Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Wspin z liną pojedynczą w Tatrach http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=12074 |
Strona 2 z 4 |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 9:49 am ] |
Tytuł: | |
Tak tanie, że opłaca się po nie jechać? Mieszkam na południu więc bardzo daleko nie mam ![]() |
Autor: | Mooliczek [ Pt sie 19, 2011 9:53 am ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): Tak tanie, że opłaca się po nie jechać?
Jeżeli oszczędzam na 1 friendzie nawet do 50-60 pln, to uważam, że się opłaca. A jak połączę to jeszcze z wyjazdem w Tatry, to tym bardziej. |
Autor: | grubyilysy [ Pt sie 19, 2011 9:57 am ] |
Tytuł: | |
Ja tylko chciałem delikatnie zwrócić uwagę, że kol. nutshell jest po kursie skałkowym (jak zrozumiałem "wspinaczki na własnej", bo teraz to "kurs skałkowy" jest pojęciem niejednoznacznym), więc raczej coś niecoś o zakładaniu kości już wie. Natomiast faktycznie dołożyłbym jeszcze do skałkowego kilka w pełni samodzielnych dróg na własnej w skałach (jak proponował Tomek idealnie byłoby w granicie, jak się nie da to trudno) i tyle. Obecnie jest wprawdzie drobny problem z wynajdywaniem tych dróg do prowadzenia na własnej na Jurze, można coś podpatrzyć w "drogi dla leszczy i grubasów" i "dla okoni", co prawda to fakt - pod tym względem klasyki w Sokolikach nadają się o niebo lepiej, bo możliwości osadzania kości i ogólnie sceneria i wspinanie znacznie bardziej przypomina to co w Tatrach. |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 10:11 am ] |
Tytuł: | |
Rzeczywiście konkretna różnica ![]() Możesz podać jakiś sklep? Przypuszczam, że zacznę z kościami ze względów finansowych ale friendy też bym chciała kiedyś kupić - są wygodniejsze w obsłudze. Co do kości.. Są różne ceny zestawów. Jedne za 260 inne za ponad 400 zł. Co je różni? |
Autor: | Kasia86 [ Pt sie 19, 2011 10:31 am ] |
Tytuł: | |
kilerus napisał(a): Ale lepiej na poczatku mieć friendy. Osadzanie kości, heksów wymaga doświadczenia.
A ja lubię heksy najbardziej! Najłatwiej mi się je montuje.... Takie mi się marzą: http://www.weld.pl/DMM-TORQUE-NUTS,Sprz ... ,2616.html ![]() |
Autor: | rumpel [ Pt sie 19, 2011 10:33 am ] |
Tytuł: | |
http://allegro.pl/kosci-dmm-torque-nuts ... 16733.html u campera dużo taniej ![]() sam heksów w górach nie używam, wolę tricamy. ale na jurze te większe czasami ładnie siadają ![]() |
Autor: | nutshell [ Pt sie 19, 2011 10:43 am ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): P.S. nutshell wyprzedziłaś moje pytanie na forum Po powrocie z wakacji jakoś nie mogę w domu usiedzieć ![]() grubyilysy napisał(a): Ja tylko chciałem delikatnie zwrócić uwagę, że kol. nutshell jest po kursie skałkowym Który nota bene robiłam wespół z kol. baschovią ![]() ![]() Przyznam że te kilka wspinów w Dolo również wiele nam dało. Ze skałek prosto w Tatry bez kogoś doświadczonego, chyba nie odważyłabym się jechać. grubyilysy napisał(a): więc raczej coś niecoś o zakładaniu kości już wie
Coś niecoś ![]() |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 10:45 am ] |
Tytuł: | |
grubyilysy napisał(a): po kursie skałkowym (jak zrozumiałem "wspinaczki na własnej", bo teraz to "kurs skałkowy" jest pojęciem niejednoznacznym), więc raczej coś niecoś o zakładaniu kości już wie
Na kursie uczą wspinaczki na własnej, ale jest za mało czasu by się porządnie powspinać w ten sposób. |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 10:47 am ] |
Tytuł: | |
nutshell napisał(a): Po powrocie z wakacji jakoś nie mogę w domu usiedzieć Podobnie jak ja ![]() nutshell napisał(a): Ze skałek prosto w Tatry bez kogoś doświadczonego, chyba nie odważyłabym się jechać.
Ja też mam obiekcje ale G. napiera choć doświadczenie ma takie jak ja ![]() |
Autor: | piomic [ Pt sie 19, 2011 10:50 am ] |
Tytuł: | |
To jedźcie latem na Mnicha - taka większa skałka i zawsze jest kogo zapytać o drogę i trudności. |
Autor: | nutshell [ Pt sie 19, 2011 10:59 am ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): Ja też mam obiekcje ale G. napiera choć doświadczenie ma takie jak ja Skądś to znam ![]() ![]() piomic napisał(a): na Mnicha
Tak myślę, żeby kulturalnie zacząć od Mnicha. No i to Żebro Czecha zapodane przez chłopaków siedzi mi w głowie, ale to na przyszłość... Basia, a czego jeszcze brakuje Wam ze sprzętu?? |
Autor: | kilerus [ Pt sie 19, 2011 11:04 am ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): A ja lubię heksy najbardziej! Najłatwiej mi się je montuje....
Takie mi się marzą: http://www.weld.pl/DMM-TORQUE-NUTS,Sprz ... ,2616.html Mam je. Są super. Chociaż na razie tylko próbowałem dwóch 1 i 3. |
Autor: | Kasia86 [ Pt sie 19, 2011 11:08 am ] |
Tytuł: | |
rumpel napisał(a): http://allegro.pl/kosci-dmm-torque-nuts-1-4-promocja-wys-gratis-i1754916733.html u campera dużo taniej ![]() sam heksów w górach nie używam, wolę tricamy. ale na jurze te większe czasami ładnie siadają ![]() No heksy + tricamy to by był idealny zestaw na początek ![]() Ale to może na przyszły rok. baschovia napisał(a): nutshell napisał(a): Po powrocie z wakacji jakoś nie mogę w domu usiedzieć Podobnie jak ja ![]() Kurde ja też ![]() nutshell napisał(a): grubyilysy napisał(a): więc raczej coś niecoś o zakładaniu kości już wie Coś niecoś ![]() Nieporównywalnie lepiej się wspina w granicie ![]() ![]() piomic napisał(a): To jedźcie latem na Mnicha - taka większa skałka i zawsze jest kogo zapytać o drogę i trudności.
Pięknie żeś to podsumował ![]() |
Autor: | Mooliczek [ Pt sie 19, 2011 11:12 am ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): Możesz podać jakiś sklep?
Hudy Sport Náměstí Sv. Egídia 26/69, Poprad www.hudy.cz Precyzując, mowa o friendach Rock Empire. Teraz dodatkowo jest zlava na 20%, ale nie wiem, jak długo. Ostatnio za frienda i tricama zapłaciłam łącznie 35 EUR. Sorry za OT ![]() |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 11:15 am ] |
Tytuł: | |
nutshell napisał(a): Basia, a czego jeszcze brakuje Wam ze sprzętu?? Tylko kości itp. i przydałyby się jeszcze ze 2 HMSy oraz dodatkowe taśmy. Na skałki wystarcza ale w górach potrzeba więcej. piomic napisał(a): To jedźcie latem na Mnicha - taka większa skałka i zawsze jest kogo zapytać o drogę i trudności.
Taaa ![]() Po Kasi relacji widać, że masz rację ![]() |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 11:18 am ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): baschovia napisał(a): Możesz podać jakiś sklep? Hudy Sport Náměstí Sv. Egídia 26/69, Poprad www.hudy.cz Precyzując, mowa o friendach Rock Empire. Teraz dodatkowo jest zlava na 20%, ale nie wiem, jak długo. Ostatnio za frienda i tricama zapłaciłam łącznie 35 EUR. Sorry za OT ![]() Wielkie dzięki ![]() |
Autor: | nutshell [ Pt sie 19, 2011 11:25 am ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): Sorry za OT Takie info zawsze w cenie:) Kasia86 napisał(a): baschovia napisał(a): nutshell napisał(a): Po powrocie z wakacji jakoś nie mogę w domu usiedzieć Podobnie jak ja ![]() Kurde ja też ![]() W miarę jedzenia apetyt rośnie (a stan konta się kurczy;) baschovia napisał(a): Tylko kości itp. i przydałyby się jeszcze ze 2 HMSy oraz dodatkowe taśmy
Jakby udało się Wam ogarnąć z tym do września to daj znać ![]() ps. PW |
Autor: | grubyilysy [ Pt sie 19, 2011 12:59 pm ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): ...Co je różni?...
Głównie kształt, co w teorii nie powinno mieć wielkiego wpływu na cenę, za to jest najważniejszą cechą kości, oraz materiał. Największy wpływ na cenę ma marka. Kup jakiekolwiek kości plus minus tego kształtu ![]() Ważne by były "wygięte" i nie miały jakoś tragicznie sztywnego cięgła. No i niekoniecznie nieznanej marki rumuńskiej czy marokańskiej (bo że wyprodukowane w Chinach to się już raczej nie uniknie). |
Autor: | kilerus [ Pt sie 19, 2011 1:07 pm ] |
Tytuł: | |
Trzeba podejść do tego zdroworozsądkowo. Nie kupować kości BD, bo nie wiadomo za co się płaci. A heksy to tylko na pętli, anie na drucie. Osobiście mam kości i heksy DMMa i są super. |
Autor: | piomic [ Pt sie 19, 2011 1:13 pm ] |
Tytuł: | |
nutshell napisał(a): W miarę jedzenia apetyt rośnie (a stan konta się kurczy;)
No bo pomiędzy kęsami trzeba trochę popracować... Jak tylko jesz i jesz musisz bogato wyjść za mąż. |
Autor: | nutshell [ Pt sie 19, 2011 1:41 pm ] |
Tytuł: | |
A kto mnie zechce z taką nadwagą;)) |
Autor: | piomic [ Pt sie 19, 2011 2:32 pm ] |
Tytuł: | |
Czy ja wiem? Podobno w Afryce im grubsza żona tym lepsza... |
Autor: | piomic [ Pt sie 19, 2011 2:38 pm ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): mowa o friendach Rock Empire
Noo. Set sześciu friendów za tysiaka PLN - nieźle, i to z obniżką 7%, przy 20 byłoby super. |
Autor: | Mooliczek [ Pt sie 19, 2011 3:03 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): przy 20 byłoby super.
Pamiętam, jak przy innej okazji kupowałam trzy- też ze zniżką, to w przeliczeniu na złotówki wyszło, że jeden w zasadzie miałam gratis ![]() |
Autor: | swi7ch [ Pt sie 19, 2011 5:00 pm ] |
Tytuł: | |
Nigdy się nie wspinałem...te friendy to jest jedyna asekuracja czy zapasowa? Mam tu na myśli np. asekuracje stałą - jako podstawową. Np. na takim mnichu? |
Autor: | Ivona [ Pt sie 19, 2011 5:25 pm ] |
Tytuł: | |
baschovia napisał(a): Możesz podać jakiś sklep?
to ja jeszcze dorzucę sprzęt od Czechów. http://sklep.popina.pl/sprzet-wspinaczk ... 1_209.html Podobnie tani,można się umowić z kimś i zapłacić przesyłkę wspólnie (to jest z tego co pamiętam ok 27-29 pln za kuriera). Płacisz normalnie przelewem w PLN.Bardzo mila i sprawna obsługa mailowa.Sklep ma dobre opinie także na wspinaniu.pl. Też często korzystam z zakupów przy okazji Tatr słowackich,można trafić na różne 'zlavy" ![]() W Smokowcu i Tatrzańskiej Łomnicy sklepy są otwarte w sobote do 19.00(albo też do 18.00-jakoś tak) a w niedziele do 18,także po wczesnym zejściu z gór można jeszcze coś pooglądać.Natomiast z Popradem to chyba trzeba jechać w dzień roboczy(piątek) albo zarwać sobote,bo wtedy mają czynne sklepy sportowe tylko do 12.00-13.00.Niedziela -nieczynne. Chyba ,że się coś zmieniło. |
Autor: | piomic [ Pt sie 19, 2011 8:36 pm ] |
Tytuł: | |
swi7ch napisał(a): Mam tu na myśli np. asekuracje stałą
A co to takiego? |
Autor: | swi7ch [ Pt sie 19, 2011 10:15 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): swi7ch napisał(a): Mam tu na myśli np. asekuracje stałą A co to takiego? To co zastajemy gotowego w skałach. Nie znam (jeszcze) profesjonalnej terminologii więc używam definicji ukutych przeze mnie ![]() |
Autor: | baschovia [ Pt sie 19, 2011 10:24 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: te friendy to jest jedyna asekuracja czy zapasowa? Mam tu na myśli np. asekuracje stałą
Friendy służą do asekuracji tam gdzie nie ma "stałej"- np ringów. |
Autor: | swi7ch [ So sie 20, 2011 4:55 pm ] |
Tytuł: | |
Ale część drogi opierasz o ringi a potem gdzie już ich nie ma np. korzystasz z friendów, czyli jak polecisz i friendy okażą się kiepsko zamocowane to zatrzymujesz się na ekspresach wpiętych w ringi? Czy lecisz na friendach i innej asekuracji własnej która w porównaniu do stałej jest bardziej ryzykowana? Piomic, moje intuicyjne definicje nie są takie złe jak się okazuje. Wszedłem na wiki i tam też asekuracja została rozróżniona na stałą i własną: http://pl.wikipedia.org/wiki/Punkt_asekuracyjny Więc powinieneś wiedzieć o co chodzi ![]() |
Strona 2 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |