Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 127 z 601

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:09 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
trzykrotnie w ciągu dnia


Jeden ma delirkę, drugi chciał ze sobą skończyć w Alpach. Żyje ale ma siwe włosy, postępującą łysinę i udrękę na twarzy.

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:13 pm ]
Tytuł: 

Wiem, że na Beskid łatwo, ale czy np. wyznajecie zasady, żeby coś "zaliczyć" i spadać, a po wejściu na 2-tysiącznik można sobie odhaczyć, że sie było powyżej 2000 metrów:) czego jeszcze nie osiągnęliśmy.

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:15 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
Wiem, że na Beskid łatwo,


To nic nie wiesz ... 8)

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

Soprano[b] możecie skoczyć jeszcze na Ornak i zejść Starą Robotą do Chochołowskiej. Trasa nie aż tak bardzo męcząca a widoczki z góry fajne:)
Tak sie składa że będziemy w tym samym czasie w Zakopcu:)
Jakbyś chciał się podłączyć na jakąś wycieczkę to zapraszam na PW:)

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

dlatego pytam:) ale czuje nutkę sarkazmu kiedy zapytałem o Beskid:)

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 

Agunia24 napisał(a):
Soprano[b] możecie skoczyć jeszcze na Ornak i zejść Starą Robotą do Chochołowskiej. Trasa nie aż tak bardzo męcząca a widoczki z góry fajne:)
Tak sie składa że będziemy w tym samym czasie w Zakopcu:)
Jakbyś chciał się podłączyć na jakąś wycieczkę to zapraszam na PW:)


Ok, nie ma problemu
No a co z tą Świnicą na sam koniec, bo Orla i te sprawy odpadają, chciałbym jeszcze pożyć...

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 

Przed Beskidem trzeba się ukorzyć. Najlepiej zdobyć Go na czworakach...

... i wtedy zachwycić się widokami. Kościelce, Świcnica, Tatry Słowackie. Spojrzeć w tył na Kasprowy, Czerwone, G.....t, w bok na pojezierze ...

... a potem "zejść na ziemię" i kłaniając się wrócić na drogę na Czerwone Wierchy. Jaki to będzie miało wpływ na Waszą psychikę tego nie wie nikt 8)

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:20 pm ]
Tytuł: 

Nie przejmuj się ONI zawsze tak odpowiadają na temat Beskidu :) w tym roku przekonam się sama czy maja rację :)

Autor:  Łukasz T [ Śr lip 02, 2008 12:22 pm ]
Tytuł: 

Agunia24 napisał(a):
w tym roku przekonam się sama czy maja rację



Spisz testament.

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:23 pm ]
Tytuł: 

Świnicę w tym roku na Twoim miejscu bym sobie darowała. Nie wszystko od razu a Tatry przecież nie uciekną:)

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:23 pm ]
Tytuł: 

No właśnie widzę, Beskid chciałbym zaliczyć przy okazji wędrówki na Czerwone, bo podejrzewam, że 2 raz na Kasprowym mnie nie będzie.

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:24 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
[

Spisz testament.


kurcze aż tak źle?? to chyba musze pomyślec na tym testamentem poważnie..

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:26 pm ]
Tytuł: 

Na Czerwone Wierchy lepej wejdź od Kopy i dalej w stronę Kościeliskiej. A na Kasprowy wejdź sobie lasem pod kojeką i wtedy przejdź sie na Beskid a potem zejdź przez Liliowe i idź nad Czarny Staw Gąsiennicowy :D

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:27 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Widać mają swoje z tą górą doświadczenia.


Pewnie tak, wcale temu nie przecze

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:27 pm ]
Tytuł: 

Chciałbym wjechać na Kasprowy, bo w zeszłym roku ten czyn się nie udał, że względu na remont.

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:29 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chcesz wjechać to w tym czasie co będziesz w górach musisz być pod kojejką o godzinie 7 rano bo inaczej czeka cię stanie i czekanie na swoją kolej co najmniej 2-3 godziny..
A wejście wcale nie jest tak męczące:)

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:33 pm ]
Tytuł: 

Zdajemy sobie z tego sprawę, pobudka po 5, o 6 wyjście i czekamy, schodziłem ta trasą nic ciekawego, a nie lubimy chodzić po szlakach, na których już byliśmy.

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:34 pm ]
Tytuł: 

No skoro tak:)
zawsze zostaje wam jezcze opcja przez Jaworzynkę albo Boczań do HG i potem na Kasprowy :D

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:36 pm ]
Tytuł: 

Agunia24, mój plan wstępny wędrówek widziałaś, macie swój? Zaprezentujesz? Może coś podpatrzymy...

Autor:  dawid91 [ Śr lip 02, 2008 12:39 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
Zdajemy sobie z tego sprawę, pobudka po 5, o 6 wyjście i czekamy, schodziłem ta trasą nic ciekawego, a nie lubimy chodzić po szlakach, na których już byliśmy.

Na kasprowy nie prowadzi jeden szlak możesz wejść na niego od kopy kondrackiej czerwonym szlakiem , ze świnicy czerwonym lub z hali gąsienicowej żółłtym . Jest to o wiele przyjemniejsze niż stanie 3 godziny w kolejce do kolejki i gnieceniu się w ciasnym wagoniku :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr lip 02, 2008 12:39 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
schodziłem ta trasą nic ciekawego, a nie lubimy chodzić po szlakach, na których już byliśmy

Ale często przejście trasy w drugą stronę inaczej się odbiera ... i wcale sobie nie robię jaj ... :)
Swego czasu "zaliczając" co się dało zawsze planowałem trasy tak by wszsytkie odcinki zaliczyć w dwóch kierunkach. Nie zawsze mi się to udawało ale skuteczność była na ogół wysoka ... szczególnie w pewnych rejonach ... :lol:

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 12:40 pm ]
Tytuł: 

Nie damy rady wejść na Kasprowy, a później iść na Czerwone, czy choćby Kopę. Zawsze marzyłem, żeby wjechać...:(

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 12:42 pm ]
Tytuł: 

Rozgrzewka Koscieliska - wąwóz kraków - Przysłup Mietusi - Strązyska
czerwone wierchy
Kasprowy - karb - otoczenie gąsiennicowej
5-tka - szpiglas- MOK - świstówka - 5tka
bystra
strarobociański i koniczysty
grześ - rakoń - wołowiec
i na pożegnanie rusinowa i gęsia szyja
taki jest mój program na ten rok

Autor:  dawid91 [ Śr lip 02, 2008 12:47 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
jesteśmy młodzi i sprawni.

Cytuj:
Nie damy rady wejść na Kasprowy, a później iść na Czerwone, czy choćby Kopę.

W czym problem :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr lip 02, 2008 1:26 pm ]
Tytuł: 

dawid91 napisał(a):
Cytat:
jesteśmy młodzi i sprawni.

Ale to chyba dotyczyło innych planów ...
W końcu trudno jest się wykazywać na wielu polach. Sił nie starcza nawet młodym i sprawnym ... :lol: :wink:

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 1:36 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
dawid91 napisał(a):
Cytat:
jesteśmy młodzi i sprawni.

Ale to chyba dotyczyło innych planów ...
W końcu trudno jest się wykazywać na wielu polach. Sił nie starcza nawet młodym i sprawnym ... :lol: :wink:


Głodnemu chleb na myśli...:)

Autor:  peepe [ Śr lip 02, 2008 1:51 pm ]
Tytuł: 

Agunia24 napisał(a):
bystra
strarobociański i koniczysty

to w dwa dni? przecież to praktycznie ta sama trasa, wstając odpowiednio rano można sobie na spokojnie podreptać i tu i tu... chyba że jedno od Słowacji

Autor:  Gustaw [ Śr lip 02, 2008 1:56 pm ]
Tytuł: 

Soprano napisał(a):
Gustaw napisał(a):
dawid91 napisał(a):
Cytat:
jesteśmy młodzi i sprawni.

Ale to chyba dotyczyło innych planów ...
W końcu trudno jest się wykazywać na wielu polach. Sił nie starcza nawet młodym i sprawnym ... :lol: :wink:


Głodnemu chleb na myśli...:)

Piękne :brawo:

Autor:  Soprano [ Śr lip 02, 2008 2:04 pm ]
Tytuł: 

Dzięki :)

Autor:  Agunia24 [ Śr lip 02, 2008 2:19 pm ]
Tytuł: 

peepe
wiem że ta sama droga praktycznie. Zobaczę może jednak zrobie w jeden dzień:)

Strona 127 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/