Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N lip 07, 2024 8:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 13, 2010 3:30 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz maja 13, 2010 11:22 am
Posty: 27
Lokalizacja: Hanyslandia
antyqjon napisał(a):
Cobretti napisał(a):
Zapomniałem spytać o coś. wie ktoś czy na tej polanie nie zmarł jakiś góral, czy coś. na drzewie widziałem przybite rzeczy osobiste i jakieś obrazki. bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedz

To okolice żlebu pod Wysranki, może baca tylko sobie kurtkę powiesił na gałęzi na czas zalatwiania potrzeby ;)


Nie sądze. Na drzewie były przybita czapka góralska, pochodnia, jakieś obrazki. Nie podchodziłem bliżej, więc nie znam więcej szczegółów. Rzeczy te są przybite na największym drzewie w obrębie polany. tak 3-4m od podstawy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 13, 2010 7:36 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Łukasz T napisał(a):
AniaW napisał:
jak na początkującą to już byłam nad Czarnym Stawem Gąsiennicowym( to chyba najtrudniejsza trasa którą do tej pory przemierzyłam)



Masz racje. Mnie tam wnoszono i znoszono.


Raczej wwożono na Kasprowy, a następnie znoszono.

Ciekawe ile osób z forum przyzna się do pozaszlakowania do Starej Roztoki wzdłuż granicy. :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 13, 2010 9:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Azyjka napisał(a):
Ciekawe ile osób z forum przyzna się do pozaszlakowania do Starej Roztoki wzdłuż granicy. :lol:


Ja, ale warunki były wyjątkowe.

Pokrótce:

Którejś zimy (o ile dobrze liczę - luty 1995, przed epoką telefonii komórkowej) byłam z rodziną w schronisku w Starej Roztoce, mąż się poszedł wspinać a ja poszłam z dziećmi (3 i 8 lat) na spacer na Polanę Rusinową.
Na tej polanie jeżdżąc na "jabłuszku" moje starsze dziecko wpadło na jedyny na tej polanie kamień i mocno przegryzło sobie język. Krew się lała, młody wrzeszczał, młodszy dla towarzystwa bratu - też.

Przypadkiem na polanie spotkałam ludzi, którzy też mieszkali w schronisku, chciałam im oddać młodsze dziecko do zaprowadzenia do schroniska, ale zaczął tak ryczeć, że dałam spokój. Musiałam cały czas taszczyć go "na barana", bo nie szedł wystarczająco szybko.
Dałam tym ludziom tylko "jabłuszko" i poprosiłam aby poinformowali męża co się stało.

Zeszłam z młodymi do Wierch Porońca i stopem pojechałam z nimi obydwoma do szpitala w Zakopanem, gdzie starszemu w znieczuleniu miejscowym zeszyto język (cztery szwy).

Nie mogliśmy przenocować w Zakopanem, bo nie miałam prawie wcale pieniędzy, wyszliśmy przecież tylko na krótki spacer, zatem wróciliśmy ostatnim autobusem na Palenicę Białczańską. Tymczasem zrobiło się zimno (ok. -15 stopni) a nam wszystkim zamarzły przemoczone wcześniej buty.

W takiej sytuacji poszłam do schroniska drogą na wprost. I wręcz marzyłam o tym aby zwinął nas po drodze patrol Straży Granicznej i odwiózł do schroniska.
Młodego oczywiście musiałam nieść na barana, starszy źle się czuł po znieczuleniu i szyciu, ale iść trzeba było.
Wobec tego zaczęłam na cały głos śpiewać różne piosenki, głównie niecenzuralne. Niestety zupełnie nikt się nie pojawił.
Do schroniska doszliśmy kiedy mój mąż właśnie wkładał buty aby po nas wyjść.

Tak patrząc na to z perspektywy czasu widać jak bardzo karty kredytowe i telefony komórkowe ułatwiają życie, zwłaszcza w takich sytuacjach.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL