Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wasz pierwszy dwutysięcznik
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1374
Strona 10 z 20

Autor:  Staszko [ Pn wrz 05, 2011 10:55 pm ]
Tytuł: 

Jak Kasia jeno ten mniejszy Wołowiec:)

Autor:  duch1408 [ Wt wrz 06, 2011 2:47 am ]
Tytuł: 

Pierwszy i jak narazie jedyny - Rysy :roll:

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 6:34 am ]
Tytuł: 

Grojec w Żywcu.

Autor:  Vision [ Wt wrz 06, 2011 6:47 am ]
Tytuł: 

Ciemniak, czyli podnoszę średnią forumową - pierwsze 2000m.n.p.m na czerwonych 8)

Autor:  mobiline [ Wt wrz 06, 2011 7:47 am ]
Tytuł: 

Małołączniak :D :D

Autor:  Kabanos [ Wt wrz 06, 2011 8:42 am ]
Tytuł: 

Szpiglasowa przełęcz. A pierwszy szczyt to Świnica.

Autor:  ///goska/// [ Wt wrz 06, 2011 10:12 am ]
Tytuł: 

Howerla :) dwukrotnie
Dopiero potem Szpiglasowy Wierch

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 10:23 am ]
Tytuł: 

Tak niepatriotycznie :?: :?: :?: :shock: :shock: :shock: ... :wink:

No chyba, że pamiętasz czasy przedwojenne :?: ... :wink:

Autor:  Krabul [ Wt wrz 06, 2011 10:41 am ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
Szpiglasowa przełęcz
Będąc na przełęczy nie poszedłeś na szczyt???? :shock: :shock: :shock:

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 10:42 am ]
Tytuł: 

Bo to ekumenicznik. A te znaki na Szpiglasowy takie niejednoznaczne są ... I nikt Go za ... rękę nie prowadził :wink:

Autor:  martinb33 [ Wt wrz 06, 2011 10:42 am ]
Tytuł: 

Mój pierwszy atak był na Małołączniak, standardowo zaraz po nim Krzesanica i Ciemniak. Co ciekawe to nietylko mój pierwszy 2 tysiecznik ale był to też mój pierwszy raz w górach :wink:

Autor:  Basia Z. [ Wt wrz 06, 2011 10:47 am ]
Tytuł: 

Nie pamiętam.

Jako 10 lub może 11-latka byłam w Tatrach z Rodzicami, byliśmy m.in. na Czerwonych Wierchach (z Kasprowego), na jakichś szczytach w otoczeniu Chochołowskiej i na Szpiglasowej Przełęczy.

Co było pierwsze - nie pamiętam.

B.

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 06, 2011 10:56 am ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
był to też mój pierwszy raz w górach

Może byś rozwinął te wspomnienia bo zapewne byłoby wielu zainteresowanych wysłuchać tej opowieści ...
:oops:
:)

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 10:58 am ]
Tytuł: 

To ja tak nieśmiało dodam, że mój pierwszy raz w górach miał miejsce na Pilsku ... :oops: ... :D

Autor:  ewcik [ Wt wrz 06, 2011 11:00 am ]
Tytuł: 

Przełęcz Zawrat
a Kopa Kondracka jako druga :wink:

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 06, 2011 11:01 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
mój pierwszy raz w górach miał miejsce na Pilsku

Niespodziewanie wątek nabrał kolorów ...
Zapraszamy do zwierzeń ...
Czekamy ...
:D

Autor:  Mooliczek [ Wt wrz 06, 2011 11:12 am ]
Tytuł: 

Ciekawe, co czują Węgrzy, jak wejdą na swój pierwszy 1-tysięcznik?

Autor:  Rohu [ Wt wrz 06, 2011 11:13 am ]
Tytuł: 

Mooliczek napisał(a):
Ciekawe, co czują Węgrzy, jak wejdą na swój pierwszy 1-tysięcznik?

Myślę, że czują mistykę jak po kilogramie węgierek ;)

Autor:  Mooliczek [ Wt wrz 06, 2011 11:33 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
czują mistykę jak po kilogramie węgierek ;)

Znać, że wiesz, o czym piszesz.
Czyli zaiste, 2k byłoby zbyt intensywnym doznaniem.
Rozumiem zatem podniosły ton, towarzyszący temu wątkowi.

Autor:  Kabanos [ Wt wrz 06, 2011 12:01 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Będąc na przełęczy nie poszedłeś na szczyt????

To był mój pierwszy raz w Tatrach. 11 lat miałem. Tak byłem podekscytowany i zmęczony, że nie potrzebowałem się jeszcze dowartościowywać wejściem na ten pagórek obok. Byłem wniebowzięty. Do dzisiaj na Szpiglasie nie byłem.

Autor:  Rohu [ Wt wrz 06, 2011 12:02 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
To był mój pierwszy raz w Tatrach

Niech zgadnę. Z księdzem?

Autor:  Kabanos [ Wt wrz 06, 2011 12:06 pm ]
Tytuł: 

Z księdzem chodziliśmy na kiełbaski i pograć w piłkę nożną, w końcu to kontaktowy sport jest.

Autor:  duch1408 [ Wt wrz 06, 2011 12:11 pm ]
Tytuł: 

Mooliczek napisał(a):
Ciekawe, co czują Węgrzy, jak wejdą na swój pierwszy 1-tysięcznik?


Nie wspominając już o Holendrach...

Autor:  tomicher [ Wt wrz 06, 2011 12:47 pm ]
Tytuł: 

u mnie prawdopodobnie była to kopa kondracka

Autor:  comb [ Wt wrz 06, 2011 12:55 pm ]
Tytuł: 

niezbyt oryginalnie - Ciemniak

Autor:  ///goska/// [ Wt wrz 06, 2011 1:00 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Tak niepatriotycznie ...

No jakoś tak wyszło ;) Na swoją obronę dodam, że nie miałam zamiaru tam wychodzić. To była wycieczka szkolna - jechało się pić, ale jak kazali przy okazji wyjść w góry - to się szło.
Aha, przypomniało mi się, że przed Szpiglasem była jeszcze Kopa Kondracka (mało charakterystyczny szczyt, skoro o nim zapominam ;) ).

Autor:  martinb33 [ Wt wrz 06, 2011 1:44 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Może byś rozwinął te wspomnienia bo zapewne byłoby wielu zainteresowanych wysłuchać tej opowieści

Był to wrzesień, było już dość chłodno, poranna rosa smagała moje stopy, a one były 3 ja byłem sam, ale bardzo miło wspominam ten wypad :wink:

Autor:  magkat [ Wt wrz 06, 2011 1:55 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Może byś rozwinął te wspomnienia bo zapewne byłoby wielu zainteresowanych wysłuchać tej opowieści

Był to wrzesień, było już dość chłodno, poranna rosa smagała moje stopy, a one były 3 ja byłem sam, ale bardzo miło wspominam ten wypad :wink:


powodzi się :twisted:

Autor:  Rohu [ Wt wrz 06, 2011 1:57 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
poranna rosa smagała moje stopy, a one były 3

Nie dość, że gąsienica, to jeszcze z trzema nogami :shock:

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 06, 2011 1:58 pm ]
Tytuł: 

Az się spociłem ... (w wątku o miesznaych uczuciach juz nie pozwalają) ...

Strona 10 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/