Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

TOPR I TPN bez pieniędzy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=11561
Strona 2 z 4

Autor:  golanmac [ Pn maja 16, 2011 8:13 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Remonty szlaków

Remont szlaków to taki straszak na turystów. Ogólnie dostępne są przetargi TPN na ww czynności z których wynika, że środki przeznaczane na ten cel, to tylko kropla w morzu dochodów TPN-u.

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 8:25 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Mówiąc inaczej, aby nazbierać 5 000 000 zł, potrzebne jest wykupienie 20 000 rocznych ubezpieczeń po 250 zł



Jeśli ubezpieczenie było by obowiązkowe to w naszym kraju nie znalazło by się 20.000 osób jesli Tatry odwiedza 3mln ludzi rocznie???
Czemu jadąc w Alpy wykupujesz ubezpieczenie skoro jedziesz np tylko na tydzień? Jedź bez ubezpieczenia i będziesz myślał że kurna się rozwalisz czy miło spędzisz urlop.
Tak jw napisano kierowca płaci ubezpieczenie OC, nieruchomości powyżej 1ha muszą wykupić obowiązkowe ubezpieczenie, jest mi pobierana składa na leczenie a i tak dostać się do lekarza to 6 miesięcy czekania. Więc czemu górach ma nie być obowiązkowego ubezpieczenia?? Pomijamy obecnie konstytucję, jeśli będzie poparcie wszystkich środowisk + kluby parlamentarne więc zmiany mogą być pewne. Nie może tak być że jednostka ratunkowa nie ma pieniędzy na paliwo czy sprzęt.


Pawel_Orel napisał(a):
który tylko niewielką część z wpływów przekazuje dla TOPR


Tylko niewielką cześć. Pomyśl że TPN + Wspólnota 8 Wsi rozliczają się oddzielnie.



Pawel_Orel napisał(a):
To oni przecież bezpośrednio chronią tatrzańską przyrodę


Poddałbym to pod dyskusję jak jest z ta ochroną.


golanmac napisał(a):
Tylko że na ubezpieczeniach najwięcej zarobi nie TOPR, tylko ubezpieczyciele.



Gorzej niż jest to chyba nie będzie. Co roku jest ten sam problem brak pieniędzy i coraz to mniej przelewają kasy.

Autor:  Pawel_Orel [ Pn maja 16, 2011 8:26 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał:
Cytuj:
Remont szlaków to taki straszak na turystów. Ogólnie dostępne są przetargi TPN na ww czynności z których wynika, że środki przeznaczane na ten cel, to tylko kropla w morzu dochodów TPN-u.


Skoro mają ponad 2mln/kwartał = ok. 8-9 mln zł/rok.
Zapytam z ciekawości, bo sam nigdy tego nie sprawdzałem - na co wydają tą kasę?

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 8:35 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
"Niestety, Ogólne Warunki Ubezpieczenia będące integralną częścią niniejszej polisy wykluczają odpowiedzialność Zakładu Ubezpieczeń w przypadku, kiedy przyczyną wypadku mogło być rażące niedbalstwo lub niedochowanie należytej staranności przez Ubezpieczonego"



A to mnie nie dziwi bo jeszcze nie widziałem umowy która by nie zawierała haczyków a zwłaszcza z firmami ubezpieczeniowymi które muszą krocie zarobić.
Mnie jedno dziwi czemu na Zachodzie to działa a u nas nic nie może działać :scratch:

Pawel_Orel napisał(a):
Zapytam z ciekawości, bo sam nigdy tego nie sprawdzałem - na co wydają tą kasę


Może nie wgłębiaj się w to bo dostaniesz szlaban przy wejściu do TPN
8)

Autor:  piomic [ Pn maja 16, 2011 8:40 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
czemu na Zachodzie to działa a u nas nic nie może działać

Bo u nas się wmawia społeczeństwu, że to, co najcenniejsze jest za darmo.
I gość kupując samochód przebiera, wybiera i zagląda w każdą dziurę a pediatrę dla dziecka bierze pierwszego z brzegu bo za darmo a przychodnia blisko.

Autor:  Pawel_Orel [ Pn maja 16, 2011 8:49 pm ]
Tytuł: 

Biorąc pod uwagę, że dla mieszkańca zachodu 60Euro za ubezpieczenie w OEAV, to jak dla nas 60zł i uwzględniając zniżki z jakich może dzięki temu korzystać, to ubezpieczenie to jest dla niego praktycznie darmowe.

Niech mi polski ubezpieczyciel za 60zł zaoferuje ubezpieczenie ważne na całym świecie i uprawniające do 50% zniżek w polskich schroniskach- wtedy wykupię takie ubezpieczenie z radością.

Autor:  golanmac [ Pn maja 16, 2011 8:54 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Jeśli ubezpieczenie było by obowiązkowe to w naszym kraju nie znalazło by się 20.000 osób jesli Tatry odwiedza 3mln ludzi rocznie???

Nie.

raffi79. napisał(a):
Czemu jadąc w Alpy wykupujesz ubezpieczenie skoro jedziesz np tylko na tydzień?

Bo nie masz innej możliwości.

raffi79. napisał(a):
Gorzej niż jest to chyba nie będzie

Oczywiście że będzie, ubezpieczyciele to ogromne firmy ze stadem prawników i taki TOPR zjedzą na śniadanie i popiją mlekiem.

Cytuj:
na co wydają tą kasę?

Niestety nie wiem, ponieważ akurat to sprawozdanie, nie jest ogólnodostępne.

Raffi, ja nie mówię że obecna sytuacja jest ok, bo nie jest. Ja mówię że mamy tyle możliwości na fajne, bezproblemowe i nieodczuwalne finansowo dla przeciętnego górołaza utrzymanie TOPR-u że sięganie po system płatnych ubezpieczeń zdaje się być kretyństwem. Jak mi zapewnisz że 90% środków trafi do TOPR to je chętnie zapłacę, ale tak nie będzie, ponieważ większość kasy zasili konta ubezpieczycieli i zostanie przez nie "zjedzone". Co wolisz ? płacić niewielką sumę pieniędzy ukrytą w podatkach, czy płacić tą samą sumę plus dodatkowo 250zł ubezpieczenia ? bo nie łódź się, pieniądze które płacisz teraz będziesz płacił nadal, tylko cel ich przeznaczenia się zmieni.

Autor:  DeTomaso [ Pn maja 16, 2011 9:18 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Skąd o tym wiesz ? :)

Nie napisałem, że tak jest, tylko jak uważam, że powinno być...
golanmac napisał(a):
Niestety jak znam życie pieniądze są zbyt duże by rozwiązanie tak proste było możliwe do realizacji, dlatego też część środowisk tak lobbuje ubezpieczenia.

I tu trafiłeś...
Ali7 napisał(a):
Jest w ogóle jakiś temat, na którym się nie znasz i na który nie czujesz przymusu pisania?

Tam gdzie ja tam i Ty, więc chyba mamy podobny problem?
golanmac napisał(a):
Tylko że na ubezpieczeniach najwięcej zarobi nie TOPR, tylko ubezpieczyciele.

raffi79. napisał(a):
Gorzej niż jest to chyba nie będzie.

Ale nie będą żebrać o kasę... A i tak jej mniej zostaje teraz zanim przejdzie przez wszystkie ręce...

Ubezpieczenie w OEAV jak już pisał Pawel_Orel kosztuje całkiem nie dużo praktycznie jest za darmo, jak policzysz zniżki na noclegi, więc jednak się da?

Autor:  piomic [ Pn maja 16, 2011 9:21 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Niech mi polski ubezpieczyciel za 60zł zaoferuje ubezpieczenie ważne na całym świecie

Nie zaoferuje.
Klucz do niskich stawek w OEAV czy DAV tkwi w tym, że to organizacje naprawdę masowe – składki płacą setki tysięcy ludzi, z których tylko nieliczna grupa podejmuje ryzykowne działania a i to w większości sporadycznie. Zostaje garstka notorycznych ryzykantów ale ich zwiększone ryzyko opłacają składki tysięcy emerytów podchodzących jeden-dwa razy w roku do schroniska na 2000mnpm.
To jak u nas - miliony płacą do ZUS, z tego część idzie do NFZ i końcówka pokrywa ubezpieczenie milionów. W tej grupie są palacze, grubasy, pijacy, piraci drogowi i górołazy – każdy dokłada swoje ryzyka więc płacić trzeba drogo a w zamian jest niewiele.

Autor:  DeTomaso [ Pn maja 16, 2011 9:21 pm ]
Tytuł: 

Nie pochlebiam, bo do 8000 jeszcze mi dużo brakuje...

Autor:  piomic [ Pn maja 16, 2011 9:24 pm ]
Tytuł: 

Widzisz? To przez Ciebie.

Autor:  DeTomaso [ Pn maja 16, 2011 9:31 pm ]
Tytuł: 

Włochaty kiedyś napisał taki tekst:
"A gdy brak jakichkolwiek argumentów..."
Żal mi Ciebie Ali...

Autor:  DeTomaso [ Pn maja 16, 2011 9:34 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Klucz do niskich stawek w OEAV czy DAV tkwi w tym, że to organizacje naprawdę masowe – składki płacą setki tysięcy ludzi, z których tylko nieliczna grupa podejmuje ryzykowne działania

W Polsce trochę więcej ludzi mieszka niż w Austrii. Ale PZA, PTTK, PTT i cholera wie kto tam jeszcze powinny działać razem...

Autor:  golanmac [ Pn maja 16, 2011 9:34 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ja pier...
Spełniam wszystkie kryteria

To jest nas dwóch :)

Autor:  DeTomaso [ Pn maja 16, 2011 9:36 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
jakbym miał żałować wszystkich idiotów, popadłbym w depresję i niechcący uwolnił NFZ i TOPR od potencjalnego ciężaru ratowania mego nędznego żywota.

Tak masz rację jesteś najinteligentniejszy, najprzystojniejszy i masz za pewne najdłuższego i IQ masz co najmniej taki jak Doda

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 9:39 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Jak mi zapewnisz że 90% środków trafi do TOPR to je chętnie zapłacę



Jakby to odemnie zależało to bym im przekazał 99% a tylko 1% dla firy ubezpieczającej.
Myślę że TOPR ma też swoich prawników i ekonomistów. Określą koszty akcji jakie wychodzą i bedą prowadzić rozmowy z firmą xxx czy yyy

Pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie.

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 9:43 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
affi79., bez obrazy - próbowałeś kiedyś uzyskać poważne odszkodowanie



Tak z PZU. Sprawa się skończyła w sądzie.

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 9:48 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Jaki wynik?



Wygrałem. :D


Wiadomo firmy ubezpieczające to tylko myślą jak ...... klienta.

Autor:  raffi79. [ Pn maja 16, 2011 9:57 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Gratuluję


Dzięki.



Ali7 napisał(a):
Ale wiesz, jak będzie w większości przypadków


Wiadomo jak będzie.



Ali7 napisał(a):
Proszę bardzo - niech podniosą cenę biletów do TPN o 2 czy 5 zł i całość podwyżki przeznaczą na TOPR



Ooo już widzę co się będzie działo. :plask:

Autor:  golanmac [ Pn maja 16, 2011 10:04 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Myślę że TOPR ma też swoich prawników i ekonomistów. Określą koszty akcji jakie wychodzą i bedą prowadzić rozmowy z firmą xxx czy yyy

Może dla Ciebie czy dla mnie nazwa TOPR coś znaczy, ale dla przeciętnej firmy ubezpieczeniowej to taka mała, nic nie znacząc pluskwa. Żadna z firm ubezpieczeniowych nie będzie pytała o zdanie TOPR-u, bo to ich kompletnie nie obchodzi. Wycenią akcję ratunkowe według własnych standardów, oszacują zyski, akceptowalną składkę, ustalą stawki ubezpieczenia i kosztów zwrotu i nic im nie zrobisz, bo firma zatrudniająca kilkanaście tysięcy osób ma zwyczajnie w dupie organizacje wielkości TOPR i nie jest to dla niej żaden partner do rozmowy.
Tobie się wydaje że TOPR ratuje, wystawia rachunek a firma płaci, nic bardziej mylnego. Jeśli firma uzna że rachunek jest zbyt duży to nie zapłaci a sprawa trafi do sądu, w którym organizacja taka jak TOPR w konfrontacji z molochem ubezpieczeniowym nie ma ani szans, ani środków na długotrwałe dochodzenie swoich praw.
Ty zdaje się nie rozumiesz sytuacji. W chwili wprowadzenia odpłatnych ubezpieczeń to nie TOPR a firmy ubezpieczeniowe będą rozdawać karty, mało tego, działalność górska w Polsce jest na tyle znikomym zjawiskiem że pewnie większość się na ten rodzaj ubezpieczenia zwyczajnie wypnie bo zysk mały, a kłopot duży. Tym samym TOPR zostanie postawiony pod ścianą, albo zgodzi się na stawki ubezpieczycieli, albo oni nie będą świadczyć tego typu ubezpieczeń, i rób co chcesz, wyj, wal głową w mur, przeklinaj ... a prawa ekonomii są niezmienne i pozbawione sentymentów.

Autor:  Spiochu [ Wt maja 17, 2011 12:01 am ]
Tytuł: 

Co do pomysłu wprowadzenia obowiązkowego ubezpieczenia:
- Totalna głupota! Argumentów padło już wystarczająco dużo, nie ma sensu wyjaśniać tego po raz setny.

Dodam tylko jeszcze jeden szczegół:

Prawdopodobnie żadne ubezpieczanie górskie nie pokrywa szkód gdy ofiara była pod wpływem alkoholu lub celowo łamała prawo (np. łażąc poza szlakiem gdy nie wolno). Na razie te zasady nie są specjalnie egzekwowane ale zawsze ubezpieczyciel ma taką możliwość.
W związku z powyższym nawet jadać w Alpy i mając OEAV a nie daj boże "zwykłe" ubezpieczanie, nigdy nie mogę być pewien że nie zapłacę za akcje z własnej kieszeni.

Autor:  raffi79. [ Wt maja 17, 2011 5:46 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Prawdopodobnie żadne ubezpieczanie górskie nie pokrywa szkód gdy ofiara była pod wpływem alkoholu



Wtedy nigdzie ubezpieczenie nie działa.

:mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 17, 2011 6:42 am ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Ali7 napisał:
Proszę bardzo - niech podniosą cenę biletów do TPN o 2 czy 5 zł i całość podwyżki przeznaczą na TOPR

Ooo już widzę co się będzie działo.


Do tych OGROMNYCH podwyżek proponuję jeszcze dołożyć obowiążkowe 54 gr polskich za wrzątek. Z tego 4 grosze na TOPR. Czy w takim przypadku ktoś zawyje z rozpaczy, że każą mu taką kwotę płacić ?

P.s. Tak w temacie i obok tematu. 7 razy w życiu uzyskałem odszkodowanie. 6 razy za działalność piłkarską, 1 raz za górską. Ubezpieczony jestem w pracy. Całodobowe, całotygodniowe. PZU płaciło. Od kilkunastu lat co miesiąc z pensji odpalam PZU pewną kwotę. Pozostali ubezpieczyciele w TYM kraju mogą się ode mnie gwałtownie oddalić.

Autor:  LigeiRO [ Wt maja 17, 2011 7:10 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Proszę bardzo - niech podniosą cenę biletów do TPN o 2 czy 5 zł i całość podwyżki przeznaczą na TOPR


Codziennie nie chodzę w Tatry by zabolało to mój portfel i miałbym zapłacić o te parę złotych więcej. Wiadomo, najwięcej szumu przy takiej polityce podniosą ciuliki które są raz,dwa razy do roku w najbliższych dolinkach od Zakopanego. Ale przy tym założeniu może (nie musi) zmniejszyć się przepływ przez kasę, wiadomo, centusie oburzeni na to bezprawie, nie zapłacą.
I chciałbym by te pieniądze faktycznie trafiły wprost do kiesy TOPR-u.

Autor:  Explorer [ Wt maja 17, 2011 7:23 am ]
Tytuł: 

Kurfa, ale się rozkręciliście! 8)

Autor:  raffi79. [ Wt maja 17, 2011 7:24 am ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
Kurfa, ale się rozkręciliście



Nie nadążasz ?? :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  LigeiRO [ Wt maja 17, 2011 7:27 am ]
Tytuł: 

Wydrukuj, będzie dobra lektura w trakcie podróży.

Autor:  golanmac [ Wt maja 17, 2011 7:37 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
Ale przy tym założeniu może (nie musi) zmniejszyć się przepływ przez kasę, wiadomo, centusie oburzeni na to bezprawie, nie zapłacą.

No i to jest generalnie problem wszelkich drastycznych podwyżek. Teoretycznie można by było podwyżkę rozłożyć w czasie, można by też było uświadamiać ludzi z czego ona wynika, choć wątpię by wszyscy zrozumieli, można też wysłać NIK do TPN-u aby się upewnić, że na pewno niezbędna jest im każda złotówka, zwłaszcza że wydatki są ogromne, a szczegółowa celowość owiana jest tajemnicą. To trzecie rozwiązanie, ma jednak tę poważną wadę, że ewentualną nadwyżkę zapewne nie trafi do TOPR a do ministerstwa.

Autor:  Pawel_Orel [ Wt maja 17, 2011 7:46 am ]
Tytuł: 

Widzę że większość propozycji idzie dalej w kierunku dopłacania z własnej kieszeni. Czyżby niektórzy mieli za dużo kasy i chcieli się jej koniecznie pozbyć? Hmm... Przypomina mi się pewien film- "Miliony Brewstera" :mrgreen: .
Jeżeli TOPR nie ma kasy to proponuję:
a) nacisk na MSWiA o zwiększenie dotacji
b) przekazanie większej części dochodów z TPN- skoro, jak pisze golanmac, ukrywają cele wydatków, to nie są one niezbędne (gdyby sensownie wydawali pieniądze nie ukrywali by tego).

Autor:  golanmac [ Wt maja 17, 2011 7:54 am ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
przekazanie większej części dochodów z TPN- skoro, jak pisze golanmac, ukrywają cele wydatków, to nie są one niezbędne (gdyby sensownie wydawali pieniądze nie ukrywali by tego).

Dodam, że nie mam zielonego pojęcia czy wydaj za dużo czy nie, ale chciał bym to dla świętego spokoju wiedzieć, zwłaszcza że jak wspomniałem jest to sprawa dość niejasna.

Pawel_Orel napisał(a):
nacisk na MSWiA o zwiększenie dotacji

Ewentualnie jak najszybsze wejście w życie akceptowalnej dla zainteresowanych, ustawy o ratownictwie górskim.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/