Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 5:17 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167 ... 231  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 8:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
raffi79. napisał(a):
marekm napisał(a):
OEAV cwaniaczku które kosztuje prawie 300 zł za rok


I w czym masz problem ? 300/365zł ile wychodzi??? Jak drogo Ci się widzi to zrób sobie ubezpieczenie w PZU od sportów ekstremalnych 54zł/dzień. *365 = 19.700zł


dla kogoś kto jedzie w Tatry raz w roku, to jest 300 zł za dzień!


raffi79. napisał(a):
Horska ma ubezpiecznie po 1euro czy coś koło tego.


właśnie o to pytam - czy wiesz ile zwracają przy tym ubezpieczeniu za akcję?

Jeżeli jedynymi Twoimi argumentami są: "bo wszyscy instruktorzy to popierają" i "bo Słowacja i Austria tak ma" to chyba mogę z czystym sumieniem napisać, że jesteś strasznym durniem? :D

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 8:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Nie rozumiem jak "środowisko górskie" może samo chciec strzelic sobie w stopę.
Kazde ubezpieczenie ma dodatkowe obwarowania i dotyczy tylko okreslonych wymienionych w regulaminie sytuacji. I zawsze jest ryzyko że zdarzy sie coś nieprzewidzianego.
To ze musimy sie ubezpieczac na Słowacji to jest zło konieczne.
Ali7 napisał(a):
Tak - można więc np. podnieść o 1 zł opłatę za wstęp do TPN i dodatkowe środki przeznaczyć na TOPR utrzymując obecne zasady bezpłatnego ratownictwa. Sądzę, że jest to rozwiązanie znacznie bezpieczniejsze dla potencjalnie poszkodowanych.

Dokładnie. Na TOPR tak - ubezpieczycielom do kieszeni - nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 8:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Ali7 napisał(a):
Cyfr nie ma, źródła danych też.


Co mam Ci podać dane z konferencji ?


Ali7 napisał(a):
co nam to tak naprawdę zmieni?


Czy zmieni. O tym sie przekonamy po wprowadzeniu. Wystarczy poczytać komentarze pod ostatnimi wypadkami. Dziesiątki postów kiedy ubezpieczanie obowiązkowe.

Ali7 napisał(a):
Poczujesz się bezpieczniej?



Tak.

Ali7 napisał(a):
Dostaniemy co najwyżej po kieszen


Dostaniemy ? Wszystkie osoby które prowadzę na Słowacji muszą mieć ubezpieczenie. Bo jak nie to dla nich wycieczka kończy się na parkingu.

Wiesz ile OeAv ubezpiecza już osób w Polsce + krótko terminowe ubezpieczenia w górach świata dla osób którym nie opłaca się brać OeAv? Poszukaj danych.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 8:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
marekm napisał(a):
dla kogoś kto jedzie w Tatry raz w roku,



To masz PZU, Uniqa czy wiele innych ubezpieczycieli. Nikt Cie nie zmusza abyś brał OeAv.


Zło konieczne ? hmmm dziwne bo ja sie ubezpieczam już 9lat i nie wiedzę w tym złą koniecznego.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 8:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Ali7 napisał(a):
Kolega najwyraźniej nie do końca rozumie moje argumenty,




Twoje argumenty są takie że żal będzie Ci przeznaczyć 20zeta na ubezpieczenie. Przeżyjesz nie martw się.


Ali7 napisał(a):
Fora internetowe jako źródło inicjatyw ustawodawczych



Ustawa nie będzie się opierała na forach.


Największe zastrzeżenia mają osoby które przyjadą raz do roku w Tatry. Bo koszt polisy to jest tysiące złotych. Bus wiecej kosztuje z Zakopanego do Palenicy. Przepraszam oszczędzamy będziemy pieszo chodzić 14km asfaltem. :mrgreen:

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Ostatnio edytowano Pn cze 30, 2014 9:02 pm przez raffi79., łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Rafi Uniqa zwraca koszty tylko do 20 tys zł ! Wystarczy jak mi noga wyjedzie sturlam sie na Słowację i przyleci ich smigłowiec?

(PS raczej skorzystam z ich Union)


Ostatnio edytowano Pn cze 30, 2014 9:05 pm przez WILCZYCA, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
raffi79. napisał(a):
Ali7 napisał(a):
Poproszę o przytoczenie cyfr i źródła danych,


Instruktorów, przewodników, ratowników TOPR, GOPR, lekarzy.

To odpowiedź na pytanie??
Jak już mnie wywołałeś to odpowiem.
Ćwiczyliśmy to w normalnym* Pogotowiu kilka lat temu. Wprowadzono odpłatność za nieuzasadnione wezwania. W teorii słuszny ruch, całe (nie 80%!) środowisko było za. W założeniu jeśli wezwałeś karetkę do pierdoły (sraczka od wczoraj, kaszel od 3 dni, zadarta skórka itp) firma wystawiała Ci rachunek. Miało to zachęcić pacjentów do korzystania z przychodni i odciążyć system ratownictwa (nieczęsto ale jednak zdarza się że dyspozytor fizycznie nie ma wolnej karetki żeby wysłać do zawału czy wypadku). Zadziałało? No pewnie! Pojeby dalej dzwoniły i nie płaciły (ściągnij należność z żula albo mendy sądzącej się o wszystko) a poważnie chorzy bali się wezwać pomocy, sam byłem kilka razy u osób, które ze strachu przetrzymały zawał — nie wszystkim udało się przeżyć.



* tym co miesięcznie obsługuje kilka tysięcy, nie kilkudziesięciu pacjentów

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:05 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
raffi79. napisał(a):
Największe zastrzeżenia mają osoby które przyjadą raz do roku w Tatry. Bo koszt polisy to jest tysiące złotych. Bus wiecej kosztuje z Zakopanego do Palenicy. Przepraszam oszczędzamy będziemy pieszo chodzić 14km asfaltem. :mrgreen:


no cóż, jesteś durniem? :)

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Ostatnio edytowano Wt lip 01, 2014 7:10 pm przez marekm, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:19 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
WILCZYCA napisał(a):
Uniqa zwraca koszty tylko do 20 tys zł !


Dałem przykład bo jest wiele firm. Trzeba doczytać do jakiej kwoty działąją.


piomic napisał(a):
Zadziałało? No pewnie! Pojeby dalej dzwoniły



Ale to wszędzie tak jest.


marekm napisał(a):
jesteś durniem


Twoje jest to zdanie. i nie muszę sie z nim zgadzać.


Będziemy sie tak przepychać jeszcze kilkanaście stron. Myśle ze bliżej nam do obowiązkowego ubezpieczania w Tatrach niż do jego wycofania na Słowacji.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
raffi79. napisał(a):
Myśle ze bliżej nam do obowiązkowego ubezpieczania w Tatrach niż do jego wycofania na Słowacji

I tu niestety chyba masz rację. A dlaczego niestety?
Bo jeśli ze strachu przed kosztami JEDNA osoba nie zadzwoni po pomoc i zginie to żadna zaoszczędzona kasa nie będzie tego warta. Choćby to był didżej w klapkach i z reklamówką.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
raffi79. napisał(a):
Trzeba doczytać do jakiej kwoty działąją.

Ano to doczytaj. I warunki umów też.
HZS wynegocjowała sobie warunki jakich nasz firmy nie daja i jak znam polska rzeczywistość nie dadza.

I weź pod uwagę jeszcze jedno ze za jakis czas bedziesz w te góry chadzał z gromadka własnych dzieci a wtedy tez koszty będą wygladały inaczej. (I że jak turysci wydadzą dudki na dodatkowe koszty to zapenie nie zostawia ich u was Górali :geek: )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
WILCZYCA napisał(a):
(I że jak turysci wydadzą dudki na dodatkowe koszty to zapenie nie zostawia ich u was Górali


O to się nie martwimy bo zostawiają miliony w skali roku. :mrgreen:

Każdy ma rozum. Czy bedzie się ubezpieczał czy nie. Jego wybór.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:47 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
marekm napisał(a):
zadałeś pytanie z dupy - rozmawiamy o wadach i zaletach wprowadzenia odpłatności akcji ratowniczej w Polsce w górach. Z punktu widzenia turysty czy taternika widzę same wady, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, która w porównaniu do Słowacji jest dużo lepsza!


a z punktu widzenia podatnika?
Turystów + taterników są tysiące. Podatników miliony. Wiem, że miło jest jechać na cudzy koszt, ale może czas to zmienić. Za takie śmigło, w obecnej sytuacji "darmowego" (znaczy na koszt wszystkich płacących podatki) ty czy ja nie zapłacimy i oszczędzimy 1 zł / rok, ale ktos musi za to płacić.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 30, 2014 9:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Wolf_II napisał(a):
ale ktos musi za to płacić.

I tak płacimy. Jak nie pójdzie na TOPR to i tak nie oddadza :roll:


Ostatnio edytowano Wt lip 01, 2014 6:16 pm przez WILCZYCA, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 12:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Wolf_II napisał(a):
a z punktu widzenia podatnika?
Turystów + taterników są tysiące. Podatników miliony. Wiem, że miło jest jechać na cudzy koszt, ale może czas to zmienić. Za takie śmigło, w obecnej sytuacji "darmowego" (znaczy na koszt wszystkich płacących podatki) ty czy ja nie zapłacimy i oszczędzimy 1 zł / rok, ale ktos musi za to płacić.
Jak już jesteś taki mondry to licz dalej.
Dzieci z porażeniem mózgowym jest chyba mniej niż turystów i taterników razem a płacimy na nie wszyscy. Po co?
Niech każdy, kto zamierza się rozmnażać wykupi ubezpieczenie kosztów leczenia dziecka ewentualnie niepełnosprawnego. Ja wiem – nikt nie zakłada że się takie urodzi (podobnie jak nikt nie zakłada wypadku wychodząc w góry) ale statystyka jest bezlitosna. Nie wykupiłeś polisy przed bzykaniem – pokrywasz wszystkie koszty. Niby czemu tęczowi się mają dokładać do fanaberii heteryków?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 6:04 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
piomic napisał(a):
Dzieci z porażeniem mózgowym jest chyba mniej niż turystów i taterników razem a płacimy na nie wszyscy. Po co?

Płacisz jako pracownik, ubezpieczenie zdrowotne oraz rentowe. Inna sprawa czy to jest klasyczne ubezpieczenie czy podatek-danina, ale przynajmniej tak nazywa się.

Różnica jest taka, że powyższe jest obowiązkowe, górskie będzie dobrowolne - kto zabroni bogatemu pokrywać pełne koszty akcji. Zaleta ubezpieczeń - jest szansa na zracjonalizowanie ponoszoncyh kosztów.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 7:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Gość w dresiku mnie rozwalił :shock:

http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60 ... 44988.html

:idea:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 7:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Wolf_II napisał(a):
Zaleta ubezpieczeń - jest szansa na zracjonalizowanie ponoszoncyh kosztów.
taaa... na pewno.
Masz 16 lat że jeszcze w to wierzysz?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 7:54 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 17, 2012 6:30 pm
Posty: 268
Lokalizacja: 413km
Jak dla mnie ubezpieczenia powinny być obowiązkowe i wliczone w cenę biletów wstępu do TPN.
TPN jako duża instytucja powinna dogadać się z TOPRem i z jakąś ubezpieczalnią. Na pewno koszty polis wliczone w cenę biletu były by przystępne dla każdego. Zobaczmy ile ludzi przewija się rocznie na szlakach, liczba wypadków to naprawdę jednostki w porównaniu do tego ilu ludzi chodzi po górach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 8:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
To po co ubezpieczalnia? Nie prościej bezpośrednio część pieniędzy z biletów przeznaczać na ratownictwo, koniecznie jeszcze ktoś pomiędzy musi doliczać swoją prowizję?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 8:09 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 17, 2012 6:30 pm
Posty: 268
Lokalizacja: 413km
piomic napisał(a):
To po co ubezpieczalnia? Nie prościej bezpośrednio część pieniędzy z biletów przeznaczać na ratownictwo, koniecznie jeszcze ktoś pomiędzy musi doliczać swoją prowizję?


W sumie masz rację. Pozostaje tylko zapytać dlaczego Topr i Tpn na to jeszcze nie wpadli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 8:14 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Pawel1988 napisał(a):
piomic napisał(a):
To po co ubezpieczalnia? Nie prościej bezpośrednio część pieniędzy z biletów przeznaczać na ratownictwo, koniecznie jeszcze ktoś pomiędzy musi doliczać swoją prowizję?


W sumie masz rację. Pozostaje tylko zapytać dlaczego Topr i Tpn na to jeszcze nie wpadli.


wpadli, 15% z biletów TPN idzie na TOPR.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 8:24 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 17, 2012 6:30 pm
Posty: 268
Lokalizacja: 413km
marekm napisał(a):
wpadli, 15% z biletów TPN idzie na TOPR.


W takim razie powinni podnieść cenę biletów lub zwiększyć wpływ z biletów do Topru.
W końcu Topr'owi co roku ciężko jest "zamknąć" budżet. Poza tym nasze "Wspaniałe" Państwo powinno nie tylko paść się kolacjami, ale odpowiednio dofinansować instytucje, które zajmują się ratowaniem życia ludzi!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Jesteśmy - jako społeczeństwo - przyzwyczajeni, że skoro "płacimy" (w sensie składki) - to się nam należy. Generalnie tak jest na całym świecie - pomijając różnice w sposobie owego "płacenia".
Problem zaczyna się zupełnie gdzie indziej.

Jeżeli zgubimy się w obcym mieście - to nie wzywamy Pogotowia Ratunkowego.
Jeżeli zgubimy się w górach - wzywamy GOPR.

Niezwykle rzadko zdarza nam się w zimie wyjść do pracy w klapkach, t-shircie i krótkich spodenkach - ale jeśli już tak zrobimy i będzie nam zimno - to nie wzywamy Pogotowia Ratunkowego.
Jeśli w górach wybierzemy się na wycieczkę wyekwipowani nieprawidłowo na tyle, że nie będziemy w stanie jej kontynuować - wzywamy GOPR.

Jeśli potrąci nas na pasach pirat drogowy - wzywamy Pogotowie Ratunkowe.
Jeśli potkniemy się i puścimy łańcuch - wzywamy GOPR.

Jeśli nie mamy kondycji (albo siły) - to zamawiamy cięższe towary z dostawą do domu, a na zakupy do marketu na sąsiedniej ulicy jedziemy samochodem, gdy na zakupach zgłodniejemy - kupujemy pizzę, ciastko, loda w tymże markecie.
Jeśli nie mamy kondycji (albo siły) - to wyruszamy na kilkugodzinne spacery, planujemy pokonanie - na własnych nogach - odległości wielokrotnie przekraczającej odległość do najbliższego przystanku, a gdy tym wszystkim poczujemy się zmęczeni, gdy zgłodniejemy - nie wzywamy Pogotowia Ratunkowego - tylko wzywamy GOPR.

Jeśli PLANUJEMY - coś nielegalnego (albo "nielegalnego") - choćby typu imprezka piwna i powrót własnym samochodem/motocyklem/rowerem (po spożyciu) - to w sytuacji skrajnej - wypadek - pozwalamy, by ktoś (bo sami być może nie jesteśmy w stanie :mrgreen: ) wezwał Pogotowie Ratunkowe bez zastanawiania się kto pokryje koszty owej pomocy.
Jeśli PLANUJEMY jakąś "lewiznę" górską (na terenie chronionym, parku, rezerwatu, etc.) - to chcemy mieć pewność, że koszt - ewentualnej - akcji ratowniczej GOPR - nie będzie ściągany od nas, tylko z jakiegoś ekstra ubezpieczenia...

Żadne dodatkowe ubezpieczenie tego nie załatwi, zwłaszcza, że zasada działania Pogotowia - czy też GOPR-u - obowiązek reakcji, niesienia pomocy stawia na pierwszym planie. Bez waloryzacji i zastanawiania się czy wezwanie jest zasadne i "kto za akcję zapłaci".

Kwestia finansowania (a właściwie dochodzenia przez GOPR zwrotu kosztów) związanych z wypadkiem (dowolnego charakteru - a przypominam, że dla GOPR-u, zwykłe zgubienie drogi we mgle też jest wypadkiem, przy którym musi interweniować), który miał miejsce "poza szlakiem" nie powinna być uzależniona od dodatkowej/lub nawet obowiązkowej dla wszystkich - opłaty/ubezpieczenia.
To jakaś aberracja.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 9:27 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cytuj:
Jak dla mnie ubezpieczenia powinny być obowiązkowe i wliczone w cenę biletów wstępu do TPN.


Wliczone to już są. Tylko chodzi o to by w czasie wypadku, ubezpieczenie działało po obu stronach, także na zasadach HZS. Tylko jakoś ciężko widzę kwestię dogadania się ubezpieczycieli po stronie SK/PL :D
Po drugie, jak zauważyła Wilczyca, nie widzę problemu w okresowym ubezpieczeniu się w słowackiej Union na zasadach HZS, to nie jest trudne, wszak to 0,5 E za dzień + 5 zł za przelew.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 9:41 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
LigeiRO napisał(a):
Cytuj:
Jak dla mnie ubezpieczenia powinny być obowiązkowe i wliczone w cenę biletów wstępu do TPN.


Wliczone to już są. Tylko chodzi o to by w czasie wypadku, ubezpieczenie działało po obu stronach, także na zasadach HZS. Tylko jakoś ciężko widzę kwestię dogadania się ubezpieczycieli po stronie SK/PL :D
Po drugie, jak zauważyła Wilczyca, nie widzę problemu w okresowym ubezpieczeniu się w słowackiej Union na zasadach HZS, to nie jest trudne, wszak to 0,5 E za dzień + 5 zł za przelew.


problemem jest jest to, że kwota przeznaczona na akcję ratowniczą z tego ubezpieczenia, to jakieś marne kilka tysięcy euro - jak będzie pogoda, to ok, śmigło powinno w godzinę się wyrobić, ale nie daj Boże będzie nielotnie...

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 10:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
W sumie skoro w TOPR brakuje pieniędzy to nic dziwnego, że starają się je jakoś zdobyć. Jednak wprowadzać obowiązkowe ubezpieczenie, na którym najwięcej zapewne zarobi ubezpieczyciel a nie TOPR to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.

Czy TOPR by nie wyszedł na tym lepiej gdyby te wszystkie 2.750.000 z roku 2013 zapłaciły np. 10zł za bilet wstępu z czego zostało by przeznaczone standardowe około 6zł na sam TOPR?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 11:10 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
co oni zrobią z 20 milionami? ;)

Z tego co można przeczytać budżet roczny "operacyjny" TOPR to około 6-7 mln zł rocznie.
MSW dotuje w zależności od roku ok 2-4 mln (w tym roku na działalność bieżącą 2 mln, na remont Sokoła, który był odkładany od jakiegoś czasu - 11mln). Resztę trzeba dozbierać - z biletów (uproszczony szacunek - obecnie niecały 1 mln), z fundacji (nie mam pojęcia ile) i od sponsorów (też nie wiem ile).
W zeszłym roku na ów budżet "operacyjny" zabrakło 300 tysięcy zł - kwota wydaje się śmieszna, biorąc pod uwagę np to, że np taki Kraków potrafi wydać 1mln 300 tysięcy zł na produkcję i emisję spotu reklamowego Igrzysk (z których wiadomo co wyszło).
To też wskazuje, że żeby uzupełnić taki brak z biletów - wystarczyłoby podnieść cenę o jakieś marne - już na bogato - 30-40 groszy.
Przy czym korzystny dla zwykłego turysty model byłby zachowany, do ideału brakowałoby rozwiązania kwestii "spadania na Słowację".

Dla pełnej informacji starałem się znaleźć na ile ubezpieczyciel dotuje słowackich ratowników - nie wiem na ile to jest potwierdzone - ale wygląda na to, że np w 2009 wpływy od ubezpieczyciela stanowiły poniżej 10% budżetu HZS - jeżeli to byłaby prawda i miałoby to jakieś przełożenie na nasz potencjalny model, to ja naprawdę nie wiem jak to skomentować :)

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 11:45 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Ja już to pisałem w takim kontekście, że jeśli już bym miał płacić za ubezpieczenie w PL to wolałbym aby ta kasa poszła na TOPR niż do kieszeni ubezpieczyciela. Przynajmniej oni (teoretycznie) lepiej by ja spożytkowali.

A wracając do tego co pisałeś to podniesienie cen nawet o 1zł na pewno nie uderzyłoby turystów po kieszeni. Inna sprawa, że na pewno TPN tak łatwo by tej kasy TOPR-owi nie przekazał.

Rafał, może 300zł za OeAV dla osoby, który spędza w górach zdecydowaną większość roku to nie jest dużo, ale patrząc przez pryzmat niedzielnego turysty to już całkiem spora kwota. I żeby było jasne, ja również mam OeAV :)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 01, 2014 12:45 pm 
Weteran

Dołączył(a): Wt maja 29, 2012 2:40 pm
Posty: 116
Lokalizacja: WLKP
m__s napisał(a):
A wracając do tego co pisałeś to podniesienie cen nawet o 1zł na pewno nie uderzyłoby turystów po kieszeni.

No nie wiem ;) W tym roku wstęp do TPN podrożał bodaj o 50 gr względem roku ubiegłego. A wiesz jak ludzie marudzą? Nagle w ich oczach stała się drożyzna ;) To już widzę, jak "radośnie" przyjmują zwyżkę o złocisza ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167 ... 231  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL