Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Grań Tatr Zachodnich
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1294
Strona 2 z 3

Autor:  Pawel_Orel [ Wt mar 22, 2011 9:05 pm ]
Tytuł:  Grań Tatr Zachodnich

Cytuj:
Przyjazd wieczorkiem do Kościeliska, nocleg za 15 pln/osobę


To idzie znaleźć jeszcze nocleg w takiej cenie? :shock:

Cytuj:
Ranna taksówka do Zuberca/Hut i start na Huciańską Przełęcz (koszt taksówki pewnie koło 150 pln)


Oszczędzasz na noclegu, a chcesz wydać 150zł na Taxi do Zuberca? :shock:
Między 1.07 a 30.08 dużo taniej zajedziesz tam autobusem:
http://strama.eu/index.php?option=com_c ... 15&lang=pl
http://strama.eu/index.php?option=com_c ... 24&lang=pl
http://strama.eu/index.php?option=com_c ... 25&lang=pl
Zresztą jak masz własny wóz to dogadaj się z kimś, np. z gospodarzem- niech zabierze cię do Zuberca i odstawi wóz do Kościeliska, gdzie na ciebie poczeka.

Cytuj:
IV dzień po pięknym noclegu na Liliowej


Nocując latem na grani narażasz się na nocną wizytę zielonych ludzików z taryfikatorem i propozycją (nie do odrzucenia) zejścia na nocleg do najbliższego schroniska. Na Liliowej Przełęczy taki scenariusz masz prawie pewny.

Cytuj:
Gwarancją powodzenia będzie 3 dni murowanej pogody


3 dni murowanej pogody w Tatrach to dopiero we wrześniu/październiku się zdarza. Latem przynajmniej jedną burzę, lub opady masz niemal gwarantowane.

Grań Tatr Zachodnich to piękna trasa, ale IMHO- raczej na zimę- wtedy na pewno jest wspaniałym (choć także trochę niebezpiecznym) wyzwaniem i przygodą.

Latem to odcinkami, z noclegami w schroniskach, lepiej jest przejść.

Alternatywnie grań Niżnych Tatr- z Donovalów do Telgartu- 3-5 dni (w zależności od tempa), całkowicie na legalu (luzie), także w kwestii noclegów pod gołym niebem (są wyznaczone na to, dogodnie rozłożone na trasie, miejsca), mało ludzi, piękna trasa i widoki (także na Tatry Zachodnie i Wysokie). Znajdujesz nocleg w Donovalach (za 8-10euro bez problemu), zostawiasz auto u gospodarza (też raczej dużo nie weźmie), po ukończeniu wracasz spokojnie kombinowaną komunikacją autobus-pociąg-autobus z Telgartu do Donovalów. Słowackie rozkłady jazdy na www.cp.sk :)

Autor:  Explorer [ Śr mar 23, 2011 8:08 am ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
propozycją (nie do odrzucenia)



tak, oni lubią ostrą jazdę

Autor:  Krzychu_1977 [ Śr mar 23, 2011 9:07 am ]
Tytuł: 

do - Pavel_Orel:
- idzie znaleźć za 15 pln, ale są to bazy grotołazów, warunki bazowe, luksusu nie ma, ale ciepła woda jest, jakieś wyrko i kuchenka gazowa, więc dla mnie styknie:)
- pomysł z gospodarzem na pewno wykorzystam - dzięki, myślę że za 5-6 dych nas rzuci naszym autem; koszt oczywiście rozłoży się na ekipę, a planuję około 3-4 osób
- autobus dla mnie odpada, trochę za późno pierwszy kurs leci, ale tez dzięki za linki
- zielonych ludków na Liliowej mam w dupie, schowamy się kawałek dalej, niżej lub coś w tym stylu i pies z kulawą nogą nas nie znajdzie:)
- 3 dni pogody mogą się zdarzyć i w sierpniu; i właśnie koniec sierpnia lub dla odmiany w czerwcu planuję uderzyć; no na jakąs burzę oczywiście jestem nastawiony:)
- noclegi w schroniskach dla mnie odpadają, nie wyobrażam sobie dymania dół i góra takich przewyższeń:), za stary na to jestem:)
- po zrobieniu latem, pomyśli się nad zimą, ale to już będzie zupełnie inna bajka

Autor:  LigeiRO [ Śr mar 23, 2011 9:09 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
noclegi w schroniskach dla mnie odpadają, nie wyobrażam sobie dymania dół i góra takich przewyższeńSmile, za stary na to jestem:)


Ooo mój rocznik, niech teraz młodzież rypie przewyższenia.

Autor:  siker [ Śr mar 23, 2011 12:47 pm ]
Tytuł: 

Ja planuje jak tylko zejdzie śnieg zrobić w jeden dzień Wołowiec - Siwa Przełęcz a jak będą siły to Bystra. Najbardziej mnie zniechęca dreptanie Chochołowską. Jeśli tylko uda się znaleść chwile czasu chciałbym iść dalej - nocleg w Ornaku i przejście na Kasprowy przez Ciemniak bez łamania prawa (lub jeśli będą siły i czas to dojście na Świnice). Jak na razie nie znalazłem chętnego więc pewnie pójdę sam. Nie planuje noclegów pod niebem więc woda nie stanowi problemu 2-3l nie będą ciążyły, gorzej że aparat z pokrowcem waży prawie 1,5kg.

Autor:  rav1980 [ Cz mar 24, 2011 1:05 am ]
Tytuł: 

siker napisał(a):
Ja planuje jak tylko zejdzie śnieg zrobić w jeden dzień Wołowiec - Siwa Przełęcz a jak będą siły to Bystra. Najbardziej mnie zniechęca dreptanie Chochołowską. Jeśli tylko uda się znaleść chwile czasu chciałbym iść dalej - nocleg w Ornaku i przejście na Kasprowy przez Ciemniak


Ja mam plan z Zach w 1 dzień schron w Chochołowskiej-Grześ-Rakoń-Wołowiec-Jarząbczy Wierch-Starobociański Wierch- Błyszcz-Bystra-schron Ornak.
Drugi dzień Ornak-Tomanowa Przełęcz-Dolinami T.Liptowska i Cicha na Kasprowy i Murowaniec.
Tyle w tym roku z Tatr Zachodnich.

Autor:  zjerzony [ Cz mar 24, 2011 8:29 am ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Oszczędzasz na noclegu, a chcesz wydać 150zł na Taxi do Zuberca?

Tu jest taniej:http://www.milanos.pl/vid-27801-Piston-taxi-Szybki-i-solidny-dowoz.html

Autor:  Explorer [ Cz mar 24, 2011 8:32 am ]
Tytuł: 

ale taryfa :mrgreen:

Autor:  PrT [ Cz mar 24, 2011 6:19 pm ]
Tytuł: 

rav1980 napisał(a):
Chochołowskiej-Grześ-Rakoń-Wołowiec-Jarząbczy Wierch-Starobociański Wierch- Błyszcz-Bystra-schron Ornak.


No bracie... to gratuluje kondycji...:D Może jeszcze o tym nie wiesz, ale licząc jakieś przerwy postoje i chwile na delektowanie się widokami to musisz liczyć jakieś 12h przy dobrych wiatrach. A jak idziesz z kobietą, która nie jest "astmatyczką" jak norweskie biegaczki to dodaj do tego jeszcze jakieś 2h...:D Szczerze wątpię, że zejdziesz poniżej tego czasu... No chyba, że jedziesz pobiegać...:) Pamiętaj rav, że na mapie wszystko wygląda płasko i blisko...;p

Autor:  Monteverdii [ Cz mar 24, 2011 8:03 pm ]
Tytuł: 

rav1980 napisał(a):

Chochołowskiej-Grześ-Rakoń-Wołowiec-Jarząbczy Wierch-Starobociański Wierch- Błyszcz-Bystra-schron Ornak.
.


Udało mi się taką trasę zrobić, tyle że bez Bystrej i Błyszcza bo się pogoda popsuła. A czasowo to zajęło mi to około 10h, bo mi kolega wysiadł idąc moim tempem xD. No ale jestem raczej z tych co lubią chodzić szybko po górach. No ale trasa nie powiem wymagająca kondycji.

Autor:  rav1980 [ Cz mar 24, 2011 8:30 pm ]
Tytuł: 

Kondycję mam - nie narzekam a chcę trasę zacząć koło 4:30 - i oczywiście przy b.dobrej pogodzie. Ja na spokojnie planuje z postojami do godziny 19 być w schronie - oby pogoda była a jak się spierdzieli to wędrówkę skrócę.
Chodze sam po górach - Kobieta w temacie "wędrówka" jest mi zbyteczna.
PrT - planując wypad w góry, patrząc na mapę, nie tylko widze kolorowe szlaki ale - przede wszystkim czasy, więc luzik, doliczłem się tych 12 h :wink:, może Grzesia sobie odpuszczę i zielonym na Wołowca wskocze - i juz mam 10 h a nie 12 h - zobaczę co i jak na miejscu.
Warunek jest dla mnie jeden tej wyprawy - zero deszczu i mgły. Resztę ogarnę, do zmroku dojdę :D

Autor:  Lukasz_ [ Cz mar 24, 2011 8:37 pm ]
Tytuł: 

Te mapowe czasy są zawyżone więc tak z godzine możesz sobie odjąć :wink:

Autor:  siker [ Cz mar 24, 2011 8:46 pm ]
Tytuł: 

Ja tak samo liczyłem, w te wakacje zrobiłem w jeden dzien Chochołowska - Trzydniowiański - Kończysty - Starorobociański i zejście przez Ornak do Chochołowskiej, chciałem zahaczyć o Bystrą ale towarzysze już nie bardzo.

Do tej wycieczki dochodzi Jarząbczy, Łopata i Wołowiec z Rakoniem, więc wydaje mi się do zrobienia.

Autor:  Rohu [ Pt mar 25, 2011 12:27 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
rav1980 napisał:
Chochołowskiej-Grześ-Rakoń-Wołowiec-Jarząbczy Wierch-Starobociański Wierch- Błyszcz-Bystra-schron Ornak.

No bracie... to gratuluje kondycji..

Moim zdaniem przy dobrej kondycji jest to w lecie spokojnie do zrobienia.
Przecież to tylko 12 h chodzenia.
Sam mimo, że nie jestem żadnym biegaczem i kondycji nie mam rewelacyjnej robiłem trasy nawet i 17 godzinne.

Autor:  PrT [ Pt mar 25, 2011 8:11 am ]
Tytuł: 

Rohu
Oczywiście, że jest bo sam robiłem tą trasę w lecie chyba 2 lata temu. Tylko, że ja nie miałem zbyt wiele szczęścia do pogody i przez większość trasy niemiłosiernie padało, i wiało tak, że idąc przez Ornak prawie, że zębami kosówkę trzymałem...:p Ja tylko chciałem uświadomić ravowi, że jest to konkretna wyrypa i kondycyjnie dość wymagająca, a pamiętam z któregoś wątku, że chodzi raczej na bardzo ciężko...:)

Autor:  Rohu [ Pt mar 25, 2011 9:16 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
a pamiętam z któregoś wątku, że chodzi raczej na bardzo ciężko

Tego to ja z kolei nie kojarzę.
Każdy dodatkowy kilogram* przy takiej trasie na pewno znacznie spowalnia i męczy.
Jednak mając w miarę dobrą kondycję wystarczy chcieć iść przez 10-12 h góra - dół - góra - dół - góra - dół - góra - dół... itd. ;)




*miłośnicy light & fast mogą sobie zmienić kilogram na gram :lol:

Autor:  krzyss [ So mar 26, 2011 2:43 am ]
Tytuł: 

Jeśli PrT jeszcze tu czyta, to Kiry-Stoły-Kominiarski-Ornak-Grań-Wołowiec_Grześ-Schronisko Chochołowska do godz. 13.00. Wrzesień-bez śniegu. Tyle, że wtedy miałem 21 lat. Czyli zależy od...

Po śniegu, będąc 3 lata starszym Z Ornaku przez Ornak na Bystrą (wyjście o 9 rano, po śniadanku) i wieczornym PKP z Zakopca odjechałem. Wszytko zależy od... Nie ma reguł, że się nie da.

Autor:  krzyss [ So mar 26, 2011 2:49 am ]
Tytuł: 

I jeszcze...
Tu nie chodzi o zawody i rywalizację, ale o fakty.
W lipcu 2010 z 8 letnim dzieckiem wyszliśmy z Chochołowskiej o 13.00 (do 13-tej burze i ulewa) byliśmy na Rohaczu i przed zmrokiem wróciliśmy do Chochołowskiej.
Nie demoznizujmy. Wszystko zależy od...

Autor:  PrT [ So mar 26, 2011 2:18 pm ]
Tytuł: 

krzyss napisał(a):
Nie ma reguł, że się nie da.

Tak tylko dla ścisłości... Nigdzie nie napisałem, że się nie da...

Autor:  krzyss [ N mar 27, 2011 1:37 am ]
Tytuł: 

PrT - to dotyczyło tej części wypowiedzi Twej: (cytat):
No bracie... to gratuluje kondycji... Może jeszcze o tym nie wiesz, ale licząc jakieś przerwy postoje i chwile na delektowanie się widokami to musisz liczyć jakieś 12h przy dobrych wiatrach. A jak idziesz z kobietą, która nie jest "astmatyczką" jak norweskie biegaczki to dodaj do tego jeszcze jakieś 2h... Szczerze wątpię,

Osobiście uważam, że w większości wychodzi lepiej niż się planowało... (gdyż głównie to boimy się swojego strachu...)

Autor:  trekker [ So kwi 23, 2011 1:08 pm ]
Tytuł: 

Ma ktoś czasy przejść odcinka (odcinków) Ciemniak - Pyszniańska Przełęcz ?
Są na tej trasie jakieś kłopoty orientacyjne, czy bez problemu idzie się od słupka do słupka ?

Są jakieś trudności techniczne na Tomanowych Stołach ?

Autor:  Jakub [ So kwi 23, 2011 7:00 pm ]
Tytuł: 

Stoły można obejść os słow.strony; scisle granią to III; do Pysznianskiej z Tomanowej ponad 3 h droga ewidentna

Autor:  marek_2112 [ N lis 11, 2012 12:31 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ciekawe czy znajdzie się jakiś ochotnik na całą grań od Huciańskiej Przełęczy po Liliowe

mamy w planie zrobienie tego w warunkach zimowych...
może ktoś wzmocni naszą 2-osobową ekipę...
szczegóły akcji do uzgodnienia :)

Autor:  Yanoosh [ N lis 11, 2012 9:00 pm ]
Tytuł: 

Kiedy planujesz marek_2112 ?

Autor:  Kafar [ N lis 11, 2012 9:27 pm ]
Tytuł: 

Z tego co wiem, to większość trasy jest zamknięta od 1go listopada. Jak na to patrzą zieloni? Idziecie na ryzyko czy raczej lajtowo z tym jest?

Autor:  Jakub [ N lis 11, 2012 11:40 pm ]
Tytuł: 

- Ja to bardziej bym się bał upadku ze zdradliwym nawisem śnieżnym z grani niż spotkania jakiś strażników. Ale przecież można przed wyprawą zabiegać o zgodę w szczególności TANAP w Tatrzańskiej Łomnicy i TPN w Kuźnicach. Powodzenia, przy czym stabilne warunki są dopiero w styczniu czy lutym najczęściej.

Autor:  marek_2112 [ Pn lis 12, 2012 7:37 am ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Kiedy planujesz

dokładnej daty nie mamy (prawdopodobnie przełom stycznia-lutego), wszystko będzie zależeć od pogody i warunków śnieżno-lawinowych...
Yanoosh: szczegóły na prv... mnie znasz, kolegę chyba też spotkałeś w Murowańcu (w tym roku zrobił samotnie Blanca...:)
Kafar napisał(a):
ryzyko czy raczej lajtowo

Jakub napisał(a):
bardziej bym się bał upadku ze zdradliwym nawisem śnieżnym

:wink:

Autor:  Mroczny [ Śr lis 14, 2012 7:51 am ]
Tytuł: 

Przymierzaliśmy się z kumplem w zeszłym sezonie, ale nie dopasowaliśmy się terminem, w tym z kolei on będzie raczej chciał iść na Grań Niżnych.
marek_2112 byłbym zainteresowany tematem.

Autor:  marek_2112 [ Śr lis 14, 2012 3:04 pm ]
Tytuł: 

Mroczny napisał(a):
byłbym zainteresowany

odpowiedź na prv :)

Autor:  grubyilysy [ Śr gru 05, 2012 3:58 pm ]
Tytuł: 

Z ciekawości, jakiego lakieru używacie do drewna z limby?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/