Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zaręczyny, a góry:)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1313
Strona 14 z 15

Autor:  Gustaw [ Wt paź 02, 2007 3:11 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
ale nie zaprzeczysz że była by to jedyna w swoim rodzaju atrakcja

No niby racja, że atrakcja ... :lol:
Ale Moko ma przyciągać pięknem krajobrazu a nie truposzami romantyków ...
Taki jedyny w swoim rodzaju cmentarzyk można by urządzić gdzieś indziej, na terenach cierpiących na brak turystów. Gdzieś w Sudetach ? :wink:

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 8:08 am ]
Tytuł: 

Motyw górski wśród zaręczyn wymiata. Moje zaręczyny były na Górze Gradowej.....

Obrazek

Pewnego pięknego zimowego dzionka :lol: :lol: :lol: Fakt to nie Tatry, ale widok na cały stary Gdańsk przepiękny :lol:
PS>Lech byłby zadowolony :wink:

Autor:  peepe [ Pn maja 12, 2008 9:08 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Moje zaręczyny były na Górze Gradowej.....

na pamiątkę postawiłaś tam toto?

ps. jadę pod koniec lipca do Gdańska na dłuższe posiedzenie, widzę że trzeba zabrać sprzęt :D

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 9:32 am ]
Tytuł: 

Toto juz tam stało :lol: :wink:

A co do Gdańska, to wg mnie nie ma tam nic ciekawego :lol: zgiełk, hałas i dużo meneli na dworcu :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn maja 12, 2008 9:34 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):

A co do Gdańska, to wg mnie nie ma tam nic ciekawego :lol: zgiełk, hałas i dużo meneli na dworcu :lol:

ale jakie melanże z ziomkami :lol:
ja Gdańsk wspominam zawsze dobrze bo można sie mega pobawić :wink:
żeby w temacie było ja się w górach nie zaręcze :wink:

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 9:36 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
ja się w górach nie zaręcze


Nie mów hop... :lol:






:mrgreen:

Autor:  peepe [ Pn maja 12, 2008 10:11 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
A co do Gdańska, to wg mnie nie ma tam nic ciekawego

mnie się podoba :) a że po dworcach sie człowiek nie szlaja tylko w okolicach piachu i słonej wody to chyba jasne

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 10:16 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
w okolicach piachu i słonej wody to chyba jasne


z tym często gęsto tez źle. Szczególnie w ostatnich latach kiedy jest inwazja sinic w Bałtyku. Porażka. Wejść do wody nie mozna i na plaży lezy pełno tego syfu. zresztą plaże zatłoczone ludzie są z psami, w weekendy to skrawek wolnego miejsca ciezko znaleźć. zresztą Gdańsk słynie z syfiastej plaży podobnie jak Sopot - gdzie nawet piach przy plaży jest beznadziejnie zadeptany (kto nie wierzy niech pojedzie :lol: ) Jelsi juz plaże to na pewno nie w gdańsku - ale nad otwartym morzem. Pozdrawiam i sorry za oftop :mrgreen:

Autor:  Markiz [ Pn maja 12, 2008 10:44 am ]
Tytuł: 

Zaręczyny w górach - jeszcze jeden dowód na to, że jest to, góry, śmiertelnie niebezpieczna zabawa. Ludzie, bądźcie czujni! :lol:

Autor:  Gustaw [ Pn maja 12, 2008 11:25 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
PS>Lech byłby zadowolony

Z zaręczyn z Tobą :?: :shock:
Nie wątpię ... :D
:wink:

Autor:  Markiz [ Pn maja 12, 2008 11:29 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Mag_Way napisał:
PS>Lech byłby zadowolony

Z zaręczyn z Tobą Question Shocked
Nie wątpię ... Very Happy
Wink


Na Boga, który Lech? Ten wielkopolski czy też gdański, ten na "W" bo przecież nie ten na "K"?

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 11:33 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Na Boga, który Lech?


No nasz stary, dobry, forumowy Lech :lol: Ten który lubi wszelkie "góry" na nizinach :wink:

Autor:  Markiz [ Pn maja 12, 2008 11:57 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Ten który lubi wszelkie "góry" na nizinach Wink


No wiesz, tutaj to bym tak Lecha za to nie ganił, szczególnie tacy jak my, Ty z Tczewa a ja z Koszalina. Ja mam "swoją" górę, nazywa się Chełmska, ma coś koło 130 npm, do niedawna ją widziałem przez okno ale zbudowano taką "szafę" o 10 piętrach i już nie widzę. Wejście na nią to dla mnie 5 minut samochodem a potem jeszcze z 15 minut na piechotę. Niestety zaniedbana, a za niemieckich czasów był tor saneczkowy a nawet trasa slalomowa a z dawnej latarni morskiej było widać Bornholm i spory kawał Bałtyku i ponoć Rugię (Bornholm widziałem, Rugię nie). Dziś tor i trasa zarosły, latarnia zamknięta bo drewniane schody ponoć przegniły i tylko dom pielgrzymkowy sióstr szensztackich kwitnie. A Ty do "swojej" góry ile masz? Ja tam Lechowi nie mam za złe, że ludzi na tą Górę Dziewiczą i inne poznańskie kopczyki prowadzi - nie gniją w domu.

Autor:  Gustaw [ Pn maja 12, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Ten który lubi wszelkie "góry" na nizinach

Każdy lubi "wszelkie góry" ... :lol:
:wink:

Autor:  Agunia24 [ Pn maja 12, 2008 12:51 pm ]
Tytuł: 

Coby się wtrącić do wątku to powiem że ja też się zaręczałam w górach :lol: nad Czarnym Stawem pod Rysami :oops: w tym roku jedziemy tam na "naszą" rocznicę 8)

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 12:51 pm ]
Tytuł: 

Markizie- ta Góra Gradowa jest położona w Gdańsku :wink: Kiedyś z racji studiów częściej tam bywałam (codziennie) teraz juz rzadziej bo obrzydł mi wielkomiejski gdański zgiełk. W Tczewie gór żadnych nie ma, jedynie nizina rozległa, ale zdarza mi się nad Wisłę powłóczyć , poszwędać się po łąkach. Grunt to w domu nie siedzieć :lol:

Autor:  Markiz [ Pn maja 12, 2008 2:02 pm ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Markizie- ta Góra Gradowa jest położona w Gdańsku Wink


W której części? Znam nie źle Gdańsk ale nie kojarzę. A w dodatku całe Trójmiasto (bez Gdyni) jest takie trochę "podgórskie"

Mag_Way napisał(a):
Grunt to w domu nie siedzieć


I to jest właśnie zaleta takich miast jak Tczew czy Koszalin, Słupsk czy Lębork. Nie takie znów dziury ale te pięć czy dziesięć minut i plener. Nigdy nie żałowałem decyzji wyjazdu z Poznania, który pod względem terenów rekreacyjnych jest nie najgorszy. Ale - mnie jako chłopakowi wyjechanie rowerem z ścisłej zabudowy aby pojechać do Puszczykowa (taka miejscowość na skraju Wielkopolskiego Parku Narodowego) zajmowała ok. 15 do 20 minut w niewielkim ruchu samochodowym. Mój siostrzeniec z tego samego miejsca jest rowerem poza ścisłą zabudową gdzieś po godzinie z kwadransem i w ruchu jak prawie na Marszałkowskiej.
Komfort życia w wielkich miastach spada na pysk. Byłem dwa dni temu samochodem w Poznaniu. Znam miasto, nie błądzę, nawet te nowe części i rozwiązania komunikacyjne a jednak w poprzek przez całe miasto jechałem dwie godziny w jednym wielkim korku. Koszmar!

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 2:17 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
W której części
- położona jest blisko centrum Gdańska, mozna powiedzieć ze z centrum widać ją dokładnie.

"Z kolei najwyższym punktem Gdańska jest Góra Gradowa (46 m n.p.m.), której masyw dominuje nad dworcem autobusowym, a na szczyt prowadzi alejka spacerowa. Właśnie na Górze Gradowej powstał (przypuszczalnie już w IX wieku) jeden z pierwszych grodów, ulokowanych na krawędzi Pojezierza Kaszubskiego. Z badań archeologicznych wynika, że jego mieszkańcy utrzymywali liczne kontakty handlowe z sąsiadami. W XVII wieku Góra Gradowa została ufortyfikowana i włączona do kompleksu obronnego Grodzisko. "



Markiz napisał(a):
Nie takie znów dziury ale te pięć czy dziesięć minut i plener.

Prawda to, dzięki temu mozna odżyć. Bo jakbym miała w wielkiej płycie tylko siedzieć po pracy to ja dziękuję :lol: Tutaj też na piechote mozna w pół godziny na łąki wyjść, dalej od miasta, czyste powietrze. Nizinom daleko do gór, chociaz nie powiem świeża zieleń i żółte teraz pola rzepaku mają w sobie urok 8)

Autor:  don [ Pn maja 12, 2008 2:21 pm ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
W Tczewie gór żadnych nie ma,

Możesz się powspinać na moście, te ceglane bastiony z przewieszką u góry. Muzeum Wisły też niczego sobie, jest jeszcze wieża ciśnień. A spacery między wałami... ech.

Autor:  Mag_Way [ Pn maja 12, 2008 2:24 pm ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Możesz się powspinać na moście


No to mnie zaskoczyłeś że wiesz że tam jest taaaaki most :shock: :lol: Już go przełaziłam... z jednej wieży przez przewieszkę na drugą stronę mostu.... szalone to było, tym bardziej ze wieże stare sypią się... są teraz jedynie juz bastionem gołębi i innych ptaszysk. Mostem tym przejeżdżamy zawsze jadąc do Zakopca :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  don [ Pn maja 12, 2008 2:35 pm ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Już go przełaziłam...

Ja też. Jak był remont, a ja koniecznie musiałem być w Lisewie. Po poręczy, a później trawers bastionów. Sypało to się zawsze, jak sięgnę pamięcią i ta drewniana nawierzchnia. Tylko o ile ten most jest ładniejszy od tego w Kończewicach.
Patrząc na zdjęcia aż łza się w oku zakręciła.

Autor:  Fenderek [ So wrz 27, 2008 12:02 am ]
Tytuł: 

Zadni Granat.
Powiedziała TAK! :)

Autor:  Burza [ Śr paź 01, 2008 8:01 am ]
Tytuł: 

HEHEHE powodzenia, raz sie zareczylem w gorach....i nie wiem czy w ogole kiedykolwiek zrobie to ponownie....

Autor:  krzysgd [ Śr paź 01, 2008 8:34 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
...
"Z kolei najwyższym punktem Gdańska jest Góra Gradowa (46 m n.p.m.), której masyw dominuje nad dworcem autobusowym, a na szczyt prowadzi alejka spacerowa. Właśnie na Górze Gradowej powstał (przypuszczalnie już w IX wieku) jeden z pierwszych grodów, ulokowanych na krawędzi Pojezierza Kaszubskiego. Z badań archeologicznych wynika, że jego mieszkańcy utrzymywali liczne kontakty handlowe z sąsiadami. W XVII wieku Góra Gradowa została ufortyfikowana i włączona do kompleksu obronnego Grodzisko. " ...


A co ty na to?

http://www.trojmiasto.pl/oliwa/o_pacholek.html

Autor:  Mag_Way [ Śr paź 01, 2008 8:37 am ]
Tytuł: 

Fajne wzgórza sa w Oliwie. Żerowaliśmy czesto w Parku Krajobrazowym po wykładach :twisted: Z niektórych miejsc widac było wyraźnie morze. coś pięknego 8)

Autor:  krzysgd [ Śr paź 01, 2008 8:44 am ]
Tytuł: 

Drążąc dalej:

... jest Góra Studencka o wysokości 180,1 m – najwyższy punkt Gdańska.

tym razem :wink: Gdynia "górą"

Góra Donas - najwyższa góra w Gdyni o wysokości 205,7 m n.p.m. położona w dzielnicy Dąbrowa.

Biorąc pod uwagę różnice wysokości, nie mamy w Trómieście aż takiej krzywdy :mrgreen:

Autor:  Mag_Way [ Śr paź 01, 2008 8:51 am ]
Tytuł: 

Tak serio to trójmiasto jest do d....

Dobrze ze nie mieszkam tam... Szkoda ze nie mieszkam pod takim Krakowem. Blisko byłoby w góry :wink:

Autor:  krzysgd [ Śr paź 01, 2008 8:58 am ]
Tytuł: 

Żona parę dni temu rzuciła mi tekstem: Czy można kupić działkę w ... Novel Lesnej, może to jest najlepsza myśl*?

* my mamy duzo bliżej emerytury niż Wy :wink:

Autor:  Hania ratmed [ Śr paź 01, 2008 3:05 pm ]
Tytuł: 

Myśle,że to genialny pomysł,żeby się właśnie tam zestarzeć :wink:

Autor:  Mag_Way [ Śr paź 01, 2008 5:07 pm ]
Tytuł: 

genialny Haniu... tylko czy doczekam starości :lol:

Strona 14 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/