Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 101 z 231

Autor:  Auralis [ Śr lut 15, 2012 5:17 pm ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Nie wiem gdzie pracujesz, ale wyobraź sobie w że w przychodzi do Twojej firmy szef i mówi, że od dzisiaj zamieniamy się w fundację charytatywną. Sam nie będzie zarabiał, ale pracownicy też nie otrzymają pensji. Co by zostało z pierwotnej organizacji i efektywności firmy? Pewnie niewiele

Owszem, ale nie porównujmy normalnej pracy zarobkowej do sytuacji, w której ktoś chce być ochotnikiem i robi to z powołania.
Wiadomo, że teraz podstawową sprawą jest zarabianie pieniędzy, więc taki ktoś musi to traktować jako dodatkowe zajęcie.
Ale liczy się postawa, chęci i chwała im za to.

Autor:  Rohu [ Śr lut 15, 2012 11:50 pm ]
Tytuł: 

Tym razem doniesienie bardziej prawdopodobne:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

Autor:  golanmac [ Cz lut 16, 2012 12:45 am ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Nie wiem gdzie pracujesz, ale wyobraź sobie w że w przychodzi do Twojej firmy szef i mówi, że od dzisiaj zamieniamy się w fundację charytatywną. Sam nie będzie zarabiał, ale pracownicy też nie otrzymają pensji. Co by zostało z pierwotnej organizacji i efektywności firmy? Pewnie niewiele

Widzisz ... Ja się domyślam, że jak by i co nie mówić, to są pewne tematy, które mogą być niezrozumiałe i niepojęte dla przeciętnego reprezentanta "mentalności" naszych czasów.
Na szczęście są jeszcze ludzie którzy patrzą na świat nieco inaczej, i weźmy tu za przykład wolontariuszy w hospicjach.
Robią coś, angażują swój czas, wysiłek a czasem i środki, nie dla pieniędzy, kariery czy stanowiska a z tak, wydawało by się nieistotnego i absurdalnego powodu, jak chęć niesienia pomocy innym ludziom ...
Taka była też wizja TOPR-u Zaruskiego, niestety jako idealista, nie dopuszczał do siebie tej myśli, którą Piłsudski nie bał się ubrać w słowa ...
Naród wspaniały, tylko ludzie to ...

Autor:  Madness [ N lut 19, 2012 12:07 pm ]
Tytuł: 

Kod:
Lawina w Dolinie Goryczkowej. Dwie osoby znajdują się pod śniegiem.

Na razie nie są znane bliższe szczegóły wypadku. Wiadomo, że lawina zeszła w rejonie Dol. Goryczkowej. Według pierwszych informacji podanych przez ratowników TOPR dwie osoby znajdują się pod śniegiem.

Na miejsce mimo trudnych warunków atmosferycznych poleciał śmigłowiec z ratownikami.

W Tatrach wieje dziś silny wiatr. Nie kursuje kolejka linowa na Kasprowy. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.


źródło: http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=14756

Autor:  Kasia86 [ N lut 19, 2012 12:24 pm ]
Tytuł: 

Podobno zeszła w Żlebie Marcinowskich

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/index ... 1&id=14756

Autor:  PrT [ N lut 19, 2012 1:49 pm ]
Tytuł: 

wp.pl napisał(a):
W Dolinie Goryczkowej w rejonie Kasprowego Wierchu lawina śnieżna porwała dwie osoby - poinformował dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy odkopali najpierw jedną, potem drugą narciarkę. Pierwsza z kobiet na pokładzie śmigłowca została przetransportowana do zakopiańskiego szpitala; jest przytomna. Druga jest reanimowana.

Pierwsi na miejscu lawiniska w Dolinie Goryczkowej pojawili się ratownicy dyżurujący na Kasprowym Wierchu. Na miejsce wypadku śmigłowcem dotarły kolejne grupy ratowników, którzy za pomocą sond przeszukiwali zwały śniegu metr po metrze.

W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny śnieżne mogą schodzić samoczynnie. Na Kasprowym Wierchu leży 180 cm śniegu.

W górach obfite opady śniegu połączone z silnym wiatrem znacznie pogorszyły warunki turystyczne. Silny wiatr w Tatrach, osiągający w porywach prędkość do 100 km/h, unieruchomił w niedzielę kolej linową na Kasprowy Wierch i wyciągi krzesełkowe dla narciarzy.

źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Autor:  Kasia86 [ N lut 19, 2012 2:25 pm ]
Tytuł: 

Przechodziłam obok tego żlebu w zeszłym roku na skiturach, miejsce naprawdę paskudne a co gorsza faktycznie jest blisko nartostrady(co mnie wtedy mocno zdziwiło, bo tereny narciarskie to powinny być raczej bezpieczne), było wtedy b.mało śniegu , ale na zdjęciu jak się przypatrzeć to widać lawinisko. Widać również że po kosówce też lawiny schodzą:

Obrazek

Autor:  tomek.l [ N lut 19, 2012 2:27 pm ]
Tytuł: 

W 1956 r. żlebem zeszła lawina
http://drytooling.com.pl/serwis/art/tat ... cinowskich

Autor:  Madness [ N lut 19, 2012 8:16 pm ]
Tytuł: 

http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=14757

Autor:  salma75 [ N lut 19, 2012 11:12 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ale=poznan
:(

Edit: Nie zauważyłam tej informacji w innym wątku, przepraszam, że się powtórzyłam.
Zaglądałam tutaj, czekając na wieści, stąd mój wpis w tym miejscu.

Wyrazy współczucia dla rodziny.

Autor:  Basia Z. [ Pn lut 20, 2012 9:42 am ]
Tytuł: 

Ludzie są imbecylami lub nie są. I ich religia nie ma z tym nic wspólnego.

Co do miejsca wypadku lawinowego.
Nie dawno byłam w TPN na szkoleniu prowadzonym przez p. Skawińskiego na temat uprawiania narciarstwa i inwestycji narciarskich w TPN.

Dyrekcja TPN nie ma zamiaru zamykać Tatr na zimę, tak jak się to dzieje na Słowacji.
W odróżnieniu od Tatr Słowackich, u nas TPN stawia sprawę jasno "w zimie każdy wychodzi w góry na własną odpowiedzialność". Dotyczy to również narciarzy.

Dyrektor Skawiński postawił również jasno sprawę ewentualnej sprzedaży kolejki - nie ma możliwości aby ewentualna zmiana właściciela kolejki coś zmieniła. Użytkowanie terenów narciarskich w TPN jest w sposób bardzo sztywny ograniczone przez prawo w randze ustawy.

Autor:  Rohu [ Wt lut 21, 2012 9:32 am ]
Tytuł: 

Zmarła 52-letnia narciarka porwana przez lawinę
Cytuj:
W nocy zmarła 52-letnia narciarka porwana w niedzielę przez lawinę w Tatrach - poinformował wicedyrektor zakopiańskiego szpitala im. Chałubińskiego Marian Papież.

52-latka od momentu przywiezienia do szpitala była w stanie krytycznym. Lekarze utrzymywali ją w stanie śpiączki farmakologicznej. Wykonana w poniedziałek tomografia komputerowa wykazała uszkodzenie mózgu.

Kobieta została porwana przez lawinę w niedzielę. Ratownikom udało się ją wydobyć spod śniegu dopiero po 50 minutach. Była nieprzytomna, w stanie głębokiej hipotermii. Temperatura jej ciała wynosiła 30 st. C.

52-latka wraz z inną kobietą i mężczyzną jechali na nartach skiturowych popularnym szlakiem z Doliny Kondratowej do Doliny Goryczkowej w rejonie Kasprowego Wierchu. Kiedy przecinali Żleb Marcinowskich, najprawdopodobniej sami wyzwolili lawinę. Lawina porwała dwie narciarki, mężczyzna uniknął porwania przez zwały śniegu.

Pierwszy na miejscu lawiniska pojawił się ratownik TOPR, który dyżurował w tej okolicy. Śmigłowcem dotarły kolejne grupy ratowników, którzy przeszukiwali zwały śniegu metr po metrze. Po 10 minutach wydobyli 53-letnią warszawiankę. Dzięki szybkiej akcji i reanimacji ratownikom TOPR udało się ją uratować.

Ratownicy górscy mówią, że przy ratowaniu ofiar lawin czas ma najistotniejsze znaczenie. Największe szanse na przeżycie są do 15 minut od zasypania poszkodowanego. Później bardzo szybko maleją i już po 35 minutach są niewielkie - mówią ratownicy górscy. Odnalezienie pod śniegiem ofiar lawin ułatwia detektor lawinowy, który turyści powinni mieć przy sobie. Narciarze których w niedzielę porwała lawina nie mieli takiego sprzętu.

W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że lawiny śnieżne mogą schodzić samoczynnie. Na Kasprowym Wierchu leży 176 cm śniegu.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/po ... omosc.html

Autor:  Rohu [ Wt lut 21, 2012 9:42 am ]
Tytuł: 

I jeszcze powrót do jednej tatrzańskiej sprawy sprzed dwóch lat:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... nieta.html
Jak to zwykle bywa śledztwo zamknięto z braku dowodów.

Autor:  raffi79. [ Wt lut 21, 2012 6:06 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Zmarła 52-letnia narciarka porwana przez lawinę



W niedzielę szanse przeżycia wynosiły 5%. Godzina pod śniegiem o grubości 1.40m
Brak detektorów.

Autor:  Jakub [ Wt lut 21, 2012 9:51 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragedi ... omosc.html

Autor:  tomek.l [ Wt lut 21, 2012 9:52 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Zmarła 52-letnia narciarka porwana przez lawinę

http://www.kw.warszawa.pl/aktualnosci/a ... a_nie_zyje

Autor:  piomic [ Wt lut 21, 2012 10:12 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Brak detektorów.

Tak myślałem. Pierwszą odkopał chyba uczestnik wycieczki (media podają że ratownicy ale w wywiadzie TV TOPRowiec coś sugeruje między wierszami), musiała być płyciutko albo wystawać i zlokalizował. W sumie spotyka się ludzi świadomie (nie z bidy czy niewiedzy) rezygnujących z używania pipsów. Zwłaszcza tych nienajmłodszych, dla których to często tylko nowinka techniczna a całe życie przechodzili bez i się dało. Spotkałem się też z tłumaczeniem, że bez elektroniki jest mniejsza skłonność do ryzyka... Sam pewnie też bym tamtędy polazł, z pipkiem czy bez. W końcu to przy samej trasie, przy lesie. Tylko to ocieplenie po opadach z wiatrem.

Autor:  matragona [ Wt lut 21, 2012 10:18 pm ]
Tytuł: 

Ten wypadek przypomniał mi zeszłoroczną lawinę,też skiturowcy,też brak detektorów:
http://www.nieznanetatry.pl/3-osoby-zgi ... macje.html
:(

Autor:  Kasia86 [ Wt lut 21, 2012 10:46 pm ]
Tytuł: 

Tak się zastanawiam, czy tam w ogóle jest znak informujący o zagrożeniu lawinami, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć :?
Ostatnio jak byłam na Kasprowym i podchodziłam tą ścieżką obok nartostrady do krzesła w Goryczkowej to tam w środku lasu znak był... Się zdziwiłam, bo kto by wpadł na to, żeby brać abc jak się na wyciag wybiera?

Autor:  piomic [ Wt lut 21, 2012 10:55 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
przypomniał mi zeszłoroczną lawinę,też skiturowcy,też brak detektorów

Też doświadczeni... PolarSport kilka miesięcy dochodził do normy.

Autor:  marekm [ Wt lut 21, 2012 11:01 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Ten wypadek przypomniał mi zeszłoroczną lawinę,też skiturowcy


wpadaj do Zawoi 3 marca, są zawody imienia właśnie Basi German. https://www.polarsport.pl/static/show/zawody/id=147
ja będę się starał być :)

Autor:  zephyr [ Śr lut 22, 2012 8:11 am ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Ten wypadek przypomniał mi zeszłoroczną lawinę,

byłem akurat wtedy na Świnicy i widziałem akcję koło Murowańca

Autor:  chief [ Śr lut 22, 2012 8:55 am ]
Tytuł: 

Ponownie wraca temat pipsów.
Pamiętam ze dwa lata temu burzliwa dyskusję s Seferem o detektory, gdzie on był zwolennikiem zestawu lawinowego, jako wręcz obowiązkowego (nie poszedłby z drugą osobą, gdyby nie posiadała). Takie smutne zdarzenia jak to, pokazuje, że może ma rację? Gdyby posiadali, to byłoby duże prawdopodobieństwo, ze kobieta by żyła.
Sam musze zrewidować swe poglądy.

Kolejna sprawa, to lawina porwała wszystkich uczestników, może warto pamiętać o zachowaniu odstępów lub pojedynczy trawers toru lawinowego.

Autor:  LigeiRO [ Śr lut 22, 2012 9:04 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kolejna sprawa, to lawina porwała wszystkich uczestników, może warto pamiętać o zachowaniu odstępów lub pojedynczy trawers toru lawinowego.


O odstępach klepie się już notorycznie, na każdym szkoleniu, o wypuszczaniu pierwszego i obserwowaniu. I chyba w ferworze walki i adrenaliny o tym się zapomina czego mamy konsekwencje.

Autor:  keff79 [ Śr lut 22, 2012 9:12 am ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
Sam musze zrewidować swe poglądy.


To chyba nie zależy od poglądów. To znaczy u Ciebie może zależy ja tam nie wiem... :lol:

Myślę, że w większości przypadków to jednak zależy od zawartości portfela, w pozostałych od świadomości.

Autor:  Kasia86 [ Śr lut 22, 2012 9:44 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
chief napisał(a):
Sam musze zrewidować swe poglądy.


To chyba nie zależy od poglądów. To znaczy u Ciebie może zależy ja tam nie wiem... :lol:

Myślę, że w większości przypadków to jednak zależy od zawartości portfela, w pozostałych od świadomości.


Dobra, bez przesady wypożyczenie całego zestawu to koszt ok 30zł za dobę (w niektórych wypożyczalniach są takie zasady, że można na dwa dni za tyle wypożyczyć, bo wypożyczasz rano a oddajesz drugiego dnia wieczorem) Szkoda Wam 30zł?

No chyba że ktoś często chodzi, to wtedy się nie opłaca i lepiej sobie swój zestaw kupić.

Autor:  piomic [ Śr lut 22, 2012 9:45 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
chyba w ferworze walki i adrenaliny o tym się zapomina

Raczej w odstępach się kiepsko rozmawia. Dopóki wydaje się bezpiecznie grupa idzie razem — przynajmniej ja tak mam. A jak się przestanie wydawać może być już późno.

Autor:  chief [ Śr lut 22, 2012 11:48 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
To chyba nie zależy od poglądów. To znaczy u Ciebie może zależy ja tam nie wiem...

Myślę, że w większości przypadków to jednak zależy od zawartości portfela

Oczywiście piszę o sobie. Jednym z głównych powodów, dla których jeszcze piepsa nie posiadam, to właśnie czynniki materialne. Plany zakupu to u mnie juz sa tak ze 3-4 lata, jednak zawsze pozostaje ten czynnik... brak kasy.
Po tym wypadku, jak cofnąłem sie wstecz z inszymi zakupami w okresie kilku lat, jak ps3, 2 x psp dla dzieciaków, nowy komputer, nie wspomnę o wakacjach, czy remontach domowych, to czy na pewno nie dało sie wygospodarować ten tysiączek?... myślę, ze sie dało, a cena piepsa była dla mnie chyba, jako pretekst do nie kupowania czegoś, co może sie nigdy nie przydać.
Gdybym pieps, traktował, faktycznie, jako sprzęt podstawowy, jak raki, czekan, światło, itp... to pewnie juz dawno bym go posiadał, a i znajomych bym namówił też na ten zakup.

Autor:  Mazio [ Śr lut 22, 2012 1:43 pm ]
Tytuł: 

Może PS4 będzie można jakoś wykrywać za pomocą bluetootha? :)

Nie chcę znowu rozmydlać tematu - to co napisałeś chief jest dość znamienne dla nas wszystkich - stać nas na różne "ważne" rzeczy, a oszczędzamy na bezpieczeństwie. Ja na swoje usprawiedliwienie mam, że unikam lawin.

Autor:  piomic [ Śr lut 22, 2012 6:10 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Ja na swoje usprawiedliwienie mam, że unikam lawin

Tylko czy one unikają Ciebie?

Strona 101 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/