Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niedźwiadkofobia
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1904
Strona 12 z 40

Autor:  Gustaw [ Śr kwi 23, 2008 3:54 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Ja tu takie przynęty zarzucam na nowicjuszy w teamcie, odgrzewam stare dobre wątki i patrzcie jakie sztuki mi się łapią ... Sam Markiz ...


Muszę i ja jakiś temat odgrzać a może i założyć... Proszę śledzić uważnie!
:lol:

Tu Szczupak, tu Szczupak, zarzucamy sieć ... zaczynamy ...

Obrazek
Świadek: Turyści chwalili się zabiciem niedźwiedzia
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 48800.html

No to stonka idzie w odstawkę ... Obrazek

Autor:  Markiz [ Śr kwi 23, 2008 5:04 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
No to stonka idzie w odstawkę ...


To się jeszcze okaże.


:mrgreen:

W misiowaciźnie:

Jestem jak najdalszy od brania udziału w lynchu i tym podobnych zabawach ale przyznam się, że po przeczytaniu o tych nadziejach na światową karierę medialną można powiedzieć tylko tak: Panie Boże, Ty to widzisz a nie grzmisz, takie głupawe chamstwo teraz jeździ w Tatry.

Mój prapraprapradziadek Markiz de (...) by się nie bawił w żadne sądy tylko kazałby przykładnie oćwiczyć a potem jak pan Kmicic głupich pachołków pana Zamojskiego pogoniłby gołych na mrozie. Tamte czasy były stanowczo lepsze.

Następna rozprawa 29 maja - potrwa ten cyrk, potrwa...

Autor:  piomic [ Śr kwi 23, 2008 6:57 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Na jednym z sympatycznych forów górskich rekordy pobił wątek o defekacji w warunkach polowych Tatr.
Tu też ktoś tego próbował, ale słabo chwyciło. Lepiej już szedł kubuś puchatek i pieczone świnki morskie (zanim z Szarikiem wymyśliłem codzienne pogaduszki)

Autor:  Gustaw [ Śr kwi 23, 2008 11:04 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Melduje się na rozkaz her komendante

Czołem ekipo :!:
Idziemy za ciosem >>> Hollywoodzki grizzly zagryzł swojego tresera
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 49916.html

Obrazek

PS
Co to za gest ten misio czyni :scratch:

Autor:  heniek [ Cz kwi 24, 2008 12:00 am ]
Tytuł: 

Miś o imieniu Rocky czyli wszystko jasne to nieogolony Rocky Balboa znany również jak Sylvester Stallone :D:D

Z tego co się orientuję to grizzly są jednak znacznie bardziej wojownicze niż brunatne.

Ale z tym palcem (pazurem) na fotce to już przegiął.

Sam zawód bardzo ryzykowny. Jak napisali tresował też lwy, a ze zwierzętami pracował od 25 lat. Jak widać żadnego dzikiego zwierzęcia nie da się całkowicie oswoić (więc rzucanie kanapek tatrzańskim misiom z góry skazane na porażkę ;) >

Autor:  TaBaKa [ Cz kwi 24, 2008 2:29 pm ]
Tytuł: 

heniek napisał(a):
Jak widać żadnego dzikiego zwierzęcia nie da się całkowicie oswoić

a wręcz przeciwnie- ten niedźwiedz był do tego stopnia wytresowany i miał ludzkie uczucia że po prostu po libacji alkoholowej(na zdjęciu widac jak dobrze radzi sobie w barze) chciał pocałowac swojego tresera, a wyszło jak wyszło

Autor:  Gustaw [ Cz kwi 24, 2008 2:34 pm ]
Tytuł: 

TaBaKa napisał(a):
a wyszło jak wyszło

Tak bywa ...
... w trakcie picia różne rzeczy się zdarzają ...
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 31&#238031

Autor:  mac ap [ Cz kwi 24, 2008 6:25 pm ]
Tytuł: 

W sumie nie mam za złe głupoty tym turystom, bo głupota to w większości sprawa uwarunkowana genetycznie. Ale tego, że się tym chwalili na prawo i lewo, że nagrywali film komórką, że próbowali sprzedać historię gazetom- tego darować im nie mogę. Należało by im przywalić taką grzywnę, żeby przez 10 lat ją spłacali...

Autor:  tomek.l [ Cz kwi 24, 2008 6:46 pm ]
Tytuł: 

O nagraniu tego komórką chodziły słuchy, ale do teraz nie wiem czy to prawda czy tylko dziennikarski wymysł.

Autor:  Kaytek [ Pt kwi 25, 2008 7:54 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
O nagraniu tego komórką chodziły słuchy, ale do teraz
nie wiem czy to prawda czy tylko dziennikarski wymysł.

No, podobno na grono.pl ktoś się chwalił.
Ali7 napisał(a):
Dziwi mnie to, ale zgadzam się z mac ap-em
2x Tak. Za głupotę trzeba płacić.

Ja też się dziwię, ale wiesz... ślepej kurze też się czasem ziarnko trafi...
To co napisał uznajmy jako wyjątek potwierdzający regułę.

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 23, 2008 1:39 pm ]
Tytuł: 

Ku przestrodze ...

Inwazja niedźwiedzi na syberyjskie wsie

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _wsie.html

Cytuj:
Inwazja niedźwiedzi na syberyjskie wsie

Z kilku regionów Syberii nadchodzą informacje o "inwazji" niedźwiedzi na tamtejsze wsie. Władze zalecają mieszkańcom szczególną ostrożność i zbrojny opór - donoszą rosyjskie media.
W miarę możliwości ludzie na zagrożonych przez misie obszarach powinni poruszać się tylko pojazdami lub w towarzystwie uzbrojonej eskorty.

Tylko w jednym osiedlu na terenie Rezerwatu Ałtajskiego "zagościło" jedenaście niedźwiedzi brunatnych. Zwierzęta, przygotowujące się do zimowego snu, poszukują pożywienia w sadach, ale także w śmietnikach. W okolicach Tomska niedźwiedzia zastrzelono ostatnio koło kantyny.


W okolicach Tomska niedźwiedzia zastrzelono ostatnio koło kantyny. :?: :!:
Schlał się :?: :scratch:
Etosowiec ZTGM :?

Autor:  Fatality [ Pt wrz 26, 2008 11:51 am ]
Tytuł: 

Proces ws. zabicia niedźwiadka: sąd odwoławczy utrzymał wyrok
2008-09-26 11:22:43
26.9.Nowy Sącz (PAP) – Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w wydziale odwoławczym utrzymał w piątek wyrok dla trójki turystów, oskarżonych o zabicie niedźwiadka w Tatrach.

W czerwcu zakopiański sąd rejonowy uznał winę turystów. Przyjął, że działali oni w stanie wyższej konieczności, obawiając się o swoje zdrowie i życie, ale przekroczyli granice koniecznego działania, ponieważ broniąc się, nie musieli zabijać zwierzęcia. Argumentację tę podzielił w piątek sąd odwoławczy.

Wyrok, skazujący turystów na kilkumiesięczne kary ograniczenia wolności, polegające na potrącaniu im w tym okresie 15 proc. wynagrodzenia, jest prawomocny. (PAP)

Autor:  Gonzo [ N paź 05, 2008 6:43 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Tatry: ludzie boją się "ryków niedźwiedzia"
Tatrzański Park Narodowy przypomina, że do 30 listopada obowiązuje całkowity zakaz poruszania się turystów po szlakach od zmierzchu do świtu. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa zwierzętom, ale często i turystom.
Właśnie wieczorami centrala TOPR zasypywana jest zgłoszeniami od turystów, którzy w Tatrach słyszą ryki rozzłoszczonego niedźwiedzia.

Tymczasem - jak wyjaśnia Adam Marasek ratownik TOPR - słyszane ryki to sprawka jeleni, które zaczęły właśnie rykowisko. Dodaje, że niedźwiedzie nie ryczą, chyba, że znajdą się bardzo blisko ofiary.

Zbigniew Krzan, zastępca dyrektora TPN przypomina, że rykowisko trwa w zasadzie całą jesień. Jak mówi, na początku rykowiska można usłyszeć najmłodsze samce, a z biegiem czasu odzywają się najsilniejsze i najstarsze byki.

Najczęściej ryczące jelenie można usłyszeć w dolinach Tomanowej i Miętusiej oraz na Hali Gąsienicowej i dolinie Małej Łąki. Przyrodnicy szacują, że w polskiej części Tatr żyje ponad dwieście jeleni.


Tatry: ludzie boją się "ryków niedźwiedzia"
Źródło: onet.pl

Autor:  Gustaw [ Pn paź 13, 2008 4:52 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Ku przestrodze ...

Inwazja niedźwiedzi na syberyjskie wsie

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _wsie.html



Garść nowinek z syberyjskiego frontu ...

Rosja: Godzina milicyjna z powodu niedźwiedzi

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... iedzi.html

Cytuj:
Głodne niedźwiedzie spowodowały wprowadzenie godziny milicyjnej w dwóch wioskach na rosyjskim Ałtaju - podały rosyjskie agencje.

Z powodu niedźwiedzi wprowadzono zakaz opuszczania przez mieszkańców domów od zmroku do świtu. Dwie osady w rejonie turaczackim leżą na terenie jednego z największych w Rosji Rezerwatu Ałtajskiego. Ich mieszkańcy już od ponad 20 dni cierpią z powodu niedźwiedzi.

Według świadków w jednej z wiosek co wieczór pojawia się od 12 do 20 niedźwiedzi. Fachowcy mówią, że przyczyną jest tegoroczny nieurodzaj orzechów cedrowych i owoców. To zmusza drapieżniki do opuszczania tajgi i szukania pożywienia przed snem zimowym w pobliżu ludzkich siedzib.

W rezerwacie polowanie na zwierzęta jest surowo zabronione. Główny leśniczy przyznaje jednak, że w przypadku zagrożenia dla ludzi nie będzie innego wyjścia jak zabicie zwierzęcia. Niedźwiedzi nie odstraszają ani krzyki, ani wystrzały.

Na razie administracja rezerwatu przestała wydawać zezwolenia dla turystów pragnących zwiedzać jego tereny. Mieszkańcy osad mogą poruszać się poza ich obrębem jedynie w towarzystwie uzbrojonej ochrony.

Autor:  lucyna [ Wt kwi 21, 2009 6:40 am ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
Bombadilu drogi ciągniesz temat ale prawda jest taka,że jak już misio sie na Ciebie rzuci to raczej wtedy już tylko on będize decydował co dalej a nie Ty/Ja/czy ktokolwiek :)

Wprawdzie temat tatrzańskie ale jak tak bardzo lubię gadać o misiach.
W Bieszczadach kilkakrotnie w ciągu roku dochodzi do pogłaskania człowieka przez niedźwiedzie. Nigdy jednak drapieżnik nie chciał zabić.
Ludzie wchodzą w ostoje, u nas w tym specjalizują się poszukiwacze poroży. Często gęsto prowokują atak. Niedźwiedź tylko chce przepłoszyć intruza, nie zabić. Gdyby było inaczej to pogłowie chorych na chorobę rogową w Bieszczdach byłoby o połowe miejsze (tak nazywamy poszukiwaczy poroży niech ich wszystkich miśka z Otrytu popieści). Proszę pamiętać iż miś ma pazurki ponoć jak na drpaieżnika trochę stępione ale mimo to potężne od 3 do 7 cm długie. Nie pamiętam jaka jest siła uderzania w łapce ale bez problemu łamie kark żybrowi i bykowi. W sobotę byłam u Kumpla z forum bieszczadzkiego w stacji PAN w Ustrzykach Dolnych, gdzie widziałam zdjęcia pokazujące zabitą przez misiaczka krowę żubra. Wierzcie mi na słowo. te fotki robią wrażenie.

A to do Kolegi, który założył nowy wątek.
Ostatnio na spotkaniu w sprawie opracowania strategii zarządzania siecią NATURA 2000 dr Wojtek Śmietana powiedział wprost, że największym zagrożeniem dla niedźwiedzi są wścibscy turyści.

Na potrzeby serwisu napisałam kilka słów o bieszczadzkich misiach, tekst jest jeszcze surowy. Muszę nad nim popracować.
www.twojebieszczady.pl/fauna.php

Autor:  Gustaw [ Wt kwi 21, 2009 10:29 am ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
zagrożeniem dla niedźwiedzi są wścibscy turyści

W jakim sensie ?
Kiedyś największym zagrożeniem dla niedźwiedzi to była strzelba Sabały, dwururki hrabiego Hohenlohe i jego jegrów oraz sztucery czerwonej burżuazji i klienteli dewizowej ... :lol:
Misiek turystów nie lubi i unika ale żeby się ich miał bać kiedy on niczego i nikogo się nie boi ?

Autor:  peepe [ Wt kwi 21, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Kiedyś największym zagrożeniem dla niedźwiedzi to była strzelba Sabały, dwururki hrabiego Hohenlohe i jego jegrów oraz sztucery czerwonej burżuazji i klienteli dewizowej ...

dzisiaj bułka, buty turystyczne i potok ;)

Autor:  lucyna [ Wt kwi 21, 2009 10:38 am ]
Tytuł: 

Miski boją się ludzi. Jest to gatunek bardzo plastyczny ekologicznie tzn. dostosowuje się do warunków panujących wkoło. Musi jednak mieć możliwość schronienia się rzed człowiekiem. W Bieszczadach największym zagrożeniem jest synatropizacja. Wszystko wskazuje na to iż misie zaczną przyzwyczajać się do ludzi i będą nawet u nas zachowywać się jak Magda czy Siwa. Poza terenami należącymi do BdPN coraz częściej te drapieżniki narażone są na kontakt z człowiekiem, także wiosną samice wychowujące młode. Już zdarzają się wypadki iż zestresowana matka porzuca młode. Bieszczady są wyprzedawane, coraz częściej obok ostoi pojawia się napis teren prywatny wstęp wzbroniony. Duże połacie są grodzone, następuje fragmentaryzacja obaszru (miesie mają duże rewiry, w naszym wypadku dochodzące do 1300 ha, w Karpatach nawet 2 tys ha), przecinane są korytarze ekologiczne itd

Autor:  lucyna [ Wt kwi 21, 2009 10:40 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Kiedyś największym zagrożeniem dla niedźwiedzi to była strzelba Sabały, dwururki hrabiego Hohenlohe i jego jegrów oraz sztucery czerwonej burżuazji i klienteli dewizowej ...

dzisiaj bułka, buty turystyczne i potok ;)

Trafnie to ująłeś :(

Autor:  Gustaw [ Wt kwi 21, 2009 11:32 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Kiedyś największym zagrożeniem dla niedźwiedzi to była strzelba Sabały, dwururki hrabiego Hohenlohe i jego jegrów oraz sztucery czerwonej burżuazji i klienteli dewizowej ...

dzisiaj bułka, buty turystyczne i potok ;)

Na jakiegoś misiaczka to może i wystraczą ... jakby się tam przypałętała mamuśka to sprawy by się inaczej potoczyły ... :roll:

Autor:  lucyna [ Wt kwi 21, 2009 11:56 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
peepe napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Kiedyś największym zagrożeniem dla niedźwiedzi to była strzelba Sabały, dwururki hrabiego Hohenlohe i jego jegrów oraz sztucery czerwonej burżuazji i klienteli dewizowej ...

dzisiaj bułka, buty turystyczne i potok ;)

Na jakiegoś misiaczka to może i wystraczą ... jakby się tam przypałętała mamuśka to sprawy by się inaczej potoczyły ... :roll:

Zapewne tak. Wtedy nikt nie zastanawiałby się czy wina była po stronie ludzi. Wściekła niedźwiedźica zaataowała biednych turystów, kilka kulek i po sprawie.

Autor:  gizmo [ Cz kwi 23, 2009 10:07 pm ]
Tytuł: 

Widzialem niedzwiedzia w zeszlym roku na stoku za Betlejemka. Widzial ludzi i utrzymywal sie zdala od szlaku.

Autor:  peepe [ Pn maja 18, 2009 9:47 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/2681,1973162,turystki_spotkaly_niedzwiedzice_z_mlodymi,wydarzenie_lokalne.html

Autor:  Lechuu [ Śr cze 10, 2009 9:18 am ]
Tytuł: 

nie wie ktoś czy w Kościeliskiej i Chochołowskiej grasuje jakiś niedźwiedź bądź niedźwiedzica? nie umiem szybko biegać z 75l plecakiem...;D

Autor:  zbych [ Śr cze 10, 2009 9:34 am ]
Tytuł: 

Bieganie i tak by Ci niewiele pomogło, czy to z plecakiem czy bez. Niedźwiedź jest zdecydowanie szybszy. Starego biegiem możesz tym zachęcić do ataku, a młodego do zabawy.

Autor:  Lechuu [ Śr cze 10, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

;) mały żarcik;) nie jestem ekspertem w kwestii zachowania się wobec niedźwiedzia, ale co nieco tam o tym trąbili....

Autor:  peepe [ Śr cze 10, 2009 1:00 pm ]
Tytuł: 

a po co masz uciekać, idź w swoją stronę, on pójdzie w swoją

Autor:  Mazio [ Śr cze 10, 2009 5:52 pm ]
Tytuł: 

Polecam przeczytać pozycję: "On, czyli prawie wszystko o tatrzańskim niedźwiedziu" Filipa Zięby i (sic) Tomasza Zwijacza Kozicy.
W razie spotkania z niedźwiedziem można powiadomić misia, że się czytało i poprosić o autograf. ;)

Autor:  Markiz [ Śr cze 10, 2009 6:38 pm ]
Tytuł: 

Nie chcę być złym prorokiem - ale przyjdzie dzień, w którym zdarzy się draka i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów. W górach tak "zaludnionych" turystycznie jak Tatry nie ma miejsca na niedżwiedzie. Za moich młodych lat nic o nich nie słyszano, ponoć były, ale mniej. Ale wtedy nie było tłumów na trasie z Palenicy w w dolinach. Tłumów ciepających niezjedzonymi bułkami, snikersami i innym g.
W Alpach (poza Julijskimi i Dolomitami) nie ma niedźwiedzi i dziury w niebie z tego powodu też. Jak TPN I TANAP stać na misie to niech będzie i stać na obroże elektroniczne aby je monitorować i ostrzegać publiczność.

Autor:  gouter [ Śr cze 10, 2009 7:09 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Jak TPN I TANAP stać na misie to niech będzie i stać na obroże elektroniczne aby je monitorować i ostrzegać publiczność.

nie to przeczyta jakiś ekolog :roll:
W Tatrach zawsze największą adrenaliną jest wędrówka leśną doliną, najczęściej idę sam, więc serduszka pyka... Ostatnio idąc na Rusinową usłyszałem jakieś ryki, ale to była grupka biznesmenów idących z browcem w ręku

Strona 12 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/