Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=277
Strona 13 z 71

Autor:  dawid91 [ Pn sie 10, 2009 9:00 pm ]
Tytuł: 

nom.. juz dawno o V nie slyszalem

Autor:  Explorer [ Śr sie 12, 2009 8:08 am ]
Tytuł: 

1,5h od Morskiego na Rysy?

Byłem na Rysach w poniedziałek i też miałem dobre tempo (choć obcierki po Orlej dawały mi się mocno we znaki),ale zajęło mi to prawie 3h z pod schroniska. Domyślam się więc jak wyglądał Twój bieg! do góry, ciekawe czy chociaż skały widziałeś po drodze, bo o widoczki to już nawet nie pytam.

Autor:  Falka [ Śr sie 12, 2009 12:08 pm ]
Tytuł: 

Co kto lubi, ale ja nie pochwalam takiego wejścia na czas. Ide w góry nie dla wyścigu z czasem, ale dla własnej satysfakcji, gdzie musze sie przede wszystkim papatrzeć. Jedyne czego moge Ci wiec pozazdroscic to kondycja, chociaż na swoja nie narzekam :)

Autor:  adhezja [ Śr sie 12, 2009 12:26 pm ]
Tytuł: 

moje plany właśnie w trakcie wymyślania:
17.08. Świnica z kierunku Przełeczy pod Kopą Kondracką, a nóz widelec nieco dalej i zejście do Kuźnic
18.08. Dol Chochołowska, wejście do schroniska i... ?? spacerek po okolicach chyba, pogodynka zapowiada wielkie słońce wiec moze sie poopalam i kwiatki powacham :)
19 lub 20.08. Rohacze i ...? Jarząbczy z Łopatą mam nadzieje, bo z polskich to tam nie byłam

21.08. jak pogodynka nie kłamie i dalej będzie tak bezchmurnie albo chociaż w miare ok to przejście na Ornak z Chochołowskiej jakoś którędyś

22.08. kuniec :(
naszyje sobie w końcu naszywke forumową na plecak, to można mnie zaczepiać i cześć mówić ;)

Autor:  Falka [ Śr sie 12, 2009 12:31 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
naszyje sobie w końcu naszywke forumową na plecak, to można mnie zaczepiać i cześć mówić ;)


a bez naszywki to juz nie mozna? 8)

Skoro 18.08 zapowiadają ładna pogode, to jak nic bym na Twoim miejscu plany zamieniła, tak aby wykorzystac każdy dany promyk. Jak bedzie lało to lepiej sobie klapnąć w schronie i sie nie przejmować tym ani troche wspominajac udaną pogode dnia wczesniejszego.
chociaz przy prognozie długoterminowej to wszystko możliwe...

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 12, 2009 12:39 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
22.08. kuniec


Zabrzmiałoo to optymistycznie ...

Autor:  adhezja [ Śr sie 12, 2009 1:23 pm ]
Tytuł: 

Falka napisał(a):
adhezja napisał(a):
naszyje sobie w końcu naszywke forumową na plecak, to można mnie zaczepiać i cześć mówić ;)


a bez naszywki to juz nie mozna? 8)

tyż panocku, a nawet trzeba1 ;)

Falka napisał(a):
Skoro 18.08 zapowiadają ładna pogode, to jak nic bym na Twoim miejscu plany zamieniła, tak aby wykorzystac każdy dany promyk.

ale mamy rezerwacje w Chochołowskiej na 3 noce(nie wiem czy by sie nie obrazili, gdybyśmy na 1wsza nie przyszły?) w Kondratowej na 3cia noc i tak by mi sie zostac by nie chciało, to gdzie proponujesz isc?

Autor:  dawid91 [ Śr sie 12, 2009 1:38 pm ]
Tytuł: 

Falka napisał(a):
Co kto lubi, ale ja nie pochwalam takiego wejścia na czas. Ide w góry nie dla wyścigu z czasem, ale dla własnej satysfakcji, gdzie musze sie przede wszystkim papatrzeć. Jedyne czego moge Ci wiec pozazdroscic to kondycja, chociaż na swoja nie narzekam :)

To zależy gdzie też lubię po ścigać się z czasem ale tylko w dolinach w drodze do schroniska gdzie idzie się lasem . Moim ulubionym miejscem do ścigania są 2 szlaki z Kuźnic przez Boczań do Murowańca ( najlepszy czas 1:08h )
i Z Palenicy nad Morskie oko 1:06h

Autor:  majka777 [ Cz sie 13, 2009 6:30 am ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
naszyje sobie w końcu naszywke forumową na plecak


A skąd bierze się naszywkę? :D

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 6:39 am ]
Tytuł: 

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=3401

Autor:  marx [ Cz sie 13, 2009 6:58 am ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
Moje cele (będę eksplorował od 3.08.2009 przez 9 dni):

1. Kuźnice - Murowaniec - Krzyżne - D5SP - Palenica (być może Świstówka - Moko -Palenica)

2. Palenica - Rysy - Palenica

3. Kuźnice - Liliowe - Świnica - Zawrat - D5SP - Szpiglasowa - Moko - Palenica

4. Kuźnice - Murowaniec - Granaty - Kuźnice

5. Chochołowska - Grześ - Rakoń - Wołowiec - Jarząbczy - Trzydniowiański

6. Chochołowska/Kościeliska - Siwa Przełęcz - Błyszcz&Bystra


Zobaczymy co z tego wyjdzie Smile
Ktoś może przedstawi swoją chronologię trudności? ( TRUDNO-> ŁATWO)

Wg mnie to: 2 -> 3 -> 4 -> 1 -> 5 -> 6


Aha... jak narazie brak pomysłu na rozruch, a wystartuje jakoś 11-12 godzina Iwszego dnia i nie wiem co ciekawego zrobić. Może jakaś sugestia?


A było tak:

1) Kościelec
2) Jaskinia w Dolinie ku Dziurze, Dolina Białego, Sarnia Skała, Giewont, Kuźnice, Kondratowa
3) Jaskinia Mylna, Hala Stoły
4) Kasprowy (zielonym) i granią Świnica, Zawrat, D5SP, Szpiglasowa i Szpiglasowy, Moko, Palenica
6) Granaty
7) Dolina Białej Wody, Polski Grzebień, Mała Wysoka
8 ) Grześ, Rakoń Wołowiec

Autor:  adhezja [ Cz sie 13, 2009 9:21 am ]
Tytuł: 

majka777 napisał(a):
adhezja napisał(a):
naszyje sobie w końcu naszywke forumową na plecak


A skąd bierze się naszywkę? :D

znalazłam w sufladzie przypadkiem, zakupiona jakies 3-4 lata temu, jak były też takie super ekstra koszulki polarowe forumowe rozprowadzane, bardzo milusie ;)

Autor:  Gnidek [ Cz sie 13, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
7) Dolina Białej Wody, Polski Grzebień, Mała Wysoka

Powrót też Doliną Białej Wody :?: Da się to zrobić i wytrzymać nie tyle fizycznie, co psychicznie ?
Pytam, bo mam w planach Małą Wysoką, a nie chciałbym poraz trzeci podchodzić na Polski Grzebień od Wielickiej Doliny.

Autor:  tatromaniak24 [ Cz sie 13, 2009 2:53 pm ]
Tytuł: 

Gnidek napisał(a):
wytrzymać nie tyle fizycznie, co psychicznie

tak biała woda moze wykończyć psychicznie. Ja tak miałem prawie. tyle ze do malej wysokiej nie dotarłem

Autor:  marx [ Cz sie 13, 2009 6:13 pm ]
Tytuł: 

Gnidek napisał(a):
Powrót też Doliną Białej Wody Question Da się to zrobić i wytrzymać nie tyle fizycznie, co psychicznie ?

tak powrót doliną białej wody :) Da się wytrzymać, wiedziałem co mnie czeka :) tak wiec byłem przygotowany na dłuuugi marsz. Fizycznie też dało po nogach bo to >30km a o sumie podejść nawet nie mówię ;)

Autor:  Gnidek [ Cz sie 13, 2009 9:45 pm ]
Tytuł: 

No więc chyba nie pozostaje nic innego, jak spróbować. Tak samo dłużyło mi się kiedyś zejście z Ciemniaka do Kir, a w tym roku jakoś obeszło się bez traumatycznych przeżyć :)

Autor:  Mag_Way [ Pt sie 14, 2009 9:10 am ]
Tytuł: 

Gnidek napisał(a):
dłużyło mi się kiedyś zejście z Ciemniaka do Kir

dłuży się dłuży... szczególnie po zmroku :mrgreen:

Autor:  dawid_w [ Pt sie 14, 2009 9:13 am ]
Tytuł: 

mój brat niedźwiedź tam był :lol:

Autor:  dawid91 [ Pt sie 14, 2009 9:28 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
dłużyło mi się kiedyś zejście z Ciemniaka do Ki

Zejście to jeszcze , ale wejście MASAKRA :twisted:

Autor:  Mag_Way [ Pt sie 14, 2009 9:40 am ]
Tytuł: 

dawid_w napisał(a):
mój brat niedźwiedź tam był

:mrgreen:


dawid91 napisał(a):
Zejście to jeszcze , ale wejście MASAKRA

Nic mi nie mów o tym wejściu :evil: :lol:

Autor:  frenzy [ Pt sie 14, 2009 10:23 pm ]
Tytuł: 

Witam,
odwiedzając wielokrotnie to forum zaplanowałam swój pierwszy wyjazd w Tatry. Mam jednak dylemat dotyczący wycieczki na Czerwone Wierchy. Korzystając z sugestii wybrałam niebieski szklak z Przysłopu Miętusiego. Nie wiem tylko czy lepiej tym szklakiem wchodzić i zejść z Kasprowego zielonym do Kuźnic, czy odwrotnie.
Będę wdzięczna za Wasze opinie. :)

Autor:  jabol [ Pt sie 14, 2009 10:34 pm ]
Tytuł: 

frenzy napisał(a):
Witam,
odwiedzając wielokrotnie to forum zaplanowałam swój pierwszy wyjazd w Tatry. Mam jednak dylemat dotyczący wycieczki na Czerwone Wierchy. Korzystając z sugestii wybrałam niebieski szklak z Przysłopu Miętusiego. Nie wiem tylko czy lepiej tym szklakiem wchodzić i zejść z Kasprowego zielonym do Kuźnic, czy odwrotnie.
Będę wdzięczna za Wasze opinie. :)


lepiej wchodzić

Autor:  dawid_w [ So sie 15, 2009 8:41 am ]
Tytuł: 

frenzy wejdź sobie najpierw na Kasprowy dalej pociągnij granią do Ciemniaka i zejdź do Kirów lub jeśli nie lubisz tłumów to startuj z Przełęczy pod Kondracką Kopą :)

Autor:  jabol [ So sie 15, 2009 11:39 am ]
Tytuł: 

dawid_w napisał(a):
frenzy wejdź sobie najpierw na Kasprowy dalej pociągnij granią do Ciemniaka i zejdź do Kirów lub jeśli nie lubisz tłumów to startuj z Przełęczy pod Kondracką Kopą :)


Dawidzie_w, wybacz ale to najgorsze rozwiązanie (jeśli nie lubisz tłumów),
dziewczyna wyszukała sobie jeden z najpiękniejszych szlaków w tym rejonie, podchodząc tam rano nie ma prawie nikogo,
na Przysłóp Miętusi radziłbym iść czerwonym szlakiem z Nędzówki przez Staników żleb

Autor:  dawid_w [ So sie 15, 2009 12:28 pm ]
Tytuł: 

jeśli wcześnie z rana uderzy przez Boczań lub Jaworzynkę tez będzie ok, a przy okazji będzie mogła odpocząć w Murowańcu

Autor:  Lechuu [ So sie 15, 2009 12:56 pm ]
Tytuł: 

a po co przez muro jak można prosto na Kasprowy walnąć;)

Autor:  dawid_w [ So sie 15, 2009 1:00 pm ]
Tytuł: 

no wiesz Lechuu do Murka na piwo nie chodzisz? :wink:

Autor:  Lechuu [ So sie 15, 2009 2:32 pm ]
Tytuł: 

nie pije na szlaku. Chyba że miałeś na myśli powrót przez Muro;)

Autor:  frenzy [ So sie 15, 2009 7:50 pm ]
Tytuł: 

Hmm... i znów na rozstaju dróg:)
Dziękuję za propozycje i opinie, zostanę jednak przy niebieskim na Małołączniak. Tylko... Czy te łańcuchy, o których pisze Nyka rzeczywiście nie są specjalnie trudne?

Tłumy na Kasprowym - zdaje sobie sprawę, że trzeba się z nimi spotkać:)
Pozdrawiam:)

Autor:  jabol [ So sie 15, 2009 7:56 pm ]
Tytuł: 

frenzy napisał(a):
Czy te łańcuchy, o których pisze Nyka rzeczywiście nie są specjalnie trudne?


nie są i najlepiej pokonać to miejsce właśnie z dołu do góry

Strona 13 z 71 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/