Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

mój mąż nie chce jechać na Słowację!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=6753
Strona 2 z 2

Autor:  świnia na świnicy [ So sty 17, 2009 4:34 pm ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
I właśnie o to mi chodzi Czapka.

i cóż? wydrukujesz potwierdzenie i pokażesz menżowi że inni też tak myślą? :mrgreen:
(w razie czego jest jeszcze istotny argument kasowy. mniejszy koszt słowacji niż takiej teneryfy.)

Autor:  piomic [ So sty 17, 2009 4:38 pm ]
Tytuł: 

etam, na tene to za darmo wysyłają i jeszcze za to płacą...

Autor:  hanka [ So sty 17, 2009 4:38 pm ]
Tytuł: 

:D Dzięki. Tylko już teraz zupełnie nie wiem co robić? Rozwieść się? Zdradzić, czy zaszantażować? Może właśnie to wszystko, tylko w innej kolejności? Heh :cry:

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 4:41 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dzięki. Tylko już teraz zupełnie nie wiem co robić? Rozwieść się? Zdradzić, czy zaszantażować? Może właśnie to wszystko, tylko w innej kolejności? Heh

Zadzwoń do mnie.
Kradzieże, rozboje, włamania, wymuszenia, haracze, stręczycielstwo, kłamstwa, omamianie, manipulacje, kantowanie, mydlenie oczu, umywanie rąk, lobbing, skup materiałów radioaktywnych, handel żywym towarem, wpływanie na decyzje banku światowego.
Konkurencyjne ceny.

Autor:  hanka [ So sty 17, 2009 4:43 pm ]
Tytuł: 

Magda jestem pełna podziwu. Bardzo szeroki zakres działań, ale nic o przekonywaniu mężów, że żony zawsze, ale to zawsze mają rację.

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 4:46 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bardzo szeroki zakres działań, ale nic o przekonywaniu mężów, że żony zawsze, ale to zawsze mają rację.

Przecież napisałem:
magda napisał(a):
kłamstwa

Autor:  leppy [ So sty 17, 2009 4:48 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
etam, na tene to za darmo wysyłają i jeszcze za to płacą...

Firmy farmaceutyczne? :wink: :twisted:

Autor:  świnia na świnicy [ So sty 17, 2009 4:52 pm ]
Tytuł: 

Tanie dranie
(słowa Jeremi Przybora)

My jesteśmy tanie dranie
Dranie tanie niesłychanie.
Nie potrzeba mnożyć zdań
By wykazać czym dla pań
I dla panów tani drań.

Za świństewko drobne proszę
Pani, pani płaci grosze.
I za świństwo większej skali
Budżet panu nie nawali.
Stosujemy zniżek system
Za abonamencik świństew.
Kto rąk nie chce kalać zań
Je pokala tanio drań.


Zakopanie trupa w porcie,
Zakładanie myszy w torcie,
Uwiedzenie córki w poście,
Uczynienie dziurki w moście,
Zanurzanie wuja w stawie,
Osaczanie pary w trawie,
Usuwanie zbędnych pań,
Oferuje tani drań.

Dokuczanie radiem z góry,
Wymuszanie przez tortury,
Usypianie ekstra proszkiem,
Uduszanie przez pończoszkę,
Obrzydzanie cynaderką,
Usuwanie śladów ścierką,
Całą listę takich dań
Oferuje tanio drań.



:twisted:

Autor:  piomic [ So sty 17, 2009 4:52 pm ]
Tytuł: 

No a kto?
Pewnie, że firmy.

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 5:01 pm ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
Całą listę takich dań
Oferuje tanio drań.

Swi - nia ma koleżków trzech,
takich spotkać na ulicy to jest pech,
zbyt nerwowi są, grzeszą kiedy śpią,
a ja nie wiem po co.

Autor:  Basia Z. [ So sty 17, 2009 5:35 pm ]
Tytuł: 

@ Hanka

Nie wiem jak przekonać Twojego męża do Słowacji (ja swojego nigdy nie musiałam przekonywać).

Ale może powiesz mu, że Słowacja to nie tylko góry ale również mnóstwo innych ciekawych miejsc - baseny termalne (czynne również zimą), jaskinie, mnóstwo ciekawych zabytkowych miast.

A wieczorem tak miło jest usiąść w przytulnej knajpce przy dobrym gulaszu i doskonałym piwie.

Napisz mi do jakiego miasta chcecie jechać a napiszę Ci co w pobliżu jest ciekawego do odwiedzenia, oprócz gór i jakie ciekawe góry są w pobliżu.

(tak po cichu się przyznam, że jestem autorką przewodnika po górach całej Słowacji i odwiedziłam ten kraj kilkadziesiąt razy).

Na romantyczny wyjazd we dwoje polecam nie koniecznie Tatry ale np. Bańską Szczawnicę.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 6:09 pm ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
Ręce mi opadły i nie wiem już jak tłumaczyć facetowi, że jest mnóstwo do zobaczenia, np: jaskinie, termalne źródła, ciekawe zabytki w końcu uczta dla oczu-góry i przepiękne widoki.

Basia Z. napisał(a):
Ale może powiesz mu, że Słowacja to nie tylko góry ale również mnóstwo innych ciekawych miejsc - baseny termalne (czynne również zimą), jaskinie, mnóstwo ciekawych zabytkowych miast.



:|
Doktor Dobra Parafraza, hihi.

Autor:  Basia Z. [ So sty 17, 2009 6:26 pm ]
Tytuł: 

magda napisał(a):

:|
Doktor Dobra Parafraza, hihi.


No a jakbyś Ty tłumaczyła swojemu facetowi ?

Bo do mojego to co napisałam już wystarczająco by przemówiło.

Ale jak wiadomo każdy facet jest inny, więc nie wiem co przemówi do faceta Hanki ?
Może np. to piwo i gulasz ???

B.

P.S. Poza tym uważam ze rozwód z tak błahego powodu jak niechęć do wyjazdu na Słowację - to gruba przesada.
W końcu zawsze można pojechać samodzielnie

:roll:

Autor:  świnia na świnicy [ So sty 17, 2009 6:28 pm ]
Tytuł: 

magda napisał(a):
Doktor Dobra Parafraza, hihi.

Siostra Bez Osierdzia 8)

Autor:  antyqjon [ So sty 17, 2009 6:40 pm ]
Tytuł: 

magda napisał(a):
Kradzieże, rozboje, włamania, wymuszenia, haracze, stręczycielstwo, kłamstwa, omamianie, manipulacje, kantowanie, mydlenie oczu, umywanie rąk, lobbing, skup materiałów radioaktywnych, handel żywym towarem, wpływanie na decyzje banku światowego.
Konkurencyjne ceny.


Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też. Amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.

Autor:  hanka [ So sty 17, 2009 6:50 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. byłam kilka lat temu służbowo na Słowacji i w związku z tym, że ten wyjazd trwał tylko trzy dni, to niewiele zdążyłam zobaczyć. Mieszkałam w hotelu Repiska. Właśnie tam chciałam wrócić. Znalazłam też w podobnej cenie Hotel Bystrina, który również jest fajnie położony w okolicy Liptovskiego Mikulasza. Mniej więcej wiem co chciałabym zobaczyć, ale dzięki za pomoc, jak masz ciekawe propozycje, to pisz-będę wdzięczna. P.S. mówiłam już o tanim piwie, ale nie pomogło. :(

Autor:  Mazio [ So sty 17, 2009 6:51 pm ]
Tytuł: 

a wy ciągle o tym? nie chce to nie chce. nie zmusisz go. jedź sama. nie będziesz się nudzić.

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 6:52 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
nie zmusisz go.

Za włosy i do jaskini.

Autor:  gouter [ So sty 17, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Nie wiem jak przekonać Twojego męża do Słowacji

Jedź sama :!: Ja to przerabiałem w odwrotną stronę, poddałem się i chodze po górach sam, po prostu wieczorem oznajmiam - jutro jadę w góry, i tyle. Mniej więcej po dwóch latach przyzwyczaiła się :mrgreen: do tego stopnia, że czasem zapuszczam się już w dalsze góry.

Autor:  aankaa [ So sty 17, 2009 10:05 pm ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
Heh nie, nie o to mi chodziło. Liczyłam raczej na wsparcie typu: co za burak, powinien się zdecydować, bo warto, góry zimą są piękne itp.

Pewnie, że burak!!!
Ale nie ma co go przekonywać! Jedź sama (tylko, żeby nie było, że przez nas będzie rozwód - jeżeli już, to DZIĘKI NAM :lol: )

Autor:  Kasiaaa [ So sty 17, 2009 10:37 pm ]
Tytuł: 

to forum jest złe...deprawuje ludzi 8) 8) 8)

Autor:  magda [ So sty 17, 2009 10:37 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
W skórze z mamuta i z maczugą na ramieniu? Ech... życie takie proste wtedy było...

A teraz? Kurtka Mammuta i takie tam... przed wojną było lepiej...

Autor:  Basia Z. [ So sty 17, 2009 11:02 pm ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
Mniej więcej wiem co chciałabym zobaczyć, ale dzięki za pomoc, jak masz ciekawe propozycje, to pisz-będę wdzięczna. P.S. mówiłam już o tanim piwie, ale nie pomogło. :(


Jak Liptowski Mikulasz to proponuję:

1. Jaskinia Demianowska (zima czynna jest tylko Jaskinia Wolności, ale warto ją zobaczyć). Więcej informacji na http://www.ssj.sk

2. Tatralandia - ale to pewnie już wiesz. Niestety drogo, ale przynajmniej raz warto się wybrać.

3. Sympatyczna, nie wysokogórska wycieczka przez Dolinę Prosiecką i Kwaczańską w Górach Choczańskich. Czy da się to przejść zimą w jeden dzień to zależy od ilości śniegu. Ale przynajmniej do wodospadu w Dolinie Prosieckiej (latem ok. 1 godz. od wylotu doliny) warto podejść.

4. Skansen w Przybylinie.

http://www.liptovskemuzeum.sk/index/index.php?option=com_content&task=view&id=38&Itemid=51

5. Można podjechać w Wielką Fatrę do Vlkolinca (miejscowość wpisana na list światowego dziedzictwa kultury UNESCO). Czy da się dojechać na miejsce (szosa jest wąska i stroma) - to też zależy od ilości śniegu i od warunków.

6. Można się przespacerować do skansenu kultury celtyckiej na wzgórzu Havranok (tuż nad zaporą jeziora Liptovska Mara).

http://www.liptovskemuzeum.sk/index/index.php?option=com_content&task=view&id=54&Itemid=80

Zimą zamknięte, ale przespacerować się można.

Sam Liptowski Mikulasz jest bardzo ładnym i sympatycznym miasteczkiem, sporo knajpek, świetna cukiernia na samym rynku.

Hoteli o których pisałaś niestety nie znam.

Pozdrowienia

Basia

Autor:  Markiz [ So sty 17, 2009 11:54 pm ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
Niestety chyba nic z tego, bo mój mąż powiedział dzisiaj, że po co tam ma jechać skoro nie jeździ na nartach.


To jest bardzo racjonalny argument i ja go w pełni rozumiem. Wyobraź sobie, że mieszkacie w pensjonacie czy na kwaterze, gdzie zazwyczaj jest więcej osób i wszyscy co rano z dechami lecą do wyciągu. Wszyscy, oprócz Twego męża i Ciebie. Co Ty w ty momencie odczuwasz to mnie jakby mniej interesuje bo odczucia kobiet bywają czasami niezrozumiałe. Natomiast Twój mąż zapewne będzie się wtedy czuł osobnikiem gorszej kategorii bo nie umie jeździć na nartach. Podobnie zresztą jak facet, który pojedzie nad jezioro a nie umie pływać i jak, co najgorsze, facet, który nie umie prowadzić samochodu wśród kierowców - to po prostu mu uwłacza. Oczywiście można zamiast jeździć na nartach zwiedzać słowackie miasteczka i spędzać długie godziny w muzeach, zamiast pływać w jeziorze ganiać po otaczającej go łące z siatką na motyle a zamiast jeździć autem udać się np. na piechotę z Krakowa do Zakopanego ale to jakby "wyższa szkoła jazdy" i wymaga trochę pracy.

Mam dla Ciebie radę - spróbuj go namówić w tym czasie na spotkanie z kolegami z wojska lub roku, jeżeli przystanie na to ochoczo, masz problem raz na zawsze z głowy, jeśli natomiast jest normalnym facetem to pomyśli, że umówiłaś się w tej Słowacji z facetem i nie puści Cię nawet na metr i oczywiście pojedzie, choćby z głupiej ciekawości jak ten facet wygląda bo prawdopodobnie uważa się za genialnego detektywa, który gacha odnajdzie.

Autor:  leppy [ N sty 18, 2009 12:03 am ]
Tytuł: 

Markiz gdzie się podziewałeś?

Autor:  Basia Z. [ N sty 18, 2009 12:50 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
To jest bardzo racjonalny argument i ja go w pełni rozumiem. Wyobraź sobie, że mieszkacie w pensjonacie czy na kwaterze, gdzie zazwyczaj jest więcej osób i wszyscy co rano z dechami lecą do wyciągu. Wszyscy, oprócz Twego męża i Ciebie. Co Ty w ty momencie odczuwasz to mnie jakby mniej interesuje bo odczucia kobiet bywają czasami niezrozumiałe. Natomiast Twój mąż zapewne będzie się wtedy czuł osobnikiem gorszej kategorii bo nie umie jeździć na nartach. Podobnie zresztą jak facet, który pojedzie nad jezioro a nie umie pływać i jak, co najgorsze, facet, który nie umie prowadzić samochodu wśród kierowców - to po prostu mu uwłacza.


Od zawsze wiem, że mój mąż jest zupełnie wyjątkowy.
Nie ma prawa jazdy, nie ma samochodu i szczyci się tym.

B.

P.S. A poza tym mogę jeździć w góry z kim chcę i kiedy chcę :jupi:

Autor:  hanka [ N sty 18, 2009 1:06 am ]
Tytuł: 

Markiz to bardzo dobry pomysł. Dzięki. Nie wybieram się do pensjonatu właśnie z tego powodu. Wybrałam hotel, żeby mieć wszelkie wygody i uniknąć wspomnianych przez Ciebie sytuacji. Mój mąż prowadzi samochód od dawien dawna i pływa bardzo dobrze, nie jeździ tylko na nartach. A co do mojego spotkania z tym tajemniczym facetem na Słowacji to rewelacja. Powiem, że umówiłam się tam z Tobą. Buziaki.

Autor:  Vallex' [ N sty 18, 2009 1:45 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
A co do mojego spotkania z tym tajemniczym facetem na Słowacji to rewelacja. Powiem, że umówiłam się tam z Tobą.


No i zrobił się nam serwis randkowy :mrgreen:

W sumie to nawet niegłupi pomysł, że górale jeszcze na to nie wpadli, aranżowanie randek na Rysach czy Giewoncie to było by coś :twisted:

Autor:  piomic [ N sty 18, 2009 8:35 am ]
Tytuł: 

hanka napisał(a):
Powiem, że umówiłam się tam z Tobą. Buziaki

To mogłoby być ryzykowne...

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/