Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

plan wycieczki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7264
Strona 2 z 4

Autor:  Markiz [ Cz kwi 02, 2009 5:48 pm ]
Tytuł: 

taida napisał(a):
zabić się byle głupek potrafi.


Święte słowa...

Autor:  Basia Z. [ Cz kwi 02, 2009 5:56 pm ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
highMountain napisał(a):
Sa tu ludzie na tyle kompetentni ze Ci posłuża rada.
Ana wyjazd 5 dniowy proponuje Wam wziasc przewodnika badz instruktora, ktory mogłby w "bezpiecznych miejscach" pokazac jak uzywac Twojego nowo zakupionego sprzetu.
Pozdr

Od trzech lat jeżdżę latem w góry niestety nigdy nie miałem odpowiedniego partnera do bardziej ambitnych wojaży. Kasprowy Giewont Świnice i Kondradowską kope ‘zdobyłem’. No i chyba faktycznie będę musiał zrewidować swoje plany. Aha powiedz mi kolego ile taki przewodnik może sobie zażyczyć za taki kurs????


Cennik usług przewodnickich w Zakopanem:

http://www.przewodnik-tatrzanski.pl/04_b.html

Wszyscy już chyba napisali, ja tylko powtórzę.
Przełom kwietnia i maja to są w Tatrach warunki w pełni zimowe.

Nie chodzi o to czy szlaki będą "przetarte" ale o to czy np. nie będzie lawiniasto lub czy nie będzie bardzo ślisko (zlodowaciały śnieg).

Teraz nie da się tego przewidzieć, ale w Tatrach jest nadal prawie 3 m śniegu i w ciągu niespełna miesiąca się to nie stopi.

Warunki potrafi ocenić tylko fachowiec.
Na początek idź zimą na Kopieniec, na Gęsią Szyję i na inne szlaki reglowe. Poćwicz w łatwym miejscu obok schroniska chodzenie w rakach i hamowanie czekanem.

A latem przy pewnej pogodzie wybierz się na ambitniejsze wycieczki czyli np. Rysy lub Orlą Perć.

Pozdrowienia

Basia

P.S. Trudno uwierzyć żeby to nie była prowokacja.

Autor:  gouter [ Cz kwi 02, 2009 6:03 pm ]
Tytuł: 

Czytam to i czytam, 1 myśl - Prima Aprilis, ale
Cytuj:
cobbe82
chyba rzeczywiście myśli na poważnie o tych celach, kwiecien co w górach jeszcza zima, i to w dodatku upierdliwa, śnieg na 100%, w dodatku mokry, oblodzone szlaki nawet w dolinach - tutaj też można łatwo zęby wybić, bez doświadczenia chociażby zimą w Tatrach Zachodnich, wyjście na Świnicę czy Rysy to proszenie się o kłopoty.

Autor:  Mazio [ Cz kwi 02, 2009 6:19 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
cobbe82 napisał(a):
poprosiłem o rade na forum na którym spodziewałem się otrzymać rzetelną informacje

No to się rozczarowałeś. Szukaj jeleni na innych forach.


Miło by było gdybyś najpierw sprobował tych szlakow w czysto letnich warunkach. Potem skonfrontował tę wiedzę ze zdjęciami zimą i wtedy wiedziałbyś na co się piszesz.

Autor:  cobbe82 [ Cz kwi 02, 2009 6:49 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Miło by było gdybyś najpierw sprobował tych szlakow w czysto letnich warunkach. Potem skonfrontował tę wiedzę ze zdjęciami zimą i wtedy wiedziałbyś na co się piszesz


Też tak myślę ale niestety w to lato na pewno nie będę mógł się wyrwać w zasadzie ostatni tydzień kwietnia to jedyny możliwy termin. Tym niemniej chyba zostałem przekonany spróbuje czegoś łatwiejszego myślę że Kasprowy będzie odpowiedni na początek .

Autor:  tatromaniak24 [ Cz kwi 02, 2009 7:05 pm ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
myślę że Kasprowy będzie odpowiedni na początek .

myśle że kasprowy to jest napewno mniejsze zagrożenie, może też być grześ w zachodnich i "jakaś tam hala gąsienicowa" ale na Boga odpuśc sobie te rysy i orlą skoro nic nie wiesz o nich chociaż nawet latem a co dopiero zimą. Kwiecień to jeszcze właściwie zima nie tylko ja to mówie - PRZEMYŚL TO

Autor:  gouter [ Cz kwi 02, 2009 7:35 pm ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
Tym niemniej chyba zostałem przekonany spróbuje czegoś łatwiejszego myślę że Kasprowy będzie odpowiedni na początek .

Right, ja też w trzecim sezonie chodzenia po górach byłem w kwietniu i zrobiłem takie trasy - Czarny Staw nad Mokiem - tu ze zgrozą obserwowałem lawiny schodzące co nuż z Kazalnicy, Dolina Kościeliska i Smreczyśki Staw, włąśnie Kasprowy Wierch - wiele radoch, gdy idać po ubitym śniegu nagle zapadasz się po szyję i na koniec Chochołowska z krokusami, wskazane wejście na grzesia

Autor:  Basia Z. [ Cz kwi 02, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
cobbe82 napisał(a):
Tym niemniej chyba zostałem przekonany spróbuje czegoś łatwiejszego myślę że Kasprowy będzie odpowiedni na początek .

Right, ja też w trzecim sezonie chodzenia po górach byłem w kwietniu i zrobiłem takie trasy - Czarny Staw nad Mokiem - tu ze zgrozą obserwowałem lawiny schodzące co nuż z Kazalnicy, Dolina Kościeliska i Smreczyśki Staw, włąśnie Kasprowy Wierch - wiele radoch, gdy idać po ubitym śniegu nagle zapadasz się po szyję i na koniec Chochołowska z krokusami, wskazane wejście na grzesia


Ja bym dołożyła jeszcze ta Gęsią Szyję (przy ładnej pogodzie), skąd jest wspaniały widok na Tatry i ewentualnie Kopieniec - tam nawet w majowy weekend jest stosunkowo niewiele ludzi.

B.

Autor:  cobbe82 [ Cz kwi 02, 2009 8:41 pm ]
Tytuł: 

dziękuje koledzy i oczywiście koleżanki napewno skożystam

Autor:  młoda [ Cz kwi 02, 2009 9:31 pm ]
Tytuł: 

no to skoro już koleżanki i koledzy Cię przekonali że miałeś plan się zabić i chcesz go zweryfikować, to tylko dorzucę, że przy obliczaniu czasów pomnóż je sobie dla pewności przez 2, bo wg letnich czasów zimą możesz mieć problem
Powodzenia

Autor:  aankaa [ Cz kwi 02, 2009 9:32 pm ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
a widzę że tu jakieś ćwoki się logują

obrazić się... :scratch: czy nie? :scratch:

Autor:  Markiz [ Cz kwi 02, 2009 9:44 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
obrazić się... scratch czy nie? scratch


Daj spokój - Kolega okazał skruchę i zweryfikował swoje plany.
Co z tego wynika? Że warto czasami być trochę brutalnym. Na rozmaitych forach aż się roi od chętnych do udzielania dobrych rad typu "napieraj kolego, niczym się nie przejmuj". Że takie rady mogą być zabójcze to chyba oczywiste. Zrobiliśmy dobrą robotę - prawdopodobnie oszczędziliśmy TOPR-owi jednej wyprawy.

Autor:  kriss26 [ Cz kwi 02, 2009 9:47 pm ]
Tytuł: 

nie obrastajmy w piórka bo na miejsce kolegi przyjdzie 10 innych, którzy nie zrozumieją albo będą ślepo wierzyć w swoje możliwości :evil:

Autor:  Hania ratmed [ Cz kwi 02, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

...a co sobie będziesz żałować :salut:

Autor:  aankaa [ Cz kwi 02, 2009 10:04 pm ]
Tytuł: 

nie - no spoko... jak ktoś będzie ślepo w siebie wierzył, to i ćwoki w piórkach mu nie pomogą...

dobra, dobra - już się odbrażam, ale coś za łatwo poszło...

moja rada, to taka, która już padła i którą mi dali i której się trzymam: nie znając gór - chodzimy (a przynajmniej staramy się chodzić) z bardziej doświadczonymi!!!

Autor:  Markiz [ Cz kwi 02, 2009 10:23 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
moja rada, to taka, która już padła i którą mi dali i której się trzymam: nie znając gór - chodzimy (a przynajmniej staramy się chodzić) z bardziej doświadczonymi!!!


Generalnie to jest tak - w lecie wszystkie drogi do I włącznie (dla sprawniejszych fizycznie do II) są możliwe do przejścia dla praktycznie każdego. Problem jest jedynie z odszukaniem tej przewodnikowej drogi, bo niektóre są opisane w Paryskim super dokładnie a niektóre bardzo lakonicznie. No i jeszcze trzeba to umieć czytać, tego Paryskiego, znać terminologię nie tylko słownie ale umieć w terenie określić co np. żleb a co rynna itd.
Natomiast w zimie "zabawa" się kończy - w końcu nawet taki as jak Hajzar szukając dobrego miejsca dla zrobienia zdjęcia wlazł na nawis i spuścił lawinę.

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 6:12 am ]
Tytuł: 

Nasze Forum bardziej się chłopakowi spodobało. Na tatry.inspiration skończył się po jednym poście. I to nie Wielkim :lol:

Autor:  cobbe82 [ Pt kwi 03, 2009 6:38 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Nasze Forum bardziej się chłopakowi spodobało. Na tatry.inspiration skończył się po jednym poście. I to nie Wielkim

Jak bys przyjacielu przeczytał dokładnie posty z tamtego forum to byś wiedział że tam zamieścił moje posty niejaki Janek

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 6:40 am ]
Tytuł: 

A to złośliwiec :lol: :wink: I badacz ludzkich zachowań :lol:

To jak w końcu - zaczniesz od szczytów reglowych czy łowcy skór będą się bić o Ciebie po "Orlej Wyprawie" ? :wink:

Autor:  cobbe82 [ Pt kwi 03, 2009 7:16 am ]
Tytuł: 

he he dobre
Łukasz T napisał(a):
To jak w końcu - zaczniesz od szczytów reglowych czy łowcy skór będą się bić o Ciebie po "Orlej Wyprawie

a co mam zrobić tylko jeszcze mojego kumpla będe musiał przekonac że za mocno rozbujaliśmy się w naszych wizjach. ale myśle że wielkanocny grill z odrobiną jasia wędrowniczka załatwi sprawe. A tak w ogule to czy ktoś faktycznie mógł by mi pdrzucić jakąś trase miłą dla oka bo naprawde nie mam pojęcia od czego zacząć :roll:

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 7:21 am ]
Tytuł: 

Kuźnice - Boczań ( Jaworzynka ) - Przełęcz miedzy Kopami - Rówień Królowa - Murowaniec - Czarny Staw ( Zielony Staw ). Powrót tak samo albo wtoczenie się na Kasprowy i zjazd.

Kościeliska z przyległościami.

Chochołowska z Grzesiem.

Strążyska z Siklawicą i Sarnią Skałą.

Autor:  cobbe82 [ Pt kwi 03, 2009 9:23 am ]
Tytuł: 

'Z Kasprowego możesz się przejść na Beskid, spróbowac dalej na Liliowe, Pośrednią Turnię'.
A co myślicie o tym żeby z kasprowego zejść do schroniska w dolinie pięciu stawów

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 9:25 am ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
A co myślicie o tym żeby z kasprowego zejść do schroniska w dolinie pięciu stawów


Odradzamy.

Autor:  młoda [ Pt kwi 03, 2009 9:39 am ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
A co myślicie o tym żeby z kasprowego zejść do schroniska w dolinie pięciu stawów

a Ty się dalej upierasz przy tej Świnicy?
Te propozycje, które rzucił ŁukaszT. i Ali7 są na prawdę rozsądne i jak na pierwszy raz w zimowych Tatrach możecie fajnie pochodzić.
Możesz też iść po prostu Roztoką do Pięciu Stawów, wierz mi że ta trasa też może okazać się dobrym debiutem zimowym :)

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

młoda napisał(a):
Możesz też iść po prostu Roztoką do Pięciu Stawów, wierz mi że ta trasa też może okazać się dobrym debiutem zimowym


Najlepiej żlebem pod wyciągiem :lol: :wink:

Autor:  kilerus [ Pt kwi 03, 2009 9:42 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
cobbe82 napisał(a):
A co myślicie o tym żeby z kasprowego zejść do schroniska w dolinie pięciu stawów


Odradzamy.


:D :D

Autor:  cobbe82 [ Pt kwi 03, 2009 9:45 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Odradzamy.

a można opszerniej w końcu to nie jest trudny szlak ????

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 9:47 am ]
Tytuł: 

No skoro dla Ciebie odcinek Świnica - Zawrat - 5 Stawów w warunkach zimowych jest łatwy to powodzenia życzę.

Autor:  młoda [ Pt kwi 03, 2009 9:47 am ]
Tytuł: 

cobbe82 napisał(a):
a można opszerniej w końcu to nie jest trudny szlak ????

co nie jest trudny szlak? z Kasprowego przez Świnicę na Zawrat i do Pięciu Stawów zimą? :roll:
chyba że chcesz iść jakoś inaczej tylko pochwal się jak

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 03, 2009 9:48 am ]
Tytuł: 

Kolega cobbe82 pójdzie "opszerniej" :wink:

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/