Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 161 z 601

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz gru 11, 2008 3:58 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
I prezerwatywy.

a jak guma na mrozie nie spełni wymogów to będzie poczęcie na wysokim poziomie :lol:

Autor:  Łukasz T [ Cz gru 11, 2008 3:59 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Łukaszu T, nieoczekiwanie ożywa zapomniana koncepcja burdelu w Moku i usług na zamówienie na wybranych szczytach.
- Lód na Lodowym
- Jeździec na Żabim Koniu
- Na mnicha na Mnichu
- zimne prącie na Giewoncie


Przed nami całe Tatry. Bardzo prosimy o propozycje usług.

Autor:  Łukasz T [ Cz gru 11, 2008 4:01 pm ]
Tytuł: 

Jak tylko Brat tam pojedzie to zamieścimy.

Autor:  Luka3350 [ Cz gru 11, 2008 4:01 pm ]
Tytuł: 

Na początek można wyonuczyć starą Maryśkę w Piątce.
Niech ma kobiecina radochę . Ostatni raz podczas niemeickiej okupacji miała przyjemnośc.

Autor:  Luka3350 [ Cz gru 11, 2008 4:03 pm ]
Tytuł: 

A potem Byrcyna. A co? Za te smutki ,za Twe zbytki -choć Byrcynie boś ty bzydki .

Autor:  Endrju [ So gru 13, 2008 6:54 pm ]
Tytuł: 

Takie pytanko:
Jak sprawa się ma z transportem busowym w okresie zimowym ?

Autor:  szach_mat [ So gru 13, 2008 7:23 pm ]
Tytuł: 

z zakopanego jest w normie. gorzej z Poronina gdzie byłem w tym roku. z innych miejsc nie wiem

Autor:  Endrju [ So gru 13, 2008 7:26 pm ]
Tytuł: 

No z Zakopanego oczywiście mi chodziło :)

Autor:  szach_mat [ So gru 13, 2008 7:28 pm ]
Tytuł: 

busy są z miejscami na narty więc i z tym nie ma problemu

Autor:  Rohu [ So gru 13, 2008 7:30 pm ]
Tytuł: 

Tak samo jak i w lecie, tylko jeżdżą rzadziej i wcześniej kończą. Z Palenicy może być problem z powrotem już po 16. W Kuźnicach czasami po zmroku można jeszcze coś złapać, ale rzadko.
W sezonie świąteczno-noworocznym i w czasie ferii busów jeździ nieco więcej.
Ale i tak pamiętaj o tym, że zakopiańskie busy jeżdżą jak chcą:

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... 8e5e3d2e85

Autor:  regedarek [ So gru 13, 2008 8:55 pm ]
Tytuł: 

Endrju napisał(a):
Takie pytanko:
Jak sprawa się ma z transportem busowym w okresie zimowym ?

idziemy idziemy po zmroku dolina Chocho... okolice godziny 17.00 a tu się wyłania bus z ciemności i zabiera naszą 4 do Zakopca - normalnie poza rozkładem.

Autor:  klin86 [ So gru 13, 2008 9:42 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ali7 napisał(a):
Łukaszu T, nieoczekiwanie ożywa zapomniana koncepcja burdelu w Moku i usług na zamówienie na wybranych szczytach.
- Lód na Lodowym
- Jeździec na Żabim Koniu
- Na mnicha na Mnichu
- zimne prącie na Giewoncie


Przed nami całe Tatry. Bardzo prosimy o propozycje usług.


Hm..Świnia na Świnicy :?: Ale tu chyba obowiązuje monopol :wink:


A w temacie, biegam sobie kilka razy w tygodni po 6-8 km :)

Autor:  MichaelaZzZz [ Wt gru 16, 2008 1:30 pm ]
Tytuł: 

mam pytanie. czy mógłby ktoś opisać warianty wejścia zimowego na Rysy dość szczegółowo. A może znacie strony z takowymi informacjami. Idziemy w pod koniec grudnia na Rysy oczywiście z osobą która dobrze zna ten szlak zimą. Pytam jednak w celu mojej edukacji:)
pozdrawiam

Autor:  grubyilysy [ Wt gru 16, 2008 1:49 pm ]
Tytuł: 

Pytasz o drogę "szlakiem" od "polskiej" strony?

Autor:  MichaelaZzZz [ Wt gru 16, 2008 1:51 pm ]
Tytuł: 

tak od strony polskiej. Chciałbym wiedzieć jak najwięcej informacji o podejściu na Bule.. czy lewą stroną skał czy prawą... O możliwości podchodzenia grzędą lub Rysą i o końcowe metry przed szczytem czy brać uprzęże i linę. Dużo bym też chciał wiedzieć o możliwościach zejścia lawin. Wiem że licealiści z Tychów podcięli ją w połowie rysy ale są też inne możliwości pewnie np. z kazalnicy jakaś lawina.. Dzieki za wszelkie info

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt gru 16, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 

dwie relacje z fotkami z jednej wyprawy na Rysy w lutym
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 80&start=0
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 67&start=0
oraz filmik z wieksza iloscia fotek
http://pl.youtube.com/watch?v=mQ10ayoAde8

kondycyjnie bardzo wymagająca trasa-należy iść Rysą nie tak jak prowadzi szlak .
Od przełączki zaczyna się zabawa i trudności -byłem tam zarówno przy małej ilości śniegu jak i dużej. W pierwszym wypadku jest dużo wyślizganego śniegu mało możliwości na wbicie czekana-ale sa łancuchy na wierzchu do których można by sie jak coś wpiąć. Przy dużej ilości śniegu może być trudniej z łancuchami ale mniej kamieni.
Ta końcówka nie jest prosta a świadomość że się jest blisko szczytu w razie trudności może nie dać potrzebnego wycofa.
Teraz zupłnie jest kupa na szlakach bo niema śniegu i spodziewajcie sie lodu.. jest to najgorsze co może być ..
tak więc poczekałbym aż spoadnie śnieg a nie to co niby nim teraz jest.

Autor:  grubyilysy [ Wt gru 16, 2008 2:12 pm ]
Tytuł: 

To może po kolei.
Po pierwsze - w ogóle przy zagrożeniu powyżej II bym odpuścił. Co jak wiadomo nie znaczy że I znaczy bezpiecznie.

Jeśli chodzi o gardło żlebu to osobiście jestem zwolennikiem walenia środkiem. Co do podejścia pod to gardło - najbezpieczniej wydaje mi się podejść środkiem Czarnego Stawu pod Kazalnicę tu podejść pod samą ścianę i następnie wejść do żlebu zza winkla i zap...lać co sił w nogach, gdy tylko będzie taka możliwość - skręcić w lewo w bok od głównej depresji - w stroną Buli. Najlepiej zrobić to pojedynczo, to w razie czego - zginie tylko jeden. Nawet będą jakieś teoretyczne (acz w tym miejscu dość marne) szanse by ci co stali pod gardłem albo na górze pomogli porwanemu.
Pośrodku gardzieli żlebu bywa czasem szklisty lód.

No a dalej w stronę rysy szukając garbików i przekraczając depresje w poprzek a nawet - dla lepszej szybkosci nieco w dół. Dalej rysą.

Lina, kilka taśm, karabinków i kości (no chyba że macie śruby) plus po zakręcanym karabiku i taśmie na każdego przyda się na samym końcu, zwłaszcza że końcówka może być w lodzie, a łańcuchy są na ogół nad śniegiem, to i jest gdzie się przypiąć. Zakładam, że wiecie jak się tego używa.

Nie dupozjazdować.

Jeśli wasz "przewodnik" rzeczywiście "doskonale zna drogę zimą" a będzie to inna droga - nie wymądrzać się ponad miarę, zachować "ograniczone zaufanie". Najgorsze co może być to za dużo wszechwiedzących w grupie.

Autor:  marekm [ Wt gru 16, 2008 2:22 pm ]
Tytuł: 

do Buli od CS raczej bliżej prawej strony (nie tak jak my tutaj )

pod wierzchołkiem jak się da odsypać łańcuchy to jest w miarę ok (też byłem tam 2 razy w warunkach śnieżnych, raz przy dużej ilości, raz było mniej i za każdym razem dało się wykorzystać). Myśmy ten odcinek przeszli na żywca, zespół który szedł z nami wpinał się w łańcuchy lonżami.
I tak jak pisze Grubyilysy - powyżej II to lepiej napić się piwa w moku.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt gru 16, 2008 2:23 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
powyżej II to lepiej napić się piwa w moku.

cieszy mnie że coraz częściej takie propozycje padają z Twoich ust :lol: :wink:

Autor:  marekm [ Wt gru 16, 2008 2:26 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
marekm napisał(a):
powyżej II to lepiej napić się piwa w moku.

cieszy mnie że coraz częściej takie propozycje padają z Twoich ust :lol: :wink:


kto z kim przestaje.. :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt gru 16, 2008 2:28 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
! napisał(a):
marekm napisał(a):
powyżej II to lepiej napić się piwa w moku.

cieszy mnie że coraz częściej takie propozycje padają z Twoich ust :lol: :wink:


kto z kim przestaje.. :D

ten w palnik daje 8)

Autor:  maniek [ Wt gru 16, 2008 3:22 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
marekm napisał(a):
powyżej II to lepiej napić się piwa w moku.

cieszy mnie że coraz częściej takie propozycje padają z Twoich ust :lol: :wink:

I kto to mówi :lol: chyba masz ku temu jakieś przesłanki :D oprócz ZTGM-u oczywiście :lol:
Byli też tacy co obrali wariant po prawej stronie od Rysy,ale za dobrze sie to dla nich nie skończyło :?

Autor:  świnia na świnicy [ Wt gru 16, 2008 8:25 pm ]
Tytuł: 

klin86 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Ali7 napisał(a):
Łukaszu T, nieoczekiwanie ożywa zapomniana koncepcja burdelu w Moku i usług na zamówienie na wybranych szczytach.
- Lód na Lodowym
- Jeździec na Żabim Koniu
- Na mnicha na Mnichu
- zimne prącie na Giewoncie


Przed nami całe Tatry. Bardzo prosimy o propozycje usług.


Hm..Świnia na Świnicy :?: Ale tu chyba obowiązuje monopol :wink:

palnę cię, klinuś... :twisted:

Autor:  antyqjon [ Wt gru 16, 2008 8:28 pm ]
Tytuł: 

Klinek to w klinice...

Autor:  chief [ Wt gru 16, 2008 9:21 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
należy iść Rysą nie tak jak prowadzi szlak

nie koniecznie, jak szukasz trasy ciekawej "technicznie", a śniegu będzie wystarczająco dużo i na grzędzie stosunkowo związany, to zacząć Rysa, a potem przy pierwszej lepszej okazji wskoczyć na grzędę. Ale to tylko wtedy gdy lubisz trasy "techniczne", a dziaby używać nie tylko jako „laski” :mrgreen:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr gru 17, 2008 8:19 am ]
Tytuł: 

myślę że nie szukają na początek atrakcji :lol:

Autor:  chief [ Śr gru 17, 2008 10:52 am ]
Tytuł: 

każdemu wg. potrzeb :mrgreen:

Autor:  MichaelaZzZz [ Śr gru 17, 2008 2:18 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za dotychczasowe informacje Grzędą raczej nie będziemy dziabać bo charlety drogie i nie stać na dziabki:D
Po tatrach już łaziłem zimą. Weźmiemy mimo wszystko 40m liny i uprzeże. założymy jakieś stanowisko przy łańcuchach żeby było w 100% bezpiecznie. Każdy po PIU i asekuracja zajebista.
Co do samego wyjścia. Jedziemy przed sylwestrem w poniedziałek i pewnie łoić będziemy 30grudnia więc może ktoś sie przyłączy kto będzie wtedy w okolicy. Co do zagrożenia lawinowego... Wogóle w grudniu nie zapowiadają śniegu. Wiem że w Tatrach w 1 dzień może nieźle nasypać, ale przy warunkach lodowych mimo wszystko wolę iść. Pazurki dobrze trzymają i mniejszy wysiłek do góry tylko że bez dupozjazdów:P
A co myślicie o samym wejściu w żlebik prowadzący ostatecznie na Grzędę. Jest kilka widzę wariantów łącznie z podejściem pod ściane Kazalnicy. Piszcie dalej opinie:D

Autor:  MichaelaZzZz [ Śr gru 17, 2008 2:19 pm ]
Tytuł: 

oczywiście chodziło mi o podejście na Bulę żlebikiem:D w ostatniej linijce:D

Autor:  chief [ Śr gru 17, 2008 2:42 pm ]
Tytuł: 

MichaelaZzZz napisał(a):
Grzędą raczej nie będziemy dziabać bo charlety drogie i nie stać na dziabki:D

nie przesadzajmy....grzędą jest wyjście turystyczne, a nie wspinanie, więc "zwykła" dziaba w zupełności wystarczy :wink:

Oczywiście, jak nie chodziliście po terenach mikstowych, to na grzędzie może być różnie, bo na pewno będzie trudniej, szczególnie jak śniegu mało. Zaletą grzędy jest bezpieczeństwo od lawiny, czasem, można się "pobawić" w asekurację i jej różnorodny charakter, zaś "rysą" jest sie cały czas w "polu rażenia", no i takie sobie monotonne podejście śnieżne, często po cudzych śladach.

Po prostu ja lękliwy jestem i wole iść trudniejszym turystycznym wariantem, niż zdawać swoje życie na los przypadku.

Strona 161 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/