Forum portalu turystyka-gorska.pl

aaa nie o to mi "biegło"

Do Chaty pod Rysami

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Moim zdaniem są takie i takie ale mniejsza o to

_________________
Pozdrawiam Michał

Dodam jeszcze , że ich zapas wody to 2 butelki 0,5 l

_________________
Pozdrawiam Michał

Juz przyznałem się do błędu

Te dwie butelki mogły zostać rozmnożone

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Małżeństwo w górach? To rzadko funkcjonuje.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

To dlatego Ataman siwieje, a Asia wariuje

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dlaczego? Mamy na forum kilka małżeństw, wspólnie chodza po górach i całkiem nieźle im to chodzenie wychodzi (troche namieszałam z tym "chodzeniem" )

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c

Dlatego właśnie napisałem przezornie „prawie“. Ciekawe, dlaczego wiedziałem, że to właśnie panie zaczną protestować?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Udała Ci sie prowokacja

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c

Jak patrzę na jednego użytkownika tego forum to dochodze do wniosku, ze siwizna jest cnotą najwyższą

A tak zupełnie uściślając, to jest tylko jedna Goryczkowa Czuba.

Całkiem mozliwe ale widoki są tam bardzo ładne szczaególnie rankiem gdy nie ma natłoku ludzi .. Zresztą tak jak wszędzie w tatrach..

_________________
Pozdrawiam Michał

Bardzo ładnie. A byłeś tam Bombadil?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Kilka lat temu byliśmy z moim stałym kompanem wycieczek górskich w Pieninach (Kulawik jak to czytasz - to pozdrawiam). A to dla Ciebie -


Jakieś 500 m od szczytu Trzech Koron gościu w kolorowych krótkich gaciach z kreszu, białych skarpetusiach, obowiązkowo z komórą w dłoni, a raczej przy uchu.
Mniej więcej taki tekst do znajomego gdzieś w ojczyźnie: No cześć. Jak to gdzie jesteśmy? W Zakopanym, a właściwie w Tatrach na Trzech Koronach.

No comments.

_________________
Te sztuczki to nie ze mną, Brunner...

To musiała być prowokacja

Byłem. Ale nie widzę związku pytania z tematem wątku.

Pozwolicie, że jeszcze coś zapodam.
Tą razą (prof. Miodek byłby dumny, że ktoś jeszcze używa archaizmów ) nasze nazewnictwo: od zawsze na Małołączniaka mówimy Matołecznik i bardzo nam się to określenie podoba.

I jeszcze ciekawostka, na którą pewno wielu z Was zwróciło uwagę: na niektóych mapach, w przewodnikach (i to wcale nie tak rzadko, jak by się mogło wydawać) można sptkać nazwę Starobociański Szczyt czy też Starobociańska Dolina - i my również używamy tego określenia.

A na dodatek po przeczytaniu tekstów niektórych "turystów" zaproponuję mojemu kumplowi określenie Kościelisko - bo mi się spodobało i już.

_________________
Te sztuczki to nie ze mną, Brunner...

sierpien 2005, po lekkich opadach sniegu, silny wiatr, mgła, deszcz, ok 30 metrow do szczytu swinicy:
Pan z wnuczkiem(chyba) pyta sie :
- To już tu ten Granat???
( umarłam prawie, ale najpierw zrobilo mi sie Pana zal..). Oczywiscie doradzilam ze przy tej pogodzie to lepiej niech na jakikolwiek granat sie lepiej nie wybiera bo raczej nie zdazy przy takiej pogodzie i jeszcze z dzieckiem ok 10 letnim;) Posluchal...na szczescie:)

Pozdrooo dla Niego;)

Całe szczęście , że sie wycofał mniemam , że do Zawratu by nie doszli .

_________________
Pozdrawiam Michał

Krótko mówiąc - Stary Bociek

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jedna z pierwszych nazw, to szyt i dolina starej roboty , i dla mnie osobiscie najberdziej trafna .

z Kopy przeszliśmy na wyżnią Przełęcz kondracką i tu zacżął sie cyrk:
najpierw pojawił sie gośc w stanie przedzawałowym a za nim krzyk małżonki: Stachu pies nie daje rady - odpowiedź: twardy ma qwa byc.. po czym pojawiła sie paniusia a za nią ratlerek
nie wspomnę o całej plejadzie trampkarzy, krótkich rękawków itp - był początek czerwca na dole ok 20 oC a w górach jeszcze pozostałości śniegu i ok 5oC

dzisiaj bylem swiadkiem jak pewien pan wskazujac z pod schroniska nad morskim okiem na mnicha opowiadal swojej rodzinie ze tam na samej gorze lawina porwala licealistow z tychow w pamietnej tragedii...

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Widać mial facet pojęcie ....

_________________
Pozdrawiam Michał

Moze miał zeza To sie zdarza

To musiał być zez no chyba, że oślepiło go słońce

To była prowokacja
Ja z pewnymi forumowiczami tez szukałam Rysów będac nad Cz. St. Gąsienicowym i wskazując na Koscielec

Ale pewna młoda dama szybko wyprowadziła nas z błędu

"Przepraszam ale to nie jest MOko, tu jest Cz.St.G
Nad MOko to musicie iść ok 9km takim asfaltem, to daleko stad"

Dzielne, mądre dziecko

To fakt. I odważne. Nie przestraszyła się Zmory

Następnym razem nad Czarnym pod Rysami będziemy szukać Wierchu pod Fajki . Ciekawe ile osób zareaguje

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983