Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 111 z 231

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 20, 2012 10:52 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
Cytuj:
Sprawa jest jasna - szły bez przewodnika.


I co, przeciwnicy przewodnictwa? Jest niepodważalny argument.

Należy wprowadzić całkowity zakaz poruszania się po TPN bez przewodnika. Zwróćcie uwagę, że panie:
- były w grupie poniżej 10 osób,
- poruszały się szlakiem.
A jednak się pogubiły. Nie ma zmiłuj, tylko absolutny zakaz poruszania się po TPN bez uprawnionego przewodnika. Kompromisy, że dla grup ileś tam, że na wybrane tereny pozaszlakowe, są przejawem braku odpowiedzialności i narażaniem życia i zdrowia turystów.

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 20, 2012 10:56 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Nawet moja szeroka wyobraźnia nie potrafi sobie z tym poradzić :D
Cytuj:
To była pracowita niedziela ratowników TOPR.
Turystki zgubiły szlak pod Karbem

Wczoraj o godz. 10.50 powiadomiono TOPR, że podczas zejścia z Karbu nad Czarny Staw 3 turystki zgubiły szlak, weszły w eksponowany teren, skąd bały się ruszyć. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się w pobliżu. Po dotarciu do turystek, asekurując sprowadzili nad Czarny Staw.


EDIT:
Wiadomość pochodzi ze strony Tygodnika Podhalańskiego:
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=15759

Witek, na serio to moja potrafi - niemal na pewno zaczęły schodzić żlebem wprost i pewnie nawet natknęły się na resztki starej ścieżki, dawnego zielonego szlaku, co pewnie je upewniło że idą dobrze.

Autor:  Kasia86 [ Śr cze 20, 2012 11:37 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
PrT napisał(a):
tylko czekać jak ktoś się zgubi w schronisku

Ja się zgubiłem w Domu Turysty. :mrgreen:

Ja się parę razy na Rynku w Krakowie zgubiłam, i czasami jak jadę w nowe miejsce do pracy to też mi się zdarzy zgubić - czy to znaczy że potrzebuję przewodnika? :roll:

Autor:  peepe [ Śr cze 20, 2012 12:21 pm ]
Tytuł: 

aldi75 napisał(a):
peepe napisał:

Ja się zgubiłem w Domu Turysty. Mr. Green


To Ci już nie grozi

Ano niestety.

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 20, 2012 12:39 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Ja się parę razy na Rynku w Krakowie zgubiłam, i czasami jak jadę w nowe miejsce do pracy to też mi się zdarzy zgubić - czy to znaczy że potrzebuję przewodnika? :roll:

Najlepszy byłby jeden na całe życie!

Autor:  PrT [ Śr cze 20, 2012 12:55 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Wiadomość pochodzi ze strony Tygodnika Podhalańskiego:
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=15759

Cytuj:
Po godz. 21-szej, do TOPR zadzwonił turysta z informacją, że znajduje się na niebieskim szlaku z Hali Gąsienicowej do Kuźnic. Tak osłabł , że nie jest w stanie samodzielnie kontynuować zejścia. 69-letni turysta z Otwocka został quadem zwieziony do Zakopanego.

:shock: To już jest jawna kpina... założę się, że gdyby jechali po niego Słowacy to nabrałby siły i w moment był w Kuźnicach... Nie mam pomysłu jeszcze, ale trzeba jakoś zniechęcić tego typu osobników do wzywania pomocy... Bo z TOPRowcow na serio idioci robią taksówkę... Czy to tylko mnie tak drażni, kiedy czytam podobne teksty? :scratch:

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 20, 2012 1:00 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Rohu napisał(a):
Wiadomość pochodzi ze strony Tygodnika Podhalańskiego:
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=15759

Cytuj:
Po godz. 21-szej, do TOPR zadzwonił turysta z informacją, że znajduje się na niebieskim szlaku z Hali Gąsienicowej do Kuźnic. Tak osłabł , że nie jest w stanie samodzielnie kontynuować zejścia. 69-letni turysta z Otwocka został quadem zwieziony do Zakopanego.

:shock: To już jest jawna kpina... (...) Bo z TOPRowcow na serio idioci robią taksówkę...

Chyba się z Tobą nie zgadzam. Raczej może się zdarzyć aż takie zasłabnięcie np. na tle kardiologicznym, nie wiadomo jak było naprawdę, więc nie należy tak z góry oceniać.

Autor:  PrT [ Śr cze 20, 2012 1:12 pm ]
Tytuł: 

W sumie to jedyni na podstawie tego tekstu przypuszczam, że tak nie było bo wtedy (zakładam) zostałoby to napisane. W końcu tak blisko cywilizacji i na tak prostej drodze, można odpocząć i spokojnie cierpliwie poczłapać na dół... Ale to też tylko moje gdybanie... tak czy siak, nie jest to odosobniony przypadek... już mieliśmy taka przemęczoną kobietę np. w Kościeliskiej...

Autor:  Luiza [ Śr cze 20, 2012 1:15 pm ]
Tytuł: 

PrT, TOPR to pogotowie ratunkowe specyficznego kalibru.
Można wezwać zwykłe pogotowie, ale dlaczego, gdy Toprowcy będą sprawniejsi w akcji i działają na znanym im terenie.
Ja wzywałam pogotowie do 72-letniej kobiety (dwukrotne omdlenie, w mieszkaniu, w mieście), po czym nie zarzucano mi bezsensowności działania z racji na wiek kobiety, którą bezzwłocznie zabrano do szpitala na badania.
Oby nam w tym wieku nie zdarzały się zasłabnięcia, bez względu na miejsce.

Autor:  Rohu [ Śr cze 20, 2012 1:21 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
niemal na pewno zaczęły schodzić żlebem wprost i pewnie nawet natknęły się na resztki starej ścieżki, dawnego zielonego szlaku, co pewnie je upewniło że idą dobrze.

Godzina 10:50, dobra pogoda. Trudno mi uwierzyć w to, że w tym miejscu nie były w stanie zawrócić. Zwłaszcza, że zazwyczaj jakoś łatwiej iść do góry niż schodzić. Więc z powrotem miały na pewno lżej.

PrT napisał(a):
To już jest jawna kpina

Z tym się akurat zupełnie nie zgodzę. W wieku 69 lat niektórym wystarczy niewielki wysiłek, żeby mieć poważny incydent sercowo-naczyniowy. Jeżeli dodamy do tego odwodnienie, przegrzanie, to mogło się nawet skończyć śmiercią.
Nawet jeżeli był to w miarę wysportowany staruszek, normalnie funkcjonujący na co dzień, w tych warunkach mógł się przeliczyć z siłami.
Ale oczywiście nie twierdzę, bo nie mam ku temu podstaw, że tak było.

Autor:  kilerus [ Śr cze 20, 2012 2:15 pm ]
Tytuł: 

Coś tu śmierdzi. Pewnie jakies informacje zostały zatajone.

Jest też taka ścieżka na samej grani, tuż przed skrętem w stronę Gąsienicowego Stawu. Może tamtędy poszły. Dalej Grań Małego Kościelca się robi dość trudna (chyba II) w jednym miejscu. No ale to można się wrócić. Pewnie czegoś nie wiemy. Z drugiej strony to TOPR decyduje czego użyć, czy helikoptera, czy czegoś innego. Dziwna sytuacja.

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 20, 2012 3:26 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
...zazwyczaj jakoś łatwiej iść do góry niż schodzić...

No nie każdemu...
Ogólnie tamten teren (okolice "starej" ścieżki znad Stawu na Karb) nadal jest terenem "turystycznym", ale na nieoswojonych te strome trawy na pewno mogą robić wrażenie.

Autor:  kefir [ Śr cze 20, 2012 5:26 pm ]
Tytuł: 

Co tam Karb, na forum są użytkownicy którzy na Magisrali się gubią :lol:

Autor:  Auralis [ Śr cze 20, 2012 11:17 pm ]
Tytuł: 

kefir napisał(a):
Co tam Karb, na forum są użytkownicy którzy na Magisrali się gubią :lol:

I wiążą linami :twisted:
Rodżejro spalony był i bardzo dobrze :!:

Autor:  rogerus72 [ Cz cze 21, 2012 6:33 am ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Rodżejro spalony był i bardzo dobrze :!:

hę? o co kaman z tym spalonym? :scratch:

Autor:  Asia i Tomek [ Cz cze 21, 2012 5:47 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
Auralis napisał:
Rodżejro spalony był i bardzo dobrze

hę? o co kaman z tym spalonym?


Pewnie o tę nieuznaną bramkę w meczu Anglia - Ukraina , chwilę wcześniej był spalony Ukraińców

Autor:  Madness [ So cze 23, 2012 11:46 pm ]
Tytuł: 

Śmiertelny wypadek na Zamarłej Turni
http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=15804

Autor:  zolffik [ N cze 24, 2012 9:21 am ]
Tytuł: 

cyt: "W górach był z grupą znajomych. W pewnej chwili zaczął się wspinać i odpadł od ściany" - nie rozumiem. W górach był ze znajomymi i poszedł się sam wspinać...

Autor:  Rohu [ N cze 24, 2012 10:00 am ]
Tytuł: 

Z doniesień prasowych przeważnie zbyt wiele nie zrozumiesz.
Takich mamy dziennikarzy, że nierzetelność to ich chleb powszedni.

Autor:  Rohu [ N cze 24, 2012 10:03 am ]
Tytuł: 

Na Onecie też coś na ten temat napisali:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/po ... omosc.html

W jednym zdaniu jest to taternik, który wspinał się na Zamarłej, w innym turysta, który przyjechał w Tatry z grupą znajomych :roll:

Autor:  Madness [ N cze 24, 2012 10:19 am ]
Tytuł: 

Z tą rzetelnością dziennikarzy to jest jak jest i czasem lepsza byłaby sucha nota, że w górach zginął człowiek zamiast sprzecznych i często nielogicznych informacji. Więcej o wypadku zapewne dowiemy się z kroniki TOPRu.

Autor:  grubyilysy [ N cze 24, 2012 12:04 pm ]
Tytuł: 

http://www.uka.pl/?p=5233

Autor:  grubyilysy [ N cze 24, 2012 12:06 pm ]
Tytuł: 

...

Autor:  Valril [ N cze 24, 2012 12:07 pm ]
Tytuł: 

A np. Dziennik Gazeta Prawna podaje, że to 4 ofiara Orlej Perci i używa słowa turysta. A jednak fakt iż zginał taternik na trasie wspinaczkowej a nie na szlaku robi istotną różnicę.

Autor:  Luiza [ N cze 24, 2012 12:31 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
http://www.uka.pl/?p=5233


[']

Autor:  Jakub [ N cze 24, 2012 6:24 pm ]
Tytuł: 

No to sezon letni się rozpoczął ...

Autor:  rafi86 [ Pn cze 25, 2012 1:36 pm ]
Tytuł: 

Jednak nie był to turysta tylko doświadczony alpinista i taternik...

Autor:  kaziuuu [ Pn cze 25, 2012 1:37 pm ]
Tytuł: 

Góry nawet tych doświadczonych niekiedy zabierają :(

Autor:  zolffik [ Pn cze 25, 2012 3:57 pm ]
Tytuł: 

info ze strony TOPR
Cytuj:
...że z płd. ściany Zamarłej Turni z drogi Motyki spadł do podstawy ściany i nie daje oznak życia wspinający się solo taternik.

Autor:  Ivona [ Pn cze 25, 2012 6:39 pm ]
Tytuł: 

więc to po niego leciało wtedy śmigło...

[*]

Strona 111 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/