Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 126 z 601

Autor:  dawid_w [ N cze 29, 2008 10:03 am ]
Tytuł: 

Asiuncia napisał(a):
E tam.... Wszędzie wstaje takie samo...


ale tu chodzi o widok na góry o wschodzie słońca... :twisted:

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 30, 2008 11:36 am ]
Tytuł: 

mac ap napisał(a):
Co do łańcuchów w Kościeliskiej, to jak dla mnie są cztery, a nie trzy...


Okrutny mac apie - napisałem, Ze : są ze 3. Czyli więcej też może być :lol:

A tak swoją drogą to gdzie one leżakują ? Jakoś mi 4 gdzieś uciekł :lol:

Autor:  Gustaw [ Pn cze 30, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Jakoś mi 4 gdzieś uciekł

Nie wiem czy nie było kiedyś łancucha na KOMINIARSKIM WIERCHU ... :lol:
(raczej nie :wink: )

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 30, 2008 12:21 pm ]
Tytuł: 

A na Hali Pisanej ?

Autor:  Gustaw [ Pn cze 30, 2008 12:24 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A na Hali Pisanej ?

Bronek miał kilka na Polanie Biały Potok. Krowy nimi wiązał ... :wink:
Ale to pod Lejową podpada ... :lol:

Autor:  spit [ Pn cze 30, 2008 12:34 pm ]
Tytuł: 

peppe jak wyprawa?

Autor:  rudy_svist [ Pn cze 30, 2008 12:48 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A tak swoją drogą to gdzie one leżakują ? Jakoś mi 4 gdzieś uciekł


1. W Smoczej Jamie, 2. Na bajpasie Smoczej Jamy, 3. Przed Smoczą Jamą, 4. W Mylnej, 5. Przy odejściu szlaku czerwonego do Mylnej i czarnego do Raptawickiej od głównego deptaku Kościeliskiej kawałek jest ubezpieczony łańcuchem.

Więc wychodziłoby, że pięć (chyba że któryś łańcuch mi się przyśnił).

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 30, 2008 12:52 pm ]
Tytuł: 

Smoczą Jamę licz jako jeden ciąg łańcuchów ( jak również groźnej drabiny ). W Mylnej owszem no i też do otworu wejściowego Raptawickiej ( a z niego drabiną ). I ten przy wejściu na szlak do Jaskiń.

motyla noga - sporo tego :shock: Można Nowych straszyć :lol:

Autor:  rudy_svist [ Pn cze 30, 2008 12:58 pm ]
Tytuł: 

I jeszcze sztuczne umocnienia chroniące przed zawaleniem się ścian Wąwozu Kraków w postaci tytanowych podpórek, dla niepoznaki tylko przypominających zwykłe badylki.

Swoją drogą, ten łańcuch przy wejściu na szlak ku Mylnej i Raptawickiej to chyba jakiś nowy wynalazek, nieprawdaż? W ubiegłym roku zdziwiłem się napotkawszy tam na żelastwo. Mam wrażenie, że kilka lat temu tego ustrojstwa nie było. Niestety, nie odstrasza klapkersów i małżeństw z małymi dziećmi - żwawo się pchają do jaskiń.

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 30, 2008 1:04 pm ]
Tytuł: 

rudy_svist napisał(a):
to chyba jakiś nowy wynalazek, nieprawdaż


Nie. Widziałem to już z pięć lat temu.

Autor:  Mag_Way [ Pn cze 30, 2008 1:04 pm ]
Tytuł: 

rudy_svist napisał(a):
Niestety, nie odstrasza klapkersów i małżeństw z małymi dziećmi - żwawo się pchają do jaskiń.

Ich to nic nie odstraszy. Brak wyobraźni ,. szkoda gadać :lol:

Autor:  rudy_svist [ Pn cze 30, 2008 1:13 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Nie. Widziałem to już z pięć lat temu.


Hm, to by może nawet się zgadzało, bo miałem kilkuletni rozbrat z polskimi Tatrami. Bo nie wierzę, że przeoczyłem Strrraszliwy Łańcuchhh (akurat nie wyśmiewam się w tym momencie... no, może troszeczkę, ale świadomość, że gdzieś jest łańcuch zawsze działała pobudzająco na moją wyobraźnię 8) )

Mag_Way napisał(a):
Ich to nic nie odstraszy.


Oj nie, nie zgodzę się. Odstrasza ich pierwsze zwężenie korytarza za Oknami Pawlikowskiego. Bankowo! ;) Dobrze jeszcze, jeżeli tam zaczną robić wycof...

Autor:  peepe [ Pn cze 30, 2008 3:14 pm ]
Tytuł: 

spit napisał(a):
peppe jak wyprawa?

poczytaj w relacjach :)

Autor:  peper80 [ Wt lip 01, 2008 8:27 pm ]
Tytuł: 

Zadam pytanie tutaj, gdyż w innym wątku nie otrzymałem odpowiedzi :)
Nie orientujecie się może o której godzinie odjeżdża pierwszy bus lub PKS z Zakopca do Palenicy. Znalazłem gdzieś,że PKS jest o 6:10 ale nie jestem pewny. Chciałem wyskoczyć na Rysy w połowie lipca, a nocleg w Roztoce czy Moku nie wchodzi w rachubę. I jeszcze jedno ile kosztuje całodzienny parking w Palenicy ???

Autor:  spit [ Wt lip 01, 2008 8:38 pm ]
Tytuł: 

peppe poczytałem:)
moze czas na moj opisik.

Autor:  macciej [ Wt lip 01, 2008 10:14 pm ]
Tytuł: 

http://pks.zakopane.pl - tam masz odpowiedź na swoje pytanie. Busy prywatne może nawet jeszcze wcześniej o ile będa chętni

swoją drogą jak pojedziesz tym najwcześniejszym to na Rysy można 2 razy wejść, więc tak wczesna pora raczej jest po to aby uniknąc tłumów niż zdązyć wejść

Jak dla mnie wycieczką znacznie piękniejszą jest wejście od Szczyrbskiego Jeziora i zejście nad Morskie Oko - do zrobienia jak najbardziej w ciągu jednego dnia przy korzystaniu z transportu publicznego

Autor:  górolka [ Wt lip 01, 2008 10:24 pm ]
Tytuł: 

peper80 napisał(a):
PKS jest o 6:10

jest

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 11:14 am ]
Tytuł: 

Witam serdecznie miłośników Tatr. Na wstępie jako nowy użytkownik tego forum przywitam się z Wami. Urlopik w Zakopanem zbliża się wielkimi krokami (12 - 20 lipca), zwracam się z prośbą o doradzenie przy wyborze kilku tras. Podróżuje po górach z dziewczyną jesteśmy młodzi i sprawni. Jak wytyczam jakaś trasę nie lubimy wchodzić i i schodzić tą sama trasą. W zeszłym roku po bardzo długiej przerwie byliśmy pierwszy raz w Tatrach. Byliśmy na (oprócz rozgrzewek - Nosal, Krokiew, Gubałówka, Butorowy) także ambitniejsze trasy jak: Giewont przez Kalatówki i zejście doliną Małej Łąki, Kasprowy Wierch przez Halę Gąsienicową i zejście zielonym szlakiem pod remontowaną wówczas kolejką na Kasprowy. No i na sam koniec do Siklawy Wodogrzmotami Mickiewicza, Roztoką, dalej do Doliny 5 Stawów, Morskie Oko i powrót betonową drogą. Jak widać trasy chyba niezbyt wymagające, ale troszkę długie. W tym roku planuje jak zwykle na rozgrzewkę Gubałówka i zjazd Butorowym, a następnie już Tatry na poważnie. Planowaliśmy:

1. Kasprowy (wjazd kolejką) dalej Kopa, Ciemniak, Małołączniak, Czerwone Wierchy, i powrót Do Kir
2. Grześ i Wołowiec
3. Jaskinie m.in Mylna
4. Morskie Oko i staw nad Morskim Okiem

Świnice, Zawraty, odpadają bo się boimy trochę boimy. bardzo bym prosił o wskazówki co do wymienionych tras ( czy nie za długie) i zaproponowanie może innych ciekawszych.

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 11:21 am ]
Tytuł: 

Pierwsza jest lekko długa. I prawie cały czas prowadzi granią. Słońce w plecy.

Staw nad Morskim Okiem nazywa się Czarny Staw pod Rysami :lol:

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 11:38 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Pierwsza jest lekko długa. I prawie cały czas prowadzi granią. Słońce w plecy.

Staw nad Morskim Okiem nazywa się Czarny Staw pod Rysami :lol:


Wyleciał mi z głowy:) zdaje sobie sprawę, że jest długa, ale korci, żeby zwiedzić tamtą część Tatr,

Autor:  Klon [ Śr lip 02, 2008 11:38 am ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
1. Kasprowy (wjazd kolejką) dalej Kopa, Ciemniak, Małołączniak, Czerwone Wierchy, i powrót Do Kir
Ja bym powiedział Czerwone Wierchy: Kopa, Małołączniak, Ciemniak - trasa mało wymagająca chociaż dość długa zwłaszcza zejście z Ciemniaka może trochę znudzić...
Soprano napisał(a):
2. Grześ i Wołowiec
...i Rakoń...
Soprano napisał(a):
3. Jaskinie m.in Mylna
Koniecznie zaliczcie Wąwóz Kraków przy okazji...
Soprano napisał(a):
4. Morskie Oko i staw nad Morskim Okiem
Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami rozumiem - można jeszcz dorzucić Szpiglasową Przełęcz i powrót do Wodogrzmotów przez Roztokę...

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 11:46 am ]
Tytuł: 

Super! dzięki za szybką odpowiedź, a Szpiglasowa Przełęcz to nie jakaś żadna straszna trasa? Łańcuchy i te sprawy...? No i proszę o wskazówki na resztę dni:)

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 11:47 am ]
Tytuł: 

Są. W stronę 5 Stawów. Ale nie panikuj.

Autor:  Klon [ Śr lip 02, 2008 11:50 am ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
a Szpiglasowa Przełęcz to nie jakaś żadna straszna trasa? Łańcuchy i te sprawy...?

Soprano napisał(a):
także ambitniejsze trasy jak: Giewont

Jak wlazłeś na Giewont to i przez Szpiglas przejdziesz...

Autor:  dawid_w [ Śr lip 02, 2008 11:52 am ]
Tytuł: 

i pamiętaj podróżuj na trzeźwo :lol:

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:01 pm ]
Tytuł: 

To najważniejsza rada - zero alkoholu w górach.

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:02 pm ]
Tytuł: 

Zawsze na trzeźwo i odpowiedzialnie:)

No, a co myślicie na koniec o Świnicy? Czy warto będąc jeszcze na Kasprowym cofnąć się na Beskid, żeby zaliczyć 2-tysiącznik?

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:03 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
Czy warto będąc jeszcze na Kasprowym cofnąć się na Beskid, żeby zaliczyć 2-tysiącznik?


To natrudniejszy szczyt Tatr.

Autor:  golanmac [ Śr lip 02, 2008 12:07 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
To natrudniejszy szczyt Tatr.

Gura obrosła legendfą niedostępnej, choć bywało że sprawne zespoły bez strat w ludziach i sprzęcie zdobywały go zimą trzykrotnie w ciągu dnia :shock:

Autor:  Gustaw [ Śr lip 02, 2008 12:08 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
jesteśmy młodzi i sprawni

Hmmm ... to bardzo dużo tłumaczy ... :oops: :wink:
Powodzenia. Może się gdzieś spotkamy. Będę wypatrywał "młodych i sprawnych" ... :)

Strona 126 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/