Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=138
Strona 13 z 30

Autor:  gosc_w_dom [ Cz sie 23, 2007 9:25 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Ciekawe co powiesz jak spotkasz Pana z blankiecikiem ;)

Powiem, że mam kwalifikacje i że wpisałem się do książki. Swoją drogą szukałem tej książki w MOku i nigdzie jej nie widziałem :?. Gdzie oni ją kładą?

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 9:27 am ]
Tytuł: 

gosc_w_dom napisał(a):
Gdzie oni ją kładą?

na I pietrze przy dyżurce TOPR.

Autor:  stan-61 [ Cz sie 23, 2007 9:32 am ]
Tytuł: 

gosc_w_dom napisał(a):
Z tym, że jeśli ktoś się nastawia na drogę jedynkową a widzi, że to po czym zaczyna iśc na jedynkę nie wygląda to od razu łatwo stwierdzić, że coś nie jest tak
Teoretyk! :roll:
gosc_w_dom napisał(a):
Najfajnieszy starszy pan robił nam egzamin ze znajomości szczytów i okolic
Jak nic - Lech. :wink:

Autor:  Kaytek [ Cz sie 23, 2007 12:32 pm ]
Tytuł: 

Słuchajcie, Jeśli gość_w_dom ma przygotowanie, sprzęt i wpisze się do kajetu w schronisku, to czemu miałby nie pójść? A co to komu przeszkadza????
Przede mną było wielu na Mięguszach, i po mnie będzie wielu.

Mnie to lotto.

Gość idzie na Mięgusze a nie na Miedziane, na Mięgusze wolno.
Dopiero jeśli okarze się, że np. chce poginać granią na Pośredni bez sprzętu, albo bez umiejętności jego używania - wówczas fakt - jest ostatnim baranem - tyle, nie jeden idiota i samobójca lazł w góry.

Ale mnie to lotto... szkoda, żeby Sokół za nim latał bo gość doskonale wiedział na co się porywa, no ale cóż - nie on pierwszy i nie ostatni...

Z resztą nie uwierzę również, że jakiś filanc da się przekonać do jego taternickich zamiłowań, jeśli spotka go bez szpeju.
A im to nie lotto...

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
bo gość doskonale wiedział na co się porywa

no mógł też nie wiedzieć.

Kaytek napisał(a):
Jeśli gość_w_dom ma przygotowanie, sprzęt i wpisze się do kajetu w schronisku, to czemu miałby nie pójść? A co to komu przeszkadza????

to śmiało :)

Autor:  Kaytek [ Cz sie 23, 2007 12:53 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Kaytek napisał(a):
bo gość doskonale wiedział na co się porywa

no mógł też nie wiedzieć.
...

No, on wie, wszystko mu opisaliśmy, widział relację z graniówki, czytał relację z wejścia drogą po głazach, widział na filmie zjazd pięćdziesięciometrowy z Pośredniego do drogi po głazach - kur.wa wszystko wie, naczytał się WC więc trasę zna jak mało kto, pewnie ma sprzęt i linę i w razie czego zna podstawy autoratownictwa - może iść, twierdzi, że jest w pełni świadomy tego co robi.
Czemu więc mu zabraniać??????
:twisted:

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 1:05 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Czemu więc mu zabraniać??????

a kto tu czego komu zabrania, każdy powinien mieć świadomośc tego co robi, w mniejszym czy też w większym stopniu. Jak będzie miał ochote to i tak pójdzie i tak.

Jacek napisał(a):
Kaytek napisał:
bo gość doskonale wiedział na co się porywa
no mógł też nie wiedzieć.

a to tyczy się nie tylko gosc_w_dom

Autor:  gosc_w_dom [ Cz sie 23, 2007 1:12 pm ]
Tytuł: 

W pełni się zgadzam z przedmówcami. :)

Autor:  Kaytek [ Cz sie 23, 2007 1:20 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Czemu więc mu zabraniać??????

a kto tu czego komu zabrania, każdy powinien mieć świadomośc tego co robi, w mniejszym czy też w większym stopniu. Jak będzie miał ochote to i tak pójdzie i tak.

Jacek napisał(a):
Kaytek napisał:
bo gość doskonale wiedział na co się porywa
no mógł też nie wiedzieć.

a to tyczy się nie tylko gosc_w_dom


A, to już co innego, na razie on się wybiera, a pozostali, którzy poszukają na forum info o tych trasach, też zakładam, że będą wiedzieli jakie realne trudności są po drodze.

Jeśli mimo to ktoś pójdzie, wlezie w dziki teren, zgubi Drogę po głazach (co jest b. łatwe - wiem to z autopsji), zauważy, że tam nie ma nikogo dookoła, uświadomi sobie, że ma jeszcze tych kilka godzin odwrotu, nie tak jak z Orlej a tu się ciemno robi albo chmury idą, , zesra się w gacie, zestresuje się dzwoniąc po TOPR i więcej nie pójdzie... No chyba, że się gdzieś spieprzy... wtedy też nie pójdzie.

Edit

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 1:30 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
a pozostali, którzy poszukają na forum info o tych trasach, też zakładam, że będą wiedzieli jakie realne trudności są po drodze

tylko wiesz czasem trudności trudnościami nie równe.
tak ale są rownież tacy którzy zraz zaczynają porównywać szlak na Chłopka np. z drogą na Czarnego itp. a to juz co innego, tam wkraczasz w zupełnie inny teren. jak ładnie napisałes w dziki teren.

Autor:  Kaytek [ Cz sie 23, 2007 1:38 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Kaytek napisał(a):
a pozostali, którzy poszukają na forum info o tych trasach, też zakładam, że będą wiedzieli jakie realne trudności są po drodze

tylko wiesz czasem trudności trudnościami nie równe.
tak ale są rownież tacy którzy zraz zaczynają porównywać szlak na Chłopka np. z drogą na Czarnego itp. a to juz co innego, tam wkraczasz w zupełnie inny teren. jak ładnie napisałes w dziki teren.


No i na własną prośbę:
Kaytek napisał(a):
zesra się w gacie, zestresuje się dzwoniąc po TOPR i więcej nie pójdzie... No chyba, że się gdzieś spieprzy... wtedy też nie pójdzie.


Kij w oko. Nie ma sensu tłumaczyć... Nic nie zrozumieją, a wręcz przeciwnie, będą chcieli coś komuś udowodnić i polezą. Czterech wróci, piąty nie...

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 1:42 pm ]
Tytuł: 

Lepsze byłoby jest sens tłumaczyć, i umieć wynieśc z tego odpowiednie wnioski, no chyba że nie zrozumie to i tak nic nie pomoże.

Autor:  Kaytek [ Cz sie 23, 2007 1:44 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
no chyba że nie zrozumie to i tak nic nie pomoże.

:) Dostanie nagrodę Darwina ;)

Autor:  maniek [ Cz sie 23, 2007 1:53 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
tak ale są rownież tacy którzy zraz zaczynają porównywać szlak na Chłopka np. z drogą na Czarnego itp. a to juz co innego, tam wkraczasz w zupełnie inny teren. jak ładnie napisałes w dziki teren.

A póżniej myślą,że droga na Wielkiego będzie taka jak na Czarnego

Autor:  Burza [ Cz sie 23, 2007 4:14 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
magda napisał(a):
Czarny to moja obsesja pomożecie?

Czarny jak Czarny, nie ma jak Wielki ;)
a kiedy to planujesz ?


uważaj magda bo jeszcze Cie podkabluje jak tam pojdziesz....mnie zrugal jak o Czarnym pisalem, ale z Toba to pewnie by sie chetnie wdrapal...<think>

Autor:  Jacek [ Cz sie 23, 2007 5:22 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
uważaj magda bo jeszcze Cie podkabluje jak tam pojdziesz....mnie zrugal jak o Czarnym pisalem

Ooo ale pojechałeś.

Autor:  magda [ Cz sie 23, 2007 8:22 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
uważaj magda bo jeszcze Cie podkabluje jak tam pojdziesz....mnie zrugal jak o Czarnym pisalem, ale z Toba to pewnie by sie chetnie wdrapal

Właśnie rozpoczęłam uważanie :wink: Czarny? Jaki Czarny? Eee? :fiuuu:

Autor:  Kaytek [ Pt sie 24, 2007 10:11 am ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
uważaj magda bo jeszcze Cie podkabluje ......

Burza, nie pitol, już raz udowodniłeś, że rozumujesz jak ostatni baran:

Burza napisał(a):
Moja skromna opinia na podstawie dotychczasowych spotkan z ludzmi z warszawy, to taka, ze warszawiaki czuja sie wszedzie jak u siebie w domu....no bo przeciez z warszafki jestem...co nie znaczy, ze wszyscy sa tacy, ale po twoich wypowiedziach wyglada na to ze do ciebie to pasuje jak ulał.


Burza napisał(a):
Widze, ze zaczyna byc tutaj jak na kazdym innym forum gdzie jak ludzie sie juz poznaja to na reszte maja fiu fiu.....


Nie mazgaj się.
To jest kolego jak w życiu jest społeczność ludzka, ktoś jest w stanie złapać kontakt po kilku postach, a kto inny swoimi słowami tylko prosi się o to, żeby się do niego czepiać.
Nie pomyślałeś, o tym, że to nie jest coś nie tak nie z różnymi forami, ale może z tobą.
Cholera, jak chcesz żeby ktoś Cię polubił po takich tekstach i prywatnych wycieczkach????

A teraz możesz napisać drugi tekst który zazwyczaj w tym momencie dyskusji pada:
"Jak możesz oceniać mnie po kilku wypowiedziach, nie znasz mnie przecież."
A no takimi prawami rządzi się Internet - ma to swoje plusy i minusy - bardziej musisz uważać na słowa, bo szybciej ludzie wyrobią sobie o Tobie złe zdanie, ale za to żaden Warszawiak nie dał Ci po buzi - na co zasłużyłbyś w realu.


Teraz Twoja urażona duma i kipiący testosteron podpowiadają Ci kolejne głupoty - a co Ci z tego? Ośmieszasz się z każdym takim tekstem coraz bardziej.

Autor:  Burza [ Pt sie 24, 2007 1:49 pm ]
Tytuł: 

Kaytek
Burza: Hola hola czy ktos nie wybiera sie na czarnego w 1 polowie wrzesnia?
Jacek: następny, może lepiej udaj sie w inny rejon.

Uwazasz, ze napisal to z czystej troski o moje dobro? Czy bylo to kpiące stwierdzenie , ze poprostu sie nie nadaje tam isc?

Z forami jest tak jak mowie, a zauwazylem to wczesniej w stosunku do innych forumowiczow - nie do mnie, wiec blednie zinterpretowales to co napisalem.

Jezeli Warszawiak dalby mi po buzi to rowniez dalby po sobie znac, ze ta prawda dotyczyla akurat niego i dlatego go to ubodło, do tego stopnia ze musial uzyc sily....

Kaytek napisał(a):
Teraz Twoja urażona duma i kipiący testosteron podpowiadają Ci kolejne głupoty - a co Ci z tego?

Zonk

Kaytek napisał(a):
a kto inny swoimi słowami tylko prosi się o to, żeby się do niego czepiać.

Dałem Ci powod zebys sie czepial?

Kaytek napisał(a):
Cholera, jak chcesz żeby ktoś Cię polubił po takich tekstach i prywatnych wycieczkach????

O to sie bac nie musisz, ale akurat na Jacka sympatii mi nie zalezy po tym jak mnie odgórnie potraktowal nie wiedzac nic o mnie.

Autor:  Kaytek [ Pt sie 24, 2007 2:10 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
A teraz możesz napisać drugi tekst który zazwyczaj w tym momencie dyskusji pada:
"Jak możesz oceniać mnie po kilku wypowiedziach, nie znasz mnie przecież."


Burza napisał(a):
po tym jak mnie odgórnie potraktowal nie wiedzac nic o mnie.


Prorok, czy co?

Autor:  magda [ Pt sie 24, 2007 2:55 pm ]
Tytuł: 

Chłopcy, każdy sam odpowiada za swoje wybory, jesteśmy dorośli. Człowiek dopóki nie sprawdzi sam siebie w czynie, jest w stanie oszukiwać się bez ograniczeń. Wyluzujcie trochę. Łączy nas coś nadrzędnego, co jest ponad tym wszystkim, pamiętajcie o tym, tak się tu znaleźliśmy.
Stawiam, zimne z lodóweczki, moi drodzy --> :drink:

Autor:  Kaytek [ Pt sie 24, 2007 2:59 pm ]
Tytuł: 

Ja tam jestem wyluzowany :)
Bynajmniej nie oceniałem planów górskich Burzy, chodziło po prostu o pewne zachowanie z którym mi się kojarzą pewne wypowiedzi...

A z obietnicami uważaj, bo się jeszcze okaże, że trzeba będzie postawić :) i co wtedy??????????

Autor:  magda [ Pt sie 24, 2007 3:02 pm ]
Tytuł: 

Stawiam kolejkę - mam nadzieję, że to też was wzruszy, w końcu co kobieta, to kobieta :lol: :wink:
Burza, a Ty? :scratch: Dajesz, dajesz.

Autor:  Fenomen [ Wt sie 28, 2007 10:07 pm ]
Tytuł: 

mam takie jedno pytanko odnosnie Chlopka: czy ta slynna scianka wspinaczkowa znajduje się w dużej ekspozycji? mocno tam wieje? :>

Autor:  magda [ Wt sie 28, 2007 10:17 pm ]
Tytuł: 

Są momenty ekspozycji, szczególnie dużo można poczytać o galeryjce, dookoła której narosła juz legenda. Ja jej nie zauważyłam, bo wydawała się niczym przy tym, czego się naczytałam, serio :wink: Zorientowałam się po fakcie, że to było to. Ogólnie jest spoko i wyśmienita zabawa jeśli chodzi o elementy wspinaczki, ale z autopsji odradzam robienie Chłopka w deszczu, bo zejście się robi nieciekawe. Mnie nie wiało szczególnie, mimo ulewy- dopiero na "szczycie" dmuchnęło i mgła zasłoniła wszystko dookoła.

Autor:  Rafal W [ Wt sie 28, 2007 10:17 pm ]
Tytuł: 

Scianka Wspinaczkowa??? jak jestes ze Slaska to zapraszam do klubu Transformator na Ligocie tam sa fajne scianki wspinaczkowe;) po drodze na CHlopka niestety nie ma zadnej...... no chyba ze chodzi Ci o Kazalnice

Autor:  Fenomen [ Wt sie 28, 2007 10:46 pm ]
Tytuł: 

no chodzi mi o to miejsce, gdzie, jak mozna poczytac z roznych relacji, ludzia robia w gacie bo trzeba sie chwycic skaly i troche popracowac rekami i nogami ;]

Autor:  Rafal W [ Wt sie 28, 2007 10:51 pm ]
Tytuł: 

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4290

moja relacja z Chlopka zapraszam

Autor:  Kaytek [ Śr sie 29, 2007 7:39 am ]
Tytuł: 

Fenomen napisał(a):
slynna scianka wspinaczkowa

Która???? Chłopek??? Kazalnica????
Fenomen napisał(a):
no chodzi mi o to miejsce, gdzie, jak mozna poczytac z roznych relacji, ludzia robia w gacie bo trzeba sie chwycic skaly i troche popracowac rekami i nogami ;]

Aaaaa.... ta, to tej nie ma.

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:44 am ]
Tytuł: 

Fenomen napisał(a):
czy ta slynna scianka wspinaczkowa znajduje się w dużej ekspozycji?

wspinaczkowa powiadasz ??? a to wiem co to, jak staniesz przed czarnym stawem pod rysami, popatrz w prawo, tam jest taka "ścianka wspinaczkowa", jakieś 500 na 400 m ... ;D

Cytuj:
Na TEJ to ludzie sikają ze szczęścia w spodnie Laughing Wink Polecam

W którym to miejscu jest ???

Strona 13 z 30 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/