Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Nacjonalizmy w Tatrach?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=6476
Strona 2 z 5

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 4:00 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Cholota jest wszędzie. I porządni ludzie są wszędzie

No tak, tylko zobacz na Polaków, czy jakiś inny naród jest tak krytyczny i zawistny ? Anglik Anglikowi pomoże, Niemiec Niemcowi też a Polak Polaka to tylko okraść może ....

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6373
Cytuj:
nazwalem naszych rodakow baranami bo zamiast zareagowac (bicie sie na scianie jedynkowej to raczej jakas wielka pomylka tymbardziej ze my wspinalismy sie bez asekuracji) to zaczeli krzyczec ze my to zawsze wstydu narobimy jednym slowem porazka wszystko dobrze sie skonczylo zeszlismy z Wagi i do domciu:)

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 4:02 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Co Cię tak zakłuło w krytyce części naszych rodaków?

Nic mnie nie zakuło, nie lubię obłudników ...

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:03 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Bo ja akurat wstydu polskiej nacji nie przynoszę i nigdy nie przynosiłam.

Baśka nie oszukuj. Sama wiesz co wyrabialaś w Popradzie rok temu.
Ale byla jazda. Cale szczęście ,że nie bylo zimno bo byś zapalenia pęcherza moczowego dostala.

Ale bylo. Minęlo. I luz. Trochę ,żeś dzala do pieca ,ale każdemu się trafi.

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 4:08 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
"tylu Polaków tu mieszka, a do izby nikt nie przychodzi tylko siedzą w knajpach"

Tak, a Słowacy to tylko w izbie regionalnej siedzą ... bo Ci co piją to Polacy przecież ...

Basia Z. napisał(a):
i tylko bez przerwy pili, rzygali do wanny, zniszczyli jej ściany

A co komu do tego jak ktoś spędza wolny czas ? Jak tak jej przeszkadzało to po co ich 6 dni trzymała ? kasa ? A za ściany sobie na pewno policzyła, więc jaki problem ? a no taki że to Polacy, a Słowacka gościnność nakazuje takie rzeczy rozgłaszać, ech jak to ciężko człowiekowi, Ci Polacy ...

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 4:10 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Jak Anglicy zachowują się na Rynku gorzej od krów to można pisać, a o swoich nie?

A myślisz że anglicy tak jak Polacy toczą dyskusję na temat jakie to bydło ich rodacy robią ?

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:10 pm ]
Tytuł: 

Ale najgorsze jest jak ktoś tak jak Baska..... niby taki porządny .
A czasem taki straszny diabel z niej wyjdzie ,ze ......

Trzeba to opisywać. Nie tylko Anglików.

Autor:  lucyna [ Cz lis 27, 2008 4:15 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
golanmac napisał(a):
nie lubię obłudników


A co ma obłuda do rzeczy?
Mam nie zauważać, że część Polaków zachowuje się za granicą jak bydło przynosząc wstyd całej reszcie?

Tak samo zachowują się jak w Polsce. Można pisać o burdach w Tatrach, można psioczyć na śmiecenie, załatwianie się obok schronisk (toaleta kosztuje), można wspominać iż bezpłatne pola biwakowe zostały z powodu zniszczeń zamknięte przez LP ale nie można wspomnieć, że część rodaków zachowuje się podobnie na obczyźnie.
Sama także potrafię się arogancko zachowac w stosunku do słowackich Romów. Byłam na tyle głupia, że zaprowadziłam grupę do części cygańskiej w Świdniku w czasie niepokojów na tle rasowym. Nie raz oberwało mi się od Polaków poprawnych politycznie za ich zdaniem kpiny z rozrodczości Romek.

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:17 pm ]
Tytuł: 

O kolejna imprezowiczka się odezwala.
Lucy co wyprawialaś na Slowacji ???
Dla mne luz bo ja liberalny jestem ,ale pamiętasz tych emerytów ze Śląska ? Żal bylo patzreć na ludzi jak plakali.
Ale co tam. Ja już zapomnialem.

Autor:  Basia Z. [ Cz lis 27, 2008 4:18 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Bo ja akurat wstydu polskiej nacji nie przynoszę i nigdy nie przynosiłam.

Baśka nie oszukuj. Sama wiesz co wyrabialaś w Popradzie rok temu.
Ale byla jazda. Cale szczęście ,że nie bylo zimno bo byś zapalenia pęcherza moczowego dostala.

Ale bylo. Minęlo. I luz. Trochę ,żeś dzala do pieca ,ale każdemu się trafi.


Ty mnie jeszcze nie znasz. To był tylko taki mały wstęp.

:mrgreen:

B.

Autor:  lucyna [ Cz lis 27, 2008 4:21 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
O kolejna imprezowiczka się odezwala.
Lucy co wyprawialaś na Slowacji ???
Dla mne luz bo ja liberalny jestem ,ale pamiętasz tych emerytów ze Śląska ? Żal bylo patzreć na ludzi jak plakali.
Ale co tam. Ja już zapomnialem.

Czekaj, czekaj niech sobie przypomnę. W tym miesiącu głośno skrytykowałam międzynarodową scieżkę dydaktyczną Balnica-Osadne, łaziłam pozaszlakowo :oops: po rezerwacie Udava w poszukiwaniu źródła pirackiej rzeczki, zbierałam grzyby na terenie chronionym i chlałam nalewkę na szlaku i poza szlakiem.

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:22 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Ty mnie jeszcze nie znasz. To był tylko taki mały wstęp.


Baśka. Mnie to się bardzo podobalo. Bardzo.
Ja to lubię takie występy. Ale starsi ludzie mogą strzelić w kalendarz.

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:24 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Czekaj, czekaj niech sobie przypomnę. W tym miesiącu głośno skrytykowałam międzynarodową scieżkę dydaktyczną Balnica-Osadne, łaziłam pozaszlakowo po rezerwacie Udava w poszukiwaniu źródła pirackiej rzeczki, zbierałam grzyby na terenie chronionym i chlałam nalewkę na szlaku i poza szlakiem.


No i dobrze ,że to piszesz. Ale to nie o to chodzi . Przypomnij sobie dokladnie i pisz co jeszcze brzydkiego robilaś ????

Autor:  lucyna [ Cz lis 27, 2008 4:39 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
lucyna napisał(a):
Czekaj, czekaj niech sobie przypomnę. W tym miesiącu głośno skrytykowałam międzynarodową scieżkę dydaktyczną Balnica-Osadne, łaziłam pozaszlakowo po rezerwacie Udava w poszukiwaniu źródła pirackiej rzeczki, zbierałam grzyby na terenie chronionym i chlałam nalewkę na szlaku i poza szlakiem.


No i dobrze ,że to piszesz. Ale to nie o to chodzi . Przypomnij sobie dokladnie i pisz co jeszcze brzydkiego robilaś ????

:twisted:
A przypomniałam sobie. W tym roku brzydko zachował się właściciel ośrodka. Nie smakowało mi śniadanie, poprosiłam o inne, podał mi ale zrobił to niechętnie i z ironiczną miną. A i ci ich pogranicznicy i policjanci. Nie pozwalają nam przejeżdżać przez przejscie Radoszyce-Palota i każą przestrzegać przepisów drogowych. A pan w Starej Lubowni nakrzyczał na mnie, bo pogłaskałam po grzbiecie puchacza.
Wstrętni są ci Słowacy.

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:42 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
pogłaskałam po grzbiecie puchacza.


I wlasnie o to chodzilo. Bardzo niegrzeczna dziewczynka !!!!!
Co to za glaskanie po grzbiecie puchacza ????

A mąż wie o tym ,ze Ty puchacza po grzbiecie glaszczesz obcego ??

Autor:  Markiz [ Cz lis 27, 2008 4:44 pm ]
Tytuł: 

Byłem wiele, wiele razy na Słowacji. Najczęściej na dłuższych pobytach kwaterowych gdzie siłą rzeczy dochodzi do bliższej konfidencji. Parę razy zapytano mnie o tamte wydarzenia, i to podchwytliwie - "mielibyście więcej Tatr a my prawie z Jaworowej i Białej Wody nie korzystamy. Zawsze odpowiadałem, że to było najgorsze świństwo jakie można sobie wyobrazić - wepchnąć nóż w plecy sąsiadowi zaatakowanemu przez znacznie silniejszego przeciwnika a więcej Tatr nie potrzebujemy bo tyle lat korzystamy z nich wspólnie i nie ma problemu. Zazwyczaj gospodarz klepał po plecach i sięgał po kolejną butelkę.
Czasami rozmowa schodziła na pamiętną "bratnią pomoc" - nigdy cienia pretensji, zazwyczaj - "my wiemy, że nie mogliście inaczej, jakby było odwrotnie to nasi by byli u was".
Parę razy zdarzyło mi się rozmawiać na temat 13 grudnia 1981 i co najmniej trzy razy dowiadywałem się, że mój rozmówca, będąc wtedy w służbie wojskowej przez dłuższy czas spał prawie w butach i z karabinem by w każdej chwili jednostka mogła wejść do Polski.

Nigdy mnie nie spotkał najmniejszy przejaw niechęci na tle narodowościowym ze strony Słowaków, Czechów zresztą też - mili, gościnni, szczerzy ludzie, piękne dziewczęta.

Nie dam się wrobić w żadną hucpę anty słowacką, anty czeską zresztą też.

Autor:  Gustaw [ Cz lis 27, 2008 4:44 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
pogłaskałam po grzbiecie puchacza

To pan dziobie a puchacz nie ... ? :roll:

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 4:46 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
A ich sprawa, co mnie to obchodzi? Nie lubię słyszeć w hotelu, że tydzień temu byli rodacy i ukradli dozownik na mydło w płynie

I nawet nie wpadnie Ci do głowy że to może nie być prawda, no nie ? że może ktoś tak mówi boś Polak i obawia się że coś ukradniesz ? Zastanów się, po co komuś kogo stać na hotel dozownik ? anglika, niemca, francuza nikt nie podejrzewa, ale jak Polak, to na pewno złodziej ... a co zginęło po Twoim wyjeździe ? nie mówili ?

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 4:50 pm ]
Tytuł: 

Proszę nie odchodzić od tematu. Wyszlo na jaw jakie to my mamy tu niezle ziólka . Ta Lucy i Baśka.
Jak one zrobią rajd turystyczny to będzie dopiero wspomnień.
Nieeeeeeegrzeczne . :twisted:

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:00 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nie, nie przyjdzie mi, jak prowadziłem X lat temu knajpę, to z kibla rodacy potrafili ukraść wszystko - również dozownik na mydło

Dlaczego porównujesz knajpę w Polsce z Hotelem zagranicą ? myślisz że Polska klientela w obu przypadkach jest podobna ? To co piszesz udowadnia tylko jedno, szablonowy wizerunek Polaka za granicą jest taki sam jak nawalonego gościa w knajpie, i nie zmieni się, póki będziesz zawsze przytakiwał ze zrozumieniem, gdy o twoich rodakach mówią złodzieje ...

EDIT
Ali7 napisał(a):
Zostawisz w przedsionku polskiego schroniska swój plecak i sprzęt?

Dwa razy okradli mnie w schronisku, raz to były rękawiczki, drugi - okulary ... pierwszy raz miał miejsce w chacie pod rysami, drugi w chacie terego ...

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:09 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Nie dam się wrobić w żadną hucpę anty słowacką, anty czeską zresztą też.

Zapewniam Cię że nie jestem wrogo nastawiony ani do Słowaków, ani do Czechów, ani do nikogo innego, jak już wspominałem dobro i zło niezależne jest od narodowości, nie mniej jednak nie potrafię słuchać bzdur że wszyscy to są tacy dobrzy, mili, gościnni tylko jeden Polak to złodziej, pijak i oszust.

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:15 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
że ... również w niemieckim hotelu

ok, rozumiem że inne nacje nic nigdy nie ... w niemieckim hotelu

Ali7 napisał(a):
Wstyd odczuwam i tyle.

W podobnej sytuacji Niemiec powiedział by: "to niemożliwe", widzisz różnicę ?
A pomyślałeś o tym, że gdyby nawet wycieczka angoli ukradła im całą łazienkę, albo dwie, lub trzy to nigdy, żadnemu anglikowi nie powiedzieli by o tym ? oczywiście że nie, anglik by się obraził, a Polak się powstydzi i tyle ...

Ali7 napisał(a):
zostawiasz plecak i sprzęt w przedsionku polskiego schroniska?

Nigdy i nigdzie, w żadnym schronisku nie zostawiam dwóch rzeczy: komórki i dokumentów ... resztę mogę zostawić :)

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:19 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nie pisałem, że wszyscy inni są super, ani że każdy Polak to złodziej.

Nadinterpretacja to szerokie pojęcie i dość elastyczne, nie chce mi się wklejać cytatów. Oczywiście nikt bezpośrednio nie użył słów "wszyscy" i "każdy", nie mniej wrażenie i tak to same, wystarczy choć by Twój fragment o Polskiej wycieczce w niemieckim hotelu przeczytać ...

Autor:  lucyna [ Cz lis 27, 2008 5:20 pm ]
Tytuł: 

Mam pytanie. Dlaczego w zagranicznych hotelach podajacych śniadanie w formie szwedzkiego stołu wiszą tylko w języku polskim informacje, że nie wolno wynosić jedzenia z jadalni. Czasami słuchając opowieści koleżanek i kolegów rezydentów i pilotów nie mogę uwierzyć w to co mówią. Nie zapomnajcie o jednym, a wiem to z własnego zawodowego doświadczenia. Zachowuje się jak świnia jedna-trzy osoby, a cierpi na tym cała grupa.

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:22 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Zachowuje się jak świnia jedna-trzy osoby, a cierpi na tym cała grupa.

Założę się że podobna średnia jest wśród innych nacji, dlaczego więc napisy są tylko po Polsku ? bo pozwalamy na to ?

Autor:  Luka3350 [ Cz lis 27, 2008 5:22 pm ]
Tytuł: 

Ja tam żyję w hotelach w Europie i nie widzialem takich napisów.

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:25 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Naturalnie - tylko znam życie i naszych rodaków, więc pozwól, że nie będę roził z siebie wała.

Dość brutalnie podsumowując, opinia Polaka za granicą nie ma szans na żadną zmianę, dopóki są ludzie myślący tak jak Ty, wszak aby coś zmienić, nie wystarczy tylko patrzeć na innych i czekać .... od siebie trzeba zacząć.

Autor:  Trauma_ [ Cz lis 27, 2008 5:26 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Mam pytanie. Dlaczego w zagranicznych hotelach podajacych śniadanie w formie szwedzkiego stołu wiszą tylko w języku polskim informacje, że nie wolno wynosić jedzenia z jadalni.


:shock: :shock:

Jeszcze się nie spotkałam z czymś takim :shock:

Autor:  golanmac [ Cz lis 27, 2008 5:27 pm ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):
Jeszcze się nie spotkałam z czymś takim

psssst .... Zagranica dla lucyny to Rzeszów :mrgreen:

Autor:  piomic [ Cz lis 27, 2008 5:29 pm ]
Tytuł: 

Byłem latem w takim jednym i napisy były po angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku plus obrazki dla nieczytatych. No i ochroniarz stał w drzwiach. A żarcie wynosili głównie Anglicy i Niemcy.

Autor:  Basia Z. [ Cz lis 27, 2008 5:30 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nie, nie przyjdzie mi, jak prowadziłem X lat temu knajpę, to z kibla rodacy potrafili ukraść wszystko - również dozownik na mydło, pojemnik z ręcznikami papierowymi, dość dobrze umocowany grzejnik elektryczny (tak tak, wyrwany wraz z kołkami rozporowymi i kawałami tynku).


W urzędzie gdzie pracuję regularnie kradną szczotki z ogólnodostępnej ubikacji (nawet brudne). zastanawiam się na co komu brudna szczotka do klozetu.

Ale nie uogólniam. Może tego nie robią Polacy.

B.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/