Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=12076
Strona 2 z 2

Autor:  PrT [ Śr mar 20, 2013 8:47 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

Kozico... tutaj nie ma nic śmiesznego... ja pamiętam jak jeden taki tutaj opisywał swoje wyczyny turystyczne poza udostępnionymi terenami i szybko został naprostowany przez forumowego superbohatera znanego jako Lampion Pana, będącego forumowym odpowiednikiem Zielonej Latarni... :roll:

Autor:  kozica szwedzka [ Śr mar 20, 2013 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

lamaniu prawa, lamaniu zasad mowimy kategorycznie (czemu) NIE!
:mrgreen:

Autor:  kozica szwedzka [ Śr mar 20, 2013 9:53 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

PrT napisał(a):
Kozico... tutaj nie ma nic śmiesznego...

alez ja sie wcale nie smieje :D (to na twarzy to tak zawsze, sorry, nic na to nie poradze :roll: )

Autor:  Olga [ Śr mar 20, 2013 10:16 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

semow napisał(a):
kategoryczne "czemu nie" :P

Genialne!

Swoją drogą też mnie śmieszy, że w takich przypadkach nagle okazuje się, że forum pełne jest obrońców oraz ściśle przestrzegający parkowych zasad. A na co dzień wielu z nich tak praworządnych, że hej :wink: (mówię ogólnie, nie mam na myśli jakiejś konkretnej osoby).
Bo że można sobie nie życzyć, by na publicznym forum pisać tego typu rzeczy, jak najbardziej rozumiem.

Autor:  LigeiRO [ Śr mar 20, 2013 10:43 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

W czym problem. Jak nie będzie koleby, to przecież samemu można zbudować, to naprawdę nie takie trudne ;)

Autor:  Olga [ Śr mar 20, 2013 10:54 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

LigeiRO napisał(a):
Jak nie będzie koleby, to przecież samemu można zbudować, to naprawdę nie takie trudne ;)

Chyba się zgłoszę do Ciebie na lekcję w takim razie, bo już nieraz budowa samego murku z kamieni doprowadzała mnie do szału :twisted:

Autor:  PrT [ Śr mar 20, 2013 4:32 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

Olga napisał(a):
Swoją drogą też mnie śmieszy, że w takich przypadkach nagle okazuje się, że forum pełne jest obrońców oraz ściśle przestrzegający parkowych zasad.

Mam jednak wrażenie, że zbyt poważnie potraktowałaś to co piszę...

A tak całkiem poważnie podchodząc do rzeczy to faktycznie biorąc pod uwagę prośby Konrada i niedawną aferę uważam podawanie takich informacji na forum za zbędne. Poza tym jeżeli o mnie idzie to ma jeszcze inne opory. Otóż uważam, że już teraz koleby są często w kiepskim stanie co świadczy o tym, że sypiają w nich nieodpowiednie osoby, a podawanie takich lokalizacji na forum publicznym skali tego zjawiska z całą pewnością nie zmniejszy, natomiast powiększyć może... Po drugie im mniej osób wie o tych miejscach tym większa szansa, że jak będę miał potrzebę/ochotę to trafię pustą "trumnę"...

Autor:  chief [ Śr mar 20, 2013 5:46 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

Olga napisał(a):
Swoją drogą też mnie śmieszy, że w takich przypadkach nagle okazuje się, że forum pełne jest obrońców oraz ściśle przestrzegający parkowych zasad

Najlepiej to wcale nie rozmawiać o górach w pozytywach, bo zachęci inszych i biedni ludzie-Tatr będą mieli mniej przestrzeni :mrgreen:
Góry są do dupy, złe i czeka w nich tylko śmierć 8)

Jak ktoś uważa, że nie powinien udzielać informacji, dla jakiś tam zasad, to niech tego po prostu nie robi. Jednak jak ktoś, kto sam łamie przepisy, a potem zwraca uwagę o tym inszemu, to jak dla mnie zalatuje tu obłudą :roll:

Autor:  PrT [ Śr mar 20, 2013 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

Ujmę to tak bo wiem, że do mnie pijesz... otóż nikomu nie zwracam uwagi... bo mam głęboko w poważaniu czy będzie spał w kolebie czy nie... gdybyś przeczytał dokładnie moje zwracanie uwagi to wiedziałbyś, że sobie robię zwyczajne jaja... Kozica załapała... Ty widać nie... no cóż... widać trzeba mieć doktorat... :roll:

chief napisał(a):
ludzie-Tatr będą mieli mniej przestrzeni

Nie mówiłem o przestrzeni w Tatrach, a o wolnych i czystych kolebach... jak tego nie zrozumiałeś to wybacz chiefie, ale to Twój problem...

Widzę, że bardzo chcesz się do mnie doczepić, ale jakoś słabo Ci idzie bo chyba nie wiesz z której strony... :roll:

Autor:  chief [ Śr mar 20, 2013 9:42 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

PrT napisał(a):
Ujmę to tak bo wiem, że do mnie pijesz

Źle to odczytałeś, gdyż przeca sam pisałeś wcześniej:
PrT napisał(a):
Mam jednak wrażenie, że zbyt poważnie potraktowałaś to co piszę...

To, że akurat jest pod Twym postem, to zwykły przypadek. Piałem ogólnie, gdyż nieraz na forum ten temat sie juz pojawiał.
Po prostu uważam, ze ten, kto łamie przepisy, nie powinien inszego za to krytykować. Czy Ty je łamiesz?... nie mam pojęcia i nie jest to moja sprawa.

Co do czystości koleb, to kwestia zwykłej kultury i określonej świadomości przyrodniczej, a nie, kto jakie ma "zasługi" dla Tatr. Albo sie tą kulturę ma, albo nie ma. Wcale nie jest powiedziane, ze taternik, czy turysta wysokogórski ma ja większą.
Jeśli chodzi o zapytanie Chudego, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest: ”Chudy, pomogliśmy Ci, ale prośba, zostaw tam porządek po sobie”, niż ”nie wolno, bo takie przepisy”, zresztą, głupi przepis i tyle. To działa o wiele lepiej, gdyż jak Chudy chce kimać w kolebie, to i tak ją znajdzie, bo jest ich pod dostatkiem.

Autor:  PrT [ Śr mar 20, 2013 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

chief napisał(a):
To, że akurat jest pod Twym postem, to zwykły przypadek. Piałem ogólnie, gdyż nieraz na forum ten temat sie juz pojawiał.

A to sorry...
chief napisał(a):
Czy Ty je łamiesz?.

Nawet by mi to przez myśl nie przeszło... :roll:
chief napisał(a):
Co do czystości koleb, to kwestia zwykłej kultury i określonej świadomości przyrodniczej, a nie, kto jakie ma "zasługi" dla Tatr. Albo sie tą kulturę ma, albo nie ma. Wcale nie jest powiedziane, ze taternik, czy turysta wysokogórski ma ja większą.

Zgadza się... ale przyznasz sam, że im więcej ludzi ogólnie z nich korzysta tym więcej będzie takich, którym tej kultury brak...

Autor:  chief [ Śr mar 20, 2013 11:43 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

PrT napisał(a):
ale przyznasz sam, że im więcej ludzi ogólnie z nich korzysta tym więcej będzie takich, którym tej kultury brak...

Bardzo możliwe, jednak moim zdaniem, jak ktoś już "dojrzał" do kimania w kolebach, to będzie w nich spał, niezależnie od tego, czy usłyszy, że jest to łamanie prawa, niszczenie przyrody i inszych zniechęcających motywacji. Osoby, które decydują sie spać w kolebie, to takie, które maja konkretny plan działania w górach i wiedzą, co chcą i mam spore wątpliwości, aby rozmowa o tym na Forum, spowodowała jakieś masowe spędy, gdyż raczej mało osób jest zainteresowanych takim rodzajem kimania. Co więcej, właśnie podnoszenie w temacie info o czystości i nie śmieceniu, może mieć pozytywne skutki. Poza tym, taka osoba właśnie dzięki Forum, może zebrać cenne info o wielości koleby, szczelności, bliskości wody, itp…
W kolebach się śpi, nie po to, aby w nich spać dla samego spania, lecz dla ułatwienia konkretnego działania w górach. Czasem też chodzi o kasę, a raczej jej brak, a w góry przeca trza jechać :D

Autor:  kozica szwedzka [ Cz mar 21, 2013 8:44 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

PrT napisał(a):
Kozica załapała...

bo ja jestem bardzo intelygentna :roll:

PrT napisał(a):
Ty widać nie... no cóż... widać trzeba mieć doktorat... :roll:

zdecydowanie!

PrT napisał(a):
Nawet by mi to przez myśl nie przeszło... :roll:

:mrgreen:

Autor:  Olga [ Cz mar 21, 2013 9:22 am ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

PrT napisał(a):
Mam jednak wrażenie, że zbyt poważnie potraktowałaś to co piszę...

Możliwe. Ale od pewnego czasu takie mniej więcej mam odczucia.

chief napisał(a):
Jeśli chodzi o zapytanie Chudego, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest: ”Chudy, pomogliśmy Ci, ale prośba, zostaw tam porządek po sobie”, niż ”nie wolno, bo takie przepisy”, zresztą, głupi przepis i tyle. To działa o wiele lepiej, gdyż jak Chudy chce kimać w kolebie, to i tak ją znajdzie, bo jest ich pod dostatkiem.

chief napisał(a):
W kolebach się śpi, nie po to, aby w nich spać dla samego spania, lecz dla ułatwienia konkretnego działania w górach. Czasem też chodzi o kasę, a raczej jej brak, a w góry przeca trza jechać :D

Nic dodać, nic ująć - dobrze, że są jeszcze osoby, które potrafią się wczuć w czyjeś położenie i rozsądnie podejść do sprawy, bez pouczania i moralizowania :wink:

Autor:  Jackal [ Pt mar 22, 2013 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: Koleba w Dolinie (Zabiej) Mieguszowieckiej

chudy napisał(a):
W lato mam zamiar pokonac szlak Łysa Polana- Rysy- zejscie na popradzki staw

Szlak prowadzi wpierw koło Popradzkiego Stawu i kawałek dalej do wyboru strzałka na Koprowy lub na Rysy, chyba że przyatakujesz prosto z Ciężkiej Doliny :twisted:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/