Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 12:01 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 06, 2008 12:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
jerrik1 no PROSZĘ Cię czytaj posty zanim coś napiszesz.
Wlaśnie po dlugiej rozmowie dowiedliśmy ,że jest to katastrofa z roku 1979 co bardzo dokladnie i 100% wykazala Trauma.
To on czym Ty piszesz to zupelnie inna sprawa ,inne lata ,inny smiglowiec,inna sluzba,inny kraj .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 10:15 am 
Swój

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 4:05 pm
Posty: 50
Lokalizacja: Lublin
koleżko a ja napisałem odnośnie linka jaki zapodał mr keff79
ale w porządku będę tylko czytał, nie odważe sie już nic napisać, bez odpowiedniego zezwolenia na piśmie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 10:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
WOJNA! :bron9mm: :badpc: :2guns: :eye:

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 07, 2008 3:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
jerrik1 bez obrazy.

ZEZWOLENIE NR 001/2008

Niniejszym zezwalam koleżce o Nicku jerrik1 na pisanie postów .

Z poważaniem
LUKA3350

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 11, 2008 4:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj mija dokładnie 14 lat od wspomnianej katastrofy śmigłowca TOPR, w której zginęło 2 ratowników TOPR i 2 pilotów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 11, 2008 5:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Rohu napisał(a):
Dzisiaj mija dokładnie 14 lat

Widać początek sierpnia to taki okres dla TOPRU, Klimek, śmigłowiec ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 18, 2008 3:53 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 2:30 pm
Posty: 66
Tak przy okazji...

http://www.hzs.sk/showpic.php?id=1010


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 19, 2008 2:56 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 1:38 pm
Posty: 56
Witam wszystkich, mój pierwszy post na tym forum. :)

jerrik1 napisał(a):
Ostatnio gdzieś czytałem o tym wypadku, Janusz Kubica był pierwszą ofiarą, jakaś część śmigłowca rozleciała się i zraniła go w głowę, a inne części uszkodziły śmigłowiec. Chyba tak to było, dokładnie nie pamiętam.

Jerrik1, tak jak tu opisujesz, to właśnie nie było. :) Po przylocie na miejsce, gdzie znajdowała się ranna turystka, pilot stwierdził, że nie może wykonać zawisu na odpowiedniej wysokości, więc śmigłowiec poleciał w niżej (z tego co mi wiadomo) położone, dogodne do zawisu miejsce i tam desantował ratowników. W bezpośredniej bliskości zbocza, utrzymanie śmigłowca w zawisie jest bardzo trudne nawet dla doświadczonego pilota - nierównomierny wpływ efektu bliskości ziemi na wirnik i ewentualne prądy w dół lub w górę zbocza powodują, że trzeba ciągle korygować drążki. Z jakiejś przyczyny (być może prądy albo świadome działanie pilota, w celu obniżenia pułapu i ułatwienia dalszego desantu) śmigłowiec został mocno przyduszony do zbocza, a końcówki łopat znalazły się w odległości mniejszej niż 2 metry od ziemi. Kiedy jeden z ratowników po wyskoczeniu z maszyny zaczął podchodzić pod górę, został uderzony w głowę krawędzią spływu jedej z łopat wirnika głównego. To niestety pociągnęło za sobą tragiczny łańcuch zdarzeń. Muśnięcie łopaty w kask ratownika było na tyle delikatne, że pilot nie zauważył całego zdarzenia, walcząc zapewne o utrzymanie maszyny w jako takim zawisie (ciągle trwał desant - wyładowywano nosze). Było jednak dostatecznie mocne, aby uszkodzić łopatę, która w okolicach krawędzi spływu jest bardzo delikatna. Po załadowaniu rannego ratownika, śmigłowiec odleciał do szpitala. Podczas lotu, niewyważona w wyniku uszkodzenia łopata zaczęła wpadać w coraz większe wibracje. Najprawdopodobniej pilot już po kilkunastu sekundach zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak, nie wiedział jednak co i dlaczego. Sytuacja pogarszała się z sekundy na sekundę, drgania były coraz silniejsze. W końcu po około 1,5 minucie lotu pechowa łopata w wyniku ogromnych obciążeń wyrwała się z piasty wirnika i urywając się przecięła belkę ogonową. Sokół spiralą runął do doliny olczyskiej...


golanmac napisał(a):
W porównaniu z Mi-2 - mercedes, no ale to zupełnie inna klasa sprzętu.

Nie powiedziałbym. Mi-2 był genialną konstrukcją jak na swoje lata, a drugiego tak uniwersalnego śmigłowca w historii nie znajdziesz. Oczywiście nie był zbyt wyrafinowany technicznie, ale Mi-8 również nie. Obydwu do mercedesa daleko. Poza tym Mi-8 jest śmigłowcem przeznoczonym do innych zadań niż Mi-2. Prostota, niskie koszty i uniwersalność - tym Mi-2, obok T-34 i Kałasznikowa, udowadnia w czym rosyjska myśl techniczna zawsze była najlepsza. Dość powiedzieć, że w Afryce zdarzały się przypadki, że Mi-2 miały 7000 tysięcy godzin nalotu bez generalnego remontu. I latały w najlepsze. :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 19, 2008 3:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Stig napisał(a):
Obydwu do mercedesa daleko

Rzecz gustu, fakt że oba przeznaczone były do innych zadań, a jednak to konstrukcja Mi-8 uchodzi za bardziej udaną, najlepiej świadczą o tym doskonałe śmigłowce wywodzące się z Mi-8 czyli Mi-14 i Mi-24. A tak wogóle Mi-2 wspominam dość traumatycznie, szczególnie problemy z nabieraniem wysokości, a w Mi-8 to się jednak czuło się tą moc :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 19, 2008 5:19 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 1:38 pm
Posty: 56
Heh, no fakt. GTD-350 potęgą nie jest, nawet w duecie. :) Mi-8 niestety nigdy nie leciałem, więc się dłużej nie wypowiem. :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 16, 2008 7:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
to ja odświeżę nieco temat "Katastrof"
znalazłem taka ciekawostkę

http://www.aktualnosci.murzasichle.info/64.html

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 16, 2008 9:42 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Sporo info.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 16, 2012 3:13 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Pozwolę sobie odkurzyć stary temat, ponieważ wczoraj szłam przez Bystrą Ławkę od strony Doliny Młynicy i natknęłam się na tablicę oraz na szczątki helikoptera. Przygotowując się do trasy czytałam o niej w przewodniku Nyki, gdzie była wzmianka o katastrofie, co jednak zupełnie wyleciało mi z pamięci.

Obecnie na dużym głazie przy szlaku zamieszczona jest tablica upamiętniająca tamto wydarzenie. Przystanęliśmy i czytamy. Liczba nazwisk przygnębiająco długa, na myśl przyszła mi lawina, ale spojrzałam na datę - czerwiec, więc chyba coś się tu musiało rozbić. Po chwili zadumy ruszamy dalej, jednak przystajemy znów, gdy mój mąż zauważa stertkę złomu w pewnym oddaleniu od ścieżki. Ja i dwie koleżanki podchodzimy tam. Nie chce mi się wierzyć, że to może być wrak tamtego śmigłowca, że leży tu od tylu (przeszło 30!) lat, że nie został uprzątnięty ani rozkradziony, a w ogóle nie rozumiem zasadności pozostawiania takich, bądź co bądź nieco makabrycznych, pamiątek. Stojący tam Słowak mówi jednak, że to części śmigłowca, a poza tym palą się tam świeczki, więc nie pozostaje mi nic innego jak uwierzyć. Odchodzę z dziwnym uczuciem.

Obrazek

poniżej: okolica, w której rozbił się śmigłowiec
Obrazek

wrak
Obrazek

Obrazek


A tu trochę rzetelnie brzmiących informacji: http://www.andrychow.pl/modules.php?op= ... pageid=434

"Wydarzyła się najstraszliwsza w dziejach ratownictwa tatrzańskiego tragedia: schodzący do lądowania śmigłowiec zawadził łopatami o skalistą grzędę spadającą ze Szczyrbskiego Szczytu, runął do zasłanej złomami depresji poniżej progu Capiego Stawu i - detonował."

Ironią losu jest, że tak wielu ludzi zginęło spiesząc na pomoc turystce, która była jedynie lekko ranna.

Zastanawiam się, dlaczego pozostawiono tam wrak śmigłowca. Czy po prostu nie było komu go uprzątnąć, czy pozostawienie go tam miało jakiś zamierzony sens i cel. W naszej (szeroko rozumianej) kulturze raczej zabiera się takie rzeczy z publicznego widoku, a jeśli już muszą tam pozostać, to przykrywa, odgradza. Nie to, żeby mnie widok tego wraku jakoś szczególnie zniesmaczył. Ale jeśli zginąłby tam ktoś mi bliski, to nie wiem, czy chciałabym, aby każdy mógł zabrać sobie na pamiątkę stamtąd kawałek blachy, która kiedyś ociekła krwią. Dla mnie to było jednak dziwne i zastanawiające odkrycie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 16, 2012 9:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Nie jest to jedyny wrak leżący w Tatrach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 16, 2012 9:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Samolot z II WŚ na Zadnim Gerlachu też robi wrażenie..
link do zdjęcia Markam z naszej wycieczki z przed 3 lat
http://www.flickr.com/photos/airsiwy/39 ... 4/sizes/o/

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 6:33 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Rohu napisał(a):
Nie jest to jedyny wrak leżący w Tatrach.


Wiem, wiem, przeczytałam wątek. Ale ten z 79 r. leży tuż przy popularnym szlaku.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 6:44 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
gosia_pe napisał(a):
Rohu napisał(a):
Nie jest to jedyny wrak leżący w Tatrach.


Wiem, wiem, przeczytałam wątek. Ale ten z 79 r. leży tuż przy popularnym szlaku.

gosia_pe - gdzie mieszkasz w Radomiu?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 7:04 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Dzierzków. Nie jestem rodowitą Radomianką, mieszkam tu od roku, wcześniej przez parę lat tu przyjeżdżałam, mój mąż jest stąd. A Ty gdzie?

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 7:45 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
gosia_pe napisał(a):
Dzierzków. Nie jestem rodowitą Radomianką, mieszkam tu od roku, wcześniej przez parę lat tu przyjeżdżałam, mój mąż jest stąd. A Ty gdzie?

niedaleko, bo na Prędocinku. na Cisowej.
trza się kiedyś spotkać. na ściankę do Groty chodzisz?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 7:56 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Mieliśmy zacząć chodzić, ale jakoś zawsze brakuje albo czasu, albo pieniędzy, a ja to się w ogóle boję, że nie poderwę dupska od podłogi i wstyd będzie. Próbowałam kiedyś wejść na ściankę na Głodówce i szczerze mówiąc naprawdę marnie mi to szło. Ale może się kiedyś wezmę w garść i dam sobie jeszcze jedną szansę.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 8:23 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
gosia_pe napisał(a):
Mieliśmy zacząć chodzić, ale jakoś zawsze brakuje albo czasu, albo pieniędzy, a ja to się w ogóle boję, że nie poderwę dupska od podłogi i wstyd będzie. Próbowałam kiedyś wejść na ściankę na Głodówce i szczerze mówiąc naprawdę marnie mi to szło. Ale może się kiedyś wezmę w garść i dam sobie jeszcze jedną szansę.

eeee no, tak źle nie będzie. wybierz się kiedyś, spróbuj. jakby co to mój nr 888 701 783.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 17, 2012 8:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
rogerus72 napisał(a):
888 701 783

Nooo Rodżerze Federerze odważnie, gorąca linia :mrgreen:

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL