Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Trasa wycieczki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4006
Strona 2 z 2

Autor:  kicek [ Wt cze 19, 2007 2:28 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kicek, na pewno nie jesteśmy super precyzyjni, ale ty też chyba ciągle coś mieszasz, w każdym razie jaka ja pisałem 8+ to pisałem WLICZAJĄC wejście na Kościelec. Z Murowańca do 5stawów z worami i bez biegu pewnie dojdziecie w jakieś 4,5 - 5 godz.


to na lajcie 8)

Autor:  kicek [ Cz cze 21, 2007 12:18 pm ]
Tytuł: 

a ile czasowo zajmuje pokonanie trasy? oczywiscie nie biegnąc cała trase..pytam bo nie mam jeszcze mapy z rozpiską czasów :(

Hala ornak-Czerwone wierchy-przełęcz liliowe-hala kondratowa

Autor:  macciej [ Cz cze 21, 2007 12:20 pm ]
Tytuł: 

zależy którędy chcesz z tego Liliowego wracać na Kondratową. Bo wariantów może być kilkanascie

Autor:  wihurra [ Cz cze 21, 2007 1:34 pm ]
Tytuł: 

Kicek, jak już o przejściu przez Kościelce na Orlą zapomniałeś, to mam takie dwie uwagi:

1. Na Kościelec tylko bez bagaży. Możesz pętle przez Karb (jak radzi GrubyiLysy) robić od zachodu na wschód, ale równie dobrze i odwrotnie, ale możesz też wyjść ze schroniska z plecakiem, zostawić go nad Czarnym Stawem, iść na Kościelec np. z małym bagażem (aparat fotograficzny, napój, jakiś prowiant), zejść po plecak i dalej iść z pełnym obciążeniem na Zawrat lub Kozią (ta wersja z plecakiem nad stawem jest najbardziej oszczędna - czas i nogi)

2. Zawrat, moim zdaniem, jest lepszy na pokonanie Orlej Perci w poprzek z ciężkim plecakiem. Podejściu sprzyja spora ilość łańcuchów, którymi można sobie pomagać, a zejście w D5SP jest milsze niż z Koziej.

PS
Zostawianie plecaków stwarza pewne ryzyko, ale niewielkie. Ja robię to w bardzo ruchliwych miejscach (Czarny Staw Gąsiennicowy do takich należy) albo w bardzo ustronnych miejscach (poza szlakiem, tam, gdzie nawet za potrzebą fizjologiczną raczej się nie idzie)

Autor:  kicek [ Cz cze 21, 2007 2:25 pm ]
Tytuł: 

wihurra napisał(a):
Kicek, jak już o przejściu przez Kościelce na Orlą zapomniałeś


Zapomniałem tzn ze nie ide tamtędy bo z wiarygodnego źródła które mi mówiło jak tam jest nie mam sie zamiaru tam pchać :)


wihurra napisał(a):
2. Zawrat, moim zdaniem, jest lepszy na pokonanie Orlej Perci w poprzek z ciężkim plecakiem. Podejściu sprzyja spora ilość łańcuchów, którymi można sobie pomagać, a zejście w D5SP jest milsze niż z Koziej.

Tzn z tej całej twojej wypowiedzi to ty mnie ostrzegasz zebym nie szedł granią kościelców (nie idziemy tam :) ) czy co?

Co do plecaka do zostawie go w schronisku bo kolega powiedział ze na kościelec sie nie wybiera... tak wiec jemu zostawie plecak a jak ktoś o 6 rano będzie sie wybierał na kościelec to sie zabiore z nim :) jak nie to innym razem...

EDIT

aaaa... no i juz raczej zdecydowałem ze na koscielec ide koło czarnego stawu gąsienicowego przez mały kościelec...a wracam tą pętlą którą proponował grubyilysy...


EDIT 2

wihurra napisał(a):
Zostawianie plecaków stwarza pewne ryzyko, ale niewielkie. Ja robię to w bardzo ruchliwych miejscach (Czarny Staw Gąsiennicowy do takich należy) albo w bardzo ustronnych miejscach (poza szlakiem, tam, gdzie nawet za potrzebą fizjologiczną raczej się nie idzie)


no plecaka to ja bez opieki nie zostawie :)

Autor:  kicek [ Pn cze 25, 2007 5:49 pm ]
Tytuł: 

ekhm, raz jeszcze ja 8)



Komunikat TOPR z dnia 2007-06-23

Cytuj:
W pariach podszczytowych Tatr, żlebach i depresjach, zwłaszcza po północnej stronie, powyżej 1600 m. npm. zalegają płaty wiosennego, twardego śniegu. W miejscach tych zachować należy szczególną ostrożnosc(raki,czekan). Uważac należy na gwałtowne burze z intensywnymi opadami.


Skoro teraz jeszcze jest śnieg powyżej 1600m to czy idąc przez czerwone, kościelec, zawrat będe szedł w śniegu? Planujemy jechac 5 Lipca...

Autor:  don [ Pn cze 25, 2007 6:29 pm ]
Tytuł: 

kicek napisał(a):
Planujemy jechac 5 Lipca...


Raczej nie. Ale mogą być pola śnieżne. Jeśli nic nie dosypie.

Autor:  kicek [ Pn cze 25, 2007 6:39 pm ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Jeśli nic nie dosypie.


No włąsnie tego sie troche obawiam...bo sniegu to juz raczej napewno w zakopanym nie bedzie :) ale słyszałem ze deszcz w zakopanym = snieg ponad na ponad 2000m

I tu mam mały problem bo ost deszcze są częste tak więc myślicie ze rękawiczki, kominiarka i kurtka wystarczą jak co na tę pore roku?

Autor:  don [ Pn cze 25, 2007 7:05 pm ]
Tytuł: 

kicek napisał(a):
ze rękawiczki, kominiarka i kurtka wystarczą jak co na tę pore roku?


Raczej nie bedą potrzebne. Oczywiście takie rzeczy trzeba mieć zawsze w plecaku. Nie zawsze deszcz w zakopcu oznacza śnieg w górach. Ale wszystko możliwe, choć mało prawdopodobne.

Autor:  zbych [ Wt cze 26, 2007 7:25 am ]
Tytuł: 

kicek napisał(a):
deszcz w zakopanym = snieg ponad na ponad 2000m

don napisał(a):
Nie zawsze deszcz w zakopcu oznacza śnieg w górach. Ale wszystko możliwe, choć mało prawdopodobne.

Często mżawka w Zakopcu = ulewa w górach. Tatry to nie Alpy, różnica wysokości nie jest taka ogromna, jak mamy na dole ~ 20C, to na górze nie będzie poniżej 0C, aczkolwiek może leżeć płatami śnieg, być mokro i wietrznie, przy trochę niższej temperaturze, czasem śnieg spadnie.
Kurtka, rękawiczki i czapka bywają przydatne, wyposażenie w wyższe partie gór niezbędne, a latem generalnie wystarczające.

Autor:  wihurra [ Wt cze 26, 2007 2:34 pm ]
Tytuł: 

kicek napisał(a):
wihurra napisał(a):
2. Zawrat, moim zdaniem, jest lepszy na pokonanie Orlej Perci w poprzek z ciężkim plecakiem.
...ostrzegasz zebym nie szedł granią kościelców (nie idziemy tam :) ) czy co?
Zawrat lepszy od Koziej - to porównanie miałem na mysli, ale niedopowiedziałem :oops:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/