Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 99 z 601

Autor:  Luka3350 [ Śr lut 06, 2008 8:39 pm ]
Tytuł: 

lider nie wnerwiaj się . Odpowiedź naprawdę byla bez zlośliwości.
Tak jak Ci napisalem . Po godzinie nawet w lesie moe być zawiane.
Jakbyś zapytal np w sobotę wieczorem -to Ci napiszę co przedeptalem ( jak nie będzie padać ) I wtedy ma to powiedzmy 20% sensu.'
Jak Ci napiszę co bylo w ostatnią niedzielę -to co Ci to da za tydzień ?

Tak to wygląda w praktyce. Ale ja też cienki bolek jestem :cry:
i sam przecieralem szlak chyba tylko raz w zyciu :lol:

Autor:  Stan [ Cz lut 07, 2008 7:20 am ]
Tytuł: 

*

Autor:  xyz [ Cz lut 07, 2008 8:43 pm ]
Tytuł: 

Witam wszystkich forumowiczów!
Piszę na tym forum po raz pierwszy, choć przeglądam go regularnie od pewnego czasu, podobnie jak większość z Was bez gór nie wyobrażam sobie życia, a już Tatry to po prostu uwielbiam. Właśnie wybieram się na ten łikend (9-10.02)na Ż. T..nię,w okolicach Hali Gąsienicowej więc jak ktoś z forumowiczów ma podobne plany to było by przyjemnie poznać. Wiem że wyjeżdżam z tym, tak ni gruchy ni z pietruchy.Po Taterach biegam już od 1989 roku(pierwsze poważne :lol: wejście-Giewont)więc od tamtego czasu trochę temat liznąłem :lol:.W każdym bądź razie zachęcam!

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lut 07, 2008 8:46 pm ]
Tytuł: 

nie polecam pisania na forach dokładnych dat wyjścia w nielegalna trasę bo szybko skończyć się ta wyprawa może 8)
w dziale relacje jest o tym temat który wzbudził emocje..
więc proponuje wedytowac posta chyba że chcesz przebić piątkę strażnikowi co z kosówki wyskoczy 8)

Autor:  Jacek [ Cz lut 07, 2008 8:50 pm ]
Tytuł: 

xyz Takie tematy to w Ogłoszeniach.

Autor:  xyz [ Cz lut 07, 2008 8:57 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
nie polecam pisania na forach dokładnych dat wyjścia w nielegalna trasę

OK,pierwsze koty za płoty, będę to miał na uwadze.

Autor:  LigeiRO [ Cz lut 07, 2008 9:25 pm ]
Tytuł: 

Ali7 i z takim,kur*a chamem mam w Tatry jechać??..

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 07, 2008 10:36 pm ]
Tytuł: 

xyz zachęcam do przeczytania relacji z naszego wyjścia.
Smród jaki powstal -ciągnąl się przez dlugie dni.
Robileś coś zimą w tym sezonie w Tatrach ?

Autor:  dresik [ Cz lut 07, 2008 10:41 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Smród jaki powstal -ciągnąl się przez dlugie dni.h ?

Bo po kupie to trzeba spuścić wode.

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 07, 2008 10:48 pm ]
Tytuł: 

dresik si senior :lol:
Kupa zaiste byla spora .
Dlatego pytam kolegę nowego czy akurat ten cel musi być koniecznie poddany atakowi .

Autor:  Woźna [ Cz lut 07, 2008 11:04 pm ]
Tytuł: 

No patrzcie ... człowiek nawet spokojnie zdrzemnąć się nie może ... ledwo zaśnie a tu za plecami rozróby ... chamstwo jakieś ... wulgaryzmy ...
Oj ja Wam dam łobuzy ... :evil: :evil: :evil:
Tak jak to w RM mawiają ... nogi z dupy powyrywam za te wulgaryzmy :!:
:evil: :evil: :evil:

Autor:  AvantaR [ Pt lut 08, 2008 12:45 am ]
Tytuł: 

Mam pytanie - jak wyglada zejscie z Wolowca zielonym szlakiem do Chocholowskiej? W warunkach zimowych. Wybieram sie w poniedzialek w Tatry. Aktualnie jest dwojka. Wiem, ze ten szlak jest dosc stromy. Wchodzil/schodzil ktos nim przy takim stopniu zagrozenia lawinowego? Jest to w miare bezpieczne (wiadomo przy lawinach nigdy nie ma sie pewnosci)? Czy moze polecacie powrot przez Rakon i Grzesia (ta droga chcemy wlasnie wchodzic).

Pzdr

Autor:  xyz [ Pt lut 08, 2008 5:13 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
xyz przeczytania relacji

czytałem,ciekawa i inspirująca
Luka3350 napisał(a):
Robileś coś zimą w tym sezonie w Tatrach ?

z braku czasu jedynie Zachodnie-Ornak-Starorobociański
stąd chęć na Wysokie :lol:

Autor:  maniek [ Pt lut 08, 2008 7:38 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
jak wyglada zejscie z Wolowca zielonym szlakiem do Chocholowskiej?

Schodziłem w tamtym roku,rzeczywiście troche stromo,ale jak jest twardo i w rakach to spokojnie mozna zejśc,albo zrobić dupozjazd :D Musisz zobaczyć na miejscu jakie będą warunki śnieżne.

Autor:  Luka3350 [ Pt lut 08, 2008 9:19 am ]
Tytuł: 

AvantaR jeśli masz do wboru zejście przez Rakoń i Grzesia -to jest to wariant lepszy ( przy widocznosci ) bo ladne widoki i graniowa zabawa.
Zejście z Grzesia praktycznie bez zagrożeń .
Natomiast zejści do W . Chocholowskiej teoretycznie może być zagrozone,choć musisz ocenić sam na miejscu jak sytuacja wygląda.
Jak będzie sypać i wiać od kilku godzin -> to ja bym szedl przez Rakoń.
Ale przy warunkach ok maniek radzi slusznie .

xyz
To jak to ma być pierwsza droga w wysokich -to zrób co innego.
Bedziesz mial przynajmniej spokój z filancami.
Idź sobie na Zadni Granat.

Autor:  AvantaR [ Pt lut 08, 2008 3:32 pm ]
Tytuł: 

Poki co ponoc nie sypie, snieg jest twardy. Ale jesli bedzie sypac to z pewnoscia wybiore przez Rakona i Grzesia. A jak czasowo to wychodzi? Duzo dluzej przez Rakon i Grzesia?

maniek - dupozjazdy z pewnoscia pocwicze, ale moze nie w tamtym terenie ;)

Autor:  Luka3350 [ Pt lut 08, 2008 3:44 pm ]
Tytuł: 

AvantaR ale czasowo z której strony ?
Na mapie masz czasy letnie . Dają proporcję .Oczywiście zimowe są inne ( ale proporcje pozostają na ogól )
A masz przynajmniej raki ?

Autor:  AvantaR [ Pt lut 08, 2008 3:53 pm ]
Tytuł: 

W sensie jaka roznica czasowa jest przy zejsciu zielonym szlakiem do schroniska w stosunku do zejscia przez Rakon i Grzesia.

Nie no raki, czekan, kijki - wszystko jest ;)

Autor:  Luka3350 [ Pt lut 08, 2008 3:58 pm ]
Tytuł: 

AvantaR no to gitarra .
Teoretycznie czas jest podobny ale : jeśli na grani będzie twardo -bądź przedeptane -to powinno się udać szybciej.
W Wyżniej Chocholowskiej może być więcej miękkiego śniegu.
Ale musisz ocenić na miejscu -bo jak zobaczysz ,że przez Wyż .Choch.
jest przedeptane i chodzili to też będzie ok.

Autor:  AvantaR [ Pt lut 08, 2008 4:17 pm ]
Tytuł: 

Dzieki wszystkim za pomoc, oby tylko pogoda byla :)

Autor:  tomek.l [ Pt lut 08, 2008 6:07 pm ]
Tytuł: 

Wyżnia Chochołowską teoretycznie krócej. Wszystko zależy od warunków.
Ale zejście może być zagrożone lawinami. Granią na pewno bezpieczniej.
Zapytaj o warunki w toprówce w Chochołowskiej i wtedy zdecyduj którędy lepiej.
Ale jakby zejście do Wyżniej wyglądało tak to sobie odpuść :)
http://www.e-gory.pl/images/zoom/tatry_ ... IS_013.jpg

Autor:  AvantaR [ Pt lut 08, 2008 10:13 pm ]
Tytuł: 

O kurcze - istne lodowisko. A ta fotka jest robiona z 'trasy' skitourowej? Ktos tamtedy schodzil? Mozna tam w ogole schodzic?

Autor:  AvantaR [ Pn lut 11, 2008 9:31 pm ]
Tytuł: 

Co do Chocholowskiej jeszcze - jak tam sprawa wyglada z zasiegiem komorek? Szczegolnie przy schronisku? Bo akcjach w Dolinie Pieciu Stawow, wole wiedziec ;)

Autor:  Luka3350 [ Pn lut 11, 2008 9:46 pm ]
Tytuł: 

AvantaR w dolinie może być slaby zasięg,ale pytasz bo co ?
W schronisku zasięg jest na oknie w jadalni. W miarę ma Era i Plus raczej slabo ma Orange. zresztą sam zobaczysz gdzie panienki z kuchni piszą SMS do swoich juhasów .

Autor:  AvantaR [ Pn lut 11, 2008 9:58 pm ]
Tytuł: 

Pytam bo ostatnio spanikowana rodzicielka po TOPRze wydzwaniala bo pisalem z Zawratu, a pozniej nie mialem juz jak bo w Piatce nie ma zasiegu z Orange. Generalnie nie zlaezy mi na jakims super zasiegu - byle by napisac SMSa.

W takiej Piatce jest niby budka telefoniczna w schronisku, ale oczywiscie nie dzialala ...

No nic, zobaczymy jak bedzie ;)

Autor:  Luka3350 [ Wt lut 12, 2008 8:05 am ]
Tytuł: 

Dlatego przed wyjściem w Tatry należy powiezieć " rodzicielce" ,że w calych górach jest calkowity brak zasięgu i już.
A zresztą AvantaR przecież jestem chamem ,nie ?

Autor:  Jacek [ Pt lut 15, 2008 10:35 pm ]
Tytuł: 

TOPR ogłosił w Tatrach trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

Autor:  golanmac [ Pt lut 15, 2008 11:07 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
TOPR ogłosił w Tatrach trzeci stopień zagrożenia lawinowego

nie ma się co dziwić, w końcu popadało ....

Autor:  gouter [ So lut 16, 2008 10:55 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Pytam bo ostatnio spanikowana rodzicielka po TOPRze wydzwaniala bo pisalem z Zawratu, a pozniej nie mialem juz jak bo w Piatce nie ma zasiegu z Orange. Generalnie nie zlaezy mi na jakims super zasiegu - byle by napisac SMSa.

Co za czasy, paręnaście lat temu jeździło się w Alpy, aby zaoszczędzić nie dzwoniłem przez 2 tygodnie do domu, nikt się zbytnio nie denerwował, gdy wróciłem, a teraz 1 godzina bez kontaktu i już panika

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lut 20, 2008 1:30 pm ]
Tytuł: 

ile wg.Nyki jest z Kuźnic do Murowańca Boczaniem kilometrów?
dość pilne :wink:

Strona 99 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/