Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Sylwester na Giewoncie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=14426
Strona 2 z 2

Autor:  smolik [ Pt gru 07, 2012 7:43 am ]
Tytuł: 

Zajebiaszczy pomysł z tym sylwestrem , można by potem dać foty na fejsa , zrobić film na you tuba i będzie cool .
Tylko za dużo ludzi...hmm a może na Małołączniaku ?? eeee jak potem będę opowiadać zanajomym to nie będą kminili gdzie to jest, Giewont jest the best.

Autor:  Kaytek [ Pt gru 07, 2012 8:22 am ]
Tytuł: 

gulogulo napisał(a):
No bo przecież na skuterach na sam pik się nie da wjechać

Podobnie nie chce im się dupska ruszyć gdy rokrocznie 2 kwietnie grupa wariatów odprawia tam nielegalną i idiotyczną szopkę.

A może to właśnie oni lubią sobie popatrzyć z wysokości na zimne ognie w Zakopanem??? Dołączysz?
A w kwietniu to trzeba by sie bić z po.jebami... to są fanatycy - na nich to nie powinna się wybierać Straż Parkowa tylko Policja. Szarpanina pewna a północne Giewontu strome - mogą być trupy.

agata g napisał(a):
czyli jak pójdzie się od Hali Kondratowej zostaje mały kawałek od przełęczy Kondratowej do Wyżnej Kondratowej

A czy w ogóle kiedykolwiek chodziłaś zimą w nocy po górach?
Jak trafisz na zamieć to nie widzisz ścieżki, nie znasz kierunków, nie widzisz gór dookoła, nie widzisz nieba i gwiazd. Możesz kombinować z kompasem (bo telefony to zazwyczaj kiepsko znoszą niskie temperatury). Z resztą kompas jest dobry na Roztocze - w Tatrach chodzenie na azymut to raczej kiepska opcja. Niestety nawet własnych śladów nie widzisz żeby po nich wrócić. Po prostu nic nie widzisz a czołówkę możesz sobie w plecak schować bo na pewno nie pomoże Ci w szukaniu drogi... Latem we mgle, w nocy widzisz ziemię, trawę, kamienie, ścieżkę pod nogami - w zimie nie masz tego komfortu.

Konkluzja jest taka, że zejście w nocy z Giewontu w przypadku załamania pogody może być w cholerę trudne. Powiem szczerze, że kiedyś w nocy zimą miałem problem z zejściem z Kasprowego do Murowańca. Jak dla mnie jeśli złapiesz dobry warun, to możesz na Konradowej znaleźć się dość szybko, na skróty - drogą głazu z jadalni (no może nie dokładnie tą samą - ale coś w ten deseń) :)

Autor:  benji [ Pt gru 07, 2012 8:26 am ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
agata g napisał(a):
skoro sami tak napisali:



Skoro..a co mieli napisać że teren jest cholernie lawiniasty!! to i tak znajdą się chętni którzy bedą próbować anusz się uda, myślę że praktyka Ci zweryfikuje pewne informacje na temat poruszania się zimą w Tatrach. Podejrzewam że zdobywasz dopiero doświadczenie i to się cieszy że sprawdzasz pewne informacje na stronach TPN. Ale..... jeśli ktoś coś robi typu wejście na Giewont zimą w nocy to zweryfikuj z swoimi możliwościami.
Wystarczy wiatr i unosi olbrzymie masy śniegu. Pytanie czy jesteś wstanie odnaleźć drogę powrotną????

benji wytłumaczył dokładnie przyczynę zamknięcia szlaków. tereny bardzo lawiniaste. Żleb Żandarmerii nic więcej nie trzeba pisać. Przechodząc drogą do Morskiego Oka przy 3 lawinowej ma się oczy do okoła głowy a nie mówimy tutaj o trawersie jego schodząc z Wolarni do Morskiego Oka.

jeden ze żlebów na szlaku przez Świstówkę(tędy wiedzie letni szlak, nawet widać oznaczenie niebieskiego szlaku):
Obrazek
to jest idealne i pewne miejsce do popłynięcia z lawina w doł(a wariantu zimowego nie założy się, bo dołem jeszcze gorzej podciąć zalegający śnieg, a górą przy mniejszej pokrywie śnieżnej wpadnie się i zaklinuje w kosówce i tak zostanie do wiosny)....
Obrazek
...aż do drogi do MOKa... :roll:
PS: raffi79 powiedz który to dokładnie żleb, bo różnie one są na mapach określane: Żandarmerii czy Głęboki :idea: :?:

Autor:  m__s [ Pt gru 07, 2012 8:40 am ]
Tytuł: 

gulogulo napisał(a):
zastanawiam się czy w swojej naiwności naprawdę wierzysz, że będzie się im chciało ruszyć dupsko?

wierzy? raffi79. pisze jak jest a nie jak mu się wydaje!

Autor:  raffi79. [ Pt gru 07, 2012 9:04 am ]
Tytuł: 

benji napisał(a):
powiedz który to dokładnie żleb, bo różnie one są na mapach określane: Żandarmerii czy Głębok



Idąc drogą wychodzisz z lasu i zaraz po prawej masz Żleb Żandarmerii (1),kolejnym jest Głęboki Żleb (2), Biały Żleb (3) i przy samym Morskim Oku Marchwiczny Żleb (4)


Obrazek



Strażnicy chodzą po Tatrach. Dla niech przemieszczanie się to nie problem. Mają wiele pomocnych rzeczy :)

Autor:  benji [ Pt gru 07, 2012 9:43 am ]
Tytuł: 

czyli dobrze myślałem....ten na moim zdjęciu to Głęboki, taki właśnie skalisty...na końcu szerszy (Twoja 1)bardziej piarżysty jest Żandarmerii. Pytam bo na mapach mylnie naprzemiennie są one określane czasem.

Autor:  Dorocinska [ Pt gru 07, 2012 9:58 am ]
Tytuł: 

agata g napisał(a):
Tak było napisane na stronie do której link podałam, a jest to strona TPN, skoro sami tak napisali:

""Zacznijmy od zamknięcia szlaków. Zimą (od 1 grudnia do 31 maja) Tatrzański Park Narodowy ze względu na ochronę przyrody zamyka na cały okres następujące szlaki:"" koniec cytatu
jeszcze raz link
http://www.tpn.pl/pl/zwiedzaj/bezpiecze ... erwszy-raz


Ochrona przyrody, tzn. zagrożonego w tym rejonie gatunku ludzkiego :twisted:

Autor:  miler [ Pt gru 07, 2012 6:46 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
masz Żleb Żandarmerii (1),kolejnym jest Głęboki Żleb (2)

Rafi, a czy Głęboki Żleb i Żleb Zandarmerii to nie to samo ?
Pytam bo różnie podają.

Autor:  raffi79. [ Pt gru 07, 2012 8:11 pm ]
Tytuł: 

miler napisał(a):
Głęboki Żleb i Żleb Zandarmerii



Obecnie już nie. Są to dwa oddzielne żleby.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt gru 07, 2012 8:43 pm ]
Tytuł: 

Byłem kiedyś w warunkach zimowych w nocy na Giewoncie i muszę przyznać że każde nocne wyjście , a szczególnie zimą może mocno poczesać . Pomijam bezsens dyskusji tego typu na necie ,bo tylko przypał można sobie zrobić.

Autor:  agata g [ Pt gru 07, 2012 8:57 pm ]
Tytuł: 

Na początku wątku napisałam wyraźnie że takie wejście jest na razie poza mim zasięgiem[/b] Natomiast byłam ciekawa czy jest ktoś na forum kto był nocą na Giewoncie i jakie ma w związku z tym doświadczenia.
Zagrożenia lawinowego nie pomijam oczywiście

smolik napisał(a):
Zajebiaszczy pomysł z tym sylwestrem , można by potem dać foty na fejsa , zrobić film na you tuba i będzie cool .
Tylko za dużo ludzi...hmm a może na Małołączniaku ?? eeee jak potem będę opowiadać zanajomym to nie będą kminili gdzie to jest, Giewont jest the best.


smolik... Facebooka nie mam (chyba nie to pokolenie), a YouTube'a używam rzadko, natomiast o górach nie opowiadam znajomym bo nie bardzo potrafią zrozumieć co jest przyjemnego w chodzeniu po nich (niestety !)

Autor:  Luiza [ Pt gru 07, 2012 9:17 pm ]
Tytuł: 

agata g napisał(a):
o górach nie opowiadam znajomym bo nie bardzo potrafią zrozumieć


Zmień znajomych :mrgreen:

Autor:  benji [ Pt gru 07, 2012 9:22 pm ]
Tytuł: 

Luiza napisał(a):
agata g napisał(a):
o górach nie opowiadam znajomym bo nie bardzo potrafią zrozumieć


Zmień znajomych :mrgreen:

znajomych sie nie zmienia, bo sa tylko znajomymi( znajome jest nam ich jestestwo :D )...gdyby tak mowili o moich pasjach przyjaciele....to fakt....zmiana by musiala byc dokonana, bo przyjaciel mnie rozumie....takze i moje pasje :wink:

Autor:  Markiz [ N gru 09, 2012 1:23 pm ]
Tytuł: 

@benji
Luiza słusznie prawi. A w dodatku to bardzo łatwe do zrobienia, zero wysiłku...

Autor:  Kaytek [ N sty 27, 2013 2:11 pm ]
Tytuł: 

No i jak ta cwane gapy???? jakiś debil YouTuba przegląda i mandaty chce dawać????? :twisted: :twisted:

http://rabka.naszemiasto.pl/artykul/168 ... ,id,t.html

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/