Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 30, 2024 8:58 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 9:23 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
dodajmy że chodzi o narciarzy stokowych, a na wielu "oślich łąkach" TOPR moim zdaniem w ogóle nie jest potrzebny. Ale dyżurnym ratownikom (ochotnikom) płacą zdaje się właściciele wyciągu albo gmina, a nie centrala TOPR-u

Nie twierdzę też wcale, ze odpłatność za akcję ma oznaczać że TOPR nie ruszy z pomocą bo najpierw spytają delikwenta przez rzeczoną komórkę czy ma ubezpieczenie, a jak nie ma to niech sobie radzi sam. TOPR ZAWSZE ruszy na odpowiednio uzasadnione "wołanie w górach". Jestem za bezwzględną ściągalnością opłat za akcje już po nich. Miałeś ubezpieczenie - płaci ubezpieczyciel, nie miałeś, ale stać cię na wyłożenie 30 tys? proszę bardzo, nie miałeś ale nie stać cię... no cóż masz pecha, trzeba było myśleć wcześniej - może nieprzyjemne, ale wtedy do akcji wkracza komornik

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 10:41 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt paź 06, 2009 12:15 pm
Posty: 2
Lokalizacja: Kraków
macciej napisał(a):
Miałeś ubezpieczenie - płaci ubezpieczyciel, nie miałeś, ale stać cię na wyłożenie 30 tys? proszę bardzo, nie miałeś ale nie stać cię... no cóż masz pecha, trzeba było myśleć wcześniej - może nieprzyjemne, ale wtedy do akcji wkracza komornik


No dobrze ale jak powiedzieć coś takiego młodemu człowiekowi który chce jak najtańszym kosztem wyjechać w swoje ukochane góry.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 10:47 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
tomek4142 napisał(a):
No dobrze ale jak powiedzieć coś takiego młodemu człowiekowi który chce jak najtańszym kosztem wyjechać w swoje ukochane góry.


Tak:

Cytuj:
Najniższa dzienna stawka ubezpieczenia górskiego na Słowacji to około 1 zł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 10:53 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt paź 06, 2009 12:15 pm
Posty: 2
Lokalizacja: Kraków
Jeśli chodziło by tu tylko o 1 zł. to nie było by tej rozmowy .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 11:03 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
w lecie zeszłego roku, jadąc na Słowację płaciłem za siebie i żonę składkę po 5 zł dziennie, koszty pokryte do 40 tysięcy euro/osobę. W PTU, więc polskim, i zapewne nie najtańszym ubezpieczycielu

liczmy że niech to będzie 5 zł. Czy 1-2 browarki są ważniejsze niż ewentualny dług rzędu 30-50 tysięcy? 5 zł to się zarabia roznosząc ulotki za pół godziny pracy. Jak młody czowiek jest w stanie zarobić na wyjazd tanim kosztem, to jest w stanie zarobić/oszczędzić te parę % tych kosztów więcej na zabezpieczenie własnego portfela. Bo życie i zdrowie TOPR mu będzie ratował niezależnie co by głupiego nie zrobił, tyle że później może domagać się zwrotu kosztów akcji

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 11:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
- nie każdy w tym wieku pamięta - nie zawsze o kasę chodzi, okres przejściowy będzie bolesny i kosztowny
- za całą akcją może stać lobby ubezpieczycieli

Przemawia do mnie bardziej to co napisał gił ( ;) ) - w UK narciarzy mało bo śniegu jak na lekarstwo, interwencji też mniej. Głownie chodzi mi o to by nie decydowali o takich sprawach posłowie, ktorzy w większości wypadkow jedyne gory jakie znają spuszczają w toalecie. TOPR, referendum? Inaczej to rozegrać byle nie te darmozjady. Będzie trzeba - będę płacił - by nie było wątpliwości.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 11:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
tomek4142 napisał(a):
Jeśli chodziło by tu tylko o 1 zł. to nie było by tej rozmowy .

Policzmy to tak:
[suma wypłat do TOPR]/[Liczba 'osobo-dnio-wejść']

Biorąc mianownik jako 2'700'000 (wziąłem stąd: http://www.wgorach.iap.pl/index.html?id ... lang_id=PL) a licznik jako wspomniane 5,5 mln mamy rzeczywiście 2 zł. No ale na Słowacji płaci się 1, 2 lub 4 zł. Ja akurat - żeby nie mieć potem wątpliwości czy moje ubzepieczenie obejmuje to co robię - zawsze płaciłem 4zł.

Oczywiście to wyliczenie nieco uproszczone ale daje wyobrażenie, że te 2 zł to kwota jak najbardziej realna.

Co do owego komornika, pożyczki na całe życie itd - jest mój powyższy pomysł z Funduszem Gwarancyjnym i ograniczeniem wysokości kwoty pokrywanej przez nieubezpieczonego - uważam że zupełnie spokojnie rozwiązujący problem.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 12:20 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
tomek4142 napisał(a):
No dobrze ale jak powiedzieć coś takiego młodemu człowiekowi który chce jak najtańszym kosztem wyjechać w swoje ukochane góry.


To jest bardzo taniutka demagogia, Tomku...

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 12:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Markiz napisał(a):
macciej napisał:
Cytat:
niefrasobliwe włóczenie się w trudnych warunkach


Markizie, a komu by przypadła rola oceny czy warunki były już "wystarczająco trudne" czy nie?

Przepraszam, ale to jest wybiórcze cytowanie. Ja połączyłem trzy okoliczności - trudne warunki, rejon niedozwolony i brak ubezpieczenia.


Ok, źle zrozumiałem. Tu masz rację

Cytuj:
argument byłby słuszny, ale kiedyś a nie dziś w erze internetowej. Czy tak trudno sobie wyobrazić zakup biletu przez internet, skoro kupujemy w ten sposób bilety na samolot albo płacimy nasze rachunki lub zamawiamy kwiaty dla uwielbianej kobiety (i jeszcze parę innych rzeczy). Skojarzenie ubezpieczenia z zakupem biletu jest chyba najbardziej wygodne, dla wyskakujących w góry na dzień lub dwa.


Oby te czasy, kiedy bilet wstępu do TPN będzie można kupić przez internet czy SMS nadzeszły jak najszybciej :) Sam będę chętnie kupował nawet jak będę wchodził do parku o 4 rano. W końcu za coś się układa te szlaki, za coś stawia tabliczki i za coś utrzymuję trochę infrastruktury


Co do śmigłowca trudno się ustosunkować, rok czy dwa lata temu była akcja, że ktoś zasłabł na asfalcie do Moka i desantowali się do niego ze śmigłowca. Okazało się że to był zawał i mężczyzna zmarł. Niby paranoja - na asfaltową drogę ze śmigłowca. Ale okazuje się że to było najszybciej jak się dało, a i tak nie wystarczająco szybko. Z drugiej strony śmigłowcem lata się też "po zwłoki", ale to chyba raczej w celu zmniejszenia zagrożenia dla samych ratowników. Nie mam tu ostatecznego zdania

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 4:36 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 3:24 pm
Posty: 182
Lokalizacja: Warszawa
Ali7 napisał(a):
I w takiej oto sytuacj...

- Jasiu dlaczego rzucasz kamieniami w samochody?
- Bo koledzy też rzucają.
Nie można usprawiedliwiać jednej patologii inną. Trzeba zmienić system. Ale od czegoś trzeba zacząć...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 4:56 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 3:24 pm
Posty: 182
Lokalizacja: Warszawa
Ali7 napisał(a):
Jakiej patologii?

Takiej mianowicie, że np. osoba, która po pijaku spowodowała wypadek, powinna być obciążona kosztami ratownictwa/leczenia. Palacz powinien płacić za leczenie własnych chorób spowodowanych nałogiem itd.
Owszem wszyscy płacimy podatki. Dlaczego tylko ja mam płacić za leczenie kogoś kto umyślnie niszczy swoje zdrowie? Dla mnie jest to patologia.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 5:20 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 3:24 pm
Posty: 182
Lokalizacja: Warszawa
Ali7 napisał(a):
To nie jest patologia, tylko rodzaj umowy społecznej, która polega na tym, że składamy się wszyscy na to, żeby nikt z nas nie musiał zdychać pod płotem tylko dlatego, że kiedyś był lekkomyślny, a teraz nie ma pieniędzy.
Pijesz czasem alkohol? Bo jeśli tak to wiesz, możesz mieć przez to raka. Byłbyś wtedy konsekwentny w swojej argumentacji? Albo w przypadku spowodowania wypadku samochodowego przez nieuwagę czy nieznaczne przekroczenie prędkości?

Umowa umową, co nie znaczy, że wszystkie jej założenia są właściwe. Alkohol czasami piję. Ale stawianie na równi alkoholika, którego wątroba po 25latach picia nie funkcjonuje, a osoby która spożywa go okazjonalnie i w wyniku skłonności genetycznych i innych uwarunkowań choruje na raka, jest niesprawiedliwe oraz naciągane. Co do samochodu - tak. Stary, twoja wina. Od czego są ubezpieczenia.

Żeby była jasność. Nie proponuje gotowych rozwiązań. Prezentuję tylko pewien pogląd. Zgadzam się również z ideą umowy społecznej. Nie odpowiada mi tylko stopień rozłożenia odpowiedzialności. Nie musi Ci on odpowiadać, tak jak mi nie odpowiada obecny.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 5:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Ali7 napisał(a):
....komfort nie zastanawiania się nad tym, czy po nas przylecą i czy na pewno ubezpieczyciel zapłaci....

A może właśnie - warto zapłacić ubezpieczenie i mieć pewność że dobrze finansowany i nudzący się z braku wezwań TOPR przyleci bo ma sprawny śmigłowiec i ludzi czekających w pogotowiu a nie zwążących pijaka ze Strażyskiej?

Taka jest sytucja jaka jest, dziurawy budżet, za dużo potrzeb w stosunku do posiadanych finansów, potrzebne sprwne źródła finansowania i być może także nawet "dyscyplinowania" turystów.

Swoją drogą z tym darmowym ratownictwem, przedstawiłeś jakiś idealny obraz ratowania pijanego kierowcy po wypadku, a ja słyszałem jeszcze o takich:
a) nie przyjeżdżanie karetek na wezwania
b) przyjeżdżanie i wypisywanie rachunków za nieuzasadnione wezwanie
c) przyjeżdżanie i leczenie chorego pavulonem

Powody a) b) c) wydają mi się mieć korzeń wspólny: brak forsy. Gdybyśmy żyli w Kanadzie pachnącej żywicą i dolarami, to pewnie byłbym za darmowym ratownictwem. Tymczasem jest jak jest i dodatkowa opłata 1-4 zł za wstęp na teren TPN mnie osobiście nie przeszkadza a wydaje mi się, że coś da, o zniesieniu pomyśłimy wtedy gdy tygodniowy pobyt w Zakopcu będzie mnie kosztował 1/10 pensji.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 5:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Ali7 poruszył ważkie argumenty. Jest takie powiedzonko o potrawach - jeśli jest smaczna, to na pewno jest niezdrowa albo się od niej tyje. Otyłość też jest chorobą i nawet bardzo poważną w skutkach. Rozumując przez analogię NFZ powinien odmawiać darmowego leczenia wszystkich chorób wynikających z nieprawidłowej diety.
Z kosztami leczenia po wypadkach samochodowym - tak coś mi świta, że wszedł w życie przepis pozwalający NFZ-owi obciążać kosztami leczenia ofiar wypadków samochodowych Towarzystwo Ubezpieczeniowe ubezpieczające samochód, który spowodował wypadek. Jeśli to nie weszło w życie to na pewno się o tym mówiło, a skoro się mówiło to raczej wejszie - państwo rozpaczliwie szuka pieniędzy (bo wcale nie jest tak cudownie z tą "zieloną wyspą" Tuska - to raczej efekt zmian kursowych złotówki).

Jest sobie takie państwo - Szwecja się nazywa - w którym państwo finansowało prawie wszystko, co tylko było można - nawet zeszyty, ołówki i gumki w szkole. Wiadomo jak się to skończyło, korona spadła na łeb i szyję, recesja, brak konkurencyjności itd - wycofano się z większości tej darmochy.

Gdyby każdy z obywateli uprawiał choć jeden sport niebezpieczny, to można byłoby mówić o "równości" - ja ryzykuję w górach, Kowalsski na żaglach a Malinowski na motocyklu terenowym. Jednak tak nie jest, w sumie ilość ryzykantów to może 5 do 10% populacji płacącej podatki i o przyzwolenie społeczne na obciążenie ich kosztami swoich upodobań raczej nie trudno - a pieniędzy trzeba szukać, wiadomo jaka jest sytuacja. I to raczej nastąpi.

Demokracja jest ustrojem zasadzającym się na tym, że obywatele poprzez swoich demokratycznie wybranych reprezentantów ustalają umowę społeczną, w ramach której dokonuje się wyboru działań, które są darmowe dla obywateli i finansowane z ich podatków bądź składek. Jak powiedział Winston Churchill jest to zarazem ustrój pełen rozlicznych wad. Posiada jednak i pewną zaletę - nikt jak dotąd nic mądrzejszego nie wymyślił.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 7:18 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Ali7 napisał(a):
Ja te dodatkowe 4 zł bardzo chętnie zapłacę, pod warunkiem, że trafią bezpośrednio do kasy TOPR, a akcje ratownicze pozostaną bezpłatne - czyli finansowane z tych środków "po 4 zł od biletu". Nie sądzisz, że tak jest prościej i znacznie efektywniej finansowo? Te same pieniądze trafiając do firm ubezpieczeniowych w części pozostałyby w ich kasie - przecież charytatywnie nam ubezpieczeń sprzedawać nie będą.

Obawiam się, że to jest prawnie niemożliwe, a na pewno by wymagało zmiany statutu TOPR. Ciekawe jak to jest w OEAV? Czy przypadkiem nie jakaś spółka - córka?

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 9:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
TOPR chce przeskoczyć jeden etap, jakim jest całkowita prywatyzacja służby zdrowia. Pomysłów było dużo, decentralizacja i znowu centralizacja.
Uproszczę, każda jednostka ratownicza i lecznicza wystawia fakturę za swoje usługi. Pieniążki dostają z naszego konta,
na które co miesiąc regularnie wpływają czy tego chcemy czy nie. W ówczesnej dobie przesyłania danych,
wszystkie operacje są dokonywane za pomocą naszego numeru PESEL.
Proste nie, każdy zakład leczniczy czy też ratowniczy troszczy się o swojego klienta. Bo klient po X browarach leżący przy Wodogrzmotach,
wybierając numer ratunkowy zastanowi się czy ma go ratować po raz kolejny TOPR czy może AIR HELP.

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 14, 2010 11:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
macciej napisał(a):
Oby te czasy, kiedy bilet wstępu do TPN będzie można kupić przez internet czy SMS nadzeszły jak najszybciej Sam będę chętnie kupował nawet jak będę wchodził do parku o 4 rano. W końcu za coś się układa te szlaki, za coś stawia tabliczki i za coś utrzymuję trochę infrastruktury

Cytuj:
Park narodowy jest państwową jednostką budżetową w rozumieniu przepisówo finansach publicznych (art. 8.3). Z przepisów ustawy o finansach publicznychwynika, że wydatki parku pokrywane są bezpośrednio z budżetu państwa, a uzy-skane dochody odprowadzane są również do budżetu 3. Park jako jednostka budże-towa prowadzi gospodarkę finansową według zasad określonych w ustawie. Pod-stawą działalności finansowej są sporządzane przez park roczne plany finansowe dochodów i wydatków

Nie wiem na co idzie kasa za bilety, ale z pewnością nie na remonty i inwestycje (przynajmniej nie bezpośrednio i nie wyłącznie), ponieważ jedne i drugie, muszą być ujęte w planie finansowym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 2:07 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
golanmac napisał(a):
Nie wiem na co idzie kasa za bilety, ale z pewnością nie na remonty i inwestycje (przynajmniej nie bezpośrednio i nie wyłącznie), ponieważ jedne i drugie, muszą być ujęte w planie finansowym.


http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/ ... awozdania/

Tu masz wszystko podane za rok 2008. Tylko te dokumenty finansowe trzeba umieć "czytać" i znać sytem finansowy jednostek budżetowych (co oznaczają poszczególne paragrafy itd). Z tego co rozumiem to wpłaty do budżetu państwa są niewielkie. To wszystko jest na stronie TPN

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 7:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Bo pewnie większość kasy zostaje u budkownika za obsługę. Dlatego bilety esemesowe czy internetowe napotykają na opór.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ale no proszę Cię... nie będzie budkowników, to będą kontrolerzy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 9:16 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
piomic napisał(a):
Bo pewnie większość kasy zostaje u budkownika za obsługę

Przepraszam, ale skąd to wiesz? Z bilansu wyczytałeś? Bo ja wręcz odwrotnie.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 11:24 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Qrna, czemu od nowa w kółko Macieju????

Z braku czasu napiszę tylko, że aktualnie uważam pomysł za bzdurny.
Czemu - już tłumaczyłem kilka razy, więc wkleję tylko posty.
A ponieważ bez całości rozmowy może być toto niejasne, więc wstawię również linki.

Z dyskusji z mpik-iem:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... nie#272448


Kaytek napisał(a):
mpik napisał(a):
Tak na zakończenie jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na jedną ważną sprawę. Większość z nas twierdzi że nie da się zrobić w Tatrach płatnej służby ratunkowej. To w takim razie jak udało się to zrobić Słowakom? Jak udało się to zrobić w krajach alpejskich, w Austrii np? Powiecie że brak pieniędzy. A ja myślę że nie tyle ich brak, ale nieumiejętne ich gospodarowanie (na co zwrócił już uwagę grubyilysy), a przede wszystkich brak jakiejkolwiek chęci do wprowadzania zmian.

Ale tak naprawdę, to jeszcze nie wiemy czy w ogóle to się będzie opłacało... Czemu mamy narzekać na coś co jest za darmo, jeśli nie wiemy, czy po wprowadzeniu opłat nie okaże się że będzie jeszcze gorzej - bo np. wszędzie wda się papierologia i trzeba będzie zatrudnić tabuny gryzipiórków.
To, że w Austrii... Pracując w Holandii opłacało mi się wziąść 3 dni urlopu, przyjechać do Polski iść do dentysty i wrócić do Holandii bo takie są tam qrewsko drogie usługi stomatologiczne. Nie chodzi o to, że nie miałem ubezpieczenia - bo miałem, mogłem iść, zapłacić, złożyć papiery i czekać... W życiu bym nie chciał, żeby u nas tyle toto kosztowało - qrna nie wszystko co zagrzniczne musi być lepsze. A jeśli jedynym argumentem ma być że się nam nie podoba...
mpik napisał(a):
Nie podoba mi się obecnie mający miejsce fakt opłacania z mojej kieszeni wszystkich akcji ratunkowych w Tatrach, szczególnie gdy duża część tych akcji jest spowodowana beztroską i bezmyślnością turystów. By nie powiedzieć dosadniej – głupotą.

... wiemy, że i tak tego nie unikniemy...
mpik napisał(a):
Jego powiązania, czy to ze sponsorami, czy ewentualnie ze Skarbem Państwa, były, są i muszą być, aby ratownictwo w ogóle działało.

... to bez rzetelnej analizy finansowej nie możemy powiedzieć, że "Z pewnością trzeba wprowadzić odpłatne ratownictwo - i tylko wtedy będzie lepiej".

Mamy drogie autostrady... A w zasadzie ich nie mamy... Wystarczy... Inni Europejczycy nam tego nie zazdroszczą... A my im zazdrościmy drogich usług ratowniczych...
Coś mamy płatne - gdzie indziej bezpłatne - źle...
Coś mamy za darmo - gdzie indziej płatne - jeszcze gorzej... :shock:


Zmieniajmy to tylko jeśli będzie pewność, że zmieni się na lepiej. Wówczas jako pierwszy polecę i opłacę ubezpieczenie... Zresztą i tak już mam opłacone... ;)

Kaytek napisał(a):
mpik napisał(a):
Należy się zastanowić czy zmiany są potrzebne, czy nie. I jeżeli dojdziemy do wniosku że są potrzebne, to nie należy szukać powodów do tego, aby nic nie robić, tylko należy się zastanowić jak to zrobić, żeby się udało poprawić.

Z tym jak najbardziej się zgodzę. Należy znaleźć korzyści które chcemy osiągnąć. Celem może być większa kasa przeznaczona na akcje ratownicze. Można to pewnie osiągnąć na wiele sposobów. Choćby większe dotacje Państwowe. Ale może się okazać, że jedyną drogą będzie wprowadzenie odpłatności za akcje.
Reformy służby zdrowia jak się skończyły sami wiemy... Na szczęście TOPR jakoś działa... lepiej niż szpitale (te Państwowe, nie prywatne kliniki na które stać nielicznych).
mpik napisał(a):
Tylko że to, że zarabiałeś w Holandii więcej iż tu, musi oznaczać że i inni ludzie tam pracujący w innych zawodach, również muszą zarabiać więcej niż tu. W tym np. dentyści. Ale o tym się już często zapomina.

I z tym się również zgodzę i uważam, że jest to mało trafny argument... Godzina lotu Sokoła w Polsce i Austrii kosztuje porównywalnie, zarobki ni chuchu...

Osobiście płacę tyle podatków, ZUS-ów i innych pierdusów z których się utrzymują stada baranów, że wolałbym jednak, żeby kasy szukać gdzie nidziej niż w mojej kieszeni.

Podatki, akcyzy, zwiększenia OC i inne opłaty (choćby drogowe) nie wpływają jakoś na polepszenie komfortu (na przkład na drodze) i obawiam się, że z TPOR mogłoby być podobnie.

Kaytek napisał(a):
mpik napisał(a):
Nie rozumiesz że ktoś może tak myśleć Nie rozumiesz że ktoś w ogóle może myśleć Czy też może nie potrafisz sobie wyobrazić sytuacji odwrotnej niż istniejąca obecnie w ratownictwie górskim

Ale właśnie powiedz, jakie korzyści z tej odwrotnej sytuacji JA odniosę?
mpik napisał(a):
Natomiast mam świadomość że odczują to na swojej kieszeni (na pewno na minus) amatorzy darmowycyh przejażdżek ratowniczym helikopterem, i inni tego typu delikwenci mający bezpieczeństwo w górach głęboko gdzieś...

Eeeeee... Taki kupi sobie ubezpieczenie za kilka zł i dopiero będzie się czuł jak panisko...
mpik napisał(a):
Bo takie chyba są najczęstsze obecnie powody wypadków w Tatrach...

Jeśli są teraz, to będą i później... Bo i czemu nie miałoby być inaczej??? To byłby tylko bat na nieubezpieczonych.


Z dyskusji z grubymilysym:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... nie#392012

Kaytek napisał(a):
szach_mat napisał(a):
Mój pomysł taki:
wprowadzić bezpłatny wstęp do parku
płatne wszystkie akcje ratownicze w górach


golanmac napisał(a):
Było już ze 100 razy, ale specjalnie for Tobie napisze jeszcze raz.

A mi się nie chce po raz 50-ty dyskutować ale wkurza mnie, gdy ktoś nie pomyśli, tylko wali jęzorem, co w TV usłyszał.

Napiszę tylko tak - jeśli w Polsce za coś trzeba płacić - a na zachodzie nie - to podnosi się biadolenie... Nie rozumiem qrva biadolenia jeśli jako jedyni mamy darmowe ratownictwo (górskie, wodne - nie ma znaczenia). Tak źle i tak niedobrze... Jesteśmy genialnym narodem...

I tak osobiście myślę sobie, że mam to gdzieś jakim idiotą jest ratowany człowiek i ile ma szmalu, czy ma ubezpieczenie, w jakim towarzystwie, na jaką kwotę, czy ma prawnika, czy jest pijany czy trzeźwy, gdzie się wpie.rdolił i czy w ogóle opłaca się go ratować - powinien być uratowany... Ludzkie życie jest ludzkim życiem. Do czasu, gdy w TOPR jest "O".

Nie mam czasu ani ochoty, na dyskusję, ale chciałbym aby mi ktoś powiedział, ile będą kosztowali prawnicy, których TOPR będzie musiał zatrudnić do szarpaniny z ubezpieczeniami, gdzie w ogóle mądrusię chcą się ubezpieczać, czy wydaje im się, że koszty będą zawsze zwracane???? Przeanalizujcie jak jest z wypłatami komunikacyjnymi - jeśli tylko się da nie wypłacić - to można o kasie zapomnieć.
Dopiero by się pojawiło zapisów małymi literkami w polisach...
Wydaje mi się, że jeden mądruś z drugim by zmienili zdanie, gdyby np. rzeczoznawca uznał, że sympatex "na takie warunki" - to za mało, powinno być Gore - nie wypłacamy!!!!



Jak zwykle wstydzę się mojego zdania i oficjalnie się z nim nie zgadzam, oczywiście jestem również świadom tego, że nie mam racji i tego też się wstydzę.


ps. sam fakt wykupienia AV nie zmienił mojego podejścia do sprawy.


Kaytek napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
TOPR nie miałby z udowadnianiem przebiegu zdarzeń żadnego problemu.

Nie pisałem, o tym, co TOPR ma udowodnić - pisałem o tym, jak Ty udowodnisz ubezpieczycielowi, że miałeś odpowiednie gacie do wyjścia w góry - bo bez zapisów o "właściwym przygotowaniu" w polisie czy regulaminie pewnie się nie obejdzie. Już w ustawie to próbowali przemycić.

Ali7 mam niejasne wrażenie, że masz podobne przemyślenia do moich :scratch:


Kaytek napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
W poprawionym projekcie "Ustawy o bezpieczeństwie..." zniknęły wszelkie zapisy o "ubiorze"

Wiem, wiem, dla tego też nie pisałem o Ustawie. Ustawę podałem tylko jako przykład kierunku w którym pójdą Ubezpieczyciele:
Kaytek napisał(a):
Już w ustawie to próbowali przemycić.

Problemem jest to, że nikt nie zabroni ubezpieczycielami zamieszczać takie zapisy zarówno w polisach jak i w regulaminach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 11:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
K.C. napisał(a):
Palacz powinien płacić za leczenie własnych chorób spowodowanych nałogiem itd.

A słyszałeś o akcyzie od każdej paczki fajek???? Na pewno taki palacz do budżetu Państwa wrzuci tyle, że Ty za leczenie jego raka nie dopłacisz, więc nie myl kolego pojęć. - Sorki za OT, ale jak słyszę to biadolenie abstynentów to mi się wszystko przewraca...
Edit:
O tym też było:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... e&start=30


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 12:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Niestety znając rodaków po wprowadzeniu płatnych akcji TOPRu, jeśli okaze się, że ubezpieczyciele migają się od zapłaty odszkodowania z powodu debilnych zapisów, to na pewno nic z tym nie będą robić dalej, bo przecież opinia publiczna najchętniej by zlinczowała dziewczynę na wózku inwalidzkim, którą wyciągnęli spod lawiny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 12:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
kilerus napisał(a):
bo przecież opinia publiczna najchętniej by zlinczowała dziewczynę na wózku inwalidzkim, którą wyciągnęli spod lawiny.

Najlepiej wyciągać ją spod śniegu od razu na linie obwiązanej wokół szyi...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 1:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
kilerus napisał(a):
...że ubezpieczyciele migają się od zapłaty odszkodowania z powodu debilnych zapisów...

Takie sytuacje zdarzają się i dziś w Alpach. Im pewniejszy ubezpieczyciel tym lepiej - po prostu.
Ja obstawiam w ciemno inną obstrukcję - wyłączenie z odpłatności narciarzy - serio. Powód? Mniej więcej taki jaki jaki gnębił Mazia, wśród posłów jesti mało górołazów (chociaż się zdarzają) za to jest zapewne multum narciarzy.
Wprowadzenie odpłatności z wyłączeniem narciarzy mija się z celem, więc zapewne pomysł i tak nie przejdzie.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 1:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A narciarze, to też opinia publiczna...

Poza tym w Alpach jest większa wolność, a tutaj człowiek żeby coś zrobić musi złamać prawo albo balansować na jego granicy... no chyba, że już ten okres ma za sobą i jego doświadczenie pozwala mu na mocniejsze rzeczy.

To jest Polska, tutaj nie ma zmiłuj!

Mija się z celem? Dla kogo? Dla nas chyba... Oni coś wymyślą!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 1:26 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 3:24 pm
Posty: 182
Lokalizacja: Warszawa
Kaytek napisał(a):
A słyszałeś o akcyzie od każdej paczki fajek???? Na pewno taki palacz do budżetu Państwa wrzuci tyle, że Ty za leczenie jego raka nie dopłacisz, więc nie myl kolego pojęć. - Sorki za OT, ale jak słyszę to biadolenie abstynentów to mi się wszystko przewraca...

OT. w kwestii obronnej.
To nie ja tu mylę pojęcia kolego. Służba zdrowia może nie dostać ani 1zł z puli pieniędzy uzyskanych przez podatek akcyzowy. Za to mogą dostać np. drogowcy. Nie chodzi tylko o pobór dodatkowych opłat, ale przede wszystkim o sposób ich wykorzystania.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 1:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Jeden dojarz i tak!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 15, 2010 2:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Markiz napisał(a):
Z tego co rozumiem to wpłaty do budżetu państwa są niewielkie

Za 2008 niecały milion złotych, przy ponad siedmiu przeznaczonych na działalność parku, ale nie to jest ważne, zwróć uwagę na dokument:
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/rdonly ... _2008b.pdf
Wynika z niego jasno, że nie ma czegoś takiego jak zbieranie pieniędzy za bilety, na remonty szlaków i konserwację infrastruktury (bo zgodnie z ustawą być nie może). TPN dostaje kasę z budżetu i ją wydaje, a jak coś zarobi, zwraca. Oczywiście, w związku ze spodziewanym zyskiem, przyznany budżet może być większy i z pewnością ma to, lub może mieć jakiś pośredni związek z remontami i konserwacją, co nie zmienia faktu, że publiczne deklarowanie przekazywania środków z bilety na powyższe cele, jest ładowaniem nas w bambuko.
Szkoda że nigdzie nie mogłem znaleźć dokumentu Rb-27, czyli szczegółowej informacji o dochodach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL