Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wrzesien moj 1 raz:) prosze o rady!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=8088
Strona 2 z 3

Autor:  jabol [ Pn sie 17, 2009 9:11 pm ]
Tytuł: 

monik napisał(a):
dzięki artex :) a jeszcze takie pytanie - którędy najlepiej na Giewont?? ale słyszałam że lepiej od strony Kuźnic...help


tak jest najlepiej Kuźnice-Kalatówki-Przełęcz Białego-Wrótka-Długi Giewont-Szczerba-Giewont

Autor:  Piotrek86 [ Pn sie 17, 2009 9:16 pm ]
Tytuł: 

DARO3376 napisał(a):
W/g mnie to na Giewont trzeba się wybrać jak najwcześniej i dojść na szczyt jak najszybciej. Ja startowałem o 7.15 z Doliny Strążyskiej i jak doszedłem na szczyt to było już kilka osób. A to co sie działo koło krzyża, jak zlazłem do Kondrackiej przełeczy, to szkoda pisać.

niekoniecznie wcześniej, najlepiej jak już trochę śniegiem sypnie, jakieś lawińsko się zwali, taśmą owiną co nie co, mgła w ., że wierzchołka krzyża nie widać, wtedy najlepiej, jakoś nie pamiętam dzikich tłumów, wróć, nie pamiętam nikogo, a dobre pół godzin siedzieliśmy na wierzchołku wpieprzając kanapki z firmowym pasztetem z biedronki, a jaki komfort psychiczny :twisted:

Autor:  Kaś [ Pn sie 17, 2009 9:47 pm ]
Tytuł: 

Ja szłam na Gejwont od Kuźnic raz (i nie doszłam, bo poszłam dalej jak zobaczyłam co się działo na górze, a za drugim razem, nie planowałam Gejownta, bo poszłam na spacer Drogą nad Reglami do Sarnich Skał a dalej samo sobie poszło.
Na Giewoncie byłam po 18 (wrzesień, środek tygodnia) i oprócz mnie i mojego chłopa były tylko 2 inne dusze.

Jedna i druga droga ma jakieś "ale"... ale jednak Kuźnice są lepsze.

Dam sobie głowę uciąć że to będzie Wasz pierwszy i ostatni raz z Gejwontem :]

Autor:  Piotrek86 [ Pn sie 17, 2009 10:17 pm ]
Tytuł: 

Kaś napisał(a):
Dam sobie głowę uciąć że to będzie Wasz pierwszy i ostatni raz z Gejwontem :]

ten typ tak ma
:wink:

Autor:  artex [ Wt sie 18, 2009 4:02 pm ]
Tytuł: 

Witam::)))!!!......wstyd się przyznać, ale na Giewoncie nie byłem. Kilka dni temu jak schodziłem z Kopy Kondrackiej to widziałem mrowie ludzi::)))!!!!co najmniej 2 godziny stania, dlatego Giewont omijam szerokim łukiem. Gdybym jednak się zdecydował kiedyś na wejście to wybrałbym szlak z Kuźnic. Pozdrox::))!!!

Autor:  lukasz_skarpa [ Wt sie 18, 2009 5:10 pm ]
Tytuł: 

Chyba Rohu kiedyś pisał że tłumów niema wchodząc od północnej strony :D

Autor:  vincent198 [ Wt sie 18, 2009 5:49 pm ]
Tytuł: 

Ktos wczesniej napisal ze nie warto isc od Kasprowego na Kopę a pózniej na Giewont.Ja jako osoba początkująca z Tatrami taki sobie szlak wybralem i nie zaluje.Widoki piękne ,szlak byl calkowicie pusty ze wzgledu na pogodę (mgielka i 6+)jak doszedlem na Kopę to piękne sloneczko się ukazalo.Na Giewoncie raptem 10 osób i zero powtarzam Z E R O kolejki.Jedyne czego zaluje to to ze zszedlem Doliną Malej Ląki(bo w Strązyskiej i Kondratowej juz bylem)Taki sobie szlak wymarzylem :D .Pozdro.

Autor:  Kaśś [ Śr sie 19, 2009 7:54 am ]
Tytuł: 

Cze wszystkim :) Ja na swoje dwa pierwsze razy w Tatrach wybrałam wrzesien i wcale nie zaluje! Pogoda w porownaniu do lata ladna, ludzi malo, szlaki puste, no i ceny nizsze :D Wrzesien polecam wiec napewno
Jezeli chodzi o trasy, to zdecydowanie radzilabym zaczac od Tatr Zachodnich; gory lagodne, nieskaliste, widoki zas zapierajace dech w piersiach :) We wrzesniu Giewont jest malo zatloczony, wiec rowniez mozesz na niego sie wybrac. Obok tego proponuje 5tke, Szpiglasowa (jak zreszta wszyscy), Koscieliska rowniez, ale bez zbytniej przesady :wink:
Dwa tygodnie w gorach to mnostwo czasu, wiec nie forsujcie sie zbytnio na poczatek, bo pozniej moze byc ciezko Tym bardziej, ze jedziesz z dziewczyna Wiem po sobie, ze z reguly faceci wyzej i szybciej wejda i dluzej wytrzymaja Miej to na uwadze :wink:

Autor:  leppy [ Śr sie 19, 2009 7:56 am ]
Tytuł: 

Kaśś napisał(a):
Wiem po sobie, ze z reguly faceci ... szybciej wejda i dluzej wytrzymaja

:thumright:

Autor:  Kaśś [ Śr sie 19, 2009 8:14 am ]
Tytuł: 

Przykro to mowic, ale taka prawda leppy :wink: Chyba ze ja tylko tak mam :cry: :wink:

Autor:  srebrny [ N sie 23, 2009 7:31 am ]
Tytuł: 

No to skorzystam z okazji i to będzie też mój pierwszy raz.
Mianowicie, pierwszy raz na forum :) .
Pozdrawiam wszystkich "góromaniaków" , najbardziej jednak pozdrawiam tych, którzy już muszą :D .
Ja co prawda nie "wypaliłem" nawet pół " Tatrzańskiej paczki", tylko parę skrętów, ale ciągnie mnie i we wrześniu będę musiał się znowu sztachnąć.

monik napisał(a):
żałuje tylko, że nie zaczęłam wcześniej

Ja nie żałuję, tak dla jasności pięć dekad już mi przeleciało :shock:
We wrześniu potrzebne mi będzie ze trzy dni, tym razem ładnej pogody.
Bez tych przewalających sie frontów, najlepiej w środku tygodnia i wyrywam w Tatry Zachodnie.
Z waszej strony, oczekuje na "kopas w dupas", gdybym wymyślał, że mnie biodro boli czy coś podobnego :lol:

Autor:  artex [ N sie 23, 2009 11:22 pm ]
Tytuł: 

Witam::)))!!!...........pięć dekad przeleciało, ale na Powązki się nie wybierasz...i tak trzymaj::))!!! We wrześniu bankowo nie będzie takich tłumów, a Tatry Zachodnie są piękne i malownicze. Czerwone Wierchy...palce lizać!!! Udanego pobytu i cudownych wrażeń!!! Pozdrox:::)))!!!

Autor:  srebrny [ Pn sie 24, 2009 6:40 am ]
Tytuł: 

Czerwone Wierchy, dwa lata temu przy pieknej pogodzie w czerwcu, prawie w samotności na szlaku. Wtedy myślałem , że tłumy w Tatrach to bajka jakaś :)

Autor:  kj39 [ Pn sie 24, 2009 8:44 pm ]
Tytuł: 

Jak jedziesz w Zachodnie to zdecydowanie polecam pojscie na Blyszcz/Bystra. Bylem tam w ostatni czwartek i bylo super. Wszedlem z Ornaku przez Iwaniacka. Od Siwej Przeleczy ludzi niewielu, a na czarwonym szlaku
jeszcze mniej, sami Slowacy. Gory fajne, chociaz podejscie troche po piarzystym stromym stoku grozi poslizgiem i przejechaniem na d...
Druga wycieczka w tej okolicy - to zdecydowanie Grzes-Wolowiec, piekne widoki na zachod.

Autor:  matiq [ Pn sie 24, 2009 11:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wrzesien moj 1 raz:) prosze o rady!

gregor1983

Jak na pierwszy raz - to oprócz tu podanych przez kogoś mapek - to polecma wydać parę groszy na miejscu - i zainwestować w mapkę - turystyczno - poglądową ...

na któryś z pierwszych dni - aklimatyzacji - może Ścieżka nad Reglami - sporo ponad 10km długości ma - i całość to wg. mepek to około 6 - 7h marszu ...

z Zachodnich to tak na sprawdzenie kondycji Starorobociański Wierch ... i generalnie Czerwone Wierchy ... dalej sam zdecydujesz (jecie do pozostałych zainteresowanych) ...

Giewont ... w zależności od ilości ludzi ... jeden jedyny raz może i warto ... ale jak dla mnie tylko jeden...

pozdrawiam

Autor:  kj39 [ Wt sie 25, 2009 5:04 pm ]
Tytuł: 

Moje propozycje na pierwszy raz dla kogos ze srednio-dobra kondycja:
Poczatek - spacer sciezka nad reglami, od Kalatowek do Koscieliskiej
Potem np. - Kiry-Wawoz Krakow-Ornak-Staw Smreczynski
Potem np. - Boczan-Murowaniec-Czarny Staw-Liliowe- Kasprowy-Kuznice
Potem np. - Polana Palenica-Dolina 5-Swistowka-MOko
Potem Giewont, ale z rana, zeby nie bylo kolejek, wejscie od Strazyskiej, zejscie na Kondratowa
Potem Czerwone Wierchy od Kasprowego do Malolaczniaka albo z Kir na Ciemniak i Krzesanice
Generalnie to warto zobaczyc jak najwiecej, ale zeby sie nie zameczyc

Autor:  Hamster [ Cz sie 27, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
gregor1983


Ja na początek proponowałbym wycieczkę na Wielki Kopieniec i polanę Kopieniec z Doliny Olczyskiej (Jaszczurówka). Ładne widoki m. in. zobaczysz Koszystą, Kozi Wierch, dol. Pańszczyca, Świnice, Żółtą Turnię, Kasprowy, Giewont, Babią Górę z pasmem Policy. Na początku wycieczki drewniana kaplica na Jaszczurówce do odwiedzenia i niewielki rezerwat gadów przy bramce TPN-u.

Autor:  gosiak [ Pt sie 28, 2009 10:00 am ]
Tytuł: 

z takich rozgrzewkowych (w stylu "całą noc jechałem pociągiem, ale pasowałoby gdzieś pójść") :
Sarnia Skała (można zacząć w Dol. Strążyskiej, zahaczyć o wodospad Siklawica, a z Sarniej zejść Doliną Białego - ja tak szłam ostatnio i myślę, że to fajnie ułożenie);
Nosal;
Rusinowa Polana - musisz podjechać sobie busem np. do Wierch Poroniec, stamtąd na polanę jest bodaj jakieś 40 minut, a tam, przy ładnej pogodzie, jest pięknie :), a stamtąd na Gęsią Szyję.

to krótkie trasy, spokojnie do zrobienia bez wczesnego zrywania się z łóżka, a bardzo urokliwe (no może Nosal aż tak urokliwy nie jest, ale zawsze warto to ocenić samemu).

polecam też małą dolinkę "odkrytą" przez nas w te wakacje (mieliśmy bardzo blisko z kwatery) - Za Bramką. jest króciutka, dosyć mało uczęszczana, idealna na spacer i odpoczynek przy szumie wody, bardzo urokliwa.

zazdroszczę dwóch tygodni w górach, chociaż znając życie to we wrześniu może zrobić się mgliście i sypnąć śniegiem, ale życzę pięknej pogody! i nie zapomnij sfotografować Yeti ;)

Autor:  Mag_Way [ Pt sie 28, 2009 10:05 am ]
Tytuł: 

gosiak napisał(a):
z takich rozgrzewkowych (w stylu "całą noc jechałem pociągiem, ale pasowałoby gdzieś pójść") :

mozna i iść na Skrajny Granat i przejść się Orlą Percią na Krzyżne :lol: Nocleg oczywiscie na glebie w Pięciu Stawach. ------ jeśli jest piękna pogoda i nie chce się jej marnować.

Autor:  gosiak [ Pt sie 28, 2009 10:15 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
gosiak napisał(a):
z takich rozgrzewkowych (w stylu "całą noc jechałem pociągiem, ale pasowałoby gdzieś pójść") :

mozna i iść na Skrajny Granat i przejść się Orlą Percią na Krzyżne :lol: Nocleg oczywiscie na glebie w Pięciu Stawach. ------ jeśli jest piękna pogoda i nie chce się jej marnować.



można wszystko. ale odpowiadamy na pytanie kogoś, kto w Tatry jedzie po raz pierwszy. myślę, że jednak nie przyatakuje Orlej prosto z pociągu.

Autor:  dawid_w [ Pt sie 28, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

prawda to Magdaleno :wink:

Autor:  gregor1983 [ Pt sie 28, 2009 10:23 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
mozna i iść na Skrajny Granat i przejść się Orlą Percią na Krzyżne

:P Ty chyba w TOPR pracujesz chyba i od akcji masz placone:P

Autor:  Mag_Way [ Pt sie 28, 2009 10:25 am ]
Tytuł: 

gregor1983 Fajine by było połączyć hobby z kasą, ale nie ma tak dobrze :lol:


gosiak napisał(a):
kto w Tatry jedzie po raz pierwszy

No jak po raz pierwszy to moze byc Wielki Kopieniec 8) Ale uwierz on wykańcza czasem bardziej niz Orla. :roll:

Autor:  gregor1983 [ Pt sie 28, 2009 10:51 am ]
Tytuł: 

kilka osob mi polecilo splyw Dunajcem - ponoc piekne widoki:) ktos ma go za soba??

Autor:  leppy [ Pt sie 28, 2009 11:05 am ]
Tytuł: 

Tak, oczywiście, można polecić. Tratwy czy rafting?

Autor:  gregor1983 [ Pt sie 28, 2009 11:30 am ]
Tytuł: 

raczej tratwy:)

Autor:  dawid_w [ Pt sie 28, 2009 1:38 pm ]
Tytuł: 

jeśli jedziesz aż na 2 tygodnie to pierwszego dnia idź sobie gdzieś na piwo i zaplanuj wyprawy na kolejne dni uwzględniając oczywiście warunki pogodowe

Autor:  gregor1983 [ Pt sie 28, 2009 2:04 pm ]
Tytuł: 

no 1 dnia bede ok 16h takze przejde sie do kuznic ocenie jak to daleko z ul Makuszynskiego:) a ewentyalne trasy sobie planuje juz tutaj w domu:)

Autor:  dawid_w [ Pt sie 28, 2009 2:07 pm ]
Tytuł: 

to dobrze ale i tak pogoda zweryfikuje Twoje plany na miejscu :wink:

Autor:  gregor1983 [ Pn sie 31, 2009 2:38 pm ]
Tytuł: 

no to ja juz spakowany i jutro o tej porze juz powinienem byc w okolicy:) pozdrawiam

i do zobaczenia na szlakach:)

P.S a jest jakis znak rozpoznawczy forumowiczow?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/