Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nowa Lesna jest bliziutko od elektriczki, to super baza wypadowa, blisko smokowiec, a z drugiej stronie Poprad. Do centrum z przystanku elektriczki jest około 10-15 minut pieszo.

Jak 300m to daleko - po co jedziesz w góry?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Trauma!!chyba pomyliłaś Starą Leśną z Nową Leśną. Faktycznie ze Starej Leśnej jest dalej na elektriczkę z centrum(około 4-5 km), natomiast z Nowej Lesnej stacja jest o rzut beretem.

to najprawdziwsza prawda i jeszcze skróty są przez łąkę

Zrobiłam w tym roku duży przegląd miejscowości tarzańskich na bazie netu i wydaje mi się Nowa Leśna najlepsza(mimo, że to dziura i po 18 gdy zamkną sklep nic się już tam nie kupi), ceny noclegów w miare przyzwoite, podobna trasa do Popradu, jak i w stronę gór (czyli na wędrówkę jak i na wypoczynek nie daleko). Zakładam tu chodzenie po górach, ale także i trochę wypoczynku. Dużo tam cyganów, barman w knajpie (cygan) wygląda jak bandyta:). Są tam chyba 2 sklepy, ładny ,kościółek i ..w pełni wyposazona winiarnia z możliwościa degustacji:)(to ostatnie to mnie zadziwiło)
Smokowce, Strbskie Pleso powalają cenowo (za byle pokój cena wysoka, a malo tam kwater prywatnych, większość to hotele), a Tatrzańska Łomnica nie za tania a i nie po drodze (do Popradu spory kawał).
Stara Leśna, korzystna cenowo (dobry standard pokoi za atrakcyjną cenę, sporo kwater w necie), jednak do przystanku elektriczki trzeba podejść parę kilometrów (nie byłam w Starej Leśnej, informację czerpałam z netu i map)

Agii26 - Chodziło mi o Novą Leśną jednak byłam święcie przekonana, że elektriczka nie jeździ na odcinku Nova Leśna - Stary Smokovec.
Nigdy nie jeździłam kolejką w tamtą stronę.

W Novej Leśnej zawsze byłam przejazdem i jeśli faktycznie jest dobre połączenie to chyba zdecyduję się na nocleg właśnie tam, o ile nie znajdę czegoś w ostatniej chwili. Dziękuję za pomoc.

Piomic - j/w. Pomyłka z mojej strony. 300m to blisko.

_________________
MOTYLA NOGA

Tylko uważaj na Cyganów. Większość tanich noclegów to u nich.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Tu jest trochę adresów w Novej Lesnej:

http://www.vysoketatry.com/obce/nlesna/nlesna.html

http://mojaslowacja.pl/miasto/53435/107/

http://www.slovakiaguide.sk/detail_coun ... n=0&lang=#

http://www.slowackie.pl/objekty/hotel2_ ... h=7&druh=9

A tu masz plan tej osady:

http://www.penzion-veverica.sk/pv/images/orientacia.jpg

Powiem tak 90% tego przemysłu zostało zdominowane przez Cyganów. Nie trzeba się bać . Wejść obejrzeć, porozmawiać. Zawsze można iść dalej. Ja trafiłem na bardzo miłego człowieka, zawsze było bardzo czysto, nikt mnie nie oszukiwał. CHoc targować się trzeba było. Jeżeli po kilku dniach podchodzi do was i rozmawia o cenach delikatnie zbijcie go z tropu. To też ludzie i warto chociaż sprawdzić jak wyglada pokoj

Max - dziękuję, plan jest super. Odnaleźć niektóre domy przy tamtejszym numerowaniu graniczy z cudem. Widzę, że jest w czym wybierać, mam tylko nadzieję że we wrześniu nie będzie problemu z noclegiem na " ostatnią chwilę".

Piomic - Cygan to też człowiek. Wśród wszystkich ludzi zawsze znajdą się tacy na których trzeba uważać.

Piotr_23 - no może nie aż 90% Ale fakt faktem badzo dużo.

_________________
MOTYLA NOGA

Teraz zarezerwowałam w ciemno...zobaczymy co zastanę...w necie wygląda spoko:). Wolałabym nie trafić na cygana, bo czasem to różnie bywa .
Gdy szukałam kwatery na wakacje to niektóre noclegi, które wydawały mi się podejrzane (np. bardzo niska cena a mimo to wszystkie miejsca wolne)odrzucałam. Jak się jedzie na dłużej niż na 3 dni lepiej nie ryzykować.
Nie zapeszam, ale jak dotąd rezerwowałam coś w ciemno (np. na Mazurach) to było spoko...może i tym razem trafię na coś fajnego. Jak sie przejadę na kwaterze, najwyżej opisze ją w wątku "Czarna list kwater" żeby innych ostrzec.

Ja też zarezerwowałem w tym roku w ciemno.
Jak wróce (pod koniec lipca) to opiszę wrażenia i ewentualnie (mam nadzieję) polecę ją w tym miejscu innym.

"Na ciemno" to nie boję się rezerwować, gorzej "na ostatnią chwilę" może nie być miejsc tam gdzię się zdecyduję pojechać.

_________________
MOTYLA NOGA

Mieszkałem tam u takich Cyganów, że uwierz - nie chciałabyś. Dziura jakich mało, nora po prostu.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Ja chodziłem z 3 godzinki i wybrzydzałem hehehehe. Chcieli nas w 4 umieścić w jednym pokoiku. Chyba 2-3 Wyśmiałem ich i poszedłem dalej . W końcu trafiłem idealnie. Ładna chatka czysto i schludnie. Pan Coloman oczywiście jak to Cygan koniecznie chciał się targować. Płaciłem jakieś 22-24 zł za noc. Pokoje 2 osobowe. bardzo czysto- sprzatane codziennie , lazienka niczego sobie. Trafić bym tam trafił ale nazwy ulicy nie pamiętam

Piotr_23 - Szkoda:( Chętnie bym skorzystała.

Piomic - ja wierzę, widziałam w jakich warunkach są niektóre domy... nie tylko Cyganów. Kiedyś spałam w takich warunkach i nie dość że grzyb na każdej ścianie to jeszcze z chlewu zajeżdżało od sąsiada każdego ranka:D
Ja rozumiem - uroki wsi, ale bez przesady...
Ale to zawsze i tak lepiej niż płachta namiotowa

_________________
MOTYLA NOGA

Ja nocowałem w Novej Lesnej u Mariki Mickovej.
ul. Tatranska 252 - całkiem przyzwoite warunki, chyba 250Sk (3 lata temu). Co ważne - nie jest to Cyganka. Bardzo miła kobitka - zaprasza na wiśniówkę itp.

kiedyś już gdzieś na forum zamieszcałem namiar na nią - poszukam zaraz i jak znajdę to dopiszę w tym poście

znalazłem, poniżej link do tamtego tematu:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2382&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=marika

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

Rafau8 - Dziękuję, zadzwonie i popytam. 3 lata to trochę czasu i ceny poszły w górę ale planowałam zamknąć się w kwocie 35zł za osobonoc. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.

_________________
MOTYLA NOGA

Hej... mam takie pytanie odnośnie kolejki na Łomnicki Szczyt ... znalazłem stronkę z cennikiem i wszystko rozumie w tej kwesti... ale powiedzcie mi w którym miejscu jest dolna stacja w Tatrzańskiej Łomnicy... bo wiem, że tam są dwie jedna bardziej na zachód inna na wschód... która zawiezie mnie na szczyt ?? bo nie chciałbym, żeby się okazało, że wybrałem złą i tylko do Stawu mnie zawiezie... jedna jest ,,kabinkowa" coś jak na Klimczok ?? co nie ??

po pierwsze primo nie ma kolejki na Klimczok tylko na Szyndzielnię

w Tatr. Łomnicy jest tylko jedna czynna stacja - z tego co pamiętam to ta bardziej na zachód. Wschodnia już nie działa - tam była kolejka coś w stylu tej na Kasprowy ale jest już nieczynna - wiszą tylko zardzewiałe liuny. Nie da się źle pojechać.
Na dole w Tatr. Łomnicy kupuje się bilet na wjazd na Skalnate Pleso a tam jest druga kasa gdzie kupuje sie bilety na Łomnicę albo na krzesełko na Łomnicke Sedlo - jak braknie miejsc na szczyt to warto sobie wjechać bo też fajne widoki.
Generalnie trzeba jechać z Tatr. Łomnicy jak najwcześniej bo "kabinkowa lanowka" jedzie non-stop a wagonik na Łomnicki Szczyt tylko co 20 minut chyba po 20 osób więc może się zdarzyć że trzeba czekać i 2 godziny na Skalnatem aby wjechać na szczyt. W tym czasie pogoda może się diametralnie zmienić i 500Sk wywalone w błoto - no ale to już kwestia szczęscia.

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

No właśnie jak w kwestii... ,,kolejki" do kolejki ... bywałem na Słowacji kilka razy w sierpniu... i z tego co zauważyłem to tłoku tam nie było nigdy... turystów od Srtbskego Plesa po Zdiar było może ze 3% tego co w tym samym czasie w Zakomym ... ale do stacji kolejki nie dotarłem... więc może tam był armagedon ... o której godzinie radziłbyś wyjechać z Zakopca, aby dojechać i mieć 99% pewności, że brak miejsc nie pokrzyżuje moich planów ... pogodę pomijam... na to nie mam wpływu ...

ja byłem na Łomnicy raz w pierwszym tygodniu września i z tego co pamiętam to około 9 wsiedliśmy do "kabinkovej lanovki" w Tatr. Łomnicy. Wjazd na górę to jakieś 25 minut (po drodze jest przesiadka bo to długi odcinek i podzielili go na pół). czyli na górze na Skalnatem byliśmy około 10:00. Na wjazd na Łomnicę czekaliśmy 1,5h a ludzi prawie wcale nie było więc nie wiem jak to wygląda jak są tłumy.

uściślę - czekaliśmy 1,5h na wjazd - kolejki do kasy tam nie ma - podchodzisz i kupujesz bilecik

co do dojazdu z Zakopca to nie wiem ile sie jedzie bo stacjonowałem w Novej Leśnej - ale pewnie z 1,5h trzeba liczyć

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

no jak na granicy nie ma przestojów to można w 1,1h się wyrobić więc myślę, że ja bym wyjechał o 7:00 to mam duże szanse, ze na szczyt wyjadę ... dzięki za informacje ...

pewnie ważne też czy to łikend czy w środku tygodnia - my byliśmy chyba we wtorek.
Inna sprawa, że na Słowacji mają dużo różnych pasm górskich a co za tym idzie większy wybór atrakcji, wyciągów, kolejek - każdy coś dla siebie znajdzie i dzięki temu nie ma takich tłumów

nie to co u nas: KRÓPUWKI, MOKO I GÓBAŁUWKA

_________________
pozdrawiam
Rafał

GG 6687838

a najlepiej to odżałowac te parę zł więcej i spać w schronisku przy Łomnickim Stawie. I wjechać od razu pierwszym kursem od razu na szczyt Łomnicy. Zalety to ma dwie - będziemy pierwsi przy stacji, więc i czekac 1,5 czy 2 h nie będziemy. A druga zaleta jest taka, że najczęściej wcześnie rano jest dobra pogoda, która potem się psuje. Nie wiem czemu, ale Łomnica strasznie przyciąga chmury. A jak rano zobaczymy że jest w chmurach to nie ma co się szarpać na górę tylko sobie pójść magistralą na rakuską czubę i też popodziwiać ładne widoki i być sporo koron do przodu

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

no i to właśnie spędza mi sen z powiek ... obawiam się, że pogoda może być największym problemem ... a wyjazd z Zakopca nie pozwala sprwadzić jaka pogoda panuje nad Łomnicą ... no dlatego musi być plan ,,B" jak zobaczymy, że nad Szczytem chmura, nie pozwoli nam i tak niczego zobaczyć ... to pójdziemy do Zielonego Plesa i pooglądamy Kieżmarka z północy

To wogólę proponuję wtedy (jak będą chmurki) zrobić sobie taką trasę wycieczki - kolejką na Łomnice i zejść pieszo do Zielonego

_________________
MOTYLA NOGA

Jesli idzie o spanie na Słowacji na 100% niewybierałbym nocowania u "romów" wolałbym pod skałą gdzieś nawet na deszczu niż babrać się z cyganami -mam dość ich widoku na codzień na mieście - czuje donich wstręt i najchętniej wytępił ich - bez wzgledu na to co mi kto odpisze i powie oraz jak zareaguje ps. niejestem rasistą ale :romom: mówie stanowczo NIE !!!

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

Nie planuję spać u Słowaków... a co do Romów ... ja zawsze jadę najpierw sprawdzić warunki ... nie wiem, czy u wsztstkich Romów... są złe warunki ...

Tu jest niezbyt droga kwaterka (około 24 zł)- właśnie się na nią natknęłam w necie , nie byłam, ale na stronie wygląda zachęcająco, pokoje z łazienkami.
http://www.vysoketatry.com/bandy.html