Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Żabi koń (podejście i powrót) jak najłatwiej?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=11593		 Strona 2 z 2
Autor:  qba54 [ So maja 28, 2011 7:35 pm ]
Tytuł: 
krzyss napisał(a):
12-13 września planujemy tam pochodzić - jeśli w podobnym terminie się tam wybierasz


Dzięki za propozycję, postaram się odezwać na początku września... bo w tej chwili wiem na około miesiąc do przodu co i gdzie będę robił, dalsza przyszłość w zakresie od początku lipca do początku października jest w tej chwili pewną niewiadomą...
Autor:  grubyilysy [ So maja 28, 2011 9:42 pm ]
Tytuł: 
qba54 napisał(a):
...rozumiem to ta relacja:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2882&highlight=

Ha! odnalazłeś :D. To musiał być mój chyba 20y, góra 50y post na TG....

qba54 napisał(a):
Krótką czyli 25m starczy?
Średnie friendy czyli takie na szczeliny 20-30 mm?

No dokładnie. 25m - całkiem dobra długość. Ja używam 30tek bo tak sprzedają. Liny 20 uważam za zbyt krótkie.

qba54 napisał(a):
Czy jakieś kości, heksy sens jest brać?
Czy jest sens tam dreptać z lotną?

To są już pytania "filozoficzne" :-). Sam sobie musisz na nie odpowiedzieć.
Ja jak nie miałem friendów to na takie wycieczki zabierałem heksy, bo w całej idei zabierania krótkiej liny i "szczątkowego" sprzętu chodzi o to, że gdyby "trzeba było jednak zacząć się asekurować", no to z czegoś jednak trzeba punkty zakłądać :-). Czasem też w zejściu się człowiek pomyli i trzeba sobie trochę zjechać itd. Nieocenione bo lekkie i niemal uniwersalne są taśmy i te na pewno należy mieć w liczbie kilku. Pewnie częściej się użyje taśm niż tych friendów czy heksów. Ale jak dobrze pójdzie to lina na drodze Chałubińskiego zostanie w plecaku.
Co do lotnej to ma to podobno sens jedynie przy przejściu "grani ściśle" (czyli bez odbicia na "Balkon". Jednak na najłatwiejszej drodze, jeśli ją znajdziesz, asekuracja raczej przeszkadza niż pomaga. Jeżeli idziesz w zespole z kimś "słabszym" to większy sens ma asekuracja na zasadzie - pierwszy na "pół żywca" po czym asekuruje drugiego, przy czym najważniejsze jest tu podnoszenie "morale" słabszego w zespole.
Autor:  .D.O.R. [ N cze 19, 2011 12:34 pm ]
Tytuł: 
Lukasz_ napisał(a):
tomek.l napisał(a):
od Wrót Chałubińskiego do Ciemnosmerczyńskiej Przełączki przy Zadnim M. właśnie....

Grań bardziej turystyczna niż taternicka. No może z wyjątkiem startu z Wrót gdzie krucho i coś nawet może koło IV.



Eee, Włodek podaje że II. Kruchości nie zaznałem. Co prawda pokonało mnie brak czucia w dłoniach przez zimny wiatr ale do przejścia bez problemów. Dalsza grań łatwa. Od przełączki to już masz rzut beretem na Zadniego Mnicha.


Ile czasu zajeło ci pokonanie grani od wrót do zadniego mnicha?
Autor:  Lukasz_ [ N cze 19, 2011 5:49 pm ]
Tytuł: 
Nie pamiętam. Ale przy słonecznej pogodzie myśle że nie dłużej jak godzine to zajmie.
Autor:  .D.O.R. [ N cze 19, 2011 8:58 pm ]
Tytuł: 
Dzięki
Jeszcze jedno tak się złożyło że nie byłem jeszcze na przełęczy pod chłopkiem i w tym roku mam zamiar tam wejść. Nie ukrywam że przy okazji chciałbym wejść na któregoś z mięguszy (Czarny lub Pośredni). Moglibyście powiedzieć na który lepiej wejść.
Autor:  tuwu [ N cze 19, 2011 9:04 pm ]
Tytuł: 
.D.O.R. napisał(a):
Dzięki
Jeszcze jedno tak się złożyło że nie byłem jeszcze na przełęczy pod chłopkiem i w tym roku mam zamiar tam wejść. Nie ukrywam że przy okazji chciałbym wejść na któregoś z mięguszy (Czarny lub Pośredni). Moglibyście powiedzieć na który lepiej wejść.


Lepiej wejść na Pośredni, łatwiej na Czarny. Natomiast pasowałoby się gruntownie do tego przygotować.
Autor:  raffi79. [ N cze 19, 2011 9:49 pm ]
Tytuł: 
.D.O.R. napisał(a):
Nie ukrywam że przy okazji chciałbym wejść na któregoś z mięguszy (Czarny lub Pośredni). Moglibyście powiedzieć na który lepiej wejść



Na Czarny ale wiesz że tam szlaku nie ma droga jest tylko po kopczykach od strony Hinczowej

MSPośredni ma 3 wierzchołki a droga wygląda tak:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek




:mrgreen:
Autor:  kilerus [ N cze 19, 2011 9:51 pm ]
Tytuł: 
Trzeba przyznać, że droga na Czarny jest piękna. Bardzo mi przypadła do gustu ta graniówka.
Autor:  golanmac [ Pn cze 20, 2011 12:29 am ]
Tytuł: 
kilerus napisał(a):
Trzeba przyznać, że droga na Czarny jest piękna. Bardzo mi przypadła do gustu ta graniówka.

:?: :?: :?:
Autor:  .D.O.R. [ Pn cze 20, 2011 7:02 am ]
Tytuł: 
Do wyjazdu jest jeszcze sporo czasu więc mam czas na zastanowienie się i naukę. Raffi dzięki za zdjęcia. Po opiniach chyba jednak wybiorę czarnego. Teraz tylko zacząć studiować literaturę i trenować w skałkach :D.
Autor:  kilerus [ Pn cze 20, 2011 7:43 am ]
Tytuł: 
golanmac napisał(a):
kilerus napisał(a):
Trzeba przyznać, że droga na Czarny jest piękna. Bardzo mi przypadła do gustu ta graniówka.

:?: :?: :?:

O Jezu na Pośredni... :oops:
Autor:  piomic [ Pn cze 20, 2011 9:21 am ]
Tytuł: 
kilerus napisał(a):
Jezu na Pośredni

Ciekawa propozycja – ale musi być większy od tego w Świebodzinie. :mrgreen:
Autor:  LigeiRO [ Pn cze 20, 2011 9:36 am ]
Tytuł: 
Zważywszy że wierzchołek nie jest specjalnie rozległy, trzeba będzie skuć sporą połać góry :)
Autor:  Łukasz T [ Pn cze 20, 2011 9:37 am ]
Tytuł: 
Nie ma cudniejszej w kształcie turni w tych Tatrach naszych umiłowanych.
Autor:  LigeiRO [ Pn cze 20, 2011 9:45 am ]
Tytuł: 
Ale na Zadnim G. jest piękna Biskupská čiapka, może to właściwsze miejsce.
Autor:  Łukasz T [ Pn cze 20, 2011 9:50 am ]
Tytuł: 
"Jezus Świebodziński" powinien być postawiony na co 3 szczycie w Tatrach. Żebyśmy nie zapomnieli o przewodniej roli kościoła naszego skromnego.
Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 11:38 am ]
Tytuł: 
O, tak. Wydałbym wówczas przewodnik:
"Tatry Wysokie - topografia i terenoznawstwo - szczegółowy przewodnik wspinaczkowy po tatrzańskich figurach Jezusa"
Autor:  Łukasz T [ Pn cze 20, 2011 11:41 am ]
Tytuł: 
Poproszę później o podpisanie dzieła.
Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/