Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 87 z 231

Autor:  Asia i Tomek [ Śr sie 24, 2011 8:13 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
http://www.zakopane.tv/video/683/Helikopter-w-akcji--Ko%C5%9Bcielec-4082011r

Rozwalił mnie tekst "Tam trzeba niestety na czworakach się wspinać" :mrgreen:


O qrva...
A myśmy chcieli tam końcem września iśc...
Chyba za wysokie progi :D

Autor:  slawekskiper [ Śr sie 24, 2011 8:37 pm ]
Tytuł: 

Asia i Tomek napisał(a):
A myśmy chcieli tam końcem września iśc...
Chyba za wysokie progi Very Happy

Idźcie , idźcie śmiało. Tam ściągają śmigłem wyłącznie takich , co takie filmy , jak w tym linku nakręcają :lol:
"Za wysokie progi" , cóż wpuścić chamstwo na salony :lol: (że potem śmigłem trzeba zwozić ) :wink:

Autor:  papkin37 [ Śr sie 24, 2011 8:44 pm ]
Tytuł: 

Asia i Tomek oj na ten koscielec to az tak ciezko i strasznie nie jest, bylem w tamtym roku jak schodzilismy jeszcze zdaje sie z granatow. Tylko, ze my wtedy bylismy w lipcu, a teraz to nie wiem jaktam, tylko zeby trafic na dobra pogode.

Autor:  Vespa [ Śr sie 24, 2011 8:46 pm ]
Tytuł: 

Asia i Tomek napisał(a):
O qrva...
A myśmy chcieli tam końcem września iśc...
Chyba za wysokie progi :D


Kościelec może być niefajny przy oblodzeniu - ale w dobrych warunkach trudności polegają na konieczności użycia rąk w kilku miejscach, nie ma co się stresować.

Autor:  baschovia [ Śr sie 24, 2011 8:53 pm ]
Tytuł: 

Komentatorzy filmu z prawdziwego zdarzenia :D

Autor:  Asia i Tomek [ Śr sie 24, 2011 9:17 pm ]
Tytuł: 

Spoko , spoko nie panikujemy , to taka ironia miała być ;)

Autor:  Rohu [ Śr sie 24, 2011 9:19 pm ]
Tytuł: 

Dzisiaj słyszałem w Trójce, że ktoś potrącił niedźwiadka w okolicach Popradu. Ktoś coś więcej na ten temat wie?

Autor:  Auralis [ Śr sie 24, 2011 11:42 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Dzisiaj słyszałem w Trójce, że ktoś potrącił niedźwiadka w okolicach Popradu. Ktoś coś więcej na ten temat wie?


Tak daleko byłby zaszedł? Znając Słowaków, to jeszcze mu poprawił na wstecznym. I całe szczęście, że nie u nas, bo byłby njus dnia, wielkie narodowe oburzenie i najpewniej sąd.
A niedźwiadka oczywiście bardzo szkoda, oby wyżył.

Autor:  Explorer [ Cz sie 25, 2011 7:02 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Dzisiaj słyszałem w Trójce, że ktoś potrącił niedźwiadka w okolicach Popradu



Jakiś ślepy ... pewnie, na krzesło z nim!

Autor:  Rohu [ Cz sie 25, 2011 9:01 am ]
Tytuł: 

Na drodze głównej pod Tatrami nieraz sam o mało w coś nie wjechałem.
A to jakieś sarny, a to jelenie, a to lisy czy coś innego. Wystarczy się przejechać w nocy lub nad ranem, a jest prawie pewne, że coś wyskoczy pod koła.
Z niedźwiedziem jeszcze na szczęście spotkania nie miałem.

Autor:  LigeiRO [ Cz sie 25, 2011 9:05 am ]
Tytuł: 

Albo szczęście miał niedźwiedź nie spotykając Ciebie, wiedząc co robisz z chomikami i kozicami...

Autor:  Mazio [ Cz sie 25, 2011 10:16 am ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
ślepy ...


nieładnie jest tak mowić o misiu

Autor:  jck [ Cz sie 25, 2011 3:59 pm ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
wiedząc co robisz z chomikami i kozicami...

Na chomika taśmy klejącej trzeba niewiele, ale na niedźwiedzia...

:wink:

Autor:  Jakub [ Cz sie 25, 2011 4:13 pm ]
Tytuł: 

Ponoć po nocnej nawałnicy z gradobiciem w tle kompletnie zniszczona jest droga z Wielkiej do Tatrzańskiej Łomnicy. Cudem nikt nie zginął. Jak podaje jednak kwartalnik TATRY - do połowy lipca od kwietnia zginęło w Tatrach Polskich aż 6 osób , a w Tatrach Słowackich 5 osób , w tym 3 Polaków. Kolejne statystyki w następnym numerze "TATR" zapewne pod koniec października.

Autor:  Explorer [ Cz sie 25, 2011 6:37 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
nieładnie jest tak mowić o misiu


w życiu bym tak miśka nie zbluzgał! :mrgreen:

Autor:  piomic [ Cz sie 25, 2011 8:01 pm ]
Tytuł: 

Żywego i zdrowego na pewno, ale ten w najlepszym razie poturbowany więc sobie pozwalasz.

Autor:  Biaxident [ Cz sie 25, 2011 9:53 pm ]
Tytuł: 

Wczoraj w Słowackim Raju zginął turysta. Został przytłoczony drzewem podczas silnej nawałnicy.
http://www.hzs.sk/?lang=sk&site=archivsprav&id=1857

Z tego, co wiem, należy się liczyć ze znacznymi uszkodzeniami szlaków na terenie Słowackiego Raju.

Autor:  gize [ Cz sie 25, 2011 10:34 pm ]
Tytuł: 

wie ktoś co się wczoraj wydarzyło w okolicy Koziej Przełęczy?

Autor:  Explorer [ Pt sie 26, 2011 7:05 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Żywego i zdrowego na pewno, ale ten w najlepszym razie poturbowany więc sobie pozwalasz.


Pozwoliłem sobie go bronic, wszak takiego kierowce (zwłaszcza jak dodupczał 120km/h) bym na miejscu zlinczował.

Misiek też zwierze, jak i sarna, jeleń,kot.
Ale jednak czasem ma się inne podejście, może dlatego że miśków jest już tak mało i coraz mniej pewnie...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt sie 26, 2011 7:35 am ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):

Pozwoliłem sobie go bronic, wszak takiego kierowce (zwłaszcza jak dodupczał 120km/h) bym na miejscu zlinczował.


dobra następnym razem będziemy jechać zgodnie z przepisami :lol:

Autor:  Explorer [ Pt sie 26, 2011 7:40 am ]
Tytuł: 

cicho! :D

Autor:  raffi79. [ Pt sie 26, 2011 4:42 pm ]
Tytuł: 

Dramatyczna akcja ratunkowa na Gerlachu. Zginął taternik

Wczoraj o pomoc do ratowników słowackiej Horskiej Zachrannej Służby zadzwonili taternicy, którzy w czasie wyprawy na Gerlach nie mogli odnaleźć swojego kolegi.
Na miejsce poleciał śmigłowiec z ratownikami na pokładzie. Niestety, 33-letni taternik ze Słowacji zginął w wyniku upadku. Pozostali członkowie wyprawy poprosili ratowników o pomoc w zejściu z grani.

W czasie sprowadzania nad Tatrami rozpętała się burza połączona z gradobiciem. Warunki były bardzo trudne. Taternicy razem z ratownikami cali i zdrowi dotarli do schroniska Śląski Dom. Cała akcja zakończyła się po godz. 2 w nocy.
TP

Autor:  Ivona [ So sie 27, 2011 4:51 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Na drodze głównej pod Tatrami nieraz sam o mało w coś nie wjechałem.

koledze niedźwiadek wyleciał raz o świcie w Tatrzańskiej Łomnicy na głównej drodze :D ja też regularnie napotykam różną zwierzynę.A dziś rano przy skręcie na Szczyrbskie Pleso przywitały mnie 2 ogromne sarny...i cholera nie chciały się ruszyć,musiałam przeczekać aż sobie przejdą jak już mi się prosto w oczy napatrzyły :mrgreen: myślę o zakupie specjalnego gwizdka na zderzak,ponoć sprzedają takie na allegro.Jak się jedzie samochodem to wydaje jakieś dźwięki "odstraszające" zwierzynę,ale dla człowieka niesłyszalne.Ciekawe czy misie na to reagują :scratch:
Jakub napisał(a):
Ponoć po nocnej nawałnicy z gradobiciem w tle kompletnie zniszczona jest droga z Wielkiej do Tatrzańskiej Łomnicy.

ee...nie ma żadnych szkód.Droga przejezdna i szeroka,jak zwykle :)

Autor:  Rohu [ N sie 28, 2011 2:09 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Jakub napisał:
Ponoć po nocnej nawałnicy z gradobiciem w tle kompletnie zniszczona jest droga z Wielkiej do Tatrzańskiej Łomnicy.

ee...nie ma żadnych szkód.Droga przejezdna i szeroka,jak zwykle Smile

Nie wiem jak droga do Wielkiej Łomnicy, ale w samej Tatrzańskiej Łomnicy wczoraj na drodze było kupę wypłukanego z rowów szlamu i piachu. Widać było, że przeszła tam konkretna nawałnica.

Autor:  Fleck [ N sie 28, 2011 3:39 pm ]
Tytuł: 

Wie ktoś może co działo się wczoraj w okolicy Skrajnego Granatu??

Autor:  Jakub [ Pn sie 29, 2011 9:40 am ]
Tytuł: 

Jak zwykle nikt nic nie wie :lol: czeski film.

Autor:  Lukasz_ [ Pn sie 29, 2011 4:32 pm ]
Tytuł: 

Zadzwoń do TOPR i zapytaj... Myślisz że każdy siedział wtedy pod Granatami i patrzył co sie dzieje ?

Autor:  Azariasz [ Pn sie 29, 2011 5:22 pm ]
Tytuł: 

Kolega wyżej powinien wsadzić głowę w kubeł zimnej wody. Ochłoń.

Autor:  Jacek [ Wt sie 30, 2011 8:58 am ]
Tytuł: 

www.topr.pl
Cytuj:
Sobota 27.08.
Po godz. 15-tej do TOPR dotarła informacja, że w rejonie Granackiej Przeł. zasłabł 49-letni turysta z Chrzanowa. Ma ze sobą dwójkę dzieci. Śmigłowiec zabrał osłabionego turystę , a jeden z ratowników sprowadził dzieci do Murowańca skąd samochodem zwieziono je do miejsca zamieszkania.
W tym samym czasie do TOPR dotarła informacja, że na Kończystym W. kontuzji nogi doznała 29-letnia turystka z Bierunia. Ratownicy z Granckiej Przeł. polecieli na Kończysty W. Po zaopatrzeniu turystkę włożono na pokład śmigłowca i razem z turystą z Granackiej Przeł. przetransportowano do szpitala.
Po godz. 20-tej z M. Oka do szpitala przewieziono 29-letnią białostoczankę, która doznała urazu stawu kolanowego.
Po godz. 21.30 ratownicy pełniący dyżur w 5-ciu Stawach sprowadzili z rejonu Zawratu 43-letniego turystę z Krakowa z 12-letnim synem, których noc zastała na szlaku. Cała ekipa o 2-giej w nocy dotarła do schroniska.

Autor:  PrT [ Cz wrz 01, 2011 2:43 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
No bo turysta w Tatrach to taternik. Tak samo jak turysta w Alpach - alpinista a turysta (zarobkowy) w Warszawie - warszawiak.

Piomicu Twoja uwaga jak zawsze cenna... Napiszę więcej o tym wypadku jak już będę w pełni sił... Póki co mam szlaban od lekarza na długi siedzenie przy kompie... Nie wiem na jakie tytuły zasługuję i nie obchodzi mnie to... Już ze mną całkiem ok... Nigdy nie byłem na oddziale intensywnej terapii... Jestem w domu i powoli dochodzę do siebie... Potwierdzam info, że kask prawdopodobnie uratował mi życie... Później zdecydowanie więcej, a teraz tylko Ola i Bartek dziękuję...

Strona 87 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/