Forum portalu turystyka-gorska.pl

Cudo!!!

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Dzięki! Jak się podoba to dorzucę bonus-kozicę (pod Starorobociańskim oczywiście) A resztę zdjęć może kiedyś wkleję do galerii...Nie ma to jak jesień w górach...

_________________
"Mówić to mało, trzeba mówić do rzeczy" W. Shakespeare

Kurde ja już chyba kozicy nigdy w górach nie zobaczę Totalny niefart a na Starorobociańskim to chyba z 40 minut siedziałem wypatrujac

No, mnie się udało..Na drugi dzień spotkałem kozice pod Kopą Kondracką i w rejonach Świnickiej Przełęczy. Widocznie musisz trafić na ich dobry humor

_________________
"Mówić to mało, trzeba mówić do rzeczy" W. Shakespeare

Ja kiedyś je widziałem pod Zadnim Kościelcem, od strony Zmarzłego Stawu

Ja w zeszłym roku na scieżce z Zadniego Granatu

ten widoczek to na prawde cudo!! juz chciałabym jesień , taka pogodę i takie widoki

To w takim razie wina przejść dni wcześniejszych. Ale jednak wole wyjść na niego przez grań od Kościeliskiej

Na zboczu Staroleśnej.

_________________
"Posekaj, posekaj"

No to pojechałeś z tematem
Cudne stadko

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Kozice pod Starorobociańskim:

I pod Kopą Kondracką:

_________________
"Mówić to mało, trzeba mówić do rzeczy" W. Shakespeare

Witam
Jedna z wypraw planowanych na sierpień AD 2006 jest: Siwa Polana, Iwaniacka Przełęcz, Ornak, Starorobociański, Kończysty, Trzydniowiański, Papieski Szlak, Chochołowska. Proszę o opinię.
PS. Ataman - cuuuuuuudne zdjęcia, miodzio.

Panieromanie dzięki Licze na spotkanie na szlaku /pamietam jednoczesnie o Twych piwkach w plecaku/

Szlak przez Ciebie zasugerowany bardzo piękny. jeżeli planujesz zakończyć Go w schronisku na Polanie Chochołowskiej to ja bym na twoim miejscu zaczął wyprawę od Koscieliskiej tak jak sam to uczyniłem. Po prostu Dol. Chochołowksiej nie lubię - jej długość i monotonia mnie zabija

ostatio jak bylam na Iwanickiej to lało i maiłam kompletnie wszystko mokre..mgła jak nie wiem co wiec nic nie było widać..a słychać jakieś pomruki niedźwiadków...a miało być tak pięknie i to jeszcze od strony chochołowskiej- moim zdaniem trudniejszej.

Ataman: przekonałeś mnie. Wybór Siwej Polany spowodowany był lenistwem, bo mogłem rano dojechać do Hucisk traktorkiem i stamtąd wieczorem nim zjechać. Ale, to prawda, długość i monotnonia Chochołowskiej - dobija i dlatego przegrała przy podejściu na Ornak z pięknem Kościskiej.
PS. To, co w plecaku (obiecane) jak najbardziej.

Tylko dobrze zmroź w terminie 5-11 sierpnia powtarzam tę trasę - zapraszam na szlak

Jaki to będzie termin - zależy od szefa (ale tak mniej więcej to te dni). Co do zmorożenia to chyba specjalnie zabiorę do plecaka zamrożone wkłady od lodówki turystycznej. Tylko napisz co mam zmrozić

Nastroje cobyśmy w spokoju i bez szwanku na szczyty powchodzili . A tam dopiero załużona nagroda - na Starorobociańskim jest trochę miejsca, żeby się rozsiąść

Noł Koments

Chłopie jesteś moim idolem

A tak na marginesie moje bydle to Jarząbczy-ja mu pokarzę

_________________
Dawniej Olivia

Moje bydle to Góra Żar - nie do zdobycia jak dotąd

Też mam z tą cholerą zatargi. Będziemy się asekurować. Powinno być dobrze- chociaż chyba wyjdzie jak zawsze.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Bogumile ale podejdźmy do niej z szacunkiem - nie forsujmy tempa jak ostatnio bo padniemy kondycyjnie, trzeba stopniowo łapać wysokość i równy oddech utrzymywać. Musze trochę szpeju sobie kupić na to wyjście.

Ja też kupię. Trzeba lonżę na feratę bo tam jest rozciągnięta stalowa poręczówka. Kolejka jest na niej wciągana.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Ja byłem już na Siwej Przełęczy, ale niestety pogoda była nie pewna i było stosunkowo późno, więc zeszliśmy Dol. Starej Roboty do Chochołowskiej. 22 jade w Tatry na 2 tygodnie, więc Starorobociański będzie mój :D

_________________
www.tatry-turystyka.xt.pl - ZAPRASZAM

a ja dochodze do wniosku ze cos sie chyba bestie namnozyły bo co jestem ostatnio w tatrach to za kazdym razem je spotykam. potwierdzalyby to tez te zdjecia w postach wyzej z calymi stadami - super widok.
za pierwszym razem widzialem stadko kilka sztuk po drodze ze swinicy na kasprowy (nie pamietam dokladnie w ktorym miejscu), potem 2 sztuki schodzac poznym popoludniem z koziego do 5 stawow - ludzi zadnych nie bylo, szly sobie normalnie szlakiem do gory, jak nas zobaczyly to po prostu najspokojniej ominely jeden zakos szlaku i podreptaly dalej. wielka szkoda ze nie mialem wtedy aparatu z jakimkolwiek zoomem, bylyby przepyszne foty.
a ostatnie spotkanie (jak dotad ) bylo na na majowym weekendzie pod wolowcem.

Widywałem bestie polskie , jak i słowackie, pod Rohaczami.

Atamanie i Bogumile, w drodze ze szczytu ( jak GO zdobędziemy ) możemy zjechać na dachu kolejki. I jeszcze jedna sprawa. Mamy z Anią znajomą w barze " Meteo" na szczycie. Platforma widokowa na dachu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Witam!
Mam pytanie kto być może przebył podobną trasę, zna trasę i realia panujące w tatrach zachodnich. Otóż chciałbym przejść z jednego kopyta trasę: Siwa Polana - dolina chochołowska - trzydniowiański wierch - kończysty wierch - starorobocianski wierch - ornak - iwanicka przełecz - hala ornak - dolina ko

Witam!
Mam pytanie kto być może przebył podobną trasę, zna trasę i realia panujące w tatrach zachodnich. Otóż chciałbym przejść z jednego kopyta trasę: Siwa Polana - dolina chochołowska - trzydniowiański wierch - kończysty wierch - starorobocianski wierch - ornak - iwanicka przełecz - hala ornak - dolina kościeliska - kiry. moje pytania to przede wszystkim jakie sa zagrożenia na trasie i czy da się przejść ten odcinek w jeden dzień?
Pozdrawiam!
Tran