Forum portalu turystyka-gorska.pl

Znaczy, że trzeba tak długo molestować, aż się zgodzą? A może to związane jest np. z tym, że ktoś rezerwuje miejsce np telefonicznie i póżniej mu je trzymają. Ja mam plan noclegu w Zbójnickiej , Terince i Kieżmarskim, weż mnie nie dołuj.

_________________
Wenus w Milo

No mniej więcej. W pierwszej przytoczonej sytuacji zrobiliśmy całą Martinovkę, a potem ja jeszcze podszedłem do Popradzkiego bo miałem Zmarzły w planach. Na takim styraniu było mi wszystko jedno, ale biegałem od drzwi do drzwi pomiędzy oboma schroniskami. W końcu po kilkudziesięciu minutach uprosiłem miejsce na drugim piętrze. W 8-osobowym pokoju spały 2 osoby i nikt więcej się nie pojawił.
Druga sytuacja miała miejsce w Kieżmarskiej, kiedy w planach mieliśmy wycieczkę przez Niemiecką Drabinę. Zejście na dół równało się rezygnacji z planów. A wtedy dodatkowo jakiś długi weekend Słowacy mieli. Włodarze schroniska twierdzili, że nie ma w ogóle mowy, że odesłali już na dół 50 osób, że kilkadziesiąt osób ma rezerwację na powałę itd. Na szczęście znaleźliśmy dwóch fajnych chłopaków, którzy stwierdzili, że się posuną i na 2 materacach się zmieścimy we dwójkę. Poszliśmy pogadać i chatar się w końcu zgodził. W nocy okazało się, że nie dość że miejsce było dla nas, to jeszcze z 5-6 innych, pustych materacy....
W Zbójnickiej, Teryho, Żarskiej problemu nigdy nie miałem.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Zgubiłem po 30 minutach, m.in. dlatego zawróciłem. Dalszy przebieg ściezki widać jednak świetnie ze Świnickiej Przełęczy.
Na co warto zwrócić uwage by utrzymać się na tej ścieżce?


Był emotikon. To jedyne tłumaczenie jaki przychodzi mi do głowy w przypadku złapania.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

I mimo wszystko polecasz ją dziewczynie, która otwarcie przyznaje, że orientacja w terenie nie jest jej mocną stroną?
Wielkie gratulacje


Wyobrazić sobie jej przebieg na podstawie rysunku na mapie, a w miejscach, gdzie jest mało wyraźna, po prostu mieć pomysł, którędy może dalej biec, przejść kawałek na wyczucie i wypatrywać tam kopczyków, śladów, itd.
Im dłużej chodzisz w takim terenie, tym lepiej to widzisz.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Nie, ja na pewno nie pójdę tam gdzie nie ma szlaku. Uwielbiam chodzić po Tatrach, ale tam, gdzie wiem, że się nie pogubię. Pomysł rozpoczęcia trasy z Kasprowego wydaje mi się lepszy niż w odwrotnym kierunku, tyle, że ja to sobie tak mniej więcej planuje, że jednego dnia Rysy i ewentualny nocleg w Popradzkim. W tym wariancie jak mnie odeślą ze schroniska, zawsze zdążę na autobus do Polski, czy też znajdę gdzie indziej. Szlak z Kasprowego długi, więc w razie jakby w Popradzkim się nie udało noclegu znaleźć, mogłabym mieć problem. To są na razie plany, co z tego wyjdzie, czas pokaże.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Wilk to by prędzej 4 świstaki w dżinsach wypatrzył..
Ten odcinek o którym mowa na początku jest oczywisty(co nie znaczy że potem trudny) ale w środkowej jego części należy zwrócić uwagę gdzie się kierować.

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Był może ktoś na Rysach? Nie wiem czy zabierać raki + etc. planowane wejście 25 czerwca

Od Słowackiej strony ma się rozumieć? Olga była
https://www.flickr.com/photos/olga_tatry/sets/72157644865949062/
Przed 15 czerwca legalnie nie ma możliwości tam wejść.

Do 25 czerwca mamy prawie miesiąc, więc za wcześnie by wyrokować jak będzie. Jeżeli nie będzie jakiegoś istotnego ochłodzenia to raki będą zbędne. W zeszłym roku pod koniec czerwca śnieg był na szlaku od Popradzkiego Jeziora tylko w dwóch, zupełnie niegrożnych miejscach (koło Zabich Stawów oraz między Schroniskiem pod Rysami a przełeczą Waga).

Z powyszej relacji wynika, że obecnie zejście na polską stronę odbywa się w zimowych warunkach i sprzęt jest potrzebny.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Od Czarnego Stawu śnieg cały czas - mocno zmrożony nie był, ale schodzić bez sprzętu raczej bym nie chciała.
Natomiast co będzie za miesiąc, to pytanie do wróżki

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Dzięki za przypomnienie, całkiem gdzieś mi uleciała z głowy możliwość przejścia inną drogą...

żona boi się trochę luf a chce ja zabrać na Rysy więc pomysł by od Słowacji i tu parę pytań bo jeszcze tam nie byłem
ile kosztuje parking i czy są jakieś godziny otwarcia jego w Popradské Pleso przy wejściu na niebieski szlak ?

W tamtym sezonie 5,60 euro bodajże.


Godziny otwarcia dzielą się na te, kiedy zbierają kasę, i na te, kiedy już nikogo nie ma i można parkować za darmo
W sezonie wiadomo, długo siedzą, a zimą często w ogóle nikogo nie ma przez cały dzień.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

dzięki śliczne Olga

Dla parkujących w centrum Starego Smokowca: pan od poboru opłat obecnie pojawia się o 6 i znika o 18.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Czy ma ktoś jakieś info o jakiejś regularnej komunikacji, którą można się dostać do Zuberca? (z Zakopanego, Krakowa, Nowego Targu itp)

Jak jest z Tatrami Słowackimi - zamknięte do 15-go grudnia znaczy, że w niedzielę 15-go można już iść, czy dopiero w poniedziałek 16-go?

Jeszcze sporo czasu masz do grudnia dopiero mamy czerwiec

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

przepraszam, rzecz jasna o 15-go czerwca mi chodziło - tzn w niedzielę 15-go czerwca można już iść czy dopiero w poniedziałek 16-go czerwca?

W pierwszej chwili myślałem, ze Twoje pytanie jest banalne, i czy raczej nie warto by się było zastanowić, czy w sobote już nie można spacerować po Tatrach Słowackich. Jednak na stronie tanap rzeczywistość jest brutalna:

http://www.tanap.org/english/
Wychodzi na to że 1 listopada / 15 grudnia to daty graniczne zamknięcia szlaków, a turystykę można uprawiać od 16 czerwca do 31 października.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

tak, no właśnie o to mi chodzi, że szlaki powyżej schronisk są do 15-go czerwca zamknięte. 15-ty jest w niedzielę, stąd pytanie o graniczność tej daty - czy 15-go czerwca to:
a) pierwszy dzień kiedy wolno już iść
b) ostatni dzień kiedy jeszcze nie wolno iść

Z linku, który podałeś wynika, że wolno iść dopiero 16-go, w poniedziałek. Dzięki wielkie.

Choć szkoda że w tym roku nie byli elastyczni o ten 1 dzień...

Tak .



15 jest ostatnim dniem.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Czy w poprzednich latach bezpośrednio po otwarciu szlaków na Słowacji było w górach bardzo tłoczno? Czy spodziewacie się jakiegoś szczególnego wysypu turystów z Polski z uwagi na zbieżność z długim weekendem ( Boże Ciało)?

Tłoczno to już jest w niektórych rejonach.
Jaki % ludzi przejmuje się zakazem. Dreptają ile wejdzie. Na Baranie Rogi w niedziele to pielgrzymki szły.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Obstawiam, że bardzo duży %, jeśli uznać, że Tatry odwiedza kilka milionów turystów/rok. Ale tak czy siak wszyscy nie rzucą się nagle na słowackie szlaki 16 czerwca. Tym bardziej, że warunki pogodowe raczej nie będą aż tak atrakcyjne jak w ostatnich dniach.

Być może w niektórych miejscach trafi się tłok, ale pewnie będą też takie szlaki, gdzie podczas przejścia ciężko spotkać więcej niż kilka osób.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

W zeszłym roku byłem na Słowacji dosłownie kilka dni, pod koniec czerwca. Było bardzo pusto. Dużo, dużo mniej ludzi niz w sierpniu. Warunki były dużo lepsze niż obecnie, bo juz praktycznie nie było sniegu.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

1. Tzn "się idzie" czy "się nie idzie"? Jak to jest sprawdzane i jakie są konsekwencje?
2. Na Baranie Rogi to chyba tylko w grupie z przewodnikiem? Bo jak piszesz "pielgrzymki", to mi sugeruje masówkę i od razu pytanie: "jak?"

Witam,

Chciałabym się dopytać o stopień trudności szlaków w okolicy Tatranská Lesná. Czy amatorka da radę przez nie przebrnąć?
Na razie raczkuje po górach, w poprzednim roku byłam tylko w Pieninach i Bieszczadach,
ale kusi mnie w tym roku Poprad i okolice, bo oprócz szlaków ma chyba jeszcze sporo innych atrakcji.
Będę więc wdzięczna o wszelkie informacje dotyczące zarówno szlaków, jak również innych miejsc, które warto w okolicy zobaczyć.

Szczerze to tam szlaków prawie niema.

Tatrzańska Łomnica albo Stary Smokowiec wypady w góry. Szlaki bardzo łatwe bez trudności.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Może i łatwe, ale z reguły dłuuugie. Ale warto się zmęczyć i pójść wyżej, bo widokowo bardzo atrakcyjne.

Ceny parkingów:
Smokowce - 5,60 Euro (bez listoka 4,00 )
Żarska - 3,00 Euro

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Witam,

w piątek lub sobotę będę chciał podjechać samochodem do Tatrzańskiej Jaworzynki i następnie pójść na wycieczkę Dol. Białej Wody. Gdzie, po drodze lub na miejscu, będę mógł wykupić ubezpieczenie (choćby jednodniowe)? Pozdrawiam