Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 163 z 231

Autor:  WILCZYCA [ N cze 29, 2014 5:14 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Reszta firm to tylko szuka kasy a potem sie wymigać od poniesienia kosztów.


Dokładnie to samo uważam. Tylko jeŚli ktos jedzie w Tatry na krótko to nie będzie mu sie opłacało wykupywaĆ ubezpieczenia za 65 E.

Autor:  raffi79. [ N cze 29, 2014 6:00 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Cytuj:
Po godz. 17 policyjny "Sokół" razem z ratownikami TOPR ponownie poleciał na pomoc turystom. W Tatrach doszło do dwóch kolejnych wypadków. Na Koziej Przełęczy turysta złamał nogę, a w Dol. Kondratowej ratownicy pomogali osobie ze skręconą kostką. Tygodnik Podhalański


Wiejska Szamanka napisał(a):
Gdzieś koło południa i od polskiej strony?


NIe ja wchodziłem od Sk ale szedłem na przełęcz zobaczyć jak sytuacja wygląda.
Robiłem Rysy i Wysoką wczoraj.

Autor:  Wolf_II [ N cze 29, 2014 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Wystarczy OeAv
Reszta firm to tylko szuka kasy a potem sie wymigać od poniesienia kosztów.


Raffi, rozumiem, że mając OeAv, i chodząc po Słowackich Tatrach nie musze obawiać się kosztów akcji i martwić o inne ubezpieczenie?

A jak OeAv ma się do "trekkingu pozaszlakowego" - w Tatrach polskich oraz Słowackich?
No i te nieszczesne rezerwaty ścisłe w PL i SK.

Autor:  miler [ N cze 29, 2014 7:34 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
rezerwaty ścisłe w PL i SK.

Dziwne pytanie, jak ścisłe to ścisłe.

Autor:  raffi79. [ N cze 29, 2014 7:42 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
A jak OeAv ma się do "trekkingu pozaszlakowego" -


OeAv pokrywa koszty akcji na Słowacji.


Wolf_II napisał(a):
te nieszczesne rezerwaty ścisłe w PL i SK.


W rezerwatach ścisłych nie działa żadne ubezpieczanie nawet OeAv. Jeśli Pani na infolinii z PZU czy innej cudnej firmy która jest pewna że działa wszędzie to zapytaj ją gdzie leża Tatry.

Wchodząc w rezerwat złamałeś ryzykujesz że polisa nie będzie działała np Tatry Bielskie z wyjątkiem Szerokiej Przełęczy.

Autor:  guliak [ N cze 29, 2014 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Turystyka pozaszlakowa jest nielegalna w TANAP zarówno w rezerwatach ścisłych jak i poza nimi.
Poza tym praktycznie całość Tatr Wysokich i Bielskich jest objęta rezerwatami, poza najniższymi partiami. Jedyna różnica pomiędzy Bielskimi a np. Doliną Złomisk to to, że te pierwsze nie są udostępnione do uprawiania taternictwa, a ta druga jest. Ale formalnie i tu i tam jest rezerwat ścisły, czyli 5. strefa ochrony. A "trekking pozaszlakowy" jest zabroniony wszędzie. Dlaczego więc ubezpieczyciel miałby wypłacić odszkodowanie komuś kto uległ kontuzji idąc sobie turystycznie na Gerlach, a temu kto miał wypadek na Hawraniu nie? W obu przypadkach jest to złamanie przepisów parkowych.

Autor:  Pawel_Orel [ Pn cze 30, 2014 1:36 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Szczerze to jestem za obowiązkowym ubezpieczeniem w górach. Nie może być że z naszych pieniędzy jest utrzymywana głupota ludzka.

Dodatkowe ubezpieczenie głupoty nie wyleczy.
Ba- taki to jeszcze chętniej na strome śniegi w adidasach wlezie: "bo w razie czego mam przecież wykupione ubezpieczenie".

Uderzy to znacznie bardziej:
- w normalnych- dobrze przygotowanych turystów- bo będą musieli dodatkowo płacić za coś co obecnie mają w cenie ubezpieczenia zdrowotnego,
- w takich którzy z większej lub mniejszej swojej winy wpakowali się w nieciekawą sytuację- "Czy na pewno ubezpieczenie pokryje akcję ratunkową po mnie? Może jednak spróbuję zejść sam, zamiast dzwonić po TOPR?",
- w klapkowiczów nie mających pojęcia o konieczności wykupienia ubezpieczenia, a którym zdarzy się zasłabnąć, np. w drodze do Morskiego Oka,
- w końcu w sam TOPR- "Macie kasę z ubezpieczenia, więc już nie potrzebujecie tak dużej dotacji" (i nieważne że koszty akcji pokrywanych z ew. ubezpieczeń to tylko mały procent całkowitych kosztów utrzymania służb).

Dlatego jestem zdecydowanie przeciwny dodatkowym ubezpieczeniom.
Obecny system nie jest zły i nie należy o zmieniać przez kilku kretynów.
Mogliby co najwyżej dołożyć dupne tablice informacyjne przy wejściach na szlaki i przy schronisku, informujące o warunkach na szlakach i zalecanym sprzęcie.
Powstrzymałoby to jakąś część z tych osób, które pakują się wyżej sprzętowo nieprzygotowane nie z głupoty, ale z całkowitej niewiedzy o warunkach w górach (jakby nie patrzeć Polska to w 90% kraj nizinny i nie należy się dziwić że takich turystów trafia się całkiem sporo).

Wypadki w górach to i tak zresztą niewielki procent w stosunku do wypadków np. nad wodą.
I co- chciałbyś wykupywać ubezpieczenie za każdym razem idąc nad jezioro lub rzekę (bo biorąc pod uwagę roczną liczbę utonięć takie ubezpieczenia miałyby znacznie większe uzasadnienie od górskich)?

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 6:19 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Nie uderzy. Koszt ubezpieczenia nie jest wysoki. OeAv za dzień to 0.72zł. Jeśli stać go na piwo za 9zł to będzie go stać na ubezpieczanie. A jak nie to płać za akcje z własnej kieszeni jak jest na Słowacji czy w Alpach.
Obecnie TOPR już pracuje nad ubezpieczeniem w górach.
Jadać na Słowację nawet nie dyskutujesz czy szarpnie Twoją kieszeń tylko się odrazu ubezpieczasz.
Temat już poruszałem kilka miesięcy temu. Wszystkie szlaki graniczne typu Czerwone Wierchy oraz szczyty Świnica, Rysy, Wołowiec, P. Chłopkiem jak Ci się coś stanie i spadniesz na słowacką stronę to przyleci Horska i nie bedą się pytać Ciebie o zgodę. Dwukrotnie wzywałem pomoc na szlaku granicznym Czerwone Wierchy i Horska przyleciała. Turyści prosili aby ich przenieś na Polską stronę ale nie dało się. Nie poniesiesz kosztów jeśli to będzie po naszej stronie.
Problem jest większy niż by się mogło wydawać.
Przy rocznym ubezpieczeniu koszty nie są aż tak wysokie.

TOPR ma bardzo małą dotację. Jakby nie sponsorzy to przez kilka miesięcy w roku nie miał by na paliwo.

Autor:  marekm [ Pn cze 30, 2014 9:09 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

było już tu tysiąc razy, ale jeszcze raz

raffi79. napisał(a):
Przy rocznym ubezpieczeniu koszty nie są aż tak wysokie.

TOPR ma bardzo małą dotację.


Na TOPR płacimy już 2 razy (dotacja + bilety TPN), wnosisz o trzecią opłatę? w dodatku nabijającą kabzę głównie ubezpieczycielowi i niosącą za sobą ryzyko, że za wszelką cenę ubezpieczyciel będzie spychał wypłatę na ubezpieczonego?

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 10:12 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
wnosisz o trzecią opłatę?


Nie zrozum źle. Czy kwota 10mln zł to duża kwota na setki akcji ratunkowych. Na Słowacji godzina lotu helikoptera to 2.000-3.000 euro. Mają 2 helikoptery które potrafią w nocy brać udział w akcji.

W Polsce obowiązek ubezpieczenia będzie na 100%, Przymiarki są od roku 2016 i będzie wiśta Toprowi czy bedziesz miał ubezpieczenie czy nie. Jak wydarzy się wypadek to dostaniesz rachunek za akcję i płacisz z własnej kieszeni lub ubezpieczyciel pokrywa,


Marekm jadąc na Słowację nie ubezpieczasz się ?

Autor:  Pawel1988 [ Pn cze 30, 2014 11:15 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?k ... d=16720932

Autor:  wojt_ [ Pn cze 30, 2014 1:16 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

guliak napisał(a):
Dlaczego więc ubezpieczyciel miałby wypłacić odszkodowanie komuś kto uległ kontuzji idąc sobie turystycznie na Gerlach, a temu kto miał wypadek na Hawraniu nie? W obu przypadkach jest to złamanie przepisów parkowych.

Idąc twoim tokiem rozumowania, to jak się zgubisz we mgle i z Szerokiej Przełęczy Bielskiej wejdziesz w niebezpieczny teren Płaczliwej Skały to ubezpieczyciel się wymiga. To po cholerę byłoby w ogóle takie ubezpieczenie? MZ odpowiednie ubezpieczenie działa w całych tatrach, a gdy przyjdzie prosić o pomoc w zamkniętym terenie to płaci się karę za przebywanie w takim rejonie.
vivon napisał(a):
"warunki mnie zaskoczyły bo wchodziłem od Słowacji, a na polskiej stronie leżał śnieg a ja nie miałem raków... ale przygoda była fajna..." również około tydzień temu.
Ubezpieczenie ubezpieczeniem, a jak taki debil- bo inaczej tego nie nazwę, przez przypadek strąci kogoś normalnego to ubezpieczenie mu życia nie wróci. Nie wiem dlaczego ale jestem strasznie wyczulony na takie osoby, i uważam, że TOPR z TPN powinni się tym jak najszybciej zająć bo problem narasta z roku na rok i narastał będzie dalej.

Odnośnie osób nie przygotowanych sprzętowo (adidasy, brak raków czy czekana) czy umiejętnościowo do danego szlaku przy danych warunkach pogodowych i atmosferycznych - to każdy z nas działa na własną odpowiedzialność i idzie w tym co ma i z takimi umiejętnościami jakie akurat posiada. Naśmiewanie się z "z sandałowców" to tak jakby w latach 70,80 zachodni himalaiści nabijali się ze sprzętu polaków szturmujących ośmiotysięczniki. Co do nieznajomości topografii, warunków i podejmowaniu ryzyka itp. to każdy, kto kiedykolwiek chodził po górach wie, że przekraczanie własnych granic, możliwości to jedyny sposób na podnoszenie umiejętności. I trzeba by każdego nazwać debilem, łącznie ze wszystkimi znanymi nazwiskami wielkich ludzi gór... Wysokie góry nierozłącznie wiążą się z elementem ryzyka. Bez tego tracą sens. Każdy człowiek to ryzyko pojmuje i odczuwa inaczej. Dla jednego widok ze Świstówki będzie porażający, dla innego robienie na żywca N Eigeru będzie jak spacer po krawężniku dla większości z nas. Ja nie pcham się na Rysy, Orlą itp. w godzinach szczytu i w środku sezonu, bo dla mnie jest to zbyt ryzykowna wyprawa. Oceniając pochopnie tych, którzy wzywają pomocy lub jej potrzebują, dajecie tylko wyraz swojego ograniczonego pojmowania rzeczywistości.

Autor:  WILCZYCA [ Pn cze 30, 2014 2:48 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
Na TOPR płacimy już 2 razy (dotacja + bilety TPN), wnosisz o trzecią opłatę?

Jeszcze 1% dochodzi.
Ja bardziej bym sie skłaniała ku podniesieniu ceny biletów i zwiekszenia w nich udziału na TOPR niż pakowanie bez sensu kasy ubezpieczycielom którzy będą doszukiwac się dziury w całym.

Autor:  guliak [ Pn cze 30, 2014 3:24 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

wojt_ napisał(a):
Idąc twoim tokiem rozumowania, to jak się zgubisz we mgle i z Szerokiej Przełęczy Bielskiej wejdziesz w niebezpieczny teren Płaczliwej Skały to ubezpieczyciel się wymiga. To po cholerę byłoby w ogóle takie ubezpieczenie? MZ odpowiednie ubezpieczenie działa w całych tatrach, a gdy przyjdzie prosić o pomoc w zamkniętym terenie to płaci się karę za przebywanie w takim rejonie.

Dokładnie o to samo mi chodziło - nie rozumiem dlaczego ubezpieczenie miałoby nie obejmować Tatr Bielskich i analogicznych obszarów nieudostępnionych dla taternictwa (stanowiących większą część obszaru Tatr, niż te udostępnione).

Autor:  guliak [ Pn cze 30, 2014 4:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Coś te Rysy ostatnio bardzo popularne: http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=23594

W sobotę natomiast śmiertelny wypadek z powodu lawiny kamiennej pod Mięguszem: http://www.hzs.sk/typy-aktualit/turistu ... na-lavina/

Autor:  Wolf_II [ Pn cze 30, 2014 5:51 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

guliak napisał(a):
Coś te Rysy ostatnio bardzo popularne: http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod= ... 1&id=23594

Do Ciężkiej z Rysów? Spadł tylko 100 m, nie zabił? Szczęściarz.

Raffi79 napisał(a):
W Polsce obowiązek ubezpieczenia będzie na 100%, Przymiarki są od roku 2016

Czy to znaczy , że znikną opłaty przy wejściu na teren TPN? Albo zostaną zmniejszone, o kwote odpowiadającą części pieniędzy przekazywanych z TPN do TOPR? Wtedy to ma sens.
Ujednolicenie zasad w całych (PL i SK) Tatrach (wszędzie ubezpieczenie, albo brak ubezpieczeń i bilety) jest rozsądne, bo teraz to jest chore - spadnę z grani na lewo - płacę, na prawo - nie płacę za akcję :). W końcu mniejszy powinien dostosować się do większego (w sensie powierzchni parku narodowego), bo w ilości ludzi poruszających się po Tatrach, to chyba przewyższamy Słowaków.

Czy ktoś ma dane za zeszły, 2013 rok: ile osób wchodziło na teren TPN (są fajne dane ale z 2012 r.) a ile na teren TANAP (tutaj pewnie tylko szacunki)?

Autor:  gosia_pe [ Pn cze 30, 2014 6:09 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://www.tvn24.pl/w-dresie-foliowym-w ... 830,s.html - to jest po prostu niesamowite.

Widziałam już parę dni temu fotorelację na facebooku, wideo jest jeszcze bardziej dobijające. Skomentować się tego za bardzo nie da, nie ma chyba zresztą potrzeby, bo komentarz raczej nasuwa się każdemu taki sam.

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 6:36 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wolf_II napisał(a):
że znikną opłaty przy wejściu na teren TPN


Raczej nie znikną. Jest to inna komórka.
Jak się pojawi oficjalny projekt będziemy dyskutować.

W roku 2013 na teren Parku weszło 2.750.000 osób tylko w polskiej części. Tą wielkość podnosimy do 2.940.000 iż mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, pracownicy schronisk, przewodnicy nie płacą ze wejścia.
Słowacja obecnie nie ma możliwości oszacować ilości osób wchodzących. Turystów jest nie wiele mniej niż unas. Jedna rzecz jest do zauważenia mają 3 razy więcej Tatr. Tatry Zachodnie gdzie czasy przejścia mają po 9 czy 10h unas nie ma takiego czegoś i nie zobaczymy na tabliczkach informujących.



gosia_pe napisał(a):
to jest po prostu niesamowite.


Lekki szok jak ludzie są głupi.

Autor:  ketjow [ Pn cze 30, 2014 7:28 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

widzieliście już to?

http://www.tvn24.pl/w-dresie-foliowym-worku-i-sportowych-butach-wspinal-sie-na-rysy,444830,s.html

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 7:33 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Na tym filmie bardzo dobrze widać jakie warunki panują przy podejściu na Rysy

Autor:  ketjow [ Pn cze 30, 2014 7:39 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
Na tym filmie bardzo dobrze widać jakie warunki panują przy podejściu na Rysy


także widać, jacy ludzie tam się wybierają...
ponoć film powstał 6 czerwca.

Autor:  gosia_pe [ Pn cze 30, 2014 7:41 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

ketjow napisał(a):
widzieliście już to?


Przecież wklejałam dwa posty wyżej...

raffi79. napisał(a):
Na tym filmie bardzo dobrze widać jakie warunki panują przy podejściu na Rysy


Film jest chyba sprzed prawie miesiąca - jeśli dobrze usłyszałam to gość mówił datę 6 czerwca. Dalej jest AŻ tyle śniegu?

Oczywiście wiem, że śnieg jest, tylko pytam, czy można warunki z filmu porównać do obecnych?

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

gosia_pe napisał(a):
że śnieg jest, tylko pytam, czy można warunki z filmu porównać do obecnych?


Tak tyle że śnieg teraz to beton a na filmie widać że śnieg nie jest aż tak twardy.
Śniegu ubyło ale przejście dalej uznajemy jako z duża ilością śniegu żeby nie mówić że zimowe w lipcu...hhee
Taka ilość wypadków jaka jest ostatnio na Rysach czesto sie nie zdarza. Samo mówi za siebie ze mamy warunki zimowe.

Autor:  marekm [ Pn cze 30, 2014 7:54 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
marekm napisał(a):
wnosisz o trzecią opłatę?


Nie zrozum źle. Czy kwota 10mln zł to duża kwota na setki akcji ratunkowych. Na Słowacji godzina lotu helikoptera to 2.000-3.000 euro. Mają 2 helikoptery które potrafią w nocy brać udział w akcji.


Zaraz, zaraz, ale ktoś przytaczał informacje, że ubezpieczenia pokrywają tylko 15% kosztów HZS, reszta i tak jest dotowana przez państwo.

raffi79. napisał(a):
W Polsce obowiązek ubezpieczenia będzie na 100%, Przymiarki są od roku 2016 i będzie wiśta Toprowi czy bedziesz miał ubezpieczenie czy nie. Jak wydarzy się wypadek to dostaniesz rachunek za akcję i płacisz z własnej kieszeni lub ubezpieczyciel pokrywa


jeżeli to prawda, to bardzo zła wiadomość. Już nawet nie chodzi o samą opłatę, ale możliwość stworzenia patologicznych sytuacji, typu:
- koszt akcji przekroczył sumę ubezpieczenia
- kupiłem ubezpieczenie na jeden dzień, a tu nagle się zrobiła dupówa i po północy już nie wezwę ratowników bo mi wystawią rachunek na 10 kilo euraczy


raffi79. napisał(a):
Marekm jadąc na Słowację nie ubezpieczasz się ?


pytanie z dupy - na Słowacji nie płacę podatków, ani nie płacę za wejście na teren Parku

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 8:05 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
na Słowacji nie płacę podatków,



Co to ma do rzeczy ?? Nie płacisz na Słowacji, Austrii, Niemczech, USA, Szwajcarii, Nepalu, Rosji a jadąc tam ubezpieczasz się. Chyba że uważasz że nic się nie stanie i jedziesz na żywca.
Jadąc w zeszłym roku do Nepalu płaciłem permit za wejście na Island Peak i Ama Dablam i też mieliśmy ubezpieczenie nawet dodatkowe bo OeAv jest tylko do 6000mnpm
Wg mnie nie ma nic do tego że nie płacisz podatków na Słowacji.


marekm napisał(a):
jeżeli to prawda, to bardzo zła wiadomość.



Popiera 80% środowiska górskiego.


Zasięgnę informacji w sprawie 19latka czy będzie musiał ponosić koszty akcji ratunkowej na Rysach. Spadł w kierunku Doliny Ciężkiej. 24 ratowników w akcji....na szczęscie nie ma informacji o śmigle bo koszty rosną z każdą godziną o min 2.000 euro .
Dla mnie to wsio czy będzie ubezpieczenie czy nie. Dziennie 1zł na ubezpiecznie to jest śmieszna kwota.

Autor:  marekm [ Pn cze 30, 2014 8:18 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
marekm napisał(a):
na Słowacji nie płacę podatków,


Wg mnie nie ma nic do tego że nie płacisz podatków na Słowacji.


zadałeś pytanie z dupy - rozmawiamy o wadach i zaletach wprowadzenia odpłatności akcji ratowniczej w Polsce w górach. Z punktu widzenia turysty czy taternika widzę same wady, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, która w porównaniu do Słowacji jest dużo lepsza!

raffi79. napisał(a):
marekm napisał(a):
jeżeli to prawda, to bardzo zła wiadomość.


Popiera 80% środowiska górskiego.


tak, tak, Igrzyska w Krakowie też popierali Małysz, Wajda, Kowalczyk, Wałęsa i wszyscy mieszkańcy :D

raffi79. napisał(a):
Dziennie 1zł na ubezpiecznie to jest śmieszna kwota.


sprawdzałeś jaką kwotę na akcję ratowniczą ma to słowackie ubezpieczenie za 1€ na dzień? :D na godzinę lotu śmigła wystarczy, ale nie daj Boże pogoda będzie nielotna

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
Z punktu widzenia turysty czy taternika widzę same wady


Wady ? Każde ubezpieczenie ma wady nawet głupie OC samochodu.


Jeśli ubezpieczenie wejdzie to napewno nie beda się opierać na osobach zewnętrznych tylko główne zdanie będzie miał TOPR, GOPR może PZA


marekm napisał(a):
sprawdzałeś jaką kwotę na akcję ratowniczą ma to słowackie ubezpieczenie za 1€ na dzień


Sumy ubezpieczeń
1. Koszty ratownictwa
do 25.000 € od osoby i wypadku ubezpieczeniowego.

Jako koszty ratownictwa rozumiemy koszty lokalnych organizacji ratowniczych (w przypadku zdarzeń
blisko granic państwa, również koszty organizacji ratowniczych kraju sąsiadującego), które musiały
koniecznie powstać, gdy ubezpieczony doznał wypadku lub zagrożenia ze strony gór lub wód i trzeba
go wydobyć rannego lub zdrowego (to samo dotyczy również przypadku śmierci).
Koszty ratownictwa to wykazane koszty poszukiwania ubezpieczonego oraz jego transportu do
najbliższej przejezdnej ulicy lub do położonego najbliżej miejsca wypadku szpitala.

2. Koszty przemieszczenia, transportu powrotnego oraz koszty medycznej terapii leczniczej
- Koszty przemieszczenia rannego/chorego i koszty przewozu zmarłych w kraju bez ograniczenia
kwoty, jeżeli poprzedzało je/go ratownictwo (włącznie z niezbędnym pod względem medycznym
transportem do szpitala) za granicą do 10.000 €.

Pokrycie w ramach Punktu 2 obejmuje szczegółowo
2.1 Pełne koszty uzasadnionego medycznie transportu chorego z zagranicy do zakładu szpitalnego w
kraju stałego miejsca zamieszkania lub do stałego miejsca zamieszkania, do tego koszty wspólnego
przewozu bliskiej osoby transportowanego. Warunkiem transportu powrotnego jest obok stanu
ubezpieczonego umożliwiającego transport
a) istnienie zagrażającego życiu zakłócenia stanu zdrowia lub
b) brak możliwości zapewnienia leczenia odpowiadającego krajowemu standardowi w związku z
leczeniem medycznym oferowanym na miejscu lub
c) sytuacja, w której oczekuje się stacjonarnego pobytu w szpitalu powyżej 5 dni.
2.2 Powstałe za granicą (nie w kraju stałego miejsca zamieszkania) koszty niemożliwej do
przesunięcia niezbędnej medycznie terapii leczniczej włącznie z zapisanymi przez lekarza
lekarstwami, niezbędnym medycznie transportem do najbliżej położonego odpowiedniego szpitala
do sumy ubezpieczenia 10.000 €, przy czym na ambulatoryjną terapię leczniczą włącznie z zapisanymi
przez lekarza lekarstwami do dyspozycji dostępne jest 2.000 €. Dla ambulatoryjnych terapii
leczniczych włącznie z zapisanymi przez lekarza lekarstwami obowiązuje udział własny w wysokości
70 € od osoby i pobytu zagranicą. Kwota ta będzie zawsze odciągana od świadczenia
ubezpieczeniowego UNIQA Österreich Versicherungen AG, a więc również w przypadku obowiązku
świadczenia dalszego ubezpieczenia obowiązkowego lub prywatnego. Za koszty stacjonarnego
pobytu ubezpieczyciel wstępuje w stosunek świadczenia wcześniejszego. Świadczenie wcześniejsze
jest realizowane tylko na rzecz szpitala.
2.3 Pełne koszty przewozu zmarłego do jego ostatniego miejsca zamieszkania.
2.4 Koszty przemieszczenia i przewozu w kraju. Koszty przemieszczenia to koszty transportu z
jednego ośrodka szpitalnego do ośrodka szpitalnego leżącego blisko stałego miejsca zamieszkania lub
do samego stałego miejsca zamieszkania. Koszty przewozu to tutaj koszty transportu zmarłego do
jego ostatniego miejsca zamieszkania.
2.5 Transporty według Punktów 2.1, 2.3 i 2.4 muszą zostać zorganizowane przez jedną z wskazanych
na karcie członkowskiej OeAV organizacji objętych umową, w przeciwnym razie zostanie
zrekompensowane maksymalnie 750 €. Świadczenia za granicą według Punktu 2 są realizowane
podczas pierwszych ośmiu tygodni każdej podróży zagranicznej. Sumy ubezpieczeń obowiązują od
osoby i wycieczki zagranicznej.

3. Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej do 3.000.000 €,
Ubezpieczenie ochrony prawnej do 35.000 €


Wystarczy ??

Autor:  marekm [ Pn cze 30, 2014 8:32 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

raffi79. napisał(a):
1. Koszty ratownictwa
do 25.000 € od osoby i wypadku ubezpieczeniowego.


Cwaniaczku, to jest OEAV które kosztuje prawie 300 zł za rok, a nie ubezpieczenie 1zł za dzień jak pisałeś, czy 1€ za dzień (o którym ja pisałem). Manipulujesz!

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ali7 napisał(a):
Poproszę o przytoczenie cyfr i źródła danych,


Instruktorów, przewodników, ratowników TOPR, GOPR, lekarzy. O ile dobrze pamietam nawet PZA wprowadziło swoje ubezpieczenie jako konkurencje do OeAv.

http://www.pza.org.pl/news.acs?id=2270176



Jak wejdzie ubezpieczanie to turysta czy taternik będzie mógł tylko zrobić jedno "ubezpieczyć sie" albo bawimy się na żywca.

Autor:  raffi79. [ Pn cze 30, 2014 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

marekm napisał(a):
OEAV cwaniaczku które kosztuje prawie 300 zł za rok


I w czym masz problem ? 300/365zł ile wychodzi??? Jak drogo Ci się widzi to zrób sobie ubezpieczenie w PZU od sportów ekstremalnych 54zł/dzień. *365 = 19.700zł
Horska ma ubezpiecznie po 1euro czy coś koło tego.

Ali7 napisał(a):
co dzisiaj mamy za darmo


Za darmo sie kończy.

Strona 163 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/