Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:16 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 480 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 11:11 am 
Napastował?

Mam nadzieję, ze pogryzł po tłustych dupach te tłuste babsztyle, co śmiecą nad Czarnym Stawem i co wietrzą śmierdzące nogi w klapkach i moczą potem stopy w wodzie ( stąd nazwa Czarny Staw )


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 11:16 am 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
Łukasz T napisał(a):
Mam też zdjęcia bezczelnego lisa

Ja wiem, że emocje Cię ponoszą, ale proszę o nieużywanie zwrotów "niecenzuralnych". Wszak forum czytają także niewiasty...

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 11:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Konrad napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Mam też zdjęcia bezczelnego lisa

Ja wiem, że emocje Cię ponoszą, ale proszę o nieużywanie zwrotów "niecenzuralnych". Wszak forum czytają także niewiasty...


Dostosuję się Panie Admin :D Emocje były jak najbardziej pozytywne i humorystyczne. Niestety tłuste dupska były tak nieapetyczne, że lisek wolał inne prowianty :cry: Może TPN powinien go przeszkolić na lisa - strażnika ? :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 12:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 4:12 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Lublin
Wiecie co ja ostatnio widziałam? Nad Zielonym Stawem rodzinna karmiła sobie ryby!! Tatuś podawał syniom chleb, mamusia pieczołowicie nagrywala film, musieli wiele razy "dublować", żeby "było ładnie widać jak ryba wyskakuje z wody"..wszyscy mieli wielka podniete
Nie wiem jakie to były ryby, ale zapamietam je jako latające,bo wysoko wyskakiwały, szkoda, że nie same z siebie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 12:11 pm 
teraz karmią a w październiku przyjdzie misiek i będzie wyżerka :twisted:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 12:27 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 02, 2005 10:34 am
Posty: 23
Lokalizacja: Zakopane
Ja to mam powyżej uszu tych bezmyślnych pseudo-"turystów",którzy nie tyle co śmiecą ,ale dokarmiają biedne zwierzątka,które nie mają co jeść w górach. :twisted: :!:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 12:28 pm 
Mnie to nikt na szlaku nie dokarmia ani kiełbasą ani niczym innym chociaż też niezły ze mnie zwierzak... :cry:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 12:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 02, 2005 10:34 am
Posty: 23
Lokalizacja: Zakopane
oj....lepiej ,,,,,żeby turyści Cię nie dokarmiali bo jaszcze się rozchorujesz :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 07, 2005 7:53 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 4:12 pm
Posty: 21
Lokalizacja: Lublin
Ci pseudoturyści, to dokarmiają tylko te zwierzęta, które bedą się ładnie prezentowały na ich filmikach z wakacji...dlatego taki nagły kontakt z misiem z kosówek mógły zrobić furorę :D
Hasiomaszkietniku, jeśli chciałbyś zostać dokarmiony, to może jakaś cyrkowa sztuczką? Bo, jak zauważyłam podczas ostatniego weekendu na szlaku wypada być trendy, foxy i jazzy, wtedy to może i kiełbasa w różowej torbie Pani Turystki się znajdzie... :D
wiem, jestem nietolerancyjna...trudno, co zrobić...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 10, 2005 12:12 am 
Nowy

Dołączył(a): So wrz 10, 2005 12:02 am
Posty: 1
ja z kolei moge sie pochwalic ze spotkalem na Czerwonych Wierchach a dokladnie na Ciemniaku kruka. Byl na tyle "oswojony" czy raczej nauczony ze gdy tylko zobaczyl odpowczywajacych ludzi podlatywal do nich i czekal na jedzenie. Niestety byl bardzo wybredny poniewaz nawet nie spojrzal na rzucane przeze mnie kawalki bulki, natomiast lapczywie podbiegal do kawalkow konserw i kielbasy :D
mimo wszystko jako ptak zrobil na mnie duze wrazenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 10, 2005 8:07 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
a ja jakos nie mam szczescia do zwierzat w tatrach albo po prostu nie umie szukac. ale jak bylem ostatni to nad czarnym stawem gasienicowym widzialem kaczki :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 17, 2006 7:07 pm 
ObrazekObrazekObrazek


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 17, 2006 7:09 pm 
Aha, dodam, że to był mój pierwszy raz w Tatrach - do kolekcji brakło tylko świstaka (był też lisek, ale nie mam foto). :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 17, 2006 11:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Ja również dziękuje za świstaka :P

Gdzieś tu na forum wrzucałam kiedys kozicę,którą przydybałam rok temu podczas zejścia z Zadniego Granatu
:P

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 21, 2006 4:07 pm 
Szanowni Panstwo lubie powielac szlaki stad moja wiedza i moge z cala pewnoscia polecic : swistaki zawsze mozna spotkac w sierpniu przez caly dzien zaraz za skrzyzowaniem szlakow na szpiglasowy a wrota a sciezka na mnicha, na slowacji w dolinie miedzy tatliakowa chata a zarska dolina zyje swistak ktory uwielbia ludzi jak widzi jakiegos to pedzi co sil w nogach i na najblizszym aczkolwiek wysokim kamieniu obraca sie dookola z luboscia bedac fotografowany, w zeszlym roku spedzilam tam sporo czasu teraz powielam te trase ze wzgledu na niego! byl byczy o cudownych pomaranczowych zebiskach i takich madrych oczach, wysluchal ze spokojem moich godzinnych zwierzen :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 21, 2006 4:10 pm 
natomiast kozice zawsze spotykam rano na szlakach wszedzie, ale musi byc swit, wowczas sa blisko, np Przelecz pod chlopkiem, szpiglas,orla, czy zachodnie, a na slowacji na osterwie, koprowskim,rysach, tez rano na giewoncie i przyleglych mu szlakach,oraz w bielskich :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 22, 2006 12:28 pm 
Ja widziałam wiewiórki w Zakopanem, jelenia w Strążyskiej, lisa w Kościeliskiej, kozice przy zejściu z Wołowca w stronę Łopaty i świstaka po drodze na Kościelec.Aha,jeszcze jakiegoś drapieżnego ptaka nad Świnicą i z Wołowca na Łopatę.Misia jeszcze nie widziałam i wcale nie chcę.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 22, 2006 2:49 pm 
no co Ty, misia spotkac to szczescie, a uczucie towarzyszace przy tym jest cudowne. :outtahere:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 22, 2006 3:04 pm 
a wiecie co, przypomnialam sobie, ze nocujac po wielkiej kalamicie w szarotce w bielskich, moglam pobawic sie z nietoperzami,zamieszkaly w dachu schroniska, bylo ich mnostwo, siedzac na laweczkach i popijajac kelta mozna bylo poobserwowac te cudaki latajace wciaz nad glowa! masa ich byla, mam nadzieje, ze zime przeszly. :batman:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 2:51 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 2:08 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Katowice
Spotkaliśmy kiedyś orła - za bardzo nie wiem jakiego, ale wydaje nam sie że bielika ewent. przedniego. To było o świcie na wysokości jakieś 1900 m npm. Wyfrunał zza grani, przelcia nad naszymi głowami dosłownie parenaście metrow i oczywiście jak nas wyczaił, wzbił się wysoko w powietrze. Rozpiętość skrzydeł to chyba miał ze 2 metry - wielki był:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 3:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Krzychu_77 napisał(a):
Spotkaliśmy kiedyś orła - za bardzo nie wiem jakiego, ale wydaje nam sie że bielika ewent. przedniego.


z tego co sie orientuje bielikow w gorach nie ma, bardziej w okolicach pomorza zachodniego, ale pewien nie jestem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 5:52 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 7:11 pm
Posty: 907
Lokalizacja: Białystok
a oto moje najzwyczajniejsze spotkanie z kozicami w drodze na Rysy
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=682063
miejsce to okolice Carnego Stawu
czas to godziny poranne, niezbyt sprzyjająca pogoda i brak ludzi
przez nie "straciłem" prawie godzinę czasu :)

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 8:43 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 6:56 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Sosnowiec
Z tych które udało się obfotografować to:
- kozice - kilkakrotnie w różnych miejscach;
- owce, podobnie jak wyżej ;)
- kaczki; podobnie jak wyżej ;)

- świstaki, kilkakrotnie, jednak są zbyt szybkie by je złąpać aparatem;
- jelenia, raz na Słowacji, wykonywał nawet coś w rodzaju ataku na mą osobę.
Ponadto rybki w stawach, ptactwo i robactwo.

Niestety nigdy nie udało się widzieć lisa czy niedźwiedzia.

_________________
-mrn-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 8:56 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
mrn napisał(a):
- owce, podobnie jak wyżej ;)
-


Wyjątkowo sympatyczna owieczka :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 12, 2006 11:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Za to te dwie kozice jakoś podejrzanie się na Ciebie patrzą :mrgreen:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 13, 2006 12:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
:rofl_an: :rofl_an:
piomic napisał(a):
Ostatnio w skałach spotkałem dwa padalce, jeden miał drugiego chyba w gardle i ciągnął go do norki (nie wiem, w jakim celu, może ktoś wie, po czym odróżnić chłopczyka od dziewczynki u padalców).

Hahahahahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :rofl_an: :rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:
Piomic że też ja nigdy nie przeczytałem tego posta, Bym Ci napisał co z tym ciągnięciem, to tak jak u ludzi, tylko anatomia inna :rofl_an: :rofl_an:

Rogacizny w górach się sporo noglądałem, kiedyś z kumplem siedząc na Przłęczy pod Chłopkiem chcieliśmy przerzucić kilka kozic na polską stronę... powaga ;)
W tym roku pod Ben Navis walały się tony jakiś jeleni górskich - i co ciekawe miały nas głęboko w ... poważaniu... i żarly do czasy aż Ell nie podeszła na jakieś 10 m, potem pokazały nam, że na tyłkah mają białe łaty...
Gryzoni tyz widziałem, świstaki, drewne kocury i inne takie myszowate, kilka razy w nocy widziałem na ścieżce slipka - takie świecące, max hardkor to przeżyłem gdy szedłem 150 000 lat temu (byłem straszntm gnojem) w środku nocy przez las po krzyż harcerski i słyszałem wycie wilków - nie widziałem, wiem że odległość była duża, lecz dziwię się, że nie musiałem prać spodenek... Słyszałem też dziczyznę, też w nocy - w Sołowych ale byłem starszy - duuuużo starszy (bo większy to nie bardzo) i zgodnie z wszelkimi zasadami powiedziałem jej, żeby sp... śpiewając jakąś szantę - zawsze działa (problemy mogą być jeśli dziczyzna z potomkami jest głucha).

W zeszłym roku na jesieni poszliśmy ze znajomymi na czerwone Wierchy, ja wracałem do schroniska sam (musiałem) na wpół przytomny (jakieś 24 godz. bez spania, jedna pizza, za kółkiem z 500 km i kosmos w robocie). W pewnym momencie zatrzymali mnie starsi Państwo zdziwieni, że zdecydowałem się iść, a nie czekałem (??????), okazało się, że ok 15 m od ścieżki w kosówie siedział mysiu... Pokazali mi to na kamerze... W schronisku oczywiście usłyszałem 5000 opowieści o mysió który buszował w olkolicy Kondratowej i Giewontu...
Pod Popem Iwanem poznałem zajefajnych ludzi z Pragi, zaprosili nas do siebie i na Praskiej starówce przy browarze opowiedzieli historię jak Robert chciał przegonić dzikiego psa w Rumunii kopem od środka namiotu... Namiot się praktycznie nie ugiął, Robert narobił w gacięta, a Asia: idź, zobacz co to jest... Kobiety...
Ja tam się nie pękam, ale śmieci po posiłku nie chowam pod tropikiem :)
Acha, zapomniałbym... Złośliwy motyla noga z Rogami... pamiętacie???
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=2021
Uważajcie na niego ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 13, 2006 7:15 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 09, 2005 8:45 am
Posty: 133
Lokalizacja: Tarnów
raz wracajac z murowanca widzialem stadko sarenek,
a ostatnio w drodze na swinice: dwukrotnie kozice, podejrzewam ze ta sama bo przemykala bardzo blisko nas i obserwowala z daleka nie ploszac sie. no i na samym szczycie swinicy - polna mysz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 13, 2006 7:34 am 
Swój

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 2:08 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Katowice
Hbx napisał(a):
Krzychu_77 napisał(a):
Spotkaliśmy kiedyś orła - za bardzo nie wiem jakiego, ale wydaje nam sie że bielika ewent. przedniego.


z tego co sie orientuje bielikow w gorach nie ma, bardziej w okolicach pomorza zachodniego, ale pewien nie jestem


Masz oczywiście rację z tym bielikiem, dałem ciała a wystarczyło zerknąć na necie, to w takim razie na 90% musiał być przedni. Zresztą bardzo ciekawy artykuł, choć stronniczy:) przesycony skrajnym punktem widzenia ochroniarstwa jest tutaj: http://www.pracownia.org.pl/dz/index.ph ... 131&id=696.
Zgadza się rownież to że miejsce obserwacji znajdowało się bblisko masywu Kominiarskiego Wierchu. Swoją drogą to właśnie "przez orła" zamknięto ten masyw kompletnie - nawet dla badań naukowych i taternictwa jaskiniowego (duża jaskinia Bandzioch Kominiarski) - jakieś 7-8 lat temu.
A reasumując spotkanie z orłem - to był niezapomniany widok...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 13, 2006 7:42 am 
Hbx napisał(a):
Krzychu_77 napisał(a):
Spotkaliśmy kiedyś orła - za bardzo nie wiem jakiego, ale wydaje nam sie że bielika ewent. przedniego.


z tego co sie orientuje bielikow w gorach nie ma, bardziej w okolicach pomorza zachodniego, ale pewien nie jestem


To bądź pewny. Sporo tych gadów kręci się w okolicach Międzyzdrojów i Wyspy Wolin - ,kmiedyś nieopatrznie tam zbłądziłem - głupi byłem :wink:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 13, 2006 7:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Orły to nie gady. To płazy.

Ostatnio pod Beskidem widziałem bydle o wyglądzie kaczkowatym.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 480 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL