Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 132 z 231

Autor:  Pan Maciek [ Cz lis 15, 2012 4:08 pm ]
Tytuł: 

Spytaj autora książki

Autor:  Łukasz T [ Cz lis 15, 2012 4:16 pm ]
Tytuł: 

Stefan 1856 napisał(a):
powyżej 1500m nikt i nic nikomu nigdy nie może zagwarantować żadnego 100% bezpieczeństwa


Wielka Kopa Królowa ma 1531 m ... Kiedyś zostaliśmy z kolegą zaatakowani tam przez lotniarzy ...

Autor:  Łukasz T [ Pt lis 16, 2012 7:22 am ]
Tytuł: 

Użytkowniku Ali - uspokójcie się. Użytkownik m__s nie raz pokazał, że jest świadomym użytkownikiem gór naszych umiłowanych. Bierz z chłopiny przykład.

Autor:  keff79 [ Pt lis 16, 2012 8:15 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
A GPS w dupę sobie wszczep, to naprawdę może uratować Ci życie.


Z alarmem wibracyjnym:

Komunikat:

Zbaczasz ze szlaku!

Alarm:

Wruuum, wruuuuum!

Autor:  Rohu [ Pt lis 16, 2012 7:33 pm ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
Ali7 napisał(a):
A GPS w dupę sobie wszczep, to naprawdę może uratować Ci życie.


Z alarmem wibracyjnym:

Komunikat:

Zbaczasz ze szlaku!

Alarm:

Wruuum, wruuuuum!


A to akurat byłoby całkiem dobre rozwiązanie.
Wystarczyłoby zboczyć ze szlaku, szybko ściągnąć spodnie i wypróżnienie gotowe. Nawet nie trzeba by się specjalnie wysilać. Żadnego parcia na stolec.
Wibrujący moduł GPS pobudziłby każdemu perystaltykę jelit lepiej niż największy czopek glicerynowy.

Autor:  m__s [ So lis 17, 2012 6:04 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Masz trudności w czytaniu ze zrozumieniem?

wręcz przeciwnie, a wycieczki osobiste możesz sobie odpuścić ;)


Ali7 napisał(a):
A GPS w dupę sobie wszczep

teraz to się uśmiałem :?

Autor:  Trauma_ [ Cz lis 22, 2012 9:35 am ]
Tytuł: 

Uwielbiam artykuły Onetu....

http://poznajpolske.onet.pl/reportaze,4 ... 51425.html

Autor:  semow [ Cz lis 22, 2012 10:36 am ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):

a co z nim nie tak?

Autor:  PrT [ Cz lis 22, 2012 1:58 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
a co z nim nie tak?

Dobre pytanie... przeczytałem całość i powiem szczerze, że większość tutaj to Żuławski... Nie padają żadne absurdalne teorie... :roll:

Autor:  Madness [ Cz lis 22, 2012 2:02 pm ]
Tytuł: 

Na onecie jest, więc jest be ;)

Autor:  Krabul [ Cz lis 22, 2012 2:05 pm ]
Tytuł: 

Utrzymany trochę w tonie sensacji i "Z archiwum X". ale jeszcze w granicach tolerancji. Swoją drogą - jak facet ma tempo takie, że z Teryho na Lodową Przełęcz 3,5 h to ile on szedł do Teryho? 2 dni? Wnieśli go tam czy jak?

Autor:  semow [ Cz lis 22, 2012 2:27 pm ]
Tytuł: 

ale to jest autentyczny wypadek z "archiwum x", Jagiełło podobnie to opisuje

Autor:  trekker [ Cz lis 22, 2012 2:30 pm ]
Tytuł: 

Nic nowego, w zasadzie ten sam tekst od wielu lat.

Że utrzymany w tonie sensacji ? Każde nieco dziwne i nie wyjaśnione zdarzenie to jest sensacja, a jak jeszcze nagle giną naraz 3 osoby a jedna przeżywa to sam musisz przyznać ze to trochę tajemnicze.
Ja osobiście jestem przekonany że nie zmarli ze zmęczenia czy wychłodzenia.

Autor:  Olga [ Cz lis 22, 2012 2:31 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Swoją drogą - jak facet ma tempo takie, że z Teryho na Lodową Przełęcz 3,5 h to ile on szedł do Teryho? 2 dni? Wnieśli go tam czy jak?

Może był już bardzo zmęczony po poprzednim dniu i szedł 2 razy wolniej niż zwykle? Mnie się nieraz takie coś zdarza, jak wcześniej przesadzę z tempem i wagą plecaka.
Ale fakt, że chyba musiał co parę kroków przystawać i odpoczywać.

Autor:  agata g [ Cz lis 22, 2012 5:09 pm ]
Tytuł: 

W sumie nic nowego nie napisali, ale fajnie, że w ogóle o tym piszą, a nie w kółko o jakiś celebrytach tylko.

Autor:  batmik [ Cz lis 22, 2012 8:44 pm ]
Tytuł: 

Rzeczywiście dziwna sprawa. Jak się z nimi mijałem wtedy pod Lodową to nie wyglądali na zmęczonych.
Agato G - przepraszam że się czepiam, ale w tym kontekście powinnaś użyć słowa "jakichś". Jakiś trudny szczyt to fajnie zdobyć przy super pogodzie, ale przy ulewie nie warto zdobywać "jakichś" szczytów. :wink:
Po prostu razi to oczy me.

Autor:  Pan Maciek [ Cz lis 22, 2012 8:56 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Rzeczywiście dziwna sprawa. Jak się z nimi mijałem wtedy pod Lodową to nie wyglądali na zmęczonych.

To musisz mieć teraz jakieś 110 lat

Autor:  Kaytek [ Cz lis 22, 2012 9:12 pm ]
Tytuł: 

Stefan 1856 napisał(a):
batmik napisał(a):
Rzeczywiście dziwna sprawa. Jak się z nimi mijałem wtedy pod Lodową to nie wyglądali na zmęczonych.

To musisz mieć teraz jakieś 110 lat
I co w tym dziwnego???
Tam trzy osoby zginęły a Ty mu lata liczysz...

Autor:  miler [ Cz lis 22, 2012 10:18 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Rzeczywiście dziwna sprawa. Jak się z nimi mijałem wtedy pod Lodową to nie wyglądali na zmęczonych.

No stary, gratuluję długowieczności i fenomenalnej jak na te lata pamięci.

Autor:  MWro [ Pt lis 23, 2012 12:17 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czy zatem przyczyną nagłej śmierci mogła być próżnia, wytwarzająca się czasem po jednej stronie grani, przy silnym wietrze?

może mi to ktoś wytłumaczyć?

Autor:  golanmac [ Pt lis 23, 2012 12:48 am ]
Tytuł: 

Z tego co wiem, mimo upływu 110 lat nikt nie jest w stanie potwierdzić istnienia "zabójczej próżni".

A co do samej sprawy ...
Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem i jestem przekonany że to nie był nieszczęśliwy wypadek.
Karsznicowa - to tu trzeba szukać przyczyny.

Autor:  trekker [ Pt lis 23, 2012 2:23 am ]
Tytuł: 

Niestety nie przeprowadzono odpowiednio dokładnego śledztwa, a wykrycie trucizny w zwłokach w tamtych czasach mogło być niemożliwe.

Kilka spraw, które potwierdzają moim zdaniem że zostali otruci:
wszyscy trzej pili koniak, Kasznicowa go nie piła
nigdy nie znaleziono butelki
stwierdzono u nich obrzęk płuc, a dziś już wiadomo że jedną z jego przyczyn mogą być różne toksyny

Teraz pytanie czy to Kasznicowa zatruła koniak czy ktoś inny.
Niestety znowu jest zaniedbanie bo trzeba by wiedzieć czy Kasznicowa nigdy lub bardzo rzadko piła alkohol czy może pijała częściej. Należy też pamiętać że koniak lub różnego rodzaju nalewki w ówczesnych czasach to była w górach normalność, wtedy jeszcze sądzono że alkohol rozgrzewa.

No i jeszcze jedna sprawa, Kasznicowa podobno po paru latach ponownie założyła rodzinę.

Ale też mogło być tak że Kasznicowa była abstynentką i dlatego go nie piła, a koniak zatruł ktoś inny gdyż Kasznica był człowiekiem wysoko postawionym, prokuratorem, występującym w Sądzie Najwyższym. Rok 1925 był zaś w Polsce okresem niepokojów społecznych, zapadały wyroki wydawane przez sądy doraźne. Niewykluczone więc, że Kasznica padł ofiarą aktu terroru lub zemsty.

Autor:  zephyr [ Pt lis 23, 2012 8:06 am ]
Tytuł: 

ciekawa ta historia. O próżni słyszałem parę razy ale raczej w górach wysokich ale żeby ktoś przez to umarł to się chyba nie zdarzyło. W Tatrach nie wydaje mi się żeby takie zjawisko miało miejsce bo wiatr nie wieje z taką mocą.

Autor:  Kaytek [ Pt lis 23, 2012 8:21 am ]
Tytuł: 

Osobiście świetnie rozumiem zasadę która powoduje powstanie obniżonego ciśnienia po jednej stronie grani, lecz nie sądzę, że mogłyby w realu te zjawiska wystąpić w tak skrajnym stopniu aby powstało cokolwiek co można by nazwać "Próżnią" i co mogłoby kogokolwiek udusić.


PS.
Co innego mgła u mnie na wsi - ta to nawet krowy dusi.

Autor:  samgold [ Pt lis 23, 2012 11:39 am ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
nigdy nie znaleziono butelki stwierdzono u nich obrzęk płuc, a dziś już wiadomo że jedną z jego przyczyn mogą być różne toksyny


Michał Jagiełło w "Wołaniu w górach", pisze za Janem Czempińskim "Nie wykluczano także otrucia, ale odpowiednie badanie butelki z resztką koniaku dało wynik negatywny". Zaś według wyników sekcji prokurator miał silnie rozwiniętą sklerozę i zwapnioną aortę, jego syn miał podobne objawy, zaś u przewodnika stwierdzono jedynie powiększone serce, co było cechą charakterystyczną aktywnych taterników. Natomiast nic nie było napisane o obrzęku płuc.

Autor:  Pan Maciek [ Pt lis 23, 2012 12:00 pm ]
Tytuł: 

Mnie zawsze w tej historii zastanawiała jedna rzecz. Kasznicowa jak już zeszła do Łysej Polany, spotkała akurat... Zaruskiego. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności, że akurat tam, w tym samym czasie znalazł się człowiek numer 1 który mógł od razu bezpośrednio uruchomić akcję.
Prawdopodobieństwo jak los na loterii.

Autor:  PrT [ Pt lis 23, 2012 12:36 pm ]
Tytuł: 

Ale podejrzewasz Zaruskiego o współudział czy co masz na myśli?

Autor:  golanmac [ Pt lis 23, 2012 1:16 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Co innego mgła u mnie na wsi - ta to nawet krowy dusi.

Na pewno "sztuczna" !

Autor:  Pan Maciek [ Pt lis 23, 2012 2:11 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Ale podejrzewasz Zaruskiego o współudział

:mrgreen:
Na pewno to uknuli

Autor:  rogerus72 [ Pt lis 23, 2012 3:23 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Co innego mgła u mnie na wsi - ta to nawet krowy dusi.

Na pewno "sztuczna" !

i pewnie Ruskie w tym maczały paluchy!

Strona 132 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/