Forum portalu turystyka-gorska.pl

chyba chodzi o te drobne fragmenty na rączkach i nóżkach

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

jakie fragmenty Madziu ? gdzie ? na chłopku ? toż to ledwie zauważalny fragment heheheh, jak dla mnie zdecydowanie za mało

Powiedz to tym, którzy się podniecali galeryjką, która wygląda jak deptak w Ciechocinku

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Galeryjka została zdeptana butami ceprów, teraz przypomina żleb... aby z niej spaść to trzeba się dobrze postarać ... mimo to do deptak w ciechocinku daleko ;D no i maxicasha nie ma ;D

no ok -ale po deszczu lub oblodzeniu ten "deptak" moze sie odgryzc
ja mam pewien szacunek do tego miejsca(w zasadzie to powyzej galeryjki)i zawsze mnie tam ciarki przechodza jak na to patrze a potem w dół

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

nic to w porównaniu z wypizdowiem na przełęczy heheheh

na Wrotach jak dla mnie mocniej
MPPCH moje ulubione miejsce w Tatrach Polskich(szlakiem)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Też mam szacunek do Chłopka, naprawdę, wiele mnie nauczył, a byliśmy sam na sam. Jeszcze tam wrócę, ale wiem na co go stać.

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Bo z Chłopkiem nigdy nie wie oj nie wie się,
czy dobrze jest czy może jest może jest już źle,
jaki będzie przez najbliższe dni
przygarnie cię czy zatrzaśnie drzwi.
Bo z Chłopkiem nigdy nie wie oj nie wie się,
czy dobrze jest czy może jest może jest już źle,
nie będziesz wiedział czy jest tak czy tak
i to jedyny pewny fakt.

Jeszcze rok, jeszcze dzień, przekonacie się o tym sami,
jak to jest, jak to jest z Chłopkami...

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

MPPCH faktycznie, ma swoisty klimat, także uważam że to najbardziej kultowe miejsce w całych turystycznych tatach

Mordy moje - polecam taką trasę na MPpCh : Palenica - Morskie - Ceprostrada - Dolinka za Mnichem - Mnichowe Plecy - Galeria - Hińczowy Żleb - Hińczowa Przełęcz - trawers pod Cubryną - żlebem na szczyt Cubryny - grań Cubryny - zejście na Hińczową Przełęcz - Droga po Głazach - Mięguszowicka Przełęcz pod Chłopkiem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

po drodze warto jeszcze odwiedzic MSW

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Prawie tam weszlismy. Przypadkiem

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Bardzo chętnie. Jednakże domniemam iż zgubiłbym się na 4 pozycji już

A było ta blisko

Głupio robić MSW nieświadomie

Świetna trasa, dziękuję Łukaszu, a jak wygląda czasowo ?

Około 6 i pół godziny. Oczywiście od Morskiego do Morskiego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dzięki myślałem że dłużej ..

Orzesz k... zapamiętam

_________________

a jaki sprzęt trzeba mieć

*

Mordy moje - nie pier.dolcie

I jeszcze w ramach szczęścia trafiła się dobra pogoda fotogeniczna. A ile ch.ujików i ... poleciało w Hińczowym Żlebie . Nawet jeden uzytkownik Forum lekko poleciał

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

..wa mać, a mi to tam zawsze tylko kamienie... i kamienie...

Nikt nie mówił, że tam lekko

P.s. Przypomina mi się jak nasz forumowy debil Błażejo - Internet bełkotał coś o szlaku na Hińczową Przełęcz. Jak to miało być przez Żleb to by był piękny cyrk

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

tak, wiki... i jeszcze bełkotał o ścieżce na Mięgusza

Z Jackiem, Gofrem i Dresikiem zawitawszy tam po raz pierwszy graliśmy w "Eliminowanie" Dresik z Gofrem poszli górą, a ja z Jackiem dołem... i nas eliminowali... więcej tam bez garnka nie poszedłbym w życiu...

Jacek o tym wspominał. Zwłaszcza o kamieniu w klatę

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Na klatę to ja wyłapałem, Jacek wyłapał m. inn. w górną klapę plecaka (zdążył się schylić - gdyby nie zdążył przyjąłby na twarz...)

A Dersik pewnie czuł się winny, bo ostatnio podczas ściągania liny z Pośredniego poleciało nam trochę kamieni i w ramach samoumęczania Dresik złapał w rękę największy z nich - po tym numerze mówiliśmy na niego Bramkarz...

To ja jako były "wratar" wykazałem się refleksem na Koziej Przełęczy. Turysta wyżej strącił kamyk - tak na oko wielkości wielkiej pięści. Zdążyłem rozchylić kolana Poszedł środkiem

Dresik to uczciwy człek. On jeszcze pewno dalej gryzie się w duchu za te kamienie

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To tu tak można?

dobra, ostatnie pytanie - czy jeśli mam w swoich górskich doświadczeniach między innymi Zawrat, Czerwone i Goryczkowe mogę próbować swoich sił na Chłopku?