Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 83 z 601

Autor:  Fenomen [ Wt sie 28, 2007 9:16 pm ]
Tytuł: 

Dolina Chochołowska w sumie też łatwa. Tyle, że znikoma atrakcyjność, przynajmniej jak dla mnie :)

Autor:  Grzegorz [ Śr sie 29, 2007 6:57 am ]
Tytuł: 

14 miesięczne dziecko chyba nie będzie na piechotkę chodziło :?: jak tak to cofam jeszcze Kopieńce

Autor:  trauver [ Śr sie 29, 2007 10:51 am ]
Tytuł: 

No mały raczej nie będzie sam chodził, ale noszony w nosidle ,więc jakieś niedługie szlaki w górach też wchodzą w gre.

Autor:  Grzegorz [ Śr sie 29, 2007 11:13 am ]
Tytuł: 

na Hale Stoły możecie jeszcze pójść, blisko i widoki śliczne :)

Autor:  trauver [ Śr sie 29, 2007 12:05 pm ]
Tytuł: 

Widziałam pare fotek faktycznie ładnie. Dzięki

Autor:  Mormaj [ Śr sie 29, 2007 12:58 pm ]
Tytuł: 

Wracając jeszcze do mojego niedawnego pytania o Krzyżne - tak się zastanawiam, bo w zasadzie blisko są Granaty :D Czytałam że to najłatwiejszy odcinek Orlej Perci - mam sporo szacunku do gór, ale z drugiej strony coś człowieka ciągnie do przekracznia granic... Czy jeśli nie byłam wcześniej na Świnicy ani Zawracie, to mogę zaryzykować wyprawę Krzyżne-Granaty? W tym kierunku albo odwrotnie, nie wiem jak jest lepiej :) Czytam Wasze górskie relacje i nabieram niebezpiecznego apetytu na coś więcej niż tylko deptanie wciąż tych samych, bezpiecznych i znanych szlaków...

Autor:  Hubert [ Śr sie 29, 2007 1:09 pm ]
Tytuł: 

Mormaj napisał(a):
Czy jeśli nie byłam wcześniej na Świnicy ani Zawracie, to mogę zaryzykować wyprawę Krzyżne-Granaty? W tym kierunku albo odwrotnie, nie wiem jak jest lepiej :)


Jak lepiej to sprawa wzgledna, ale legalnie poki co jest tylko w tej drugiej opcji. Wzgledna jest tez decyzja czy mozesz zaryzykowac. To zalezy gdzie wczesniej chodzilas, czy byly tam ekspozycje i jak sie na nie zapatrywalas ;). Co do tego ze jest to najlatwiejszy odcinek, nie zgodzilbym sie. Jego zasadnicza trudnosc polega na tym, ze nie mozna (bynajmniej legalnie) zejsc na dol przed jego koncem.

Autor:  maniek [ Śr sie 29, 2007 1:15 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
Jak lepiej to sprawa wzgledna, ale legalnie poki co jest tylko w tej drugiej opcji.

Że co? Przecie jednokierunkowy jest do Koziego.
A Krzyżne - Granaty to bym nie ryzykował jak jeszcze nie byłaś na Swinicy ani na innym podobnym szlaku.

Autor:  vimes [ Śr sie 29, 2007 1:16 pm ]
Tytuł: 

Najłatwiejszy odcinek OP to kozi - granaty.
Odcinek przez buczynowe (skrajny granat -krzyzne) jest imnsho najtrudniejszy. Nie tyle ze względu na łańcuchy (których jest chyba najwięcej na tym odcinku) co na kruchość terenu, piargi i ciągłe wędrówki 200metrów do góry/200 metrów w dół (oczywiście skały i łancuchy).
Zdecydowanie na początek idź na zawrat czy świnice.

Autor:  Mormaj [ Śr sie 29, 2007 1:21 pm ]
Tytuł: 

Ok, dzięki za informacje. Ten najłatwiejszy odcinek OP wygooglałam, ale widzę teraz że każdy ocenia inaczej skalę trudności. W każdym razie granaty jeszcze poczekają ;) A przy okazji - na Zawrat najłatwiej wejść z pięciu stawów? Czy znowu coś pomieszałam?

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 1:24 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
Przecie jednokierunkowy jest do Koziego

Dokładnie
vimes napisał(a):
Odcinek przez buczynowe (skrajny granat -krzyzne) jest imnsho najtrudniejszy.

no i czas przejścia ... tak plus minus 2 godziny bez możliwości zejścia ze szlaku ...
Ale jak by co to polecam w drugą stronę, Granaty - Krzyżne

Autor:  antyqjon [ Śr sie 29, 2007 1:25 pm ]
Tytuł: 

Mormaj napisał(a):
A przy okazji - na Zawrat najłatwiej wejść z pięciu stawów? Czy znowu coś pomieszałam?


Nie pomieszałaś, to najbardziej spacerowe wejście na Zawrat :)

Autor:  Hubert [ Śr sie 29, 2007 1:27 pm ]
Tytuł: 

maniek bije sie w piers, rzeczywiscie masz racje co do tej legalnosci ;)

Autor:  Fenomen [ Śr sie 29, 2007 8:43 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Mormaj napisał(a):
A przy okazji - na Zawrat najłatwiej wejść z pięciu stawów? Czy znowu coś pomieszałam?


Nie pomieszałaś, to najbardziej spacerowe wejście na Zawrat :)

imo lepiej wchodzić od trudniejszej strony Doliny Gąsienicowej i spacerkiem sobie zejść do Piątki
zawsze wolę wchodzić trudniejszym szlakiem niż nim schodzić

Autor:  vimes [ Śr sie 29, 2007 10:32 pm ]
Tytuł: 

Można i wejść i zejść do 5 ;P

Autor:  mac ap [ Cz sie 30, 2007 5:40 am ]
Tytuł: 

Mormaj napisał(a):
Ok, dzięki za informacje. Ten najłatwiejszy odcinek OP wygooglałam, ale widzę teraz że każdy ocenia inaczej skalę trudności.

Wyguglałaś w zasadzie słusznie, ale między Krzyżnym a Granatami jest jeszcze odcinek Krzyżne-Skrajny Granat, a on zwykle jest oceniany jako najtrudniejszy na całej Orlej Perci- samodzielnie lub ex equo z małym kawałkiem Kozia przełęcz-Kozi Wierch.
Cytuj:
A przy okazji - na Zawrat najłatwiej wejść z pięciu stawów? Czy znowu coś pomieszałam?

Tak, ale pamiętaj jeszcze o zejściu, chyba że ma odbyć się tym samym szlakiem. Zwykle lepiej jest obrać jako wejście drogę nieco trudniejszą, a zejście- nieco łatwiejszą, nie odwrotnie.

Autor:  Mariusz128 [ Cz sie 30, 2007 8:15 am ]
Tytuł: 

Wejście na Zawrat od D5SP jest proste, od Gąsienicowej jest trochę łańcuchów oraz ekspozycji. Lepiej wejść trudniejszym a zejść łatwiejszym ,bo ciężko schodzić do Gąsienicowej.

Autor:  jakaja [ Cz sie 30, 2007 9:46 am ]
Tytuł: 

Mormaj napisał(a):
W każdym razie granaty jeszcze poczekają

Same Granaty możesz sobie zafundować.Nie są jakoś specjalnie trudne.Gorzej Krzyżne-Skrajny.

Autor:  Mormaj [ Cz sie 30, 2007 11:25 am ]
Tytuł: 

Ogromne dzięki za fachowe porady! Rzeczywiscie chyba lepiej będzie schodzić do pięciu stawów... chyba że wejdę i zejdę tym samym szlakiem, ale będę musiała to jeszcze przemyśleć (i pogooglać :p zwłaszcza zdjęcia - bo jak zobaczyłam tutaj zdjęcia z czyjejś wspinaczki na Kościelec, to zdecydowałam, że ten szczyt też może jeszcze poczekać ;) ).

Autor:  Mariusz128 [ Cz sie 30, 2007 11:42 am ]
Tytuł: 

Apropos zdjęć. Mówiłem juz to kiedyś, jak zobaczylem zdjęcia z Zawratu od Gąsienicowej to nie chciałem tam iść. Poszedłem, zobaczyłem i mówię że nie jest tak źle. Trzeba iść i się przekonać nie patrzec na zdjęcia.

Autor:  Paweł_ [ Cz sie 30, 2007 12:01 pm ]
Tytuł: 

Mormaj napisał(a):
Ogromne dzięki za fachowe porady! Rzeczywiscie chyba lepiej będzie schodzić do pięciu stawów... chyba że wejdę i zejdę tym samym szlakiem, ale będę musiała to jeszcze przemyśleć (i pogooglać :p zwłaszcza zdjęcia - bo jak zobaczyłam tutaj zdjęcia z czyjejś wspinaczki na Kościelec, to zdecydowałam, że ten szczyt też może jeszcze poczekać ;) ).


Od "Piątki" możesz iść śmiało tak w górę, jak i w dół. Prosta, fajna wycieczka z pięknymi widokami na i w Dol. Pięciu Stawów, gdzie wśród głazów można spotkać wygrzewającego się świstaka.
A droga od "Piątki" wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Mormaj [ Cz sie 30, 2007 12:02 pm ]
Tytuł: 

To jest tak: często gorsze od samego zdarzenia (nie tylko w kwestii dotyczącej górskich szlaków) jest sam strach przed nim, bo lęk może urosnąć do irracjonalnych rozmiarów. Ale z drugiej strony trzeba też umieć racjonalnie ocenić swoje możliwości.
Tak czy inaczej, ja jestem raczej spontaniczną duszą, więc jak zerknę na szlak z jakiejś tam odległości (podejdę jakiś fragment i ocenię sytuację) to pewnie dopiero wtedy zapadnie ostateczna decyzja :)

Autor:  Mormaj [ Cz sie 30, 2007 12:05 pm ]
Tytuł: 

Paweł_ napisał(a):
Od "Piątki" możesz iść śmiało tak w górę, jak i w dół. Prosta, fajna wycieczka z pięknymi widokami na i w Dol. Pięciu Stawów, gdzie wśród głazów można spotkać wygrzewającego się świstaka.
A droga od "Piątki" wygląda tak:


Dzięki za foty! Mam nadzieję, że we wrześniu będzie szansa na spotkanie innego świstaka, niż te krupówkowe, doprowadzajace mnie chwilami do szału gwizdaniem (jak się wejdzie między stragany wprost w takie maskotowe stadko... fiu fiu, fiu fiu) ;)

Autor:  lemur [ Pt sie 31, 2007 9:13 am ]
Tytuł: 

Cześć,
ja też jestem nowa na forum i również mam pytanie odnośnie Orlej Perci. Czy, przy dobrej pogodzie oczywiście, możliwe jest, żeby zrobić za jednym razem Orlą Perć od Swinicy do Krzyżne? Ile czasu to zajmuje tak mniej więcej?

Autor:  Hubert [ Pt sie 31, 2007 9:16 am ]
Tytuł: 

Mozliwe. Bodajze 6 godzin bez korków i przestoi. Mnie sie nie udalo, ale znam takich co dali rade. Najlepiej jednak wowczas wyjsc z Murowanca rano.

Autor:  zin3 [ Pt sie 31, 2007 9:21 am ]
Tytuł: 

A jeszcze wracając do Zawratu. To łatwiejszy, przy opcji wejście i zejście do 5, od Kościelca?

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 31, 2007 9:25 am ]
Tytuł: 

Tzn. chcesz wejść od 5 Stawów i tam z powrotem zejść ? To szlak dla dziecków z matkami na rekach :lol: :wink:

Autor:  zin3 [ Pt sie 31, 2007 9:28 am ]
Tytuł: 

A jakbym się pokusiła o zejście do Czarnego? Albo wyjście od Czarnego? :D To który łatwiejszy?

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 31, 2007 9:29 am ]
Tytuł: 

lemur napisał(a):
Cześć,
ja też jestem nowa na forum i również mam pytanie odnośnie Orlej Perci. Czy, przy dobrej pogodzie oczywiście, możliwe jest, żeby zrobić za jednym razem Orlą Perć od Swinicy do Krzyżne? Ile czasu to zajmuje tak mniej więcej?


Naukawo :wink: mówiąc Świnica to nie Orla .

Może i można ale po co ? Zapewne w okolicach Granackiej Przełęczy będą Cię boleć ręce, zero przyjemności z widoków. Dla mnie takie pędzenie przed siebie jest bez sensu.

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 31, 2007 9:31 am ]
Tytuł: 

zin3 napisał(a):
A jakbym się pokusiła o zejście do Czarnego? Albo wyjście od Czarnego?


Chyba od Zmarzłego. Bez porównania trudniejsze.

Strona 83 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/