Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Na dziko dalej od przełęczy pod chłopkiem
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5851
Strona 2 z 6

Autor:  Kaytek [ Wt lip 29, 2008 12:48 pm ]
Tytuł: 

sna napisał(a):
A pytam po prostu czy ta trasa na dziko o której piszę, to kamikadze, czy może przy dobrej pogodzie (widoczności) można spróbowac (oczywiście idąc powoli nie spięsząc się i obserwując wszystko dokładnie zamim się na coś wejdzie)

Dla jednych kamikadze, dla innych nie.
Przy dobrych warunkach można spróbować. Jest to nielegalne, ale można.
Z tym nieśpieszeniem się to też nie możesz przesadzać, bo noc złapie Cię na Wielkiej Galerii Cubryńskiej.
Czy to wystarczy????

Łukasz T napisał(a):
Markiz napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Rok temu nie zauważyliśmy.


To znaczy są kopczyki czy ich nie ma?


Na Galeriach i ... ...zaraz lula.


Qrva, problem jest w tym, że twsędzie jest od zaj...ania kopczyków. Jest ich więcej niż dróg i są w najdziwniejszych miejscach nie mających nic wspólnego ze ścieżką.

Edit:
To znaczy od Czarnego Balkonu na Mięgusza nie ma... :twisted: :twisted: Musiałyby być Cyjanopanem przyklejone ;)

Autor:  golanmac [ Wt lip 29, 2008 12:54 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Musiałyby być Cyjanopanem przyklejone

to jest nawet niezła myśl ;)

Autor:  Markiz [ Wt lip 29, 2008 1:00 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Qrva, problem jest w tym, że twsędzie jest od zaj...ania kopczyków. Jest ich więcej niż dróg i są w najdziwniejszych miejscach nie mających nic wspólnego ze ścieżką.


Czyli nic się nie zmieniło. Jeśli jest dobra widoczność to nie ma sprawy bo jednak tą najwłaściwszą trasę/perć widać, nawet na wantach bo porosty przez buty starte. Ale jak jest mgła to się robi głupawo. Z nadmiarem kopczyków był kiedyś problem na wszystkich możliwych wariantach na Lodowy ale podobno vodcy je wygruzili. Mówię - "podobno" - sporo czasu upłynęło.
Tak nawiasem - porobili łańcuchy w miejsce tych ukradzionych na Gierlachu?

Autor:  Łukasz T [ Wt lip 29, 2008 1:02 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
na Lodowy ale podobno vodcy je wygruzili. Mówię - "podobno" - sporo czasu upłynęło.


Na "klasycznej" przez Qnia nie ma kopczyków.

Autor:  sna [ Wt lip 29, 2008 1:04 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):

Dla jednych kamikadze, dla innych nie.
Przy dobrych warunkach można spróbować. Jest to nielegalne, ale można.
Z tym nieśpieszeniem się to też nie możesz przesadzać, bo noc złapie Cię na Wielkiej Galerii Cubryńskiej.
Czy to wystarczy????



Tak wystarczy, dziękuję

Autor:  Markiz [ Wt lip 29, 2008 1:16 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Na "klasycznej" przez Qnia nie ma kopczyków.


Kiedyś było od groma, szczególnie na dojściu w dolinie, potem faktycznie nie, bo droga jest oczywista a potem na obejściu grani po "polskiej" stronie od Lodowego do Kopy znowu urodzaj jak cholera.

Piszę po "polskiej" bo starsi Słowacy tak mówili. Ta korekta granicy tuż przed wojną miała swoje "podstawy".

Autor:  Gustaw [ Wt lip 29, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 

sna napisał(a):
Tak wystarczy, dziękuję

Odradzałbym wycieczki w formie zaproponowanej w Twoim pierwszym poście. Najlepiej pójdźcie z tym kolegą na ten jego szczyt i tylko nie zróbcie sobie krzywdy po drodze. Jak już tam będziecie w okolicach to postudiujcie mapy i info z netu. Popatrzcie sami jak ta "droga" wygląda. Szczerze wierzę, że podejmiecie właściwą decyzję juz na miejscu. Wypytywać się o szczegóły tutaj to trochę nietakt bo po pierwsze nie za bardzo wiecie o co konkretnie pytać (pytacie się tak ogólnie a ogólna odpowiedź to zachęta do samobójstwa) a po drugie forumowicze nie za bardzo wiedzą co odpowiedzieć bo ta "droga" to temat morze. Chociaż sam interesowałem się tą "drogą" to nie wiem czy bym się dopytywał tak jak Ty z dwóch powodów : sporo info już tu jest na forum i wystarczy je przestudiować oraz najlepiej jest się wybrać z kimś kto już tam był a takich na forum kilku by się znalazło. Wystarczy poustalać szczegóły i zdobyć zaufanie (a to bywa najtrudniejsze).
Jeśli chcecie iść tam tak trochę na wariata to polecam nawiązać kontakt z forumowiczem Spoko z bratniego forum Górski Świat -> http://www.gorskiswiat.pl/forum/
Kolega Spoko generalnie lubi takie spektakularne eskapady z dreszczykiem. Był na Mnichach i na Lodowym, aktywnie się wspina po różnych głazach tak więc jakieś doświadczenie ma. Do tego poszukuje odpowiewdniego dla siebie towarzystwa. A nuż się dobierzecie.

Autor:  Markiz [ Wt lip 29, 2008 2:55 pm ]
Tytuł: 

Manipulator. :roll:

Autor:  zjerzony [ Wt lip 29, 2008 4:25 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Manipulator

Gustaw Ty zimny czekisto :shock:

Autor:  Gustaw [ Wt lip 29, 2008 4:44 pm ]
Tytuł: 

zjerzony napisał(a):
Markiz napisał(a):
Manipulator

Gustaw Ty zimny czekisto :shock:

Kiedyś mieliśmy z kumplem zakładać klub turystyczny Makabrystów ale widać, że współczesność nas emerytów przerosła i obecnie jest bardzo wielu młodych utalentowanych kandydatów do takiego klubu, dużo więcej niż to było za czasów mojej świetności. Trzeba młodzieży dawać szansę i wspierać. Nie dołować jak za komuny tylko ułatwiać im nawiązywanie wartościowych kontaktów. Taką mam koncepcję ... :scratch:

Autor:  krzyss [ Pt sie 01, 2008 12:33 am ]
Tytuł: 

Ja już nie powinienem żyć. Byłem tam na wycieczce. Sam nie wiem jak (a minęło już 21 lat) jak to się stało, że blok skalny zleciał, a ja nie (szliśmy bez jakiegokolwiek sprzętu-przecież byliśmy sprawni :-) i młodzi). Innym razem zgubiliśmy wspaniale widoczną ścieżkę z Ciemnosmreczyńskiej turni na Wrota. I na ostatnich 20 metrach o mało nie zabiliśmy się (60 minut schodzenia na odcinku 20 metrow :-)))) teraz to wiem, że trzeba było 5 minut wrócić i zejść "po schodkach", ale wtedy... Tak oceniam tamten, jeden ze wspanialszych regionów w Tatrach Wysokich...

Autor:  igor [ Pn sie 04, 2008 11:35 am ]
Tytuł: 

Prosze niech mi ktos wytlumaczy: czemu ma sluzyc to forum? Bo troche sie pogubilem, gdy cala masa forumowiczow doradza jednemu jak to zrobic, zeby gdzies bokiem bo fajnie, bedzie frajda itd. To moze niech kazdy przygodny internauta podpyta o jakas inna alternatywna trase i bedziemy mieli cale stada chodzace gdzie tylko sie da, bo oczywscie juz beda wiedziec, ze tak a tak sie da. Dobrzy koledzy z forum pomogli i teraz juz wiemy jak.

Autor:  leppy [ Pn sie 04, 2008 11:54 am ]
Tytuł: 

Drogi Igorze.

! napisał(a):
nie wolno chodzic poza szlakami i koniec tematu..

W każdym takim temacie pada, że na terenie TPN-u można poruszać się wyłącznie znakowanymi szlakami.
Natomiast jest to Forum miłośników Tatr, którzy dobrze znają te góry - również pewne ścieżki nieznakowane. Ale istniejące i opisane, np. w popularnym WuHaPie. Nie sądzisz że dziwne byłoby udawać, że tych ścieżek nie ma i nie pisać o nich? My tu chcemy rozwijać swoją wiedzę na temat Tatr i - także poprzez Forum - coraz bardziej je poznawać. Natomiast pamiętaj Igorze - na terenie TPN-u dozwolone jest poruszanie wyłącznie znakowanymi szlakami.

Autor:  igor [ Pn sie 04, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

"My tu chcemy rozwijać swoją wiedzę na temat Tatr i - także poprzez Forum - coraz bardziej je poznawać." - chodzac gdzie tylko sie da (bo czemu jak nie wlasnie temu ma sluzyc informacja, o ktora pyta jeden z kolegow).

Czyli mam racje mowiac, ze dla swojego JA macie w dupie jakis park. Piekne zachowanie godne prawdziwego turysty.
Ale z tego co czytam forum o tym juz wiele razy wiec chyba nie warto sie tym zajmowac.

PS. chwalenie sie dzikimi przejsciami publicznie na forum nie rozumie w zupelnosci, ale doradzanie innym (nie na priv'a lecz PUBLICZNIE!) w tym zakresie... tego sie nie spodziewalem po grupie ludzi tutaj piszacych.

Autor:  Gustaw [ Pn sie 04, 2008 12:23 pm ]
Tytuł: 

igor napisał(a):
bo czemu jak nie wlasnie temu ma sluzyc informacja, o ktora pyta jeden z kolegow

A co ja na przykład jestem winien, że jakiś forumowicz pyta się o takie ścieżki i to jeszcze w sposób sugerujący, że wcześniej czy później się tam zabije ? Otrzymał sporo odpowiedzi w tym przynajmniej kilka, które nie tylko mu to odradzają ale wręcz stwierdzają, że jest to nielegalne ... Każdy czytelnik to może zauważyć chyba, że czyta wybiórczo ...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 04, 2008 12:28 pm ]
Tytuł: 

chcesz jeszcze coś dodać do tych pustych frazesów?
do czego służy w/w przewodnik WHP? tak z ciekawości po co ten człowiek go napisał? dla kogo?dla kozic?
myślę ze ma w dupie park ,zachowanie niegodne turysty ..

co to jest dzikie przejście? teren dostępny taternicko? stara ścieżka dorga gdzie szlaku niema czy może rezerwat?

Autor:  leppy [ Pn sie 04, 2008 12:30 pm ]
Tytuł: 

I gdzie moje wytłuszczone "na terenie TPN-u dozwolone jest poruszanie wyłącznie znakowanymi szlakami" sugeruje, że mam w dupie Park? :?

Autor:  trekker [ Pn sie 04, 2008 12:50 pm ]
Tytuł: 

Otóż to, też jestem zdania że mozna się poruszać poza wyznaczonymi szlakami, ale pod warunkiem że zna się topografie danego terenu i trudności.

Przeczytawszy posty sna śmiem twierdzić że gostek nie zna nawet podstaw tego ternu. Poza tym nie zdaje sobie sprawy jak różni się chodzenie w Tatrach nawet najtrudniejszym ZNAKOWANYM szlakiem (np. Orlą) a chodznie po terenie nieoznakowanym. Oczywiście wejście z przełęczy na Czarnego nie stanowi większego problemu jednak wymaga wcześniejszego zapoznania się chociazby z opisem drogi, np. we wspomniamym WHPie. Trasa w drugą stronę to już zupełnie inna bajka.

Autor:  sna [ Pn sie 04, 2008 1:53 pm ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
Przeczytawszy posty sna śmiem twierdzić że gostek nie zna nawet podstaw tego ternu.


Ja nie znam, ale kumpel zna, on już tam chodził kawałek na dziko, chodził też z inny swoim znajomym co ma akurat uprawnienia, po jakichś innych dzikich trasach, natomiast ja fakt nie znam tego terenu. No i gadałem z tym znajomym dzisiaj o tej wycieczce i właśnie on też ma tą książkę gdzie to jest poopisywane, pewnią tą o której piszecie. Więc raczej myślę że jesteśmy w miarę przygotowani. No i zobaczymy jak uda nam się zrobic coś ponad znakowany szlak to zamieszczę fotki, żebyście nie pisali że jestem prowokator.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sie 04, 2008 1:57 pm ]
Tytuł: 

:lol:

Autor:  Łukasz T [ Pn sie 04, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 

To jak tą książkę wypijecie to daj znak.

Autor:  sna [ Pn sie 04, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 

to książki się pije ?? wypijemy sobie browa jak wrócimy do schroniska.

Autor:  Kaytek [ Pn sie 04, 2008 2:41 pm ]
Tytuł: 

Nie, no panowie, skończcie żarty, bo są nie na miejscu. Jeśli mają książkę, to jednym słowem jesteśmy w d... :shock: ;) :D

Autor:  Aszot [ Pn sie 04, 2008 2:47 pm ]
Tytuł: 

Książkę trzeba umieć czytać ze zrozumieniem :wink: zwłaszcza tą
Myślę że macie jeszcze szansę...

Autor:  Kaytek [ Pn sie 04, 2008 2:58 pm ]
Tytuł: 

Aszot napisał(a):
Książkę trzeba umieć czytać ze zrozumieniem

To awykonalne, łatwiej już zrozumieć książkę telefoniczną ;)

Autor:  trekker [ Pn sie 04, 2008 2:59 pm ]
Tytuł: 

No właśnie samo posiadanie WHPa niestety nie wystarczy, potrzeba jeszcze umieć zinterpretować to o czym autor pisze i na tej podstawie iść odpowiednią drogą. Niestety nie jest to wcale takie łatwe.

Autor:  Aszot [ Pn sie 04, 2008 3:03 pm ]
Tytuł: 

Kaytek, zgadzam się z Tobą całkowicie: Książka telefoniczna jest jasna, łatwo w niej wszystko znaleźć i logiczna.
WHP ma swoje słownictwo, bo kto by wiedział co to są "zanikające zachodziki" :roll:

Autor:  Markiz [ Pn sie 04, 2008 4:21 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Natomiast pamiętaj Igorze - na terenie TPN-u dozwolone jest poruszanie wyłącznie znakowanymi szlakami.


Niezupełnie - na terenie dopuszczonym do uprawiania taternictwa może praktycznie każdy.

Autor:  Stonka [ Pn sie 04, 2008 5:41 pm ]
Tytuł: 

igor napisał(a):
Prosze niech mi ktos wytlumaczy: czemu ma sluzyc to forum? ...

My zawsze pomożemy: Góry są do niczego. Przecież tam nic nie ma, tylko góry. Czyż nie lepiej pojechać nad morze. Zimne piwo, ciepła woda, gąrący piasek, namiętne dziewczyny dziewczyny to jest to. A góry ... e tam. Daj sobie spokój ...

Autor:  leppy [ Pn sie 04, 2008 6:33 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
leppy napisał(a):
Natomiast pamiętaj Igorze - na terenie TPN-u dozwolone jest poruszanie wyłącznie znakowanymi szlakami.


Niezupełnie - na terenie dopuszczonym do uprawiania taternictwa może praktycznie każdy.

Ale teoretycznie nie każdy.
Poza tym są wyjątki, jak np. odcinek DOB od Palenicy do Wodogrzmotów (nieoznakowany póki co), ale uogólniłem specjalnie - chyba cel tego uogólnienia (by był jasny i stanowczy przekaz) jest jasny?

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/