Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dzięki za propozycję, postaram się odezwać na początku września... bo w tej chwili wiem na około miesiąc do przodu co i gdzie będę robił, dalsza przyszłość w zakresie od początku lipca do początku października jest w tej chwili pewną niewiadomą...

Ha! odnalazłeś . To musiał być mój chyba 20y, góra 50y post na TG....


No dokładnie. 25m - całkiem dobra długość. Ja używam 30tek bo tak sprzedają. Liny 20 uważam za zbyt krótkie.


To są już pytania "filozoficzne" . Sam sobie musisz na nie odpowiedzieć.
Ja jak nie miałem friendów to na takie wycieczki zabierałem heksy, bo w całej idei zabierania krótkiej liny i "szczątkowego" sprzętu chodzi o to, że gdyby "trzeba było jednak zacząć się asekurować", no to z czegoś jednak trzeba punkty zakłądać . Czasem też w zejściu się człowiek pomyli i trzeba sobie trochę zjechać itd. Nieocenione bo lekkie i niemal uniwersalne są taśmy i te na pewno należy mieć w liczbie kilku. Pewnie częściej się użyje taśm niż tych friendów czy heksów. Ale jak dobrze pójdzie to lina na drodze Chałubińskiego zostanie w plecaku.
Co do lotnej to ma to podobno sens jedynie przy przejściu "grani ściśle" (czyli bez odbicia na "Balkon". Jednak na najłatwiejszej drodze, jeśli ją znajdziesz, asekuracja raczej przeszkadza niż pomaga. Jeżeli idziesz w zespole z kimś "słabszym" to większy sens ma asekuracja na zasadzie - pierwszy na "pół żywca" po czym asekuruje drugiego, przy czym najważniejsze jest tu podnoszenie "morale" słabszego w zespole.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Ile czasu zajeło ci pokonanie grani od wrót do zadniego mnicha?

Nie pamiętam. Ale przy słonecznej pogodzie myśle że nie dłużej jak godzine to zajmie.

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

Dzięki
Jeszcze jedno tak się złożyło że nie byłem jeszcze na przełęczy pod chłopkiem i w tym roku mam zamiar tam wejść. Nie ukrywam że przy okazji chciałbym wejść na któregoś z mięguszy (Czarny lub Pośredni). Moglibyście powiedzieć na który lepiej wejść.

Lepiej wejść na Pośredni, łatwiej na Czarny. Natomiast pasowałoby się gruntownie do tego przygotować.

_________________
W wielkim uproszczeniu: socjalizm to wysokie podatki i mnóstwo ulg, kapitalizm to bardzo niskie podatki, zero ulg. Nasi idą osławioną "trzecią drogą": wysokie podatki i zero ulg.

Na Czarny ale wiesz że tam szlaku nie ma droga jest tylko po kopczykach od strony Hinczowej

MSPośredni ma 3 wierzchołki a droga wygląda tak:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Trzeba przyznać, że droga na Czarny jest piękna. Bardzo mi przypadła do gustu ta graniówka.

Do wyjazdu jest jeszcze sporo czasu więc mam czas na zastanowienie się i naukę. Raffi dzięki za zdjęcia. Po opiniach chyba jednak wybiorę czarnego. Teraz tylko zacząć studiować literaturę i trenować w skałkach .

O Jezu na Pośredni...

Ciekawa propozycja – ale musi być większy od tego w Świebodzinie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Zważywszy że wierzchołek nie jest specjalnie rozległy, trzeba będzie skuć sporą połać góry

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

Nie ma cudniejszej w kształcie turni w tych Tatrach naszych umiłowanych.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ale na Zadnim G. jest piękna Biskupská čiapka, może to właściwsze miejsce.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

"Jezus Świebodziński" powinien być postawiony na co 3 szczycie w Tatrach. Żebyśmy nie zapomnieli o przewodniej roli kościoła naszego skromnego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

O, tak. Wydałbym wówczas przewodnik:
"Tatry Wysokie - topografia i terenoznawstwo - szczegółowy przewodnik wspinaczkowy po tatrzańskich figurach Jezusa"

Poproszę później o podpisanie dzieła.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"