś wycięte były tam drzewa a następnie tereny te zostały zalesione tanimi sadzonkami. Teraz chcą przywrócić stan pierwotny. Podejrzewam, że tak będą to tłumaczyć.

Tak, to jedna ze strategii propagandowych. Sadzą sztuczny las nazywając to "przywracaniem stanu pierwotnego" (dodam, że las pierwotny to las niezmodyfikowany przez człowieka). Ot taki paradoks. Rzekomo skład ma być zbliżony do dawnego składu (sprzed ponad 100 lat), ale co ciekawe, te sadzone drzewa (buki, jodły) są kapryśne, wrażliwe na warunki klimatyczne (choćby niskie temperatury). Także jest spore ryzyko, że przyrodzie "nie spodoba się" ta antropogeniczna ingerencja w jej prawa. Poza tym z uwagi na samą faunę takie działania są skrajnie kontrowersyjne.

Gdyby nie kasa ze sprzedaży drewna, to zapewne nie byłoby potrzeby takiego "naprawiania lasów" traktorami, ciężarówkami i piłami spalinowymi.
mazeno napisał(a):
OBSZAR OCHRONY SCISLEJ KORYCISKA - na zdjeciu satelitarnym wyraznie widac poukladane sciete drzewa i slady lkt

Tam zdaje się już od dawna uskuteczniają zrywkę drewna. W ramach potwierdzenia -> PEPIK - Dolina Chochołowska.

Niedawno odwiedziłem tą dolinę stanowiącą oficjalny prywatny folwark i zarazem arenę agresywnej gospodarki leśnej. W nocy 15/16 lipca ostatnimi kontaktami z cywilizacją były hałasy psów niosące się z Polany Huciska (z dziwnym mocnym oświetleniem) i Polany Chochołowskiej, a także... samochód osobowy po godz. 22 (pieszo turyści chodzić nie mogą, za to "równiejsi" swymi samochodami "nic nie szkodzą"). Ciekawą obserwacją był też wygląd szlaku prowadzącego na Trzydniowiański Wierch przez Krowieniec - objawy masakry lasu sięgają wyższych partii regla górnego, którego "naprawy" nie zakładają teorie propagandowe, a jednak jest tam "naprawiany". Informuje o tym również tabliczka ostrzegająca przed zrywką drewna zamieszczona niewiele poniżej strefy górnej granicy lasu. Z kolei 17 lipca mogłem obserwować co się wyprawia w tej dolinie w godzinach szczytu. Drwale nie przejmują się tam obecnością turystów i jadą na ostro z gospodarką leśną. Traktory mocno aktywne. Również ciężarówkę zaobserwowałem. Poza tym w wielu miejscach obok głównego szlaku zalega mnóstwo drzew pociętych piłami spalinowymi - zaciągane są tam z rozmaitych zakątków, w tym tych "zakazanych". Trochę zdjęć:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  mazeno [ Pt lip 24, 2015 8:45 am ]
Tytuł:  Re: Plan Ochrony TPN - propozycja nowych ograniczeń

.

Strona 9 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/