Nie wiem, czy zadziała. Jakiś wyszynk już po drodze ponoć jest, ale zatrzymuje niewielu. Polak uparty jest. Po browcu czasem nawet bardziej.

Daleko? Idzie już sama czy jeszcze nosisz?

Pozostaje mieć nadzieję, że nigdy nie będziesz niepełnosprawna lub starsza.

@Gosiu - ta droga do Morskiego Oka niejednemu uratowała życie, śmigłowiec TOPR posiada stosunkowo od niedawna.

Jeśli jednak mimo wszystko jakiś transport dla niepełnosprawnych i chorych musi być zapewniony, to niech analogicznie będzie też zapewniony dla nich transport na Halę Gąsienicową, na Giewont, na Rysy, na Orlą...

Piłaś? Nie pisz!

Postawić wyszynk z piwem i mocnym alkoholem przy Wodogrzmotach. Jest szansa, że 50% wizytantów poprzestanie na tym miejscu i nie pójdzie już dalej.

Ja tam lubię ten asfalt , nie raz idąc z czołówką z radością pokonujemy te 8km nie potykając się o nic, potem jak wracasz po kilku jest mniejsze ryzyko potknięcia

Niepełnosprawnym należy ułatwiać korzystanie z urzędów, sklepów, aptek, komunikacji miejskiej itp., a nie górską turystykę.

Bla bla bla

Paweł nie wiesz że w parku wolno poruszać się jedynie po wyznaczonych do tego szlakach?

Niepełnosprawnym należy ułatwiać korzystanie z urzędów, sklepów, aptek, komunikacji miejskiej itp., a nie górską turystykę.

Ktoś tu jest jebnięty. Albo ja albo Ty - nie ma innej opcji.

Za to dzisiaj blokuje się ścieżkę skrótową i cholera wie z jakich powodów.

że tam jakiś monitoring nawet jest.

Widze nisze rynkowa stoisko z kominiarkami

A jakby wszystko zaorać i posadzić kosówkę, tak żeby przejście do Moka trwało 12 dni? Albo żeby wejść na szlak trzeba było pokonać 20 metrową ściankę o wycenie VI na żywca? Zero tłumów.

Ale z elektrycznym pastuchem od Łysej Polany, żeby lasem nie obchodzili.

Mysle Gosiu że twoje poglądy na ten temat cechuje skrajna nietolerancja i kompletny brak empatii

Ktoś tu jest jebnięty. Albo ja albo Ty - nie ma innej opcji.

Ale tego dlaczego nad Moko trzeba koniecznie wszystkich wwozić, a w inne miejsca Tatr już nie, to przepraszam, ale nie ogarnę.

Aha, dziś w TVN mówiono o tych elektrycznych autobusach. Chodzi o komunikację wewnętrzną w Zakopanem. Oczywiście liczy się, że ta obrzydliwa UE da kasę na to, przynajmniej znaczną część. Furmani mogą spać spokojnie.

Drogi Sokratesie z takim słowem do kobiety?

Toż mamy nawet Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania.
Skoro ja mogę być jebnięty to koleżanka gosia_pe również - jej święte prawo!

Nie widzisz różnicy miedzy asfaltową drogą ,a szlakiem na Rysy czy też 5 stawów? Tam gdzie jest łatwo są tłumy bo gdzieś być musza ,naturalna selekcja.

Tak dla przypomnienia:

Markiz napisał(a):
Aha, dziś w TVN mówiono o tych elektrycznych autobusach. Chodzi o komunikację wewnętrzną w Zakopanem.

według tpn to tylko test i planów zastąpienia koni nie ma. póki co. ale kto wie?