Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wejście na Gerlach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=14101
Strona 2 z 3

Autor:  Rambubu [ Cz lis 21, 2013 2:38 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

A Martinovka, podobnie jak i Jordanka - drogi miejscami dwójkowe - nie są aby przypadkiem legalnymi drogami (o ile mamy legitymację KW)? Skoro ktoś już się na nie decyduje, to chyba stosowne doświadczenie w górach posiadać powinien. A jeśli tak, to chyba lepiej, przyjemniej, wygodniej i taniej jest wybrać się bez przewodnika?

Autor:  Jakub [ Cz lis 21, 2013 6:37 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Skoro temat nieco odżył to przypominam że TANAP myśli o udostępnieniu najwyższych szczytów w przyszłym roku turystom wysokogórskim bez przewodnika póki takie myślenie jest także wyżej ( chwilowo rządzi tam lewica) to może warto przed 15 czerwca[/b] w Tatrzańskiej łomnicy gdzie jest siedziba TANAP - zjawić się i w liczbie mnogiej bądź to porozmawiać z Pracownikami TANAP bądź też złożyć tam jakąś petycję z podpisami za i szczerze porozmawiać co by się dało "załatwić" . Może jak na tym polu nie ustąpią, to np. przywrócą szlak na Płaczliwą Skałę czy Osobitą albo zbudują obiecane na Świstowy, Mały Lodowy i Baranie Rogi... w każdym razie wiosną 2014 warto pokombinować, popytać albo nawet zorganizować się jakoś i złożyć pismo z propozycją w interesie wszystkich doświadczonych turystów wysokogórskich posiadających odpowiednie wyposażenie na pozaszlakowe eskapady w terenach udostępnionych dla wspinaczki a nie będącymi jednocześnie ścisłymi rezerwatami przyrody. Pogadać i popytać zawsze można... na razie do 15.6 i tak kupa czasu i "martwy sezon" w Słowackich...

Autor:  Rambubu [ Cz lis 21, 2013 6:57 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Jakub: mógłbyś podrzucić jakiegoś linka w temacie, o którym wspominasz?

Ja swoją drogą zastanawiałem się kiedyś, czy zdarzyła się komuś sytuacja taka, żeby idąc z widocznym szpejem (na modłę słowacką) i legitymacją KW - np. na Gierlach przez Próby (żeby było w temacie, a i trasa wszak bacznie przez filanców obserwowana) mieć problemy z tego tytułu, że się zbyt łatwą (a zatem - nielegalną) drogę obrało?

Kefir chyba pisał kiedyś, o ile się nie mylę, że go przewodnicy właśnie z Gierlacha zawrócili, ale on chyba pod prąd uderzał.

Autor:  Krabul [ Pt lis 22, 2013 8:31 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Jakub napisał(a):
zjawić się i w liczbie mnogiej bądź to porozmawiać z Pracownikami TANAP bądź też złożyć tam jakąś petycję
Ty tak na poważnie?
Jakub napisał(a):
na razie do 15.6 i tak kupa czasu i "martwy sezon" w Słowackich...
Strasznie martwy. Jak w marcu w dobrą pogodę byłem kiedyś na Czerwonej Ławce to skiturowcóe było więcej niż turystów w pogodny sierpniowy dzień.

Autor:  leppy [ Pt lis 22, 2013 9:03 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Rambubu napisał(a):
Ja swoją drogą zastanawiałem się kiedyś, czy zdarzyła się komuś sytuacja taka, żeby idąc z widocznym szpejem (na modłę słowacką) i legitymacją KW - np. na Gierlach przez Próby (żeby było w temacie, a i trasa wszak bacznie przez filanców obserwowana) mieć problemy z tego tytułu, że się zbyt łatwą (a zatem - nielegalną) drogę obrało?

Oczywiście.
Przecież widać, że nie idziesz z przewodnikiem (wszyscy się znają), więc co ci da legitymacja KW, skoro idziesz tam nielegalnie? W najlepszym razie będą chcieli skierować cię na Martinovkę - jako wspinacz ze szpejem i legitymacją :) dopiero tam będziesz legalnie.

Autor:  Rambubu [ Pt lis 22, 2013 10:38 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

leppy: co do tego, że się wszyscy znają, to bym polemizował :wink: Poza tym, to teoretycznie jak najbardziej się zgadzam, ale mnie chodziło o coś innego - czy znasz kogoś, kto zostałby w taki sposób zawrócony albo ukarany mandatem? Idąc np. przez Wielicką Próbę z zamiarem powrotu na Polski Grzebień albo przejścia na Mały Gierlach. A taki zamiar może zostać zawsze zweryfikowany przez zmęczenie, drobną kontuzję, zmieniające się warunki pogodowe itp.

Ja tam nie wiem, moje rozmowy z filancami przebiegały całkiem ok, znacznie lepiej niż rozmowy z policjantami słowackimi.

Nie trafiłem na szczęście w górach na tego świra, który wyskakuje od razu z pięściami, o którym ktoś kiedyś pisał na forum. Może (oby) już nie pracuje jako vodca.

Autor:  Mroczny [ Pt lis 22, 2013 10:55 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Jakub napisał(a):
przypominam że TANAP myśli o udostępnieniu najwyższych szczytów w przyszłym roku turystom wysokogórskim bez przewodnika
W roku właśnie mijającym tenże sam TANAP myślał i planował ferratę z Lodowej Przełęczy przez Mały Lodowy Szczyt na Czerwoną Ławkę...
Jakie są efekty tego myślenia każdy chyba widzi (choć jeśli o mnie chodzi to akurat nie chcę tam żadnej ferraty, zresztą w innych miejscach również).

Krabul napisał(a):
Jakub napisał(a):
na razie do 15.6 i tak kupa czasu i "martwy sezon" w Słowackich...
Strasznie martwy. Jak w marcu w dobrą pogodę byłem kiedyś na Czerwonej Ławce to skiturowcóe było więcej niż turystów w pogodny sierpniowy dzień.
Dołożę do tego środek marca zeszłego roku. Kalendarzowa zima i tłumy w drodze na narodową górę skiturowców, na niej i na zejściu z niej.

Rambubu napisał(a):
Ja swoją drogą zastanawiałem się kiedyś, czy zdarzyła się komuś sytuacja taka, żeby idąc z widocznym szpejem (na modłę słowacką) i legitymacją KW - np. na Gierlach przez Próby (żeby było w temacie, a i trasa wszak bacznie przez filanców obserwowana) mieć problemy z tego tytułu, że się zbyt łatwą (a zatem - nielegalną) drogę obrało?
Też "kiedyś" przychodziły mi tego typu "gupoty" do głowy.., :twisted: ale się z nich szybko wyleczyłem :wink:
Pomijając oczywistą nielegalność, już widzę się (bądź kogokolwiek) pomykającego, czy to Wielicką czy Batyżowiecką Próbą obładowanego szpejem :mrgreen:

Rambubu napisał(a):
ale mnie chodziło o coś innego - czy znasz kogoś, kto zostałby w taki sposób zawrócony albo ukarany mandatem? Idąc np. przez Wielicką Próbę z zamiarem powrotu na Polski Grzebień albo przejścia na Mały Gierlach. A taki zamiar może zostać zawsze zweryfikowany przez zmęczenie, drobną kontuzję, zmieniające się warunki pogodowe itp.
Skoro teoretyzujesz z przejściem Martinówki pod włos, to pomyśl o przejściu jej po prostu normalnie... i legalnie.

Autor:  Rambubu [ Pt lis 22, 2013 2:27 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Ja chodzę legalnie (a przynajmniej staram się, bo nie wiem czy jest już jednolite stanowisko o jaką skalę chodzi przy określaniu trudności legalnych dróg; kiedy się tym interesowałem bardziej, to ciągle nie było do końca jasne). Ale nie w tym celu teoretyzuję i nie konkretnie o moją osobę chodzi, a bardziej raczej o praktykę "filancką".

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lis 22, 2013 4:00 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Jakub napisał(a):
Skoro temat nieco odżył to przypominam że TANAP myśli o udostępnieniu najwyższych szczytów w przyszłym roku turystom wysokogórskim bez przewodnika póki takie myślenie jest także wyżej ( chwilowo rządzi tam lewica) to może warto przed 15 czerwca[/b] w Tatrzańskiej łomnicy gdzie jest siedziba TANAP - zjawić się i w liczbie mnogiej bądź to porozmawiać z Pracownikami TANAP bądź też złożyć tam jakąś petycję z podpisami za i szczerze porozmawiać co by się dało "załatwić" . Może jak na tym polu nie ustąpią, to np. przywrócą szlak na Płaczliwą Skałę czy Osobitą albo zbudują obiecane na Świstowy, Mały Lodowy i Baranie Rogi... w każdym razie wiosną 2014 warto pokombinować, popytać albo nawet zorganizować się jakoś i złożyć pismo z propozycją w interesie wszystkich doświadczonych turystów wysokogórskich posiadających odpowiednie wyposażenie na pozaszlakowe eskapady w terenach udostępnionych dla wspinaczki a nie będącymi jednocześnie ścisłymi rezerwatami przyrody. Pogadać i popytać zawsze można... na razie do 15.6 i tak kupa czasu i "martwy sezon" w Słowackich...

co Ty chłopie wąchasz ?też chcę mieć takie jazdy :shock:

Autor:  rambler [ Pn lis 25, 2013 9:18 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

prof.Kiełbasa napisał(a):
co Ty chłopie wąchasz ?też chcę mieć takie jazdy :shock:
:lol:

Nikt nie pisze, że dostał mandat, ile zapłacił... może opowieści o łapaniu nielegalnych turystów są przesadzone? Albo mandat jest znacznie niższy niż cena za przewodnika :wink:

Autor:  Rambubu [ Wt lis 26, 2013 12:48 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

rambler napisał(a):
Nikt nie pisze, że dostał mandat, ile zapłacił...


Ja ostatnio 40 eur, w Żdiarze, przekroczyłem prędkość niby o 16 km/h :-)

Autor:  Krabul [ Wt lis 26, 2013 12:59 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

rambler napisał(a):
Nikt nie pisze, że dostał mandat, ile zapłacił
Ja dostałem. 100 koron. Z 8 lat temu.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt lis 26, 2013 1:33 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

mi chcieli dać kilka stówek ,ale nie miałem nawet 20E by dać w łapę co chcieli :mrgreen:

Autor:  stan-61 [ Wt lis 26, 2013 4:30 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

prof.Kiełbasa napisał(a):
nie miałem nawet 20E by dać w łapę co chcieli
I co? Puścili?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt lis 26, 2013 4:46 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

:mrgreen: ano..
aczkolwiek pampers był pełen :oops:

Autor:  niedzwiedzik [ Wt cze 17, 2014 6:33 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Odgrzewając temat, orientuje się ktoś czy coś zmieniło się z Gerlachem dalej z przewodnikiem czy już można samemu ? "Za googlowanie" doprowadza tylko do stron z przewodnikami albo informacjami z zeszłego roku. Z góry dzięki za jakieś info.

Autor:  Pietras8609 [ Śr cze 18, 2014 12:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

niedzwiedzik napisał(a):
Odgrzewając temat, orientuje się ktoś czy coś zmieniło się z Gerlachem dalej z przewodnikiem czy już można samemu ? "Za googlowanie" doprowadza tylko do stron z przewodnikami albo informacjami z zeszłego roku. Z góry dzięki za jakieś info.


Witaj;
Z tego co wiem; w razie czego to ktoś mnie poprawi:
Wejście turystyczne to tylko z przewodnikiem (Wielicka-Batyżowiecka); można legalnie również wejść samemu pod kilkoma warunkami (przynależność do KW zrzeszonego w PZA; odpowiednia trudność drogi-droga co najmniej II stopnia itd.) W praktyce nie brakuje śmiałków którzy chcą się zmierzyć z górą samemu- zarówno legalnie jak i z ominięciem prawa; decyzja należy do ciebie:)
Pozdrawiam

Autor:  niedzwiedzik [ Śr cze 18, 2014 2:11 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Hej

Dzięki za informację. Szkoda, że na razie tylko kończy się na informacji od strony Słowackiej, że kiedyś tam. Hiszpanie za remont El Caminito zbierali się ponad 4 lata, więc mamy pewnie dużo czasu do uwolnienia Gerlach`u :)



Pozdrawiam

Autor:  Mariusz128 [ Pn wrz 01, 2014 7:50 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Witam,

A ja z kolei mam pytanie.

Jestem osobą z lękiem przestrzeni i lękiem wysokości, byłem na całej Orlej Perci oraz Czerwonej Ławce, Rohatce, Polskim Grzebieniu, Małej Wysokiej, Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem i mam pytanie. Myślicie, że dam radę wejść na Gerlach?

Autor:  jabol [ Pn wrz 01, 2014 9:54 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
Witam,

A ja z kolei mam pytanie.

Jestem osobą z lękiem przestrzeni i lękiem wysokości, byłem na całej Orlej Perci oraz Czerwonej Ławce, Rohatce, Polskim Grzebieniu, Małej Wysokiej, Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem i mam pytanie. Myślicie, że dam radę wejść na Gerlach?

przewodnik przywiąże Cie do liny - wejdziesz bez problemów

Autor:  Krajan83 [ Wt wrz 02, 2014 5:22 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
Witam,

A ja z kolei mam pytanie.

Jestem osobą z lękiem przestrzeni i lękiem wysokości, byłem na całej Orlej Perci oraz Czerwonej Ławce, Rohatce, Polskim Grzebieniu, Małej Wysokiej, Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem i mam pytanie.


Lekarz wystawił Tobie zaświadczenie o lęku wysokości???
A może zrobiłeś te trasy z reklamówką na głowie??? :)

Autor:  sonia [ Wt wrz 02, 2014 8:10 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
Jestem osobą z lękiem przestrzeni i lękiem wysokości, byłem na całej Orlej Perci oraz Czerwonej Ławce, Rohatce, Polskim Grzebieniu, Małej Wysokiej, Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem
Nie to, że się czepiam, ale... jeśli zrobiłeś te trasy, to gdzie u Ciebie lęk wysokości?

Autor:  Krabul [ Wt wrz 02, 2014 8:29 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
Myślicie, że dam radę wejść na Gerlach?
Z przewodnikiem 'drogą normalną'? Jasne.

Autor:  Mariusz128 [ Cz wrz 04, 2014 10:20 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

I stchórzyłem..
Miałem okazje dziś wdrapać się na Gerlach, ale naoglądałem się filmików i stwierdziłem, że psychicznie to nie dla mnie.
Opisane przeze mnie szlaki zdobyłem, ale przy dość sporym strachu. Nie kręci mi się w głowie, nie jest mi słabo, po prostu się boję. Byłem we wtorek na szlaku Trzy Kopy - - > Banikov i trochę strachu mi ten szlak przysporzył.
Zamiast tego jutro chciałbym zdobyć Furkotną Przełęcz, a w Polsce zostaje mi tylko Kościelec.

Czy podjąłem Waszym zdaniem dobrą decyzję?

Autor:  Krabul [ Cz wrz 04, 2014 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Furkotną Przełęcz? A nie pomyliło Ci się czasem z Bystrym Przechodem?
Mariusz128 napisał(a):
naoglądałem się filmików
Podlinkuj coś, jestem ciekawy czego się naoglądałeś. Batyżowiecka Próba?

Autor:  Mariusz128 [ Cz wrz 04, 2014 11:17 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Tak, chodziło mi o Bystry Przechód.
Co do filmiików: https://www.youtube.com/watch?v=RiPZGXyEwuI 8 minuta 10 sekunda - dla mnie masakra.

Autor:  Hattrick [ Cz wrz 04, 2014 11:43 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
Co do filmiików: https://www.youtube.com/watch?v=RiPZGXyEwuI 8 minuta 10 sekunda - dla mnie masakra.


Coś jak drabinka na Zamarłej Turni :) Tylko znacznie więcej miejsca pod nogami :)

Autor:  Krabul [ Cz wrz 04, 2014 12:02 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Mariusz128 napisał(a):
8 minuta 10 sekunda - dla mnie masakra
Batyżowiecka Próba. Dwa odcinki stromego kominka pokonywanego za pomocą klamr ułożonych w stopnie drabiny. Naprawdę nic strasznego. Zwłaszcza jak przewodnik ubezpiecza cię z góry.
Hattrick napisał(a):
Tylko znacznie więcej miejsca pod nogami
Nie ma tam jakiejś wielkiej ekspozycji.

Autor:  Majkel_88 [ Pn paź 27, 2014 8:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

W lipcu chcę zaatakować Gerlach, ale wydawać dość sporo pieniędzy na wejście "zwykłą drogą" chyba mija się z celem, dlatego chodzi mi po głowie Droga Martina. Nie wiem tylko jak sobie poradzę na takiej trasie. Ogólnie zdeptałem wszystkie najtrudniejsze szlaki po kilka razy w Polskich Tatry Wysokich + Rohacze, Trzy Kopy i Banówka na Słowacji i czas podnieść poprzeczkę. Wiem, że droga Martina jest trudniejsza niż wszystko znakowane w Tatrach, ale z przewodnikiem chyba nie powinno być tak ciężko? :wink: Macie może namiary na jakiegoś taniego, sprawdzonego przewodnika?

Pozdrawiam

Autor:  golanmac [ Wt paź 28, 2014 12:55 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Gerlach

Jak chcesz dobrego przewodnika to poszukaj w necie Jaro Michalko - zajebisty gość, choć tani to on może nie być, nie wiem.
A tak po za tym, jak chcesz wydać kasę i później nie żałować - to taka moja rada - idź nie na Gerlach a na Pośrednią Grań :)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/