Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 105 z 601

Autor:  TaBaKa [ N mar 30, 2008 6:55 pm ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
A Bystra? Na mapie zaznaczona szlakiem umiarkowanym. Jak tam sie idzie? Jest stromo? Ile trzeba poświęcić czasu na wędrówkę na Bystrą przez Gaborową Przełęcz?

Trochę sam pomyśl jak byłeś na Kopie (Kondrackiej :D) to dorzuc sobie jeszcze 200m do góry w pionie ale jak się martwisz o kondycje na Kościelec to ja bym o Bystrej nie myślał tyle jest łądnych szlaków idz sobie na Ornak, albo Woła zresztą otwórz przewodnik i przeczytaj jak chcesz wiedziec ile czasu

Autor:  Mag_Way [ Pn mar 31, 2008 7:48 am ]
Tytuł: 

Bystrą odpuść.. jest wiele super szlaków po stronie polskiej w sam raz dla ciebie, może najpierw taki Giewont lub Kasprowy, przejdź całe Czerwone Wierchy, udaj sie na Grzesia. :mrgreen: bystra na ciebie poczeka....

Autor:  nero.565 [ Pn mar 31, 2008 6:32 pm ]
Tytuł: 

mag_way napisał(a):
Giewont

Tak, to dobry szlak bo jest blisko kuźnic i droga nie jest długa. Napewno sie tam wybore, byle nie od Kobylarza :shock:
mag_way napisał(a):
Kasprowy

Byłem tam i mi sie bardzo podobało. Ładny widok na Orlą Perć :D
mag_way napisał(a):
Grzesia

Mam już obcykaną trasę :lol: Przy okazji zahacze o Rakoń i może ten Wołowiec jak starczy czasu :)
mag_way napisał(a):
całe Czerwone Wierchy

Czy ja wiem czy całe :? Przeraża mnie Krzesanica i jej pięćsetmetrowa ściana...noi długa trasa bo jeszcze Ciamniak, a tam droga jest trudna w dół. Ale Małołączniak...myślę że tak.

Autor:  dawid91 [ Pn mar 31, 2008 6:43 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ładny widok na Orlą Perć

Narazie o tym nie myśl :wink:
Cytuj:
Przeraża mnie Krzesanica i jej pięćsetmetrowa ściana

ściana jest doscyć daleko od szlaku więc chyba nie ma czego się obawiać.

Autor:  nero.565 [ Pn mar 31, 2008 6:48 pm ]
Tytuł: 

O Orlej Perci myślę ale w innym sensie :)
Jest chyba jeden trudny moment na krzesanicy...No ale mimo wszystkp jest to zadługa na członków mojej rodziny :)

Autor:  dawid91 [ Pn mar 31, 2008 6:49 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jest chyba jeden trudny moment na krzesanicy

nie pamiętam takiego :scratch:

Autor:  nero.565 [ Pn mar 31, 2008 6:53 pm ]
Tytuł: 

O ile mnie pamięć nie myli jest za Litworową Przełęczą...

Autor:  monk4a [ Pn mar 31, 2008 7:47 pm ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
O ile mnie pamięć nie myli jest za Litworową Przełęczą...

No, chyba było coś takiego, że takie przepaści jakieś były czy coś jeszcze przed Krzesanicą.

Autor:  macciej [ Pn mar 31, 2008 10:07 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Przeraża mnie Krzesanica i jej pięćsetmetrowa ściana...


A moze pięciokilometrowa? dziecko drogie, gdzie ty się takich bajek naczytałes? 500 m to ma ściana Kazalnicy. Zresztą nawet jeśli by tyle miała to co w niej takiego przerażającego? Przecież szlak nie idzie przez nią

Cytuj:
O ile mnie pamięć nie myli jest za Litworową Przełęczą...


Myli Cię pamięć. Szlaki przez Czerwone są tak niesamowicie trudne, że bez większych problemów da się je przejechać na rowerze

Cytuj:
Napewno sie tam wybore, byle nie od Kobylarza


Giewont od Kobylarza? bez zahaczenia o Małołączniak jest dość trudno :)

Cytuj:
jeszcze Ciamniak, a tam droga jest trudna w dół


No, ma z 10 stopni nachylenia, wręcz koszmar




Swoją drogą przejście przez wszystkie Czerwone to mniej więcej taki sam dystans jak na Bystrą przez Kościeliską, a raptem 100 m wyżej, nie wiem czemu akurat to mu odradzacie

Autor:  Gustaw [ Pn mar 31, 2008 10:39 pm ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
nie wiem czemu akurat to mu odradzacie

W tym temacie ani nie doradzam ani nie odradzam ale startując, powiedzmy, z Kir to jednak Czerwone Wierchy ma się pod nosem a do Bystrej jest hen, hen ... :faint: :wink:

Autor:  golanmac [ Pn mar 31, 2008 10:54 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
nosem a do Bystrej jest hen, hen

po za tym z Czerwonych można stosunkowo szybko zejść jak się znudzi, albo odechce ....

Autor:  Gustaw [ Pn mar 31, 2008 11:02 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Gustaw napisał(a):
nosem a do Bystrej jest hen, hen

po za tym z Czerwonych można stosunkowo szybko zejść jak się znudzi, albo odechce ....

I na piwo blisko ... a to też ważne ... :wink:

Autor:  górolka [ Wt kwi 01, 2008 6:13 am ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
...No ale mimo wszystkp jest to zadługa na członków mojej rodziny

nero nie rób z tej twojej rodzinki niedołężnych tetryków
nero.565 napisał(a):
Ciamniak, a tam droga jest trudna w dół.

jaka trudna :?: raczej monotonna i końca nie widać :wink:

Autor:  Mag_Way [ Wt kwi 01, 2008 7:29 am ]
Tytuł: 

nero.565 - nie masz sie co obawiac krzesanicy - owszem ściana jest zajebiaszcza, ale szlak biegnie kawał od niej. Sa piekne widoki jak juz wtoczysz sie na krzesanice :lol: POlecam - jest pieknie, jak sie udasz przy cudnej pogodzie nie pożałujesz. Kasprowy to przy tym pikuś :mrgreen:

Autor:  TaBaKa [ Wt kwi 01, 2008 8:50 am ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
Czy ja wiem czy całe Confused Przeraża mnie Krzesanica i jej pięćsetmetrowa ściana...noi długa trasa bo jeszcze Ciamniak, a tam droga jest trudna w dół. Ale Małołączniak...myślę że tak.
Czytaj ze zrozumieniem ten przewodnik jeśli go w ogóle masz. A bojąc się ściany na Krzesanicy to tak jakbyś się bał przechodzic obok Pałacu Kultury bo jest wysoki i jak spadniesz to się zabijesz. Ta trudny moment Na krzesanicy, trudna trasa w dół-bez komentarza.


macciej napisał(a):
Myli Cię pamięć. Szlaki przez Czerwone są tak niesamowicie trudne, że bez większych problemów da się je przejechać na rowerze
Może nie uwierzycie ale kumpel przejechał. Najpierw wjechał przez piekiełko pod Giewont. Chciał wjechac na Giewont(oczywiście parę ostatnich metrów rower w ręke) no ale było za dużo ludzi to pojechał na Czerwone. Gdzieś w necie miał fotki ale za cholerę nie przypomnę sobie gdzie.

Autor:  Luka3350 [ Wt kwi 01, 2008 8:54 am ]
Tytuł: 

TaBaKa nie wdawaj się w dyskusje.
To są popierduly i tyle. Wytlumaczysz sprawę Krzesanicy ,pojawi się pytanie o straszną ścianę Kazalnicy Mięguszowieckiej w kwestii pobytu nad Czarnym Stawem.
I tak będziesz pisal przez 30 lat.
Jest przewodnik niech sobie czyta.

Autor:  Łukasz T [ Wt kwi 01, 2008 1:19 pm ]
Tytuł: 

nero.565 napisał(a):
noi długa trasa bo jeszcze Ciamniak, a tam droga jest trudna w dół.


Zauważcie , że chodzi o tajemniczą górę Ciamniak :lol: 8) To może być straszniejsza góra od Beskidu
:shock:

Autor:  Mag_Way [ Wt kwi 01, 2008 1:41 pm ]
Tytuł: 

Myślę że Bestii i tak nic nie pobije 8)

Autor:  Gustaw [ Wt kwi 01, 2008 2:02 pm ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
raczej monotonna i końca nie widać

Może za pierwszym razem jak się nie zna trasy ... :?

Autor:  TaBaKa [ Wt kwi 01, 2008 4:58 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 no masz rację. Wychodzi mój brak doświadczenia w kontaktach z takimi pseudo:turystami,forumowiczami itd ale będę się uczył na błędach :)

Autor:  gamorin [ Cz kwi 03, 2008 8:58 pm ]
Tytuł: 

Witam,
mam w planach wybrać się ze znajomymi pod koniec kwietnia/początek maja w Tatry Słowackie... no i chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda sytuacja ze szlakiem na Przełęcz pod Kopą od Zielonego Plesa ? Czy można na nią legalnie wejść zimową porą? :)
Może jakieś inne warte polecenia, legalne-zimowe szlaki słowackie? :D

Pozdrawiam

Autor:  młoda [ Cz kwi 03, 2008 9:16 pm ]
Tytuł: 

gamorin napisał(a):
Przełęcz pod Kopą od Zielonego Plesa ? Czy można na nią legalnie wejść zimową porą? Smile

wydawało mi się, że można, ale okazuje się, że legalnie nie da rady. Rzuć okiem na tą stronkę: http://www.tatry.info/przewodnik/faq/porady00.html

Autor:  Luka3350 [ Cz kwi 03, 2008 9:22 pm ]
Tytuł: 

gamorin praktycznie co tydzień chodzimy w Tatry Slowackie.
Jest to sprawa trochę dziwna ,ale nigdy -podkreślam NIGDY nie mieliśmy żadnych problemów -pomimo niejednokrotnie ewidentnego wychodzenia np z Teryego dalej w góry.
Na Slawkowskim widzielismy nawet naszych rodaków z rozbitym obozem w postaci namiotu i calego szpeja.
Na Koprowym po poludniu wycieczki slowackich narciarzy.
Na Czerwonej Ławce -slowak ,na Przeleczy Lodowej podobnie.
Tak ,że jeśli chodzi o problem filanców -dajesz na luz.

Autor:  gamorin [ Cz kwi 03, 2008 9:29 pm ]
Tytuł: 

Ok, dzięki wielkie ;) Pewnie coś zaryzykujemy, jeśli można to nazwać jakimkolwiek ryzykiem w takiej sytuacji, jaką opisałeś ;)

Autor:  Luka3350 [ Cz kwi 03, 2008 9:37 pm ]
Tytuł: 

gamorin biorąc pod uwagę ilość chodzących -bardzo niewielki ruch -ale z drugiej strony -ostentacyjny i nikt sie nie kryje-nie ma problemu.
Ja zaproponowalbym Ci taki wariant:
Czarna Dolina Rakuska->Dolina do Siedmiu Żródel ->
Schronisko pod Szarotką ( tutaj herbatka ) ->trawers Bujaczego i Jatek zielonym szlakiem i potem Przelęcz pod Kopą .
W takim przypadku masz bardzo ladną wycieczkę i prawie w calości legalną. Jeden krótki odcinek na Przelecz pod Kopą pokonasz bez problemu ,a biorąc pod uwagę ,że calośc trasy jest do tego miejsca legalna ,a w odejściu szlaku na Przelęcz nie masz zadnych oznakowań o zamknięciu szlaku jesteś calkowicie bez obaw i stresu.

Autor:  gamorin [ Cz kwi 03, 2008 9:47 pm ]
Tytuł: 

Brzmi ciekawie, pewnie sprobujemy tego :) Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam

Autor:  macciej [ Pt kwi 04, 2008 8:52 am ]
Tytuł: 

ba, ludzie chodzą i tam gdzie w ogóle żadnego szlaku letniego nie ma, np. na Baranie Rogi i przez Baranią Przełecz czy na Świstowy (i pieszo i na nartach) i też nie widziałem żeby chatar z Terinki czy Zbójnickiej komukolwiek problemy robił :). Jedyny kłopot może być w razie ewentualnej kontuzji wymagającej wezwania HZS. Nie wiem dokładnie jak wtedy wygląda pokrycie kosztów akcji ratunkowej z ubezpieczenia. Przecież oficjalnie jest zakaz wyjścia w góry, choć to jest zupełnie absurdalne, bo np. w Jaworowej można dojść tylko do Gałajdówki, choć dalej przez kilka kilometrów jest równie płasko i niegroźnie. A idąc tam 14 czerwca, w pełni lata popełniamy w końcu ciężkie wykroczenie parkowe i teoretycznie jak bysmy sobie na ścieżce 100 m za Gałąjdówką skręcili nogę i musieli wezwać HZS to grozi nam mandat i pokrycie kosztów akcji z własnej kieszeni

Autor:  Łukasz T [ Pt kwi 04, 2008 8:54 am ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
nie widziałem żeby chatar z Terinki komukolwiek problemy robił


Wręcz doradza.

Autor:  ania_s [ Pt kwi 04, 2008 9:20 pm ]
Tytuł: 

Czyli mowicie, że nie trzeba sie przejmowac bardzo tymi zakazami??
Nie orientuje sie dobrze w Tatrach Słowackich bo jeszcze tam nie byłam, a planuje na Baraniec wyjsc w weekend majowy, a tam niestety sa zamkniete szlaki...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt kwi 04, 2008 10:03 pm ]
Tytuł: 

ania_s napisał(a):
Czyli mowicie, że nie trzeba sie przejmowac bardzo tymi zakazami??
Nie orientuje sie dobrze w Tatrach Słowackich bo jeszcze tam nie byłam, a planuje na Baraniec wyjsc w weekend majowy, a tam niestety sa zamkniete szlaki...


zakaz to zakaz
jak nie byłas nigdy tam to nawet niewiesz co Cie czeka
bedzie jeszcze śnieg (tak uważam)
jak sobie coś zrobisz to za pomoc zapłacisz majac nawet ubezpieczenie..

ja -odradzam 8)

Strona 105 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/