Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Co mnie wk... w Tatrach???!!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=6407
Strona 9 z 20

Autor:  Vespa [ Śr lut 18, 2009 12:02 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
A po co chodzić na uczęszczane szlaki, jak jest tyle pięknych nie uczęszczanych ?

Do off roadu dopiero dojrzewam :mrgreen:

Autor:  golanmac [ Śr lut 18, 2009 12:03 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Do off roadu dopiero dojrzewam

Jak nic się nie popierdzieli, za kilka miesięcy tę myśl rozwiniemy :D

Autor:  Sofia [ Śr lut 18, 2009 12:05 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Sofia napisał:
smród przeokropny panuje, dlatego spytałam

Akurat silnik dwusuwowy, z racji zasilania mieszanką (mieszanina benzyny i oleju) ma bardzo charakterystyczny zapach i niebieski kolor spalin. Bardzo lubię ten zapach

No ja też :) ale staram się nie nadużywać. A tam była wielka kumulacja.

Autor:  Vespa [ Śr lut 18, 2009 12:07 am ]
Tytuł: 

Oby się nie popierdzieliło zatem :D

Autor:  Mazio [ Śr lut 18, 2009 12:07 am ]
Tytuł: 

można nie chodzić za kimś, można też nie palić - ale ludzie mają tak mało empatii, że z reguły kłocenie się o takie sprawy mija się z celem. Jeśli ktoś już pali w naszej obecności bez zastanowienia się czy nam to przeszkadza to i tak nie przyniesie skutku grzeczna forma zwrocenia uwagi. Bić i kłocić sie tym bardziej nie ma o co. Najgorzej gdy trafia się to na bardzo ograniczonym w miejsce szczycie gdzie praktycznie nie ma szansy się oddalić. Sięgając jednak w głąb moich skromnych, tatrzańskich doświadczeń to jest zdarzenie hipotetyczne - nigdy nie miałem tak bezpośredniej konfrontacji z palącymi na szlaku. Ot, czasem wkurzające pety przy ścieżce. Osobiście chyba po prostu przeczekałbym tego papierosa w miarę daleko od dymu i nie traciłbym czasu na gniew.

Jak do tej pory najbardziej w Tatrach motyla noga.a mnie grupa gnoi w schronisku na Chochołowskiej. Przyszliśmy zmęczeni z Rohaczy i padłem spać. Niestety chrapię. Oni siedzieli na dole w korytarzy z tv i łoili wino i browary. Gdy wrocili przeszkadzało im, że chrapię więc zaczęli puszczać muzykę z komorek, aż się obudziłem. Poł przytomny powiedziałem im, że ja nie mam wpływu na chrapanie, ale oni mają wpływ na swoją kulturę. Zasnąłem. Ale Vespa już nie. W takich sytuacjach chętni spuściłbym się ze smyczy...

Autor:  golanmac [ Śr lut 18, 2009 12:16 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Jeśli ktoś już pali w naszej obecności bez zastanowienia się czy nam to przeszkadza to i tak nie przyniesie skutku grzeczna forma zwrocenia uwagi

To jest problem dużo głębszy niż tylko palacze, szukałem jakichś śrubek w OBI, i przypałętała się jakaś kobieta, też czegoś szukała i darła ryja na pół sklepu rozmawiając przez telefon z mamusią i żaląc się na męża. Po kilku minutach i poznaniu jej życiowych bolączek miałem chęć ją udusić, na szczęście się opamiętałem. Na brak kultury i poszanowania innych ludzi nie ma rady, jak ktoś jest chamem, chamem zostanie.

Autor:  Mazio [ Śr lut 18, 2009 12:18 am ]
Tytuł: 

True
Ale szczerze mowiąc w Tatrach jestem spokojniejszy niż gdzie indziej. Sam nie rozumiem mechanizmu - umiem się lepiej opanować. Pewnie poziom endorfin zależy od zapachu kosodrzewiny... :roll:

Autor:  golanmac [ Śr lut 18, 2009 12:24 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Pewnie poziom endorfin zależy od zapachu kosodrzewiny

Coś w tym jest, ja np nie znajduję w sobie niczego co mnie wku..a w Tatrach. Wiadomo coś mi się tam podoba, a coś nie, ale żeby zaraz wku..o / e no szkoda życia na takie złości :d

Autor:  leppy [ Śr lut 18, 2009 8:49 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
jak ktoś jest chamem, chamem zostanie

O nie, czy to zapowiedź reelekcji na Najlepszego Chama również w 2009 roku?!

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 9:06 am ]
Tytuł: 

O Chama Roku powalczycie. Liczę na wysoki poziom rywalizacji.

motyla noga - ludzie masochistami jesteście ? Co tydzień na Forum ląduje kilkanaście relacji z Tatr. Jedziecie tam się umartwiać w dymie, wśród tłumów ?

P.s. Swoją drogą to nie pamietam wyjazdu w Tatry gdzie by choć lekko nie wiało. Przy wietrze to taki dym z papierosa ile się czuje ? 5 - 10 sekund ?

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 9:12 am ]
Tytuł: 

Wybaczam. Co prawda ten dymek źle wpłynął na moje płuca, włosy i cerę ale widoki mi to zrekompensowały.

Autor:  ginger [ Śr lut 18, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

Więc jakim prawem wkurzają kogoś krzyczące dzieci? W mieście też krzyczą i zachowują się głośno.
dlaczego wkurza głośno słuchana muzyka w słuchawkach/przez telefon? w mieście też tak się słucha a i pewnie chodzący też tak często słuchają.
Tylko że tutaj raczej chodzi o to, że jeśli jedziemy w góry to trochę chcemy odpocząć od miasta i tego, co się w większości z nim wiąże.

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 10:24 am ]
Tytuł: 

Dzieci w górach to niebezpieczeństwo :!: :mrgreen:

Autor:  Basia Z. [ Śr lut 18, 2009 10:24 am ]
Tytuł: 

Mnie w górach zupełnie nic nie wk.wia.
Jestem wolna i szczęśliwa :-)

Ale staram się unikać tłumów, których nie lubię.

B.

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 10:29 am ]
Tytuł: 

Ludziska drogie - strasznie wyolbrzymiacie. Na prawdę nie potraficie odciąć się od tego ? Od mitycznego dymu, masowych :wink: tłumów, rozpuszczonych bachorów ? A niech sobie wrzeszczą, co najwyżej ostrą wiązankę usłyszy opiekun.

Autor:  leppy [ Śr lut 18, 2009 10:41 am ]
Tytuł: 

Drodzy Przedmówcy, ależ potraktujcie ten temat i słowo "wkur.via" nieco z przymrużeniem oka. Słowo "wkur.via" można też zastąpić słowem "drażni", "irytuje" - bo "wkur.via" jest za mocne w tym przypadku. Po drugie - trzymając się przykładu papierosa - jak ktoś mi dymi fajką w ryj to wkur.via mnie to niezależnie od miejsca w którym się znajduję, obojętnie czy w górach czy na nizinach - więc to nie tak że akurat w Tatrach mnie "wkur.via" a gdzie indziej już nie. Pomijając fakt, że również IMHO fajka na łonie natury nie jest problemem, dym się rozwiewa błyskawicznie, poza tym - czy w Tatrach czy ogólnie w życiu - są gorsze rzeczy do wkur.viania niż jakiś tam dym z papierosa.

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 10:44 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Na przykład, jeśli opiekunem będę ja


Zaopiekujesz się Agą i mną jak pójdziemy w dzikie, motyla noga Tatry ?

Autor:  kilerus [ Śr lut 18, 2009 10:45 am ]
Tytuł: 

A mnie wkurzają:


- świstaki,
- kozice,
- konie,
- pająki,
- muchy,
- pstrągi,
- orły przednie,
- niedźwiedzie brunatne,
- dzieci,
- jelenie,
- sarny,
- króliki,
- pliszki siwe,
- cietrzewie,
- borsuki,
- milka,
- bobry,
- żubry,
- rysie,
- wilki,
- żbiki,
- jenoty,
- butlonosy,
- sokoły wędrowne,
- pustułki,
- puchacze,
- jeże,
- nornice,
- szczury,
- myszy polne,
- piżmowce,
- lotopałanki,
- salamandry plamiste,
- kumaki górskie,
- psy rasy owczarek niemiecki,
- psy rasy owczarek podhalanski,
- łasice,
- gronostaje,
- zaby zielone,
- ropuchy szare,
- jaszczurki zwinki,
- żmije,
- eskulapy,
- żółwie błotne,
- padalce,
- zaskrońce,
- dziki,
- daniele,
- muflony,
- płomykówki,
- gacki wielkouche,
- podkowce małe,
- podkowce duże,
- nocki rude,
- nocki Nattera,
- mroczki,

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
mroczki,


Temu się nie dziwię.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lut 18, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

mnie mroczki też wkurfiaja .. i bobry :lol:

Autor:  leppy [ Śr lut 18, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

Kiler to generalnie spokojny z Ciebie człowiek i luźny. :mrgreen:

Autor:  aankaa [ Śr lut 18, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

A mnie ostatnio wq...li...

narciarze :lol: :lol: :lol:


bo śnieg był spoko :lol: :wink:

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 18, 2009 10:50 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Zaopiekujesz się Agą i mną jak pójdziemy w dzikie, motyla noga Tatry ?

OK. Możecie się drzeć i być rozpuszczeni. I niech mi ktoś tylko puści wiązankę :mrgreen:


Będziemy cisi i pokorni.

Autor:  Mag_Way [ Cz lut 19, 2009 8:28 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
pająki,

oo to mnie wszędzie denerwuje nie tylko w górach :lol:

Autor:  Burza [ Cz lut 19, 2009 9:30 am ]
Tytuł: 

palacy papierosy i krzykacze

Autor:  leppy [ Cz lut 19, 2009 9:45 am ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
palacy papierosy i krzykacze

Jak również krzyczący o papierosy i palacze.

Autor:  Mag_Way [ Cz lut 19, 2009 1:39 pm ]
Tytuł: 

Jak również krzyczący i palący papierosy.

Autor:  aankaa [ Cz lut 19, 2009 1:45 pm ]
Tytuł: 

eeeeeee - czepiacie się... :D

Autor:  Kasia86 [ Cz lut 19, 2009 6:29 pm ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):
Dzieci w górach to niebezpieczeństwo :!: :mrgreen:


Tak tak :jupi: szczególnie jak je rodzice ciągną za rączkę po jakichś dziwnych miejscach, np gdzie jest taka wąska ścieżka, że mieści się tylko jedna osoba, albo gdzieś nad przepaścią :twisted:

Autor:  Kasia86 [ Cz lut 19, 2009 6:30 pm ]
Tytuł: 

Wg mnie są miejsca , gdzie nie powinno się zabierać ze sobą dzieci.
Szczególnie takich które lubią BIEGAĆ

Strona 9 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/